Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivo7er

Pierwsza randka a on wypalił mi do ucha: "tak bardzo seksu mi się chce!"

Polecane posty

Gość Dojrzałe_wino
No mówiłem,że Ci się źle skojarzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojrzałe_wino: Właśnie miałam nadzieję, że jest około tej liczby. Dlatego się zastanawiałam, czy nie piszesz tego, co chcę usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest gupia.......
jest naiwna i antypatyczna. 28 lat na karku a naiwność nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
NADZIEJĘ?Ja się raczej spodziewałem,że OBAWĘ :D To znaczy że z premedytacją szukasz aż o tyle starszego?Niezłe; myślałem,że gość się po prostu "jeszcze łapał w widełki wiekowe",a nie że był precyzyjnie ustalonym celem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnikszorstkiwlosek
dojrzale_wino wcale nie jest o wiele starszy! Ja kiedyś byłam w związku z mężczyzną starszym ode mnie o 11 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
@Jamnikszorstkiwlosek: ile miałaś wtedy lat?I ile ten związek przetrwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnikszorstkiwlosek
Kiedy weszłam w tamten związek miałam 26 lat i 2,5 roku byliśmy razem, ale jego chorobliwa zazdrość, skłonność do depresji spowodowały, że wysiadłam psychicznie i musieliśmy się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
@Jamnikszorstkiwlosek:... i teraz pewnie jesteś z kimś,kto od Ciebie wiekiem tak nie odbiega?11 lat,to chyba jednak trochę inne kategorie wiekowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnikszorstkiwlosek
Potem bylam w związkuz równolatkiem, a aktualnie jestem w związku z mężczyzną o rok starszym ode mnie. A ja jestem rocznik 1978. Tak, to prawda, że różnica pokolenia to zbyt dużo w naszym przypadku. Ale pewnie w takich sprawach żadne prawidła nie obowiązują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dojrzałe_wino: To znaczy że z premedytacją szukasz aż o tyle starszego? (...) był precyzyjnie ustalonym celem." v Gdyby miał mniej niż 30 lat, to pewnie w ogóle bym nie pojechała na tamto spotkanie. "Premedytacja", "szukasz", "precyzyjnie ustalony" oraz "cel" to niedokładnie opis moich intencji, i skoro tak to odebrałeś, to niepotrzebnie się tyle upisałam... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
Przepraszam,nie gniewaj się 🌻 Po prostu szukasz poważnego faceta,który będzie dla Ciebie oparciem i może doszłaś do wniosku,że w tym wieku juz powinien być dojrzały :) No chyba że jeszcze coś doprecyzujesz?A ja ze swojej strony jeszcze raz przekopię ten wątek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba już wszystko, co można powiedzieć na ten temat, powiedziałam :) i wszystkie bluzgi, jakie można wymyślić, dostałam i przeczytałam. Pozostaje mieć nadzieję, że nie trafi mi się więcej ani Pan Ruchacz, ani Pan Bezzębny, ani żaden inny pan spod ciemnej gwiazdy :) A czy Tobie się trafiły jakieś beznadziejne randki, oprócz Pani Z Internetu O Której Się Nie Rozmawia? Zbyłeś mnie, jak zapytałam wcześniej - czy tylko ja mam więc takiego pecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba już wszystko, co można powiedzieć na ten temat, powiedziałam :) i wszystkie bluzgi, jakie można wymyślić, dostałam i przeczytałam. Pozostaje mieć nadzieję, że nie trafi mi się więcej ani Pan Ruchacz, ani Pan Bezzębny, ani żaden inny pan spod ciemnej gwiazdy :) A czy Tobie się trafiły jakieś beznadziejne randki, oprócz Pani Z Internetu O Której Się Nie Rozmawia? Zbyłeś mnie, jak zapytałam wcześniej - czy tylko ja mam więc takiego pecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
Z internetu była tylko ta jedna panna; wbrew pozorom wszystko było dobrze do końca. Po tamtym etapie postanowiłem,że żadnych więcej z internetu;a jeśli kiedyś nawet,to nie będę się nastawiać,że coś może z tego wyjść,bo z tego mogą wyjść same minusy: jak nawet temperatura nie uniesie się ponad granice rozsądku,to w razie niepowodzenia rozczarowanie zniechęca do kolejnych prób... Owszem,można się spotkać,pogadać w jakimś klubie,ale to już chyba nawet nie z założeniem że "nic na siłę",tylko jeszcze jeden stopień niżej ;) Najwyżej potem,jeśli już dwie strony dojdą do wniosku,że jest jakaś chemia,to może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loIa
nie, nie tylko Ty masz takiego pecha;-) a tak na marginesie, to kibicuję Tobie i Panu Dojrzałemu...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
@lola,miło że kibicujesz,ale nie wiadomo czy jest czemu: odległość duża,dwie zrażone do internetowych randek osoby,które raczej będą pewnie stawiać na stopę koleżeńską,która MOŻE (ale powtarzam: MOŻE) wejść na wyższy stopień. Do nowej pary na kafe to jeszcze nie tyle daleka droga,ile w ogóle nie wiadomo,gdzie ta droga prowadzi :) Ale dzięki za dobre intencje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwlaszcza ze
zwlaszcza ze autorka nie szuka faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojrzałe_wino: Odległość o mały włos nie zmniejszyłaby się o połowę - dwa dni temu o mało nie przeprowadziłabym się do Warszawy... Ale się w ostatniej chwili nie przeprowadziłam. Za to tego samego wieczoru weszłam pierwszy raz na kafe. Jak widać niezbadane są wyroki niebios :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojrzałe_wino: Odległość o mały włos nie zmniejszyłaby się o połowę - dwa dni temu o mało nie przeprowadziłam się do Warszawy... Ale się w ostatniej chwili nie przeprowadziłam. Za to tego samego wieczoru weszłam pierwszy raz na kafe. Jak widać niezbadane są wyroki niebios :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
No patrz,a do Warszawy byłoby już znacznie łatwiej trafić :o I może zmieniłbym stosunek do tego miasta... Masz jeszcze taką możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loIa
oj tam, oj tam...trochę wiary i chęci Dojrzałe_wino...chociaż znowu z drugiej strony, żadne z Was nikogo nie szuka, zrażone jest bardzo, odległość spora...hm;-) poza tym, mam wrażenie, że autorka rakiem wycofywać się zaczęła...a jeszcze kilka wpisów temu była...zainteresowana nieco bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola: Ciężko być zainteresowaną, gdy wszyscy mi patrzą na ręce... To jak całowanie się na środku ołtarza podczas Pasterki... v Dojrzałe_wino: Nie wiem. To się nadal waży. Przeprowadzka jest nadal niewykluczona, tylko gdzie i kiedy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
Yvonne,a z jakich względów?Wziąwszy pod uwagę wcześniejsze posty typuję kwestie zawodowe (coś pisałaś o kiepskim czasie dla języka francuskiego); aż tak źle?No i jakie masz opcje na dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knola
Wymieńcie się mailami i zdjęciami :):) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko Boska, jeszcze dziś rano żyłam złudną myślą, że nikt tego nie czyta...... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko Boska, jeszcze dziś rano żyłam złudną myślą, że nikt tego nie czyta...... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knola
Wszystkie moje koleżanki to czytają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loIa
czytamy, czytamy...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojrzałe_wino: Dokładnie, względy zawodowe. Jestem w trakcie zmieniania pracy. Jednak nic nie jest jeszcze przesądzone: kontrakt w Wawie zerwałam 2 dni temu, wcześniej rozglądałam się we Wrocławiu... A czym Ty się w ogóle zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×