Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Hej My właśnie się obudziłyśmy. Mała wronka super że wszystko dobrze a jeśli chodzi o męża no to pogadaj z nim szczerze o tym.A z tym odpoczywaniem to naprawdę jest pod górkę. Moja łobuziara jeszcze nie chodzi więc muszę ją nosića ale damy radę Kto inny jak nie my? Miłego dnia.

Hej kochane mamusie :) Malawronka z facetami to już tak jest ale grunt to ze nie możesz się denerwować bo to się odbija na dziecku. Olej sprawę nie sciel łóżka przecież jak nie będziesz miala idealnie czysto to świat się nie zawali. Najważniejsza jesteś teraz ty i dziecko!!! Mi mąż też za bardzo nie pomaga ale też dzięki bogu nie wymaga ode mnie sterylnych warunków i żebym tyrała chociaż jak nie ma obiadu to marudzi :) Malawronka naprawdę nie spinaj się i odpoczywaj zbieraj energię na później :)

Ewka on jak nie pościele łóżka to tego nie zobaczy bo wraca wieczorem do domu . a naczyń nie ma szans żebym zostawiła na dzień lub dwa bo ja tego nie zniosę . a ja nie jestem pedantką mam czasami bałagan ale pewne rzeczy w domu są dla mnie ważne . ale muszę z dystansem do tego podchodzić bo szkoda maluszka . i już głowa mnie boli od tego wszystkiego . xxxxxxxxxxx na 9 godzinę jadę do fryzjera poprawie sobie troszke humor.

Wiem też mam czynności ktore powtarzam codziennie jak rytulal ale grunt to nie robić wszystkiego tym bardziej ze w domu jest syzyfowa praca bo za chwile i tak jest bałagan przynajmniej u mnie :) a ten fryzjer to znakomity pomysł

Ja juz po ale usg prenatalne do powtorzenia za tydz bo maluszek za maly jeszcze. Dokladnie 3,91 cm i macha raczkami i nozkami jak szalone. Tata dumny strasznie bo byl i widzial...

Dziś zaczynamy 13 tydzień. cieszę się strasznie, ale mam inne zmartwienie teraz. Kurcze po depilacji bikini pojawily mi sie czerwone krostki - plamki, nie swędzą, nie bolą ale są. I nie wiem co z tym zrobić. Posmarowalam pudrem dla dzieci, ale się bardziej zaczerwieniły. Myślałam o clotrimazolu kremie ale chyba nie powinno się go stosować w ciąży. Kurcze nigdy tak nie miałam, a tu proszę taka wysypka. Dzis pierwsze przygotowania do świąt, ale nie robię za dużo bo będziemy sami. Mieliśmy je spędzić ze znajomymi, ale własnie rozkłada jedno z nich grypa, więc odwołałam wszystko, bo nie będę ryzykować. Fakt, ze wyczułam w głosie lekkie rozczarowanie, ale poświęcać siebie ani dziecka nie zamierzam. Swoją drogą to nie rozumiem czasem myślenia innych - ja jak jestem chora to nie udaję się w gości, tylko sama odwołuję, a wczoraj dowiedziałam się przez przypadek o tym.

gigi88, też mam wrażenie jakby mi się coś w brzuchu ruszało, ale uznałam, że na to za wcześnie i zrzucam winę na jakieś ruchy w jelitach, czy coś :D maławronka, tu niestety trzeba działać bardzo drastycznie. mąż nie chce zmywać, ty też nie zmywasz. U mnie rekordowo gary leżały 3 dni. Cholera mnie brała, bo mamy kuchnię otwartą na salon, ale "trza być twardym, nie miętkim". Uparłam się, że zmywać nie będę, bo mąż sam mówił, że mam się oszczędzać, więc przy takiej górze w kuchni tym bardziej nie mam ochoty stać. Od tamtej pory brudne gary jeżeli sama nie pozmywam, to znikają w magiczny sposób wieczorem :). Ze sprzątaniem mam tak, że wymieniam co trzeba zrobić i mąż ma wybrać, które rzeczy bierze na siebie. Potem oczywiście trzeba pochwalić, że tak ładnie się spisał i wszyscy są zadowoleni :D. Powodzenia, musi Ci się udać! Ja mam USG i wizytę u lekarza po świętach, już nie mogę się doczekać.

Umnie Rosie to nie pomogło wiec kupiłam zmywarkę z dostawą do domu i jal mąż wrócił z pracy kazałam mu podłączyć :)

moj mi pomaga bardzo, a o zmywarce moge pomarzyc - nie ma mozliwosci podłączenia jej u nas w domu niestety :((

Mój robi prace tzw męskie wszystko mi naprawi czy położy kafle czy podłogi itd ale jeżeli chodzi o sprzątanie czy gotowanie to jest trochę lipa. Zmywarka to boski wynalazek zaoszczędza dużo czasu :)

ja jako ze leze, moj narzeczony mi baardzo pomaga i az sie dziwie.. wiadomo, ze nie zrobi tego tak ladnie hahaha... no ale stara sie przy tym sprzataniu :) zaraz jedzeimy do lekarza na 11.20 , trzymajcie kciuki :) dzisiaj skonczylam 12 tydzien i wkraczam w 13.. bede błagac lekaza, zeby wypatrzyl tam cos miedzy nogami :D

LEKARZA*

miała któraś z was białko w moczu a raczej nie było to spowodowane żadną infekcją ??

Rosie, a kiedy miałaś @? Z tego względu, że ja niecierpię zmywać, jednym z pierwszych sprzętów w domu była zmywarka. Tu problem jest rozwiązany. Jak się zje, wrzuca się naczynia do zmywarki i po kłopocie. Dzisiaj mam urlop. Byliśmy za zakupach już od ósmej, więc pewnie największe kolejki nas ominęły, a teraz piekę seromak :) Siedzi w piecyku. Mam czas na drugie śniadanko i kafeterię ;) Jak ciasto się upiecze śmigamy na obiadek do mamy :) Dzisiaj mam takie małe obiadowe lenistwo, bo tylko ona robi najlepszą na świecie zupę śledziową z ziemniaczkami, mniam... :) Jako ciężarna dobrym śledziem przecież nie pogardzę, no nie? ;) Jak macie fajnie z tymi wizytami. Ja następną mam 10tego. To prawie 2 tygodnie :( Nie mogę się doczekać :) 19.03 maluch miał 39mm, to 10.04 będzie mieć pewnie z 85mm? Doktor mi powiedział, że przewidzi wtedy płeć na 70%. Ciekawe to jest bardzo... Wkleję Wam fajnego linka z wielkością dzieci. Z synkiem ta tabelka odpowiadała mniej więcej wielkościom z usg. Bardzo lubię tą stronkę, może i Wam się spodoba. Tylko uprzedzam, że jest po angielsku http://www.babycenter.com/average-fetal-length-weight-chart

Wizyta u fryzjera udana. Teraz jem buleczke z serem. Xxxxxxx Anilorak jak tam po wizycie

A ja mam jednak brać ten antybiotyk duomox, ale jestem dopiero w 11 tyg i się boje, szczególnie że mam tylko katar. Nie wiem co robić :( ten katar aż tak mi nie dokucza ale lekarka powiedziała że jak jest lekko żółty to znaczy że ropny i trzeba antybiotyk. ale ja nie umiem rozróżnić ropnego kataru od normalnego.

Malawrona, a ja wcinam chlebek z twarożkiem ;)

Dorr, pierwsze słyszę, żeby na katar brać antybiotyk. Mi zwlekali z antybiotykiem przy zapaleniu oskrzeli, gdzie już miałam szmery w płucach :/ Dziwne to wszystko...

Dorr, chyba że doktórka podejrzewa, że masz coś z zatokami...

gigi88, 9.01, ale wg usg dzisiaj zaczynamy 11 tydzień. a ja z okazji wielkiego piątku się umartwiam i zamiast zagryzać mdłości ciastkami, to zagryzam sucharami. chociaż nie wiem, co to za umartwianie, bo wsunęłam od rana już 3/4 paczki...

hej juz po wizycie krwiak sie wchlania jest o polowe mniejszy i ciesze sie jak nie wiem !!!!!! w koncu jakas dobra wiadomosc. i nawet witaminki za darmo dostalam :) dzidzia ruszała sie jak mała żmijka, niesamowite uczucie zobaczyc cos takiego :))) no i niestety na usg genetyczne musze isc prywatnie ;/

Raczej zatoki to nie, a antybiotyk dlatego że ten katar mam żółty czyli że jakaś bakteria go wywołała a nie wirus i bez antybiotyku nie przejdzie. Ale mi się wydaje, że mam mniejszy ten katar i poczekam jeszcze dwa dni. A wy co myślicie?

Hej Dziewczyny. Dzis u mnie piekna wiosna, swieci slonko i jakies 15 stopni ma byc:) Zaraz jedziemy z synkiem na zbieranie jajeczek wielkanocnych:) Co do ruchow, to tez od kilku dni wydaje mi sie ze cos czuje:) Lekarz mowi ze calkiem mozliwe bo dzidzia juz ok 8 cm ma:) A do tego strasznie skacze:) heheh:) Wczoraj na wizycie nie mialm usg, tylko sluchalismy serduszka:) Nastepna na 4 tyg i wtedy bedzie usg, to moze uda sie podejrzec:) Na genetycznym lekarka powiedziala ze sie domysla, ale nie powie bo za wczesnie, i nie jest pewna na 100%:) Dostalam tez wyniki testu pappa i wszystko wyszlo bardzo dobrze, niskie grupy ryzyka:) Takze sie ciesze:)

Doorr: Jesli to tylko katar, to poczekaj jeszcze, mozesz psikac sobie roztworem soli morskiej... Jesli nic cie nie boli, nie masz infekcji gardla to dziwne, ze dali ci antybiotyk... Ja tez mialam taki katar, do tego straszny bol glowy, gardla, zero wechu, no i to bylo zapalenie zatok. Bralam antybiotyk, to chyba bylo w 10 tyg.

Miałam ból gardła i lekki kaszel w ponedziałek i wtorek. Od środy mam tylko katar tylko taki zalegający. Wcześniej nie miałam kataru.

Co W tam wiecie o życiu, głupoty wypisujecie

siemanko, ja już w gościach, ale jakoś ciężko mi się jechało - tak jak uwielbiam prowadzić samochód tak w ciąży nie lubię ..... a jako pasażer to jeszcze gorzej ehhhhh Jakby nie udało mi się do Was zajrzeć to chciałam już życzyć wesołych świąt, smacznego jajka, miłej atmosfery w gronie rodzinnym, przyjaciół i dużooo zdrówka, by nasze fasolki ślicznie się rozwijały i wszystkie dolegliwości ciążowe już minęły :D i prośba - trzymajcie jutro kciuki za moją wizytę .... strasznie się boję co to będzie ...... Jeszcze raz wszystkiego naj naj dla WAS paaaaa

Czesc dziewczyny, ze mnie też możecie sie smiac ale ja od 2 dni też czuje takie dziwne cos-po lewej stronie bardziej.Jakby mi ktos pukał w brzuch od środka-i to jest inne niż gazy:P Moja mama też wczesnie to czuła-zwlaszcza że ja mialam laparoskopie w grudniu-moze gdzieś w okolicy szwa dzidziuś skacze i dlatego czuje?? Czytalam w książce ze ma 8-9cm na ten wiek:) Czuła to w sumie 3 razy-2 wczoraj i raz dzisiaj, za każdym razem z pól godziny po jedzeniu.

Dopisze że ostatni okres u mnie to 01.01.2013.

A ja dzisiaj mam cieszki dzien w pracy . I jeszcze jutro ide od 8 do 12. Glowa mnie boli i ogolnie nic mi sie nie chce . A z mezem to musze porozmawiac. Jestesmy razem 10 lat to troszke go znam i sadze ze uda mi sie wychowac go jeszcze.:-)