Szczupłe do lata- Zapraszam :)

DZIĘKI No to jestem ! Zero słodyczy , warzywa owoce , lekkie obiady , 5 posiłków, taki mam plan NO i herbata DUŻO !

Po obiadku zgłodniałam i wcinam jabłka, na kolacje serek wiejski z kiełkami rzodkiewki.Kupiłam sobie chleb żytni !

dziewczyny, bez ściemy, do odchudzania mówię wam próbujcie Nopalina. Normalnie tak hamuje apetyt, że nawet nie mam ochoty spoglądać na jedzonko. Ważne, żeby pić przy tym dużo wody, bo wtedy ziarna pęcznieją i głodek znika. A przy tym przemiana materii mi się superowo uregulowała, Działa bez ściemy, nie reklamują się i nie wmawiają, że cudownie się schudnie, tylko konkretnie piszą co i jak, www.nopalina.eu. działa i jeszcze raz działa :)))

agula dzieki za przywitanie:) ale cos tutaj slabo piszecie :( mam nadzieje ze tyo sie zmieni... bo ja lubie sobie popisac o spalaniu kal:) kiedys juz odchudzalam z kafe. bylo to dwa lata temu i schudlam ponad 20 kg... w ciazy przytylam 20 i podczas karmienia wszystko ucieklo... ale teraz znowu mam na plusie. ogolnie mam nadprogramowe 7 kg. do wakacji moze mi sie uda spalic wszystko:)

Madleenn z jakiej wagi teraz startujesz?

kesadija - czy ty aby nie przyszłaś tu reklamować swojego produktu?

oj agula nawet nie pytaj. wstyd sie przyznac:) aktualnie mam 72kg :( wzrost 179cm... moj cel to 62kg czyli jeszcze jakies 10kg musze zwalic... mialam od dzisiaj zaczac... ale maz przyjechal z paczka paczkow i tak do kawy po jednym... mmm... pychota... dobrze ze tlusty czwartek jest w tym tygodniu bo sie skoncza paczki i bedzie mozna sie wziac za siebie na calego :)

Już po kolacji : serek biały z kiełkami rzodkiewki, cebulką w kostke, przyprawy, do tego pół kromeczki chleba żytniego. Teraz : herbata czerwona.

skopiowane z pewnego forum odnośnie Nopaliny : Jak to miałoby odchudzać O.o? Składniki: Otręby owsiane, kanadyjskie nasiona lnu, otręby pszenne, NOPAL - łodyga kaktusa - opuncji figowej (Opuntia ficus indica), łuski nasion babki jajowatej ( Plantago ovata), wyciąg z owoców pomarańczy, wyciąg z owoców ananasa, wyciąg z owoców jabłka, wyciąg z owoców grejpfruta. Równie dobrze można te składniki wprowadzić do swojej diety- tylko w postaci naturalnej.

Madlen ! ja przy wzroście 1.64 waga 76 kg. zero słodyczy od dziś

skubi du! ja wazylam 85 kg i dalam rade przed slubem w 6 miesiecy zrzucic 21kg! w dniu slubu wazylam 64 kg! w dniu porodu wazylam 91kg:( to byla jakas masakra! jak tylko gin mi powiedzial ze okres pologu sie zakonczyl to wzialam sie za siebie.... codziennie jak synek spal godzine na steperze chodzilam... od meza pod choinke dostalam zumbe na xbox360 kinect :D zaczelam cwiczyc ale po kilku dniach juz mi sie nie chcialo.. to nie bylo czasu na cwiczenia, to gdzies jechalismy... ale od dzisiaj zaczynam na 100% cwiczyc zumbe i steperr przez godzine. kazdego dnia! wczoraj skonczylam okres wiec nie ma wymowek :)

a tak wogole nie wiem jaka Wy macie reklame z prawej strony ale ja mam bonprix i laska w czerwonej sukience - mega mi sie podoba ->ja chce tak wygladac w tej sukience:D

Nie jest tak źle, wysoka jesteś, więc na pewno nie widać po Tobie tej wagi. Ja startowałam z 8 z przodu a jestem niższa... teraz gdy zobaczyłam 6 to zaczynam po woli się sobie podobać:)

Madleenn - to trzymam za ciebie kciuki. Ja tydzien temu w niedziele robiłam 40 min aerobiku i 5 dni chodzić nie umiałam :D Kurcze,nie potrafie się zmobilizować bo pewnie znowu będzie mnie wszystko boleć...ale postaram się. Ćwiczenia są najważniejsze a nie jakieś tam tabletki cud.

agula pamietam jak ja czekalam na 6 z przodu -> to bylo moje marzenie... teraz jest tak samo... malymi kroczkami do celu. cel I ->69kg... zobaczymy ile mi to zajmie... ja jem wszystko w malych ilosciach... oprocz sokow i coli.. tylko woda mineralna i herbata ( zielona, czerwona, czarna - kazda) uwielbiam herbate! no i czipsy tez ida w odstawke... ciezko sie zaczyna!z kazdym dniem jest coraz latwiej

Też mam taką nadzieję że z każdym dniem bedzie coraz lepiej .Ja jem 5 posiłków dziennie z tym że staram się żeby nie był to tłusty sos a raczej mieso gotowane , warzywa na parze ,i też MZ

Jutro się rano ważę żeby wagę dopisac do stopki.

ja sie zwaze dopiero w poniedzialek... moze waga juz cos ruszy do tego czasu :)

syn sie obudzil. musze sie nim zajz. do pozniej :*

Madlen ! To moja 2 dieta , pierwsza była w 2009 rooku i mam pytanie czy przy drugiej też mi waga bedzie ładnie schodzic ? bo ponoć kiepsko za 2 podejsciem

PetiB fajnie ze jesteś .... Wynik REWELACJA tak trzymaj a wiadomymi osobami sie nie przejmuj ...było minęło. Lateksova podobno nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki ale w waszym przypadku duzo pewnie ma do gadania fakt ze byliście bardzo młodzi i niedojrzali a z wiekiem człowiek sie często bardzo pozytywnie zmienia , trzymam kciuki bo dla dziecka jest bardzo ważny kontakt z tata :) . Moi rodzice rozwiedli sie jak ja miałam 3 lata a,płeć ze względu na mnie pozostali przyjaciółmi i mam taki sam kontakt z mama jak i z tata a oni do tej pory sie widuja :) Szczupła - zaczęłas juz robotę kochana.?

Skubi Du każdy organizm jest inny i nie idzie tego przewidzieć

No to może jakoś pujdzie , powoli do przodu.

no chwilke mnie tu nie bylo... zalatana.. x z odzywianiem nawet spoko, tylko cos znowu mam parcie na slodkie, i skubne czasem kostke czekolady albo wypije kawe po mojemu ( pol na pol z mlekiem i lyzka cukru - na slodko, bo generalnie nie pijam kawy i jest to dla mnie raczej taka forma deseru). musze sie ogarnac z tym w koncu :/ bo nie chce by mi slodkosci weszly w nawyk jak to bylo keidys x dzis zrobilam placki ziemniaczane, od miesiecy ich nie jadlam i mnie wzielo. skusilam sie na 3. x a tak to standardowo zaczynam dzien od wody z cytryna, po jakiejs godzinie jem jogurt nauralny z musli (albo kanapki jak zaczynam prace nieco pozniej), a potem ok godz.13/14 obiad. a potem nie jestem glodna az do powrotu do domu - ok 18. i tak co dzien. kwestia doboru skladnikow obiadow i kolacji, prawda.... a to roznie. domowo, ale roznie. x w czwartek planuje zaczac diete dąbrowskiej. (w ostatni czwartek mi nie wyszlo, ze wzgledu na zaplanowane dwa "procentowe wyjscia" w weekend. teraz czas na pelna mobilizacje, mimo, ze w sobote jest kolejna impreza uridzonowa u znajomych, ale! musze walczyc ze soba! :] x Duza Mi !!!!! jak ci idzie???? :)

Witajcie ! Dziś mnie troche przeżiębienie chwyta ale wezme coś na ciepło. Od rana herbata czerwona , za chwilę śniadanko: kromka chleba żytniego z pasztetem i kiełkami . W pracy kawa , z mlekiem 1,5 proc. Normalnie piłam z mlekiem zagęszczanym Ale to by było samobujstwo :))) Brakuje pomysłu na obiad DORADZCIE coś albo napiszcie co wy macie na obiadek !

czesc! ja wlasnie usypiam synka i jak tylko usnie to zabieram sie za zumbe i stepper:D od dzisiaj juz na calego idzie dieta! co do obiadu to ja jak jestem na diecie preferuje tylko zupy i to szczegolnie te ktore zawieraja duzo warzyw! na pierwszy rzut idzie jarzynowa... ale taka jarzynowa ktora ma w sobie tylko warzywa i troszke wody.... bo ja juz nie jem drugiego dania... wiec musi byc porzywna... podziwiam dziewczyny ktore przez caly dzien nic nie jedza... ja bym padla trupem... :) ale na pewno mialabym zawroty glowy. obowiazkowo musze zjesc sniadanie, obiad i kolacje.... ale zeby bylo 5 posilkow to w miedzy czasie jem jeszcze jakis owoc i jogurt/kefir/maslanke -> na lepsze trawienie:)

Dziewczyny zeby schudnac nie mozna sie glodzic! Nie tedy droga. Poczytajcie troche o zdrowym odzywianiu bo mi sie juz kolejny raz pisac nie chce. Agha- tak zaczelam juz kochana :) Witam wszystkie nowe kolezanki tak w ogole :) U mnie spadek 1,5kg. Petit- hello :) A co sprawilo dokladniej, ze zniknelas i co ci lopilo na maila pisala>? Gratulacje utraty tylu kilosow ;) Superowo :) Sorry, ze tak sporadycznie sie pojawiam tutaj. Nie mam czasu zeby czesciej tu zagladac, wole w wolnym czasie pocwiczyc, no i z psami popracowac. A jeszcze udzielam sie w schronisku, nie wiem czy pisalam, ze zaczelam. :) (bo, ze zamierzam pisalam) ;) Pozdrawiam was wszystkie i powodzenia!

Też tak własnie robię , bo żeby schudnąć trzeba jeść !!! Zaraz biorę się za zupkę .Kawa była z chudym mlekiem .Zero słodyczy. Muszę zaopatrzyć się w warzywa , a na razie zupka bedzie z tego co mam.

skoncz z tym spamem

Zupka lekka ale smaczna. Żadnych pączków ! zero słodyczy , przynajmniej na RAZIE :))) Własnie siedzę z pasem wibrującym. Co u was ? co jecie albo co macie w planach ???