Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

2plus1 ja mam taki e krzesełko do karmienia **** http://www.babyono.com/produkty/karmienie/krzeselka-do-karmienia/krzeselko-do-karmienia-niebieskie-tukan. html ***** łatwo się myje jest pozycja taka jak we foteliku czy leżaczku więc typowo prosto nie siedzi w nim . ważne jest żeby krzesełko miało szeroko nogi rozstawione koleżanka tez miała ale te nogi były wąsko rozstawione i dzieciaczek leciał do przodu na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michellinka to moja teściowa ma takie same pomysły, nie może się doczekać kiedy da jej czekolade i kiełbase, jakby to było najważniejsze w żywieniu niemowlaka. Też już pwoiedziałam M, że jeżeli teściowa nie będzie się stosowała do tego jak my chcemy żywić dziecko, to nie będę jej z nią zostawiała. Mi akurat najwięcej pomaga mama i z nią zostawiam dziecko bez problemu, ona akurat respektuje to co mówię. Co do krzesełka to też jeszcze nie mamy, kupimy jak mała będzie miała pół roku i będzie mogła siedzieć. Bardziej mi się podobają drewniane, ale plastikowe chyba bardziej praktyczne. Dziewczyny kasze manne robicie na mleku czy wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaAli ja bym radziła podejsc do lekarza innego po co sie martwić. Moja mała teź na tej siatce troche rozchwiana wzrost 50 centyl. Glowka 35. Waga uwaga 90. Bylam porozmawiac z pediatra i co miesiac bedziemy mierzyc czy glowka rosnie. Jeszcze ma taka urode, ze urodzila sie z ciemiaczkiem 1x1. Teraz jest 0,5 na 0.5. Zrobimy jeszcze badania z krwi zeby miec pewnosc ze jest ok. Tylko mowiła, ze najlepiej na czczo to mnie ubawiła. Bo corcia je ostatnio cała dobe gora co 3 h niestety.. tylko zayluwazyla tez ze wzrost i glowka podobnie, no a waga .. lubi jesc i tyle. W nocy podjełam decyzje, ze jak po wprowadzeniu kaszek i zupek w 6 mcu nic sie nie zmieni to niestety przejdziemy na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj odebrać wyniki badań na to mleko krowie i jajka kurze. Alan jest na nie uczulony:( Tak to jest tata alergik i przeszło na Młodego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;-) u nas jak zawsze pełno wrażeń ale po woli zaczyna kształtować się jakiś schemat mimo że dziewczyny lubią łamać schematy ;-) w każdym razie zaczynam się w końcu ze wszystkim wyrabiać tzn . z obiadem sprzątaniem gotowaniem i by dużo czasu jednak się bawić z dziewczynami co uważam za swój wielki sukces zapewne do czasu gdy zaczną ząbkować lub biegać;-) my kąpiemy się ok. 19 wtedy witaminy i jedzonko śpią koło 20 same bez usypiania i budzą się o 3-4 w nocy na jedzonko. zwykle je przewijałam karmiłam na poduszce poza łóżeczkiem ale dziś spróbuje zrobić to na śpiocha bo inaczej wybudzają się i gadają walczą ze smoczkiem ( wyciagają go trzymają w reku i placzą ze nie ma go w buzi ;-) ) z 30 min. może pójdzie łatwiej póżniej budzą się o 6.30 już aktywnie zaczynając dzień. Potem wiadomo jedzonko zabawy spacer drzemki wszystko zależy właśnie od spania . Ogólnie są grzeczne lubią jak się im śpiewa i gilgocze;-) jedynie co to mam ostatnio problem z kładzeniem ich na brzuch bo jedna bierze wciąż pięść do buzi i się złości jak nie może ani usiedzieć ani wsadzić reki a druga złości się bo próbuje podnosić nogi w kolanach tzn tak wysoko tyłek bierze i opiera sie na kolanach i odpycha jakby chciała raczkować a że jej nie wychodzi to leżenie na brzuchu u obu to kwestia paru minut dla treningu no może się to zmieni. Moje gwiazdy nie przekręcają się jeszcze same z brzucha na plecy i odwrotnie. jedna próbuje ale zatrzymuje się wygięta na boku i tyle trzeba jej pomóc. odnośnie jedzenia jedzą narazie po słoiczku na dwie różnych deserków i zupki jarzynowej oraz kaszki kiedys wieczorem teraz chyba będę dawać rano bo wieczorem są zbyt zmęczone by walczyć z gęstym jedzeniem .Soczki jakoś im nie podpasowały lubią za to herbatki. no nie wiem co jeszcze chyba starczy i tak dawno już tyle nie pisałam chodź czasem was podczytuję;-) a i miałam się zapytać będziecie kupować kojec? ja raczej tak mi się chyba przyda myślałam o takim drewnianym dużym ringu ciekawe tylko czy zechcą tam siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wasze dzieci chrapią??? Chyba musimy się wybrać do laryngologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatiana u nas też pobudkiw nocy co 2h, ale ciesze się, że zjada i śpi dalej. My po pół roku przechodzimy na mm, też mam nadzieje, że będzie spała lepiej:) Mamamagdalena super, że sobie radzisz:) i masz rację, że jesteś z siebie dumna, ja przy jednym mam dużo zajęcia, a co musi być przy dwójce. Tez myślałam nad kojcem, ale nie wiem czy to się sprawdzi, a mała pewnie nie będzie tam chciała siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
U nas dzisiaj nocka z 5 pobudkami - ale zważając na to, że Jaś usnął o 20:00 i zaczął być aktywny o 7:30 to i tak nieźle :) Bardziej męczące dla mnie jest to, że Jaś bardzo mało śpi w dzień - od kilku dni ma dwie drzemki lub max 3 i to po 30-45 minut maksymalnie. A w czasie aktywności nie można spuścić go z oka bo się kręci wierci wypina - jest przypięty pasami ale to co cuduje to aż czasami strasznie wygląda. Domaga się rąk ale idzie go zająć czymś innym - zazwyczaj najlepiej się bawi jak 100% uwagi poświęca się jemu - taki pieszczoch z niego - lubi być w centrum uwagi. Jesteśmy też przed wyborem krzesełka do karmienia i pojedziemy w weekend do Smyka - może nam coś w oko wpadnie. Chciałam jeszcze zakupić krzesełko na rower - jak Jaś zacznie stabilnie siedzieć zamiast wózka będziemy spacerować na rowerze :) Uwielbiam jeździć rowerem. Dzisiaj zrobiłam porządki w szafie - wyrzuciłam ponad 70% swoich ubran. W szafie pustki. Ale postanowiłam zmienić swój styl i wyrzucenie ubran to zdecydowany krok i poniekąd zmuszenie się do zakupow na które nie miałam dluuuggggooo czasu. Powoli skompletuje nowa szafe bo jak przegladalam stara to stwierdzialam ze za bardzo się zapuscilam - o niiieeee - musze być sexy mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas nocka super. zasnęła o 20 obudziła sie o 2 ( ssała pierś przez 15 min jedna i 8 min drugą przez sen) i spała do 6 rano. i teraz drzemka. dziewczyny zauważyłam ze moja niunia ma jedną źrenice szersza niż drugą, czy to normalne? w tej chwili ma antybiotyk na to oczko z szersza źrenica - bo walczymy z zatkanym kanalikiem - czy ta źrenica to chwilowy efekt przyjmowania antybiotyku? jak uważacie apropo danonków to jestem w szoku!!! ze ktoś podaje ten syf niemowlakowi ;-/ nie wolno tak małemu dziecku dawać nabiału to jedna sprawa . a po drugie to jak juz sie wprowadzi nabial kiedys tam w przyslosci to lepiej dawać jogurt naturalny lub serek wiejski z musem owocowym wymieszany a nie jakieś świnstwo barwione, słodzone ze sztucznymi aromatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja niunia nie potrafi jeszcze łapac za stopy, za kolanka jedynie. Moja siostra, która nas odwiedza wieczorami kilka razy w tygodniu dostała ode mnie wczoraj repremende. Ma zakaz noszenia Ali bo zawsze wpadnie na godzinkę nosi non stop potem ucieka a ja mam płacz i wymuszanie rak aż do samego kąpania. fukneła ze nie daje jej się mała nacieszyć na co odpowiedziałam żeby przychodziła bezpośrednio przed położeniem małej spac - wtedy będzie mogla nosić. aha i ostatnio zaczęliśmy kąpać Ale co drugi dzień- a nie codziennie jak do tej pory. myślałam ze jak sie kapie codziennie to dziecko lepiej spi albo cos w tym stylu, ale jednak na naszym brzdącu to nie robi zadnego wrazenia wiec bedziemy teraz co drugi dzień kąpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas z noszeniem to mały wymusza od męża,teraz mąż już nie bierze za każdym razem,ale na początku to Alan tylko kwęknął a on już go na rączki.Też zwróciłam uwagę,bo mąż cały dzień w pracy,wieczorem nosił małego a później ja miałam marudzenie.Fajnie że zrozumiał to :) I teraz jest ok. mamusiaAli,mój Alan ma równe źrenice.Jeśli chodzi o kąpanie to ja od początku kąpie co drugi dzień,tak mi w szpitalu powiedzieli i później położna,pediatra i tak jakoś zostało.Latem jak będzie ciepło to zaczniemy codzienne kąpiele,bo wiadomo że będzie się pocił itd.. Zaczęłam jeździć autem sama z synkiem,i w sumie codziennie gdzieś jechaliśmy a od dziś na ok.5 dni auta nie będę miała :/ oddaliśmy do mechanika :/ Ciężko teraz znowu się przestawić na ciągłe siedzenie w domu.Dobrze że pogoda dopisuje to na spacer wyjdziemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie był mój mąż i zostawił mi swoje autko(bo tam marudziłam że zostałam bez auta)ale nie wiem czy w nim mogę wozić dziecko,to bus vw t5 i siedzenia ma tylko z przodu,poduszki powietrznej nie ma zamontowanej u pasażera to chyba można??Tylko jak fotelik z przodu to przodem do kierunku jazdy czy tyłem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radmon - jak nie ma poduszki lub jest wyłączona można mieć nosidełko z przodu, zawsze tyłem do kierunku jazdy U nas jak zwykle 4 pobudki, juz przywykłam, że nasze dziecko chodzi późno spać i często się budzi. Zmieniła się jej tez godzina wstawania z 8 na 7 rano. Dzisaj dałam pierwszy raz kasze manne. Nawet jej smakowało, tylko najpierw zdziwona była, że to nie mleczko:) Milka - Jasiu śliczny chłopczyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaAli moja siostra też dostała ostatnio mini ochrzan od nas. Jak była z małym w szpitalu cały dzień i nocke to non stop miała go na rączkach, myślałam, że przesadziła z tym non stop, ale jak zapytałam dziewczyne, która z nami leżała to potwierdziła. A i moja siostra uznała to za coś fajnego:). I tak następnego dnia wracam do szpitala i Kuba marudny, biorę na rączki i banan na twarzy:). Wiadomo nie byliśmy jakoś super źli, bo bardzo nam pomogła i gdyby nie ona, to nie wiem kto by został z małym, ale uwagę jej zwróciłam. Dzieci bardzo szybko się przyzwyczajają, wystarczyło 24 godz i Kubie spodobało się noszenie do tego stopnia, że jak go kładłam zaczynał marudzić. Byłam wczoraj na zakupach w H&M, super wiosenna kolekcja już jest i oczywiście znowu nie wytrzymałam i kupiłam mu parę ciuszków, sobie też ostatnio pokupowałam, jedyny minus, że byłam z siostrą, a niestety mamy podobny gust co do ciuchów i obie kupiłyśmy sobie po dwie takie same koszule, z tą różnicą, że ja 2 rozmiary większe od niej:). Byłam też wczoraj właśnie na przymiarce sukni ślubnej z siostra, pierwszy raz widziałam jej kreacje, i fajna, taka inna ta sukienka, długosc 3/4 to mi sie najbardziej podoba, bo będzie sie umiała w niej fajnie bawić, ogólnie skromna sukienka, ale mojej siostrze bardzo pasuje. My też od początku kąpiemy małego co drugi dzień i o róznych porach, zazwyczaj staramy się ok 19, ale ostatnio musimy wcześniej, bo o 19 już nam pada i śpi do rana, tylko, że pobudka zamiast o 9 jest ok 6.30 rano. Powoli się do tego przyzwyczajam, ale i tak chyba wolałabym wcześniejszy rytm dnia. Dziewczyny wyszła mi po ciąży nadczynność tarczycy, musiałam przełożyć kolejny raz wizyte, bo Kuba był wtedy w szpitalu, ale dzwonili do mnie, że wyniki się pogorszyły i muszę brać tabletki, 13 marca mam się już na pewno zjawić i lekarz powie mi co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana_86 kasze mannę robiłaś na swoim mleku? jeśli tak to jak to gotowałaś na wodzie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaAli - zrobiłam na wodzie i tak podałam - pół łyżeczki na 100ml wody, połowa się wygotowała. Podałam przed karmieniem. Mam zamiar tak podawać przez kilka dni rano, a później wprowadze marchewke i jabłko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zebrać nie mogę, żeby pójść zrobić wyniki. Znowu wrócił mi strach do igły hehe. A po ciąży miałam bardzo niskie żelazo. Mamy karmiące bierzecie jeszcze jakieś suplemnety? Włosy okropnie wypadają:( Ja też ostatnio byłam na zakupach w H&M i wkońcu się zmieściłam w spodnie 34, co prawda ledwo się dopięłam, ale kupiłam, żeby mieć motywacje do dalszych ćwiczeń i zrzucania wagi. Pogoda wiosenna motywuje mnie jeszcze bardziej:) Planuje na weekend jechać na basen z dzieckiem, tylko boję się jak jest alergiczką, że ją wysypie od chloru, ale spróbujemy, może akurat będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wysłałam na pocztę nowe zdjęcia Wiki. Czekam jak się mała obudzi i idziemy do mojego brata na kawę. Tam jest chrześniaczka 5 letnia to się pobawi z Wiktorią. Maż od wczoraj chory to staram się nie spędzać dużo czasu w domu. Dzisiaj zrobiłam zupę na 3 dni. 3 marchewki , 3 ziemniaki i jedna pietruszka no i łyżeczka masła. Więc do piątku mam obiadek dla córki.. Na weekend kupię słoiczek mała dzisiaj ma 5 miesięcy to może już jeść coś innego i chcę spróbować ze słoiczka i od następnego tygodnia ugotuję coś innego. Fasolka - dajesz małej obiadki gotujesz czy kupujesz napisz coś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na poczcie zadałam Wam pytanie odnośnie głowy Olka spójrzcie na niego i dajcie mi odp ok :) co do danonków również uważam ze to przesada , to może za miesiąc dwa już czekolade dać? nie rozumiem kobiet:O Knw śliczna dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw - na razie daję jej papki - ziemniak + marchewka, ostatnio dałam jej też deserki: jabłuszko i gruszki (gruszki akurat ze słoiczka). Jutro do ziemniaka dodam dynię. Mam zamrożoną w kostkach. Papki robię sama. Chcę teraz wprowadzić zupki i tez bede sama robić. Pomyślałam ze ugotuje wiekszą ilosc i zamroże w słoiczkach. Tak będzie wygodniej. Powiedz mi jak jej podajesz te zupki. Tak samo jak papki łyżeczką? Ciekawa jestem czy bedzie chciała Gabi je jeść :) ..... Fajna Wiki - ale się zmienia... :) Długa taka jak Gabrysia hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalinka moim zdaniem proporcjonalna do reszty ciala glowka. Ale elegancki chlopak :-) Probowalam wrzucic zdjecia ale cos nie wyszlo. Jak bede na kompie dodam. Kupilam marchewke w sklepie ekologicznym i jutro bedzie pierwsza lyzeczka. Sama ugotuje. Podam wg starej szkoly. Zdecydowalam sie rozszerzyc diete. Mimo ze dopiero 4,5 i cycek. Chce troche pozmieniac zeby w koncu zaczela dluzej spac. Moze ktos mnie wezmie za egoiste ale nie jestem robotem :-) Super ze zakupy udane. Rozmiar 34 jestem pod wrazeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw mi sie obiło o uszy ze zupke mozna ugotowac tylko na dwa dni. Ale ja nie jestem ekspertem, moze niech ktoś inny sie wypowie. Dziś sie nagadalam ze starą kumpeła 3 lata sie jie widziałyśmy. Ale super. Tylko ona z drugim w ciązy, ja karmiąca. Nawet winka nie było. Ale i tak sie ciesze. Ma chłopca teraz liczy na dziewczynke, ale u jej meza w rodzinie same chlopaki sie rodzą.. wiec pewnie male szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana86-dzięki,pojechałam busem dziś,Alan był zadowolony bo takie duże auto,tak wysoko siedział,wszystko widział :) Lepiej jak osobówką :D Michellinka,moim zdaniem główka jest ok,nie jest za duża :) Ja zupkę dla małego zawsze na dwa dni mam,nawet jak zostaje na trzeci dzień,to wyrzucam i gotuję świeża. Super zdjęcia,super dzieciaczki,postaram się dziś wysłać zdjęcie mojego syna :) Milka,Jaś z dziewczynką na zdjęciu są tak podobni do siebie jak by rodzeństwem byli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
Ja też uważam ze Olek jest proporcjonalny. Nie widzę u niego żadnej dużej głowy. Bardzo ładny chłopczyk :) Ja dzisiaj dostałam taka fajna książeczkę z Bobivity - jak rozszerzać dietę krok po kroku. Przeczytałam i wydała mi się super - fajne rady i pokazane bardzo szczegółowo co kiedy i po co robić. Poki co rezygnuje z samodzielnego rozszerzania diety (zaczęłam podawać jabłko) i czekam bliżej końca 5 mca. Wprowadze gluten i później zupki już w 6. A tak tylko pierś. Juz też się przyzwyczailam do tego nocnego wstawania - czasami bywa ciężko ale już człowiek jest zaprogramowany jak robot właśnie. Jaś od kilku dni budzik się ok 3 na jedzenie. Dzisiaj w nocy wstalam o 3 i czekałam az sie obudzi. Minęło 15 minut i słyszę ze sie kręci. Poszłam nakarmilam i wrocilam spać - moj mąż powiedział właśnie ze w nocy chodzę jak robót :) Jejku jak dzisiejszy dzień dał mi się we znaki. Jas miał tyle energii ze nie sposób mu dorownac a przecież to jeszcze dziecko leżące - co to będzie jak zacznie raczkowac ! W dzień tylko trzy drzemki po pól godziny - a w czasie aktywności szaleństwo. Non stop machal rekoma nogami śmiał się uderzal w zabawki i niby super sielanka ale jak mama odeszła do swojego zajęcia i przestała stać obok dziecka to od razu zaczynało się marudzenie. Nosz nic nie szlo zrobić. Mam nadzieje ze to tylko jednorazowy przypadek bo padam na twarz po czymś takim :) Jejkuuuu rozmiar 34 - mamuska ale "szczupak" z Ciebie - zazdroszczę !!! Ja w weekend jadę na zakupy dla siebie - wreszcie ! Oczywiście będę chciała też kupić coś dla Jasia. H&M Zara i reserved maja piękne letnie kolekcje dla dzieci. Po prostu cudo. Dziewczynka na zdjęciu to moja chrzesnica - faktycznie dużo osób mówi ze są podobni do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michellinka mi też się wydaje, że jest ok, każde dziecko inaczej się rozwija, więc raczej nie masz się czym martwić:) danonków też bym nie podała małemu dziecku. Też bym się jeszzce wstrzymała z rozszerzaniem diety, ale że czasami dokarmiam mm i planuje odstawić od piersi po pół roku to wprowadziłam narazie gluten i tak stopniowo będziemy rozszezrać diete. Wciskam się w 34 ale tylko w H&M bo mają zawyżoną rozmiarówkę hehe:P ćwicze już 3 tygodnie ale ciało dalej flak, niby jest minimalna poprawa, póki co nie zniechęcam się bo strasznie się zapuściłam w ciąży, no i ten brzuch po cc - przerwane mięśnie nie tak łatwo wracją do normy. Ta luźna skóra mam nadzieje, że kiedyś się wchłonie. Ubranka dla dzieci to fakt - są śliczne, ale i ceny przesadzone, ja się obkupiłam na zapas na wyprzedażach. Nawet kurtke na przyszłą zime już mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka a jak tam Jasiu ile razy robi pobudki jak sam śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×