Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

A ja dalej chorobowo grypowy stan. Synka.zostawilam w domku.bo infekcja sie rozwinela. My to sie z maluchem wzajemnie zarazamy chyba. Jeszcze sluchy mnie doszly ze w przedszkolu choroba bostonska panuje. Oj ja to bym chciala.urodzic w spokoiu i zdrowiu a tu sie.nie da no... teraz.rodzic znow.nie powinnam poki maluch chory. Musze go pielegnowac bo kiepsko z nim. Oj laski to samo was czeka z.tymi chorobami no. Ja sobie powtorke zafundowalam wiec choroby mam.nadzieje hurtem u mnie beda. Chy a wypije to mleko z.maslem chociaz.jest bleee;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny jak ja wam.zazdroszczę że możecie spać.ja chyba od 2 miesięcy wyspalam się tylko ze 2,3 razy.A tak to chodzę po mieszkaniu, oglądam tv i liczę baranki a i tak to nic nie daje.normalnie nie daje rady :( a do terminu zostało 6 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zawsze doswiadczone mamy mowily zebym sie wyspala teraz poki dzidzius w brzuchu itd. Ale to.brednie totalnie. Bo po pierwsze jk ciezarna na ostatnich nogach ma.smacznie spac??? No jak? Z tymi ciazowymi zaburzeniami snu itd... normalnie obalam ten mit jak nic! Mowia doswiadczone mamy ze potem sie nie wyspisz itd..m owsze. Przez pierwsze 3-4miesiace jest wstawa je co 3h.ale ja zdecydowanie wole.to gdyz po nakarmieniu bobasa potrafie usNac smacznie na te 3h bez problemow juz Niz teraz z brzuchem . Wiec nie suchajcie tych glupich porad wg mnie ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jezeli dziecko wstaje tylko na karmienie to nie problem, gorzej jak sa kolki i dziecko potrafi całe noce z rzedu płakać - wredy rozumiem podejście mam "wyspij sie poki mozesz" ale mimo wszystko ja również chciałabym juz wstawać do bobasa a nie np. ze wzgledu na zgage czy ból kręgosłupa. Owszem ostatnio noce sa dla mnie laskawe i śpię bardzo dobrze chociaż tez sporo znajomych mówiło, ze dla nich końcówka była najgorsza bo spać nie mogły. Ogranizm jednak juz tez jest zmęczony błogosławionym stanem błogosławionym i przy każdym kolejnym rozpakowaniu na forum mysle sobie "tez chce juz byc po" :) No nic po raz kolejny napisze - to juz kwestia dni i z kazda godzina bliżej do spotkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chciała być już po;) a to dlatego, ze mąż w pracy a ja się nudzę :) a tak to bym się Alankiem zajeła i czas szybciej by mijał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ojjj tak znowu zaczal się tydzień i do 17:00 sama siedze w domu :( Niby śpię dlugo, cos ugotuje, posprzatam ale to juz takie przewidywalne jest, ze az nudne. Jeszcze fakt ze troche strach z domu gdzies wyjsc na wieksze zakupy wogole działa troche przygnebiajaco. Oby do soboty - mam wizytę u lekarza - wreszcie wyczekiwane usg i ktg - mam nadzieje ze będzie miał dla mnie jakas dobra wiadomość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Michellinka i malinka 321-GRATULACJE!!!Krzysiu się pospieszył,ale super że są nowe dzieciaczki :D Jaki by nie był ten poród,to i tak z całą pewnością niesamowite przeżycie..My mamy 3 dni do terminu,dziś byłam na ktg i nic się nie zmienia,czyli zero oznak do porodu..Czekamy nadal.Samopoczucie średnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JuLkOwA ja spalam do ostatniego dnia ciążybez problemów, wiec nie mów ze sie nie da.... bez problemów i długo, pozniej przez następne 3-4 lata nie mialam takiej okazji... wiec doceń dobre rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia powyzej: jak ja nie znosze ludzi z tak ciasnym rozumkiem jak twoj, to ze ty sie wysypialas do konca nie znaczy ze kazdy tak ma, czy to tak trudno pojac? Jak mam spac jak wstaje co 1 godzine na siku, czyli z 5 h w nocy, bo dluzej jak od 24 do 5 rano nie dam rady "spac", boli mnie tak kregoslup ze placze jak mam wstac, rozchodzi mi sie spojenie lonowe i bol jest niewyobrazalny, ale co tam ty sie wyspialas to i wszyscy musza prawda glupiutka?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
gosciu z 11:33 mi tam bliżej do tego co mówi Julkowa jednak. Jedne nie są w stanie spać w ostatnich tygodniach ciązy inne nie mają z tym najmniejszego problemu, wszystko zależy od kobiety. Nigdy nie ma tak, że czyjeś rady są dobre dla wszystkich. Ja mam raz tak, raz tak. Parę nocy w tygodniu śpię sobie smacznię, wstaję tylko do łazienki raz. Innym razem potrafię nie spać przez 4h a potem w dzień snuję się jak zombi. Najbardziej mi przeszkadza, jak śpię długo na jednym boku i próbuję się przekręcić na drugi i czuję przy tym okropny ból, takie rwanie, mam wrażenie że wszystko w brzuchu mam naciągnięte do granic możliwości. Do tego brzuch jest już tak duży że ja sobie a on sobie... Ciężko się ułożyć żeby i mi i dziecku było w miarę wygodnie. Boziu jak już się Mała urodzi to bedę mogła spać na brzuchu, tęsknię za tym jak nie wiem. Mam pytanko w sprawie ruchów. Liczycie? Ma byc minimum 10 w ciagu 12h. No i liczę i nigdy nie było z tym problemu. Mała już po 6h zrobiła więcej niż 10 ruchów, ale np wczoraj i w piątek bylo ich zdecydowanie mniej, i były mniej energiczne. Tak sobie myślałam, że jak dzisiaj też będzie taka niemrawa to jadę do szpitala na ktg, ale dziś od rana znowu ropie mocniej, już zrobiła chyba 7 ruchów a jeszcze się zdrzemnęłam na 1,5h. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
Ale tym rozpakowanym mamuśkom fajnie, zapowiada sie piękna pogoda i będą mogły z dzieciaczkami wychodzić na pierwsze spacery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Popieram ostatnią wypowiedz!!! Nie narzekam na spanie,ale powiem że też czasami mam problem.Często wstaję do wc,na pleckach nie można spać,więc na boku,biodra bolą,czasami aż drętwieją...Jestem tego samego zdania,nie każda musi spać dobrze aż do końca ciąży,każda z nas jest inna i ma inne dolegliwości.A takie komentarze typu,doceń dobre rady,nie mówi że sie nie da..zostawcie dla siebie!! _Ruchów dziecka nie liczę,nikt mi nie mówił że tak trzeba :) (zaraz zostanie to obgadane-że kto ma niby mówić) haha no ale mój synek teraz w ciągu dnia praktycznie nie rusza się,ale za to wieczorem tak przez 2h non stop,brzuch to aż cały faluje..są bardzo intensywne i jest ich dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
co do ruchów ja tez nie liczę ale działam bardziej intuicyjnie. Znam juz rytm mojego dziecka i wiem, ze w dzień bardzo duzo sie rusza a w nocy jest spokojny. Dlatego gdy wstane w nocy i przez 2-3 h nie czuje wyraźnych ruchów nie jestem tym zaniepokojona. W dzień w każdej godzinie musze cos poczuć bo tak jest of dawna. Ale to tez nie tak ze siedze co godzinę i sprawdzam czy sie ruszyl. Raczej dziala to tak, ze jak wydaje mi sie ze juz w dzien soory kawałek sie dziecko nie ruszyło to siadam i czekam na ruch. Jak po jakis 15-20 minutach cisza to masuje brzuszek i zaczepiam synka - zawsze mniejszy bądź większy ruch wówczas wyczuje i dalej wracam do swoich zajęć. Moj synek tez w weekend był mniej aktywny - pewnie przez to ze sporo sprzatalam i sie ruszalam a lekarz mowil, ze aktywność dziecka w duzen mierze zależy też od aktywności mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jejku ja w swoim gronie mam tez pare osob które maja jedno dziecko i swoja ciaze i dziecko traktują jak odnośnik dla wszystkich. Tzn. Wszyscy powinni mieć tak samo, bo ona tak miala, a zobaczysz jak to będziesz miala, a teraz to juz nie będziesz tego czula ble ble ble. Nie ma co soe sugerować ale nie powiem jest to dosyć wkurzajace... Szczególnie jak mowie np. ze boli mni kręgosłup i słyszę "ojej to nie dobrze ja tak nie mialam - jedz do lekarza" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) gratulacje dla kolejnych mamuś:) ciekawe kto będzie następny:) a co do głupich rad i komentarzy na temat ciąży to nie ma co się przejmować:) każda z nas jest inna i każda przechodzi ciąże inaczej tak samo jak i poród:) przetrwałyśmy tyle miesięcy to już teraz przy końcówce spokojnie damy rade:) Ja ruchów nie liczę, ale staram się zwrócić uwagę czy dziecko codziennie jest aktywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
Liczę ruchy bo tak mi tydzień temu na wzycie moja gin poradziła. No to sie przejęlam i liczę :) Uwielbiam jak się rusza, od razu mnie to uspokaja, a jak już sprzeda takiego porządnego kopa, ze aż mnie poderwie to już wiem że jest wszystko w najlepszym porządeczku :) Zgadza sie Milka, niektórzy na wszystko patrzą przez swoje doświadczenia. Nie biora pod uwagę, że inaczej też się da. Ja juz mam takie zboczenie, że zawsze wszystko z dwóch stron rozpatruję, wagi już tak mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do goscia 11.44 czym objawia sie u Ciebie rozejście spojenia? Ja przełożyłam wizyte z środy na dzisiaj, bo sie naczytałam ze przy porodzie sn moze sie rozpaść miednica! Bylas z tym u lekarza? Jakie masz zalecenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamuś :-) Dołączę do Was 10.10. :-) termin jest, będzie CC. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalolii co prawda tez prawda:) Ja też waga i nasze córeczki jak się urodzą w terminie to też bedą wagi jak mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka1988 Mam tak samo, mąż do 17.00 w pracy.A ja już mieszkanie ogarnełam, nastawiłam pranie, poprasowałam ciuchy, starłam kurze i szczerze nie mam już co robić :( a do 17.00 jeszcze tyle czadu. Na zakupy samotne już mam zakaz wychodzenia bo szczerze trochę się boje :( Hehe też olewam dobre rady innych typu o matkooo zmień lekarza przecież Ty masz tak malą ciążę nie wygladasz na 9 miesiąc. Albo jedz za dwoje oooo to jest mój ulubiony tekst;) wtedy odpowiadam, ze jestem egoistką i jem za troje a nie za dwoje;) jem nawet za mojego męża a co ;) W piątek moja koleżanka była u lekarza termin 20.11. Powiedział jej że z Malutką wszystko ok i ze nie szykuje się do wyjścia. Wyszli razem z mężem z kliniki po czym jej mąż stwierdził że jest głodny i że jadą na kebaba;) Ewa wysiadajac z auta mówi ojjjj Jarek wiesz co chyba nie zjemy bo właśnie mi wody odeszły ) W ciagu 6 godzin na świat przyszła Nina 2800 ;) która jednak stwierdziła ze nie chce się urodzić w listopadzie ;) Dziwne to, że lekarz nic nie przewidział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka1988 Mam tak samo, mąż do 17.00 w pracy.A ja już mieszkanie ogarnełam, nastawiłam pranie, poprasowałam ciuchy, starłam kurze i szczerze nie mam już co robić :( a do 17.00 jeszcze tyle czadu. Na zakupy samotne już mam zakaz wychodzenia bo szczerze trochę się boje :( Hehe też olewam dobre rady innych typu o matkooo zmień lekarza przecież Ty masz tak malą ciążę nie wygladasz na 9 miesiąc. Albo jedz za dwoje oooo to jest mój ulubiony tekst;) wtedy odpowiadam, ze jestem egoistką i jem za troje a nie za dwoje;) jem nawet za mojego męża a co ;) W piątek moja koleżanka była u lekarza termin 20.11. Powiedział jej że z Malutką wszystko ok i ze nie szykuje się do wyjścia. Wyszli razem z mężem z kliniki po czym jej mąż stwierdził że jest głodny i że jadą na kebaba;) Ewa wysiadajac z auta mówi ojjjj Jarek wiesz co chyba nie zjemy bo właśnie mi wody odeszły ) W ciagu 6 godzin na świat przyszła Nina 2800 ;) która jednak stwierdziła ze nie chce się urodzić w listopadzie ;) Dziwne to, że lekarz nic nie przewidział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka1988 Mam tak samo, mąż do 17.00 w pracy.A ja już mieszkanie ogarnełam, nastawiłam pranie, poprasowałam ciuchy, starłam kurze i szczerze nie mam już co robić :( a do 17.00 jeszcze tyle czadu. Na zakupy samotne już mam zakaz wychodzenia bo szczerze trochę się boje :( Hehe też olewam dobre rady innych typu o matkooo zmień lekarza przecież Ty masz tak malą ciążę nie wygladasz na 9 miesiąc. Albo jedz za dwoje oooo to jest mój ulubiony tekst;) wtedy odpowiadam, ze jestem egoistką i jem za troje a nie za dwoje;) jem nawet za mojego męża a co ;) W piątek moja koleżanka była u lekarza termin 20.11. Powiedział jej że z Malutką wszystko ok i ze nie szykuje się do wyjścia. Wyszli razem z mężem z kliniki po czym jej mąż stwierdził że jest głodny i że jadą na kebaba;) Ewa wysiadajac z auta mówi ojjjj Jarek wiesz co chyba nie zjemy bo właśnie mi wody odeszły ) W ciagu 6 godzin na świat przyszła Nina 2800 ;) która jednak stwierdziła ze nie chce się urodzić w listopadzie ;) Dziwne to, że lekarz nic nie przewidział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka1988 Mam tak samo, mąż do 17.00 w pracy.A ja już mieszkanie ogarnełam, nastawiłam pranie, poprasowałam ciuchy, starłam kurze i szczerze nie mam już co robić :( a do 17.00 jeszcze tyle czadu. Na zakupy samotne już mam zakaz wychodzenia bo szczerze trochę się boje :( Hehe też olewam dobre rady innych typu o matkooo zmień lekarza przecież Ty masz tak malą ciążę nie wygladasz na 9 miesiąc. Albo jedz za dwoje oooo to jest mój ulubiony tekst;) wtedy odpowiadam, ze jestem egoistką i jem za troje a nie za dwoje;) jem nawet za mojego męża a co ;) W piątek moja koleżanka była u lekarza termin 20.11. Powiedział jej że z Malutką wszystko ok i ze nie szykuje się do wyjścia. Wyszli razem z mężem z kliniki po czym jej mąż stwierdził że jest głodny i że jadą na kebaba;) Ewa wysiadajac z auta mówi ojjjj Jarek wiesz co chyba nie zjemy bo właśnie mi wody odeszły ) W ciagu 6 godzin na świat przyszła Nina 2800 ;) która jednak stwierdziła ze nie chce się urodzić w listopadzie ;) Dziwne to, że lekarz nic nie przewidział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gigi82 objawia sie silnym bolem wlasnie spojenia, miednicy, u mnie glownie "lewej" strony spojenia, bol spojenia pojawil sie u mnie ok 20 tygodnia juz, gdzie na wadze bylo moze 2 kg na plusie raptem, ogolnie przytylam w ciazy (39 tydzien obecnie) 12 kg, ten bol z tygodnia na tydzien ciazy sie nasilal, po prostu jest mi ciezko podniesc lewa noge z nad ziemi, jak chodze to szuram ta lewa noga, kuleje na jedna noge w zasadzie, strasznie boli jak zakladam skarpetke, majtki,spodnie... mowilam ginekologowi na kazdej wizycie o tym bolu, puszczal to mimo uszu, mowil ze tak jest w ciazy itd. raz jak lezalam w szpitalu z powodu zagrozenia przedwczesnym porodem , pielegniarka mi robila ktg i widziala jak sycze z bolu, jak szuram noga, jak nie moge sie przekrecic to powiedziala ze to moze spojenie sie rozchodzic, poszlam do rodzinnej po skierowanie na usg i okazalo sie ze to jest to. i bede miala cc, bo inaczej jak trzasnie podczas porodu to jest po porodzie wyciag, tygodnie lezenia a potem miesiace rehabilitacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
Ana_86, hehe ja mam nawet szanse urodzić w swoje urodziny, bo to tylko 3 dni od terminu :) Urodziny 22go, 20go rocznica ślubu, więc mogłoby też być 21go bo by mężowi było łatwiej zapamiętać (straszny sklerotyk). :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
u mnie tez sporo osob sobie zazyczylo urodziny Jasia w swoje swieto ktore przypada na pazdziernik. Moj tata, moja chrzestna, chrzesnica, szwagier, przyjaciółka - wszyscy z pazdziernika. A moj mąż 24 ma imieniny nooo i jeszcze jest szansa na porod 10 - wtedy mija pierwsza rocznica śmierci mojego ukochanego dziadka. I powiem Wam ze jakbym miała urodzic wcześniej to chyba tego 10go... Jakos tak mnoe myśli nachodza. A będzie tak ze Jas sobie sam wybierze moment i nie będzie sie słuchał nikogo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13.24 no wlasnie. Dzisiaj ide do gina z nadzieja, ze zrobi mi usg tej kości i określi sie czy poród sn czy cc. Nie chcialabym sie rozpaść na części pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMatyldy
To jest jeden z najgorszych dni w moim życiu ....Jutro idę do szpitala na 7 rano nie wiem jak uda mi się przespać tą noc. Jutro mam mieć cc Trzymajcie kciuki !!! Jak tylko będę mogła dam znać co i jak. Niby fajnie jest znać termin ale jak od rana odliczam godziny to czuje się coraz bardziej zestresowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×