Październikówki 2013, termin na październik 2013.

I mam jeszcze jedno pytanie:) Czy któraś z was decyduje się na szczepienie przeciwko pneumokokom, ale teraz. Ja się poważnie nad tym zastanawiam, tylko problem w tym, że ma już przesunięte o miesiąc trzecie szczepienie. Lekarz powiedzial, że mamy przyjść dopiero po 7 kwietnia i od razu zaszczepi na żółtaczkę. Nie wiem kiedy w takim razie musiałaby być podana szczepionka na pneumokoki.

Mimi-fajnie,ze napisalas o duzej roznicy wieku miedzy rodzenstwem :) moj syn za pare miesiecy konczy 17 lat, drugi 15 lat a Lilunia 6 miesiecy. Xx xx xx Ktoras pytala juz wczesniej o spirale ! Po okolo roku po urodzeniu pierwszego syna juz nigdy nie chcialam zadnych dzieci (porod:( depresja poporodowa :( ) zalozylam spirale. Po 3 miesiacach zaszlam w ciaze. Wykluczam spirale jako srodek antykoncepcyjny! Ale to tylko moj przypadek. Znam wiele kobiet ktore sobie chwala spirale xx xx xx prezenty u mnie zakazane zwlaszcza teraz kiedy dziecko nie jest ich nawet swiadome xx xx xx przespanej spokojnej nocy zycze xx

Knw - no i właśnie dlatego należy produkty wprowadzać powoli. Nie wszystko na raz, żeby wiedziec od czego ma ewentualne dolegliwosci. To poczekaj jeszcze z tym brokułem. Za miesiąc mozesz znowu spróbować :) Ja polecam jako kolejny produkt cukinie. Ja w przyszłym tygodniu dodam do zupki pietruszke. A w kolejnym właśnie cukinie. Kurcze chyba muszę zmienic rolety w sypialni. Ostatnio jasno się robi juz okolo 5 rano i mała od 5 nie chce spać. Dla niej zaczyna sie juz dzień i koniec spania... ale ja bym sobie jeszzcze chetnie pospała :( Zmienie na jakies bardzo ciemne. Bo latem bedzie mi o 4 wstawac :(

Alan wczoraj poszedł na głodnego spać(jadł o 18)obudził się o 2:30 i nie chciał jeść i był już wyspany,ale po 3 zasnął sam,bo tak się kręcił aż usnął,wstał o 7 i zjadł 120,teraz śpi dalej.U nas nie ma problemu że robi się jasno i on już nie zasypia,nie mam rolet w sypialni i zawsze koło 6,7 rano je i zasypia znowu,więc ok. Dopisuje się do pytania milakulus co do kaszki,jak robić :)Alan dziś kończy 5m,i chcemy wprowadzić gluten. Pogoda się popsuła:/Od rana ponuro u nas i zapowiadają deszcz:/

Milakulus, Radmon- co do kaszki mannej z nestle to ona jest tak spreparowana, ze jedna lyzka stolowa odpowiada 2-3g glutenu, czyli to to samo co pol lyzeczki zwyklej kaszy mannej. Wystarczy wsypac lyzke suchej kaszy do obiadku zamieszac i gotowe. Bez gotowania, rozrabiania w wodzie itd. My mamy rolety zewnetrzne i dopoki ich nie odslonie panuja u nas egipskie ciemnosci;) wwwww Jutro wyjezdzsmy w moje rodzinne strony, czeka nas 6- godzinna jazda samochodem, ciekawa jestem jak mala to zniesie. Ostatnio jak bylismy cala drogę przespala, ale miala wtedy 6 tygodni

My już smoczka zmieniliśmy na 6-18 miesięcy . Co do smoków z butelki avent . Nasz Alan denerwował się że leci mu za wolno. I co zrobiliśmy ? Hehe mąż zrobił 2 dziurki widelcem i dziecko od razu szczęśliwsze. Za naszych czasów mamy wycinaly dziurki nożyczkami;)

Hey dziewczyny mam pytanko mialo ktores z waszych dzieciaczkow jakies wysypki bo moj synus obudzil sie dzis i ma taka mala wysypke ktora w miejscu plamki ma wysuszona skore nie mam pojecia od czego

My tez juz uzywamy smoczka 6-18, chociaz u nas smoczek jest jedynie jak mala idzie na drzemke i marudzi, wtedy pomaga jej zasnac. W nocy smoka nie chce. wwwwwww Dzisiaj standardowo jedna pobudka byla. Goraczka na szczescie spadla, wiec dzisiaj spacerek obowiazkowy, nie ma slonca, ale cieplo jest. Jutro podobno juz ma padac. wwwwww Mamy dziewczynek- gdzie kupiliście czapki na wiosne?? Ja nigdzie nie umiem znalezc. Wczoraj bylam w c&a i nic nie bylo. To samo w h&m, sa dame duze albo dla noworodkow. Dzisiaj jeszcze pojade w jedno miejsce, mam nadzieje, ze cos bedzie. Dobrze, ze jakis czas temu mala fostala czapke od babci, bo normalnie nie mialaby w czym chodzic;)

Aneta,dzięki za info w sprawie kaszki :) Dziś kupię.Co do czapek,to my mamy kilka cienkich po siostry synku,on 3 m.starszy,bo też nie mogę trafić na odpowiednie czapki.

Anetka ja kupiłam dla Alana w smyku. Jedną wiązaną i jedną wkladaną.

Wysłałam zdjęcia na pocztę :)

Milakulus- my zaczniemy teraz pneumokoki, jak zaczyna się po 6 miesiącu to są 3 dawki: pierwsza z wzw b potem za 6 tygodni i ostatnia w 13. miesiącu. Jak masz jeszcze zaległą dawkę 5w1 to na pewno można razem ale zapytaj lepiej pediatry co o tym myśli

Zdjęcia też robię tylko ja. Miło przecz:-)ytać że mój m nie jest pod tym względem dziwny. Bardzo chciałabym rodzeństwo dla Błażeja ale my też długo walczyliśmy. Byliśmy gotowi na adopcję kiedy stał się cud. Czasem chciałbym wrócić do tego pomysłu tylko to jest tak że pary czekają na dziecko a nie odwrotnie. Całe szczęście. Tylko dla. tych par które jeszcze dzieci nie mają to jest bardzo trudne czekanie. Mój synek ostatnio nauczył się warczeć :-) jest bardzo dumny z siebie że wydaje nowe dźwięki i nie rozumie że wolałabym słyszeć mama :-D

U nas w nocy znowu pobudka. Nie umie spać spokojnie , kręci się a potem otwiera oczy i chce na ręce. Jak się obudzi zasypia z nami w łóżku i po 15 minutach odkładam ją do łóżeczka. No i tu różnie raz śpi ładnie do mleczka a raz budzi się za 30 minut i znowu to samo. Ostatnio śpię po 3 , 4 godziny. Nad ranem koło 5 , 6 zabieram ją do siebie do łózka i śpimy ( leżymy ) do 7 rano. Dużo nam się zmieniło przez ostatni miesiąc ojjj bardzo dużo. Nie mam za bardzo czasu siedzieć i pisać aktywnie jak to było kiedyś. Nawet nie mam czasu dla siebie i dlatego chodzę taka zdenerwowana cały czas. Wszystko mnie drażni , dobija. Ale to pewnie taki etap w życiu dziecka , może niedługo będzie lepiej :) To znaczy musi być lepiej :):):) Miłego dnia

_pierwszy okres po ciąży a zbiera się z tydzień - brzuch boli, wnerw na wszystko, niech już przyjdzie bo mnie mąż rzuci :/ _ja daję synkowi zupkę z brokułem - ziemniaczki, marchewka, kawałek pietruszki i kilka różyczek brokuła + kasza manna (wprowadzamy gluten) - nic mu nie było, więc chyba nie ma problemu :) nam pediatra pozwoliła - powiedziała żeby dawać i obserwować, i jak dziecko nie lubi to nie zmuszać :) więc daję :) smakuje :) brzusio ok :) _dzisiaj planuję ożywić swój balkon :) kupię bratki i jakieś inne coś - zima se poszła, więc trzeba pięknie wiosnę powitać :) żeby nie odeszła :) _w planach zakupy, spacer, obiadek i inne sobotnie wydarzenia :) _uzależniłam się od kupowania malemu ubranek - na lato ma 13 bodziaków, 4 pary spodenek, ogrodniczki i okulary słoneczne - teraz poluję na kapelusiki i sandałki :) mam tyle ciuszków, ze starczyłoby dla 3 dzieci :) _odkąd kupiliśmy krzeselko do karmienia - bujaczek i maty są niepotrzebne i tylko mi miejsce zajmują :(

Dzieki Aneta. Upewnie sie jeszce tylko masz kaszke mleczna manna z nestle taka w kartoniku, na ktorej pisze po 4 miesiacu, zolty kartonim?. Bo pisze na nim, zeby wode pitna doprowadzic do wrzenia i gotowac przez 5 min, ale to chyba jak juz bede rovipelne porcje. Tak? A teraz moge spokojnie wrzucic lyzke do obiadkubez gotowania. Wodna bardzo dziekuje:-). Ps fajne czapki dla dzieczynek sa w lindex.

Milakulus- mam dokladnie taka o ktorej piszesz:) chcialam wkleic link, ale uznaje mi to za spam. Takze wygoogluj sobie "kaszka mleczna manna nestle" i w pierwszym linku jaki Ci wyskoczy jest wlasnie napisane, zeby dodawac 1 lyzke suchej kaszy do obiadku wwwwwwwwwww Radmon- ale fajny bobasek z Twojego Alana:) i jaka czuprynka:) wwwwww Wklejam list, jaki moja kumpela dostala od nestle apropo glutenu: ekspozycję na gluten możesz przeprowadzić zarówno za pomocą zwykłej kaszy manny jak i kaszki Nestlé mleczna-manna. Kaszka Nestlé mleczna-manna w odróżnieniu od zwykłej manny nie wymaga gotowania, więc możesz ją dodać bezpośrednio do zupki, przecieru warzywnego, kaszki bezglutenowej, obiadku, czy deserku. Jeśli karmisz swoje dziecko piersią pamiętaj, że kaszka Nestlé mleczna-manna zawiera w składzie mleko modyfikowane. Jeśli nie chcesz go wprowadzać do diety dziecka skorzystaj ze zwykłej błyskawicznej kaszy manny. Jeśli Twój Maluszek karmiony jest piersią, to, zgodnie z obowiązującym schematem żywienia, wprowadzanie glutenu powinnaś rozpocząć nie wcześniej niż w 5. i nie później niż w 6. miesiącu życia. Proces ten trwa 2 pełne miesiące. Dziecko powinno otrzymywać jeden posiłek z 2-3 g glutenu w ciągu doby. Pół łyżeczki zwykłej kaszki manny ugotuj w 50 ml wody. Ugotowaną kaszkę wymieszaj z niewielką ilością mleka z piersi i podaj dziecku łyżeczką w trakcie karmienia. Po okresie 2 miesięcy możesz podawać gluten bez ograniczeń. Jeśli karmisz swoje dziecko mlekiem modyfikowanym, to, zgodnie ze schematem, wprowadzanie glutenu podzielone jest na 2 etapy i trwa 4 miesiące (od 6. do 9. miesiąca życia). W pierwszym z nich (6.-7. miesiąc) wprowadź do diety dziecka jeden posiłek zawierający dodatek 2-3 g produktu glutenowego w ciągu doby. Możesz w tym celu użyć zwykłej kaszki manny w sposób analogiczny do opisanego wyżej, tyle, że należy ją dodać do mleka modyfikowanego lub przecieru. Ekspozycję na gluten możesz przeprowadzić również za pomocą kaszki Nestlé mleczna-manna. 1 płaską łyżkę stołową kaszki Nestlé dodaj bezpośrednio do obiadku lub deserku. Kaszkę możesz też rozpuścić w niewielkiej ilości wody i podać oddzielnie w trakcie posiłku. Nie mieszaj jej z mlekiem, gdyż kaszka mleczna-manna zawiera już w swoim składzie mleko modyfikowane. W etapie drugim (8.-9. miesiąc) zwiększamy ilość produktu glutenowego do 6 g w ciągu doby (1 łyżeczka zwykłej kaszy manny lub 2 płaskie łyżki stołowe kaszki Nestlé mleczna-manna). Pełny posiłek glutenowy przygotowany zgodnie z informacją na opakowaniu (1 pełna porcja kaszki Nestlé: 150 ml wody + 5 łyżek kaszki) Twój Maluszek będzie mógł otrzymać po ukończeniu 9. miesiąca życia.

Mimo tego , że spałam tylko 4 godzinki naładowałam akumulatorki , iż zapowiada się ciekawy dzień. Siostra męża zabrała Wiktorię na spacerek ja w tym czasie pojechałam na solarium , właśnie wyszłam spod prysznica , pomalowałam paznokcie zrobiłam ze sobą porządek i czuję się od razu lepiej. Chyba tego mi brakowało. Po południu idziemy rodzinnie na lody i do teściowej na grilla. Wrócimy spacerkiem przed kąpielą i wychodzę z koleżanką na dobrego drinka. Słoneczko za oknem dobre samopoczucie to coś dla mnie :) Życzę Wam miłego dnia dziewczyny Zapomniałam napisać czy Wasze dzieci lubią " światło dzienne " moja Wiki od razu zasłania oczka nawet jak ją słońce nie razi wystarczy tylko budę od wózka odsłonić i od razu się krzywi .... od dzisiaj będę ją przyzwyczajać bo przecież tak nie może być.

Aj u nas dzisiaj noc pełna wrażeń - moj brak wrócił z imprezy i niestety o północy obudził Jasia ale dzięki temu zauważyliśmy ze za budynkami cos się pali. Okazało się ze ktoś podpalił trawe i przez wiatr ogień niebezpiecznie zbliżył się do budynków. Dzwonienilam po straż i polnowalismy żeby nie zajęty się budynki gospodarcze a było na prawdę blisko! Boli mnie przez to głowa bo o 6:30 juz pobudka - dziecko wyspane a mama wrak :) Ja czapki kupuje u babeczki o nazwie MusMalina - do obejrzenia jej dzieła na Fb. Szyje z tych samych tkanin co LaMilau - kocyki, apaszki, czapki - piękne wykonanie. Ja Zamawiam zawsze coś pod kolor np. do czerwonego bezrekawnika zamówiłam biało granatowa czapkę a do kurtki w kratkę gladka szaro mietowa. Babeczka szyje wszystkie na zamówienie - możecie sobie wybrać kolor czapki podszewki - no polecam w każdym razie bo na w sieciowkach też nie mogłam nic znaleźć. Pogoda ładna - Jas śpi na dworku - ja się ogarniam i będziemy uciekać na zakupy. Ja ubranek dla Jasia też mam mnóstwo ! O części zapomnialam i niestety z nich wyrósł. Teraz jak juz cos kupuje to na 80 bo na 74 ma więcej ubrań ode mnie - zdecydowanie. Koszulki spodenki body sweterki jansy materiałowe spodnie - od kilku do kilkunastu sztuk z każdego rodzaju - chyba się zapedzilam w tym. I oczywiście non stop cos od kogoś dostaje. Można przebierać dziecko trzy razy dziennie i pranie raz na dwa tyg robić :)

A moja corcia to teraz sie zrobila taka maruda.. czesto sie budzi w nocy. W dzien humor nie dopisuje. Ahh czekam, az przejdzie ..

2013Tatiana - my mamy tak samo. Wróciliśmy do domku ale fajnie było. Zaraz idę małą wykąpać i wychodzę z koleżanką do pabu. Miłego wieczorku

Aneta jeszcze raz bardzo dziękuję - gluten wprowadzony:). Milka super ta stronka z czapkami, podobają mi się te razem z kominami w zestawie, ale są tylko na fb, na stronie sklepu nie można ich jeszcze kupić. My dzisiaj większość dnia spędziliśmy na ogródku, teraz Kuba już śpi, a ja czekam do 20 i włączę sobie X-Factor, mąż umówił się z kolegami z pracy na play station, a ja mam czas dla siebie:) Dzisiaj oddałam całą pracę magisterską ufff, oby nie było za dużo poprawek, ale cieszę się, że najgorsze mam już za sobą, w lipcu obrona i żegnaj szkoło:)

Milakulus ja wszystko kupuje przez fb. Pisze do niej co mi się podoba a ona podaje szczegóły i dane do przelewu. Czasami nawet pytam co mi może zaproponować z tego i tego koloru i wysyła mi zdjecia tkanin. Mam od niej czapki, kominy szalik i kocyk minky i jestem bardzo zadowolona i zcczystym sumieniem mogę polecić :) Dzisiaj spędziliśmy fajny dzień a to wszystko dzięki pogodzie która była istnie wiosenna :) O 17 wróciliśmy do domu a moja mama stwierdziła ze chętnie się przejdzie jeszcze z Jasiem na spacer i go zabrała na godzinkę - także dotleniony jest mocno :) Jutro mamy gości - moje siostry z dzieciaczkami przyjezdzaja :) Bedzie wesoło :)

A moja księżniczka ostatnio grzeczna jest :) i ładnie usypia i nie marudzi za dużo, jedna pobudka w nocy na mleko. Zauważyłam tą zmiane jak zaczeła zupki jesc... nie wiem czy to mialo jakis wpływ na nią czy to przypadek :) Moja Gabi też nie lubi jak jej świci w oczy, zakrywa sie, odwraca. Bardzo jej to przeszkadza... Widać tez ze i w nocy lubi ciemnosc. Kupię po prostu jakąs ciemną i grubą zasłonę.

Wczorajszy dzień co do pogody nie zapowiadał się dobrze,ale popołudniu wypogodziło się i było super,oczywiście długi spacerek,bo wyszliśmy ok.14 a wróciliśmy o 18 :) Dziecko dotlenione i mniej marudne :) Też nie lubi słoneczka ale tylko jak w oczka świeci,a tak to ok,lubi patrzeć na drzewa,niebo.. Dziś jedziemy po rodzinie rozdawać zaproszenia na chrzciny.Pada deszcz u nas więc idealny dzień na odwiedziny rodziny w domu,bo jak by było super ciepło to szkoda w domu siedzieć :) Nocka fajna,spał słodko aniołek nasz :) Teraz dosypia,bo wstał o 7 Miłej niedzieli dla Was!

Hej:) u nas już po chrzcinach,masakra...mała sie darła w nieboglosy :( pierwsze 15 minut w miare potem tylko czekałam aż sie skonczy i z mężem zmienialiśmy się kto ją trzyma...ksiądz jakis niemądry kazał dziecko na rękach na mszy trzymac a nasz mala nie lubi byc na rekach:( tzn jak jeszcze chodzic i pokazywac to ok ale stac w miejscu 45 minut? No i sie darła....zwłaszcze ze to byla pora jej spania ,próbowalam ja wczesniej położyc ale spala tylko godzine z zwykle spi 2:( Potem krzyczała jeszcze pół drogi do domu az sie zanosila-pierwszy raz tak mocno płakała.Zasnela bidulka jak wózek potem jechal -goscie poszli na jedzenie a my z nią z mężem na dworze zostalismy:) Kajcia dostała pare pierdółek zabawek krzyżyk śliczny od chrzestnej i pieniążki:) Potem jak sie przespala to juz była radosna do wieczora leżała sobie na macie i miała wszystkich gdzies-ona poprostu tak sie lubi sobą zajmowac sama:) i Milka fajna strona z czapkami:) -ale patrze na allegro to te kocyki np 30 zł tansze i większy wybór.

Wpiszcie sobie minky w allegro, fajniutkie rzeczy wyskakują:) kupiłabym wszystko. Kilka dni temu zamowiłam sobie okładke na książeczke zdrowia dziecka minky.

Hej dziewczyny. U nas niedziela aktywna - spacer, potem ognisko na działce z rodzinka - dzieciaki grały w piłkę, Jas siedział w spacerowce i je obserwowal z zainteresowaniem. Potem impreza przeniosła się do domu. Wieczorkiem pojechaliśmy do tesciow i Jss się ładnie bawił ze swoją siostra cioteczna. Generalnie spoko ale (no właśnie ale) dzisiaj nie wytrzymałam i wygadalam mojej mamie ze mam dość ciągłego doradzania i narzucania swojego zdania co do opieki na Jasiem. Nosz dzisiaj juz mi nerwy nie wytrzymały. Od rana "załóż mu zimowa kurtke bo jest zimno" "a nakarmilas go przed spacerem? " "weź grubszy kocyk" "nie bierz dziecka na ognisko bo jest zimno i będzie śmierdzial dymem" i tak non stop. W pewnym momencie po prostu był buuuuum i poszło co na sercu leżało. Babcia to samo - ciągle złote rady. Ja juz mam dość tego słuchania. Jas trochę pomarudzi (np bo chce spać) i ciągle "a co mu jest" "może go coś boli" "daj mu jeść" "weź go na ręce". A to ja jestem matka i wiem jak zająć się swoim dzieckiem - mam dosyć ciągłego narzucania się. Ja wiem ze to w dobrej wierze - nasze mamy czy babcie chcą się czuć potrzebne i niezbędne ale wychowanie trzeba zostawić matce i ja wspierać a nie wykańczac psychicznie. U tesciow to samo. Nie widzieli Jasia 2 tyg to był przekazywany z rąk do rąk - mowie grzecznie że my go nie nosimy i żeby go polozyli i się z nim pobawili bo ja sobie jutro nie dam rady a od ciotki usłyszałam "a co Ty masz innego do roboty? " - rozumiecie??? Oczywiście mój cięty język poszedł w ****** zauważyła zs się wkorzylam i za chwilę powiedziała ze nie ma noszenia bo jest ciężki itd. .. Wrrrrr... Moja tesciowa do Jasia "mamusia Ci kupi do chrztu biały garniturek" mowie "mamo on nie będzie miał białego garnituru tylko chce go na granatowo ubrać" i oczywiście "do chrztu trzeba na biało" - ale za długo nie dyskutowalam bo i tak zrobię jak chce a po co się spierać. Powiem Wam ze pod tym względem miałam ciężki dzień dzisiaj. Pójdę do drugiej babci która mieszka w tej samej miejscowości to zawsze przynosi mi koc żebym Jaska okryla bo jest za cienko ubrany. Dziewczyny ja to już nie potrafię tego słuchać j znosić tych komentarzy bo mnie szlag trafi. Przyszła mama - widziałam na allegro te kocyki - trzeba tylko sprawdzić jaki jest wkład w środku - niektóre nie maja nic a niektóre mają ocieplacz (tak jak ja zamawialam). Ja też lubię te rzeczy minky i często cos kupuje z tego :)

Ładne te rzeczy MusMalina ale jakoś nie w moim guście - staram się malucha nie ubierać w takie przesłodkie ubranka - to prawda, że jeszcze ma takie rzeczy - ale kupione dawno lub otrzymane w prezencie. I w ogóle nie lubię jak dostaje ubranka, bo np. ostatnio dostał śpiochy na 80 cm - no ale on już w śpiochach tylko śpi - a jak będzie miał 80 cm to kupię mu piżamkę a nie śpiochy :/ Na chrzciny również nie planuję białego garniturka kupować - może najwyżej jakieś jasne spodnie - koniecznie koszula - ale co dokładnie to nie wiem - ale na bank nie białe :/ On będzie miał 6m i tydzień - a nie kilka tygodni. Na pocztę wysłałam zdjęcia z dziś :) Zwykle tak malucha ubieram :) chociaż koszulę i misia dostał od cioteczki :) I w sumie nie wyobrażam sobie, żeby go ubrać w śpiochy :/ w całym swoim życiu śpiochy miał tylko na wyjście ze szpitala :) reszta nieużyta bo mi się nie podobało i tyle :) do ok. 2 miesiąca w ciągu dnia chodził w pajacykach - bo sporo ulewał - i musiałam go często przebierać - jak mu trochę przeszło - to zaczął nosić dresiki, ogrodniczki, teraz ma kilka par jeansów i kilka koszul :) I takiego go lubię :)

Mała korekta - śpi w pajacykach - a dostał rasowe śpiochy :P