Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivo7er

Pierwsza randka a on wypalił mi do ucha: "tak bardzo seksu mi się chce!"

Polecane posty

Gość do autorki topu
nie, nie oniesmielasz, sprawiasz wrazenie niefajnej, niemilej i niesympatycznej. ale to tylko moje zdanie na podstawie slabych badz co badz przeslanek. no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
@Do autorki topu: dlaczego z góry zakładasz,że w necie można poznać wyłącznie "ruchacza",a nie np. kogoś wartościowego?Mam kumpla,który ruchaczem na pewno nie jest i w necie poznał swoją przyszłą żonę (są razem już kilka lat i są szczęśliwym małżeństwem; co więcej,szczęśliwym małżeństwem są głównie dzięki cechom swoich charakterów,a wyglądowi).Tak,szukanie w necie to pewnie jakiś rodzaj desperacji; ale czasem i nie-ruchacze nie mają innych możliwości poznania kogoś,a strach przed kolejnym zawodem zostaje przytłumiony przez nadzieję na lepsze jutro... Poza tym nikt sobie tutaj nie obiecuje,że z tego w ogóle coś wyjdzie... ale czy można sobie coś takiego obiecać nawet po osobie,którą najpierw zna się z widzenia?Bo żeby kogoś poznać,to najpierw trzeba ZACZĄĆ GO POZNAWAĆ,a nie tylko patrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endorsing ink
ivo7er Znów uchylasz się od odpowiedzi (bo zacytowanie opinii innego dyskutanta z tego wątku nie uznaję za odpowiedź). Z jednej strony wydajesz się być osobą pewną siebie i swojej wartości, która ma odwagę umówić się z facetem z netu i potrafi zerwać randkę z powodu niewłaściwego zachowania faceta, a z drugiej strony informacje mogące stawiać cię w złym świetle konsekwentnie ukrywasz tu, na forum, choć to forum anonimowe i jedynie twoje ego może ponieść szkodę. No chyba, że jesteś doskonała, wtedy zwracam honor. Starsi ludzie mówią wprawdzie, że ideałów nie ma, ale ja jestem niepoprawnym optymistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
hehe, no ja wlasnie wcale tak nie zakladam, zwlaszcza ze w necie poznalam narzeczonego. ale jesli autorka jest taka napuszona to nie dziwne, ze w nikim normlanym nie wzbudza sympatii, a ruchacz ma w dupie jaka ona jest. to autorka narzeka ze takiego spotkala. i dotad w ogole nie miala zdaje sie szczescia w randkach z netu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topu: Masz prawo tak myśleć. I nie masz racji, że mi to wisi - zawsze się przejmowałam aż za bardzo tym, co ludzie o mnie myślą, i starałam się im przypodobać na siłę. Na szczęście dotarło do mnie jakiś czas temu, że to bez sensu, bo zawsze będzie ktoś niezadowolony. Więc szkoda, że tak uważasz, ale nic na to nie poradzę! Prawda jest subiektywna, więc zarówno masz jak i nie masz w tym racji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topu: Kolejny raz: nie narzekam i nie żalę się na tamtą randkę z Panem Ruchaczem! Przytoczyłam to jako anegdotę, i nie przestaję się dziwić, że temat jeszcze nie zdechł, tylko ciągle ktoś się na mnie z tego powodu wydziera :). I nie tyle nie mam szczęścia do randek z neta: nie mam szczęścia do randek w ogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topu: Kolejny raz: nie narzekam i nie żalę się na tamtą randkę z Panem Ruchaczem! Przytoczyłam to jako anegdotę, i nie przestaję się dziwić, że temat jeszcze nie zdechł, tylko ciągle ktoś się na mnie z tego powodu wydziera :). I nie tyle nie mam szczęścia do randek z neta: nie mam szczęścia do randek w ogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
oczywiscie, ze moja ocena jest subiektywna - to banal wrecz :D dlatego napisal, ze w ogole oceniam na podstawie tego, co dane jest tutaj. a przeciez nie wiadomo w jaki sposob rozmawiasz z facetami poznanymi w necie. nie wiemy tez gdzie dokladnie ich poznajesz i ile takich spotkan odbylas. i czy w ogole chcesz kogos poznac, czy jak sie zdarzy to bedzie, a jak nie to nie. czy chcesz faceta, czy kolege itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
no ale ile randek w zyciu odbylas? i czy zawsze konczylo sie na 1 z dana osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endorsing ink: Dobra taktyka, ale nadal nie mam ochoty się zwierzać tutaj. Nie mam problemów ze swoim ego, by miało ucierpieć; nie jestem doskonała, nie jestem ideałem, mam wiele wad, nad którymi ciągle pracuję, i znam swoją wartość na tyle, by wiedzieć, dlaczego onieśmielam. Składa się na to wszystko po trochu: moje wykształcenie, praca, charakter, wygląd, zachowanie, no i nie zapominajmy o napuszeniu :). Szczegółów naprawdę nie musicie znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
mowie ci, ze zle szukasz. nie w swojej lidze chyba. mierzysz jakos za nisko. np. ten facet z kopalni? co o nim piszesz. no i wyszlo szydlo z worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endorsing ink
Nie ma sprawy. Pisząc, że pracujesz nad swoimi wadami, odpowiedziałaś na moje wcześniejsze pytanie. To mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
nie wiem z czego to wynika, ale jak sie ciebie czyta to odnosze wrazenie, ze stale jestes tak nastawiona, zeby odpierac atak, jakbys sie bala ludzi :D wiem wiem, nie boisz sie ;) ale takie odnosze wrazenie taaaak subiektywne rzecz jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topu: #1. Ależ nie szukam! Spotkanie, które opisałam, to miało być szalone doświadczenie - i takim było! Nie spodziewałam się zbyt wiele - choć była nadzieja na nową, intrygującą znajomość. Tak już mam, że pomimo ogólnej rezerwy do facetów w ogólności, w głębi serca ciągle mam nadzieję, że jest wielu porządnych, tyle że nie dane mi było ich poznać. v #2. Twoja psychoanaliza jest naprawdę marna, nie obraź się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topu: #1. Ależ nie szukam! Spotkanie, które opisałam, to miało być szalone doświadczenie - i takim było! Nie spodziewałam się zbyt wiele - choć była nadzieja na nową, intrygującą znajomość. Tak już mam, że pomimo ogólnej rezerwy do facetów w ogólności, w głębi serca ciągle mam nadzieję, że jest wielu porządnych, tyle że nie dane mi było ich poznać. v #2. Twoja psychoanaliza jest naprawdę marna, nie obraź się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
nie robie zadnej psychoanalizy!!! myslalam, ze moze szukasz kogos dlatego spotkalas sie z tym, i z tamtym bez zebow w polowie. ale skoro nie szukasz, tylko tak z nudow(?) umawiasz sie to oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
pewnie, ze jest wielu porzadnych. ja tylko takich spotykalam na randkach. nie z kazdym jednak rozmawialo sie dobrze, nie z kazdym byla chemia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
mozemy top zglosic do usuniecia chyba, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie! nadal nie dowiedziałam się, gdzie Pan Dojrzałe_wino mieszka ani ile ma lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
ale tu sie chyba nie usuwa. no to 3maj sie autorka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
"pewnie, ze jest wielu porzadnych. ja tylko takich spotykalam na randkach. nie z kazdym jednak rozmawialo sie dobrze, nie z kazdym byla chemia itd" x I tu doszliśmy do morału tej historyjki,a powinien on wg mnie wyglądać tak: Nie jesteśmy jasnowidzami,bo wtedy nasze życie byłoby łatwiejsze (aczkolwiek może pozbawione wtedy smaku).Jedyne co nam więc pozostaje,to szukać aż do skutku,to znaczy aż poczujemy właśnie chemię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
Ivo7er: ja póki co też nie znam dokładnej nazwy miejscowości ;) Ale każde z nas mieszka jak widać w dużej aglomeracji ;) A co do wieku... pamiętasz,jak pisałem że może Ci się źle kojarzyć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki topu: Również pozdrawiam! :) Dojrzałe_wino: Możemy się tak przebijać tajemniczością do końca świata, jeśli chcesz :) jeśli nie chcesz podać wieku, to trudno, serce me złamanym pozostanie :'( Skąd wiesz, jak będzie mi się Twój wiek kojarzył? Może a nuż dobrze, a nie źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzałe_wino
35 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakrótkowiec
co, chciałaś pograć w bierki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×