Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość undo
AnetaG84 gratulacje, że mała już siedzi, my już się nie możemy doczekać, ale póki co Franio zapomniał nawet jak się obracać z brzuszka na plecy, a z pleców na brzuszek to jeszcze nigdy mu się nie udało..;-) . Usg bioderek mieliśmy tylko raz, jakoś w 8tygodniu. . Chrzciny mamy w tą sobotę -było mnóstwo zamieszania przy organizacji, bo u nas w parafii są chrzciny w każdą TRZECIĄ niedz.miesiąca i mój mąż wyliczył ,że to będzie 23... Jak już mieliśmy umówionych chrzestnych, zaproszonych gości, zamówioną restaurację to się okazało że chrzciny są 16stego marca! No ale udało się zorganizować księdza dodatkowo dla nas po mszy tego 23ciego uff;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu sie gosc wp*****la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka- Lila jest z 15-go pazdziernika. Polozylam ja w pozycji pol lezacej a ona sie podniosła, bylam pewna ze sie gibnie na bok, albo poleci do przodu, a ona jak gdyby nigdy nic usiadla;) pozniej wrzuce fotke na maila... wwwww Undo- zgadzam sie co do sloiczkow i kaszek, chociaz czasami malej dam sloiczek, jak np.gdzies jedziemy, ale wole sama gotowac. Kaszke ma bobovity expert, ona jest bez cukru, ale poki co jeszcze nie jadla. No i te Holle tez sa dobre wwww My juz po szczepieniu, mala wazy 7200 i ma 63 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się nad kupnem kaszek nominal, na allegro kosztują 9-10 zł + przesyłka. Jak namówię koleżankę to kupie. Bedzie taniej za przesyłkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
Dziewczyny dzięki za linki - bardzo ciekawe artykuły. Ja też będę kupowala te kaszki - nawet nie wiedziałam jaki syf jest w niektórych rzeczach. Jeszcze się nasze dzieci najedza w życiu syfiastego jedzenia - póki dziecko będzie jadło to co mu dam to zrobię wszystko żeby bylo to zdrowe jedzenie. Zalozylam własny ogródek - powoli sieje warzywa. Obiadki będę tez robiła sama. Wreszcie wraca do nas wiosenna pogoda - jutro ma być prawdziwa wiosna - i znów cały dzień na dworku :) Bosko. Lili pięknie siedzi :) Gratulacje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sama gotuję dla synka i ze swoich warzywek :)Dziś byliśmy dość długo na spacerku,a do domu przyjechałam dopiero po 18 od kuzynki,praktycznie cały dzień po za domkiem :) Alan dziś mało jadł,mleczko pije ale nie wypija do końca,ale pisałam kiedyś o tym,i on chyba tak ma,bo czasami przychodzi taki dzień,że nie jest głodny aż tak żeby zjeść w porze jedzenia do końca :) Śpi słodko od 21..Jutro tez ma być ładna pogoda:) To też gdzieś pojedziemy-sami długo jesteśmy w domu,bo mąż teraz więcej pracuje,zaczął nam się sezon sadzenia ziemniaków,trochę tego mamy więc i pracy sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam taką pogodę jak dzisiaj, ale mój syn słońca nie znosi. Musiałam ciągle kombinować żeby mu w oczy nie świeciło. Jako gluten podaję mleczną kaszkę Nestlé, ona jest bez cukru. Skusiłam się na krzesełko Safety, któraś z Was o nim pisała. Pierwsze wrażenia pozytywne . Błażejowi też bardzo się spodobało że może w nim usiąść. Z jedzeniem było gorzej bo dostał groszek, który lądował głównie na śliniaku. Blw jest ciekawe ale chyba jestem tradycjonalistką i jemy łyżeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez chrzciny planujemy na czerwiec. Duza bedzie ,ale co tam. To nie wyscigi. Aneta gratulacje pieknie lily siedzi. Wiki z pozycji pollezacej siada, ale to jeszcze nie to bo trzena ja asekurować, bo by sie przewrocila. Wcina ze smakiem domowa zupke ziemniak z marchewka. Co do kaszek to nie wiedzialam, ze to az takie slodkie jest .. naszczescie u nas w sklepie ekologocznym duzy wybor, wiec cos wybiore. Potem bede robic deserek kaszka plus jabluszko. Plus banan. W sezonie maliny sprwwdze czy juz wtedy bedzie mozna. A zupke gotuje na parze wiec szybko idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Chciałabym się zapytać w jaki sposób przyrządzić gluten, który wprowadzamy w 6. miesiacu maluszka? Karmię mleczkiem Bebiko 1 Comfort. Chciałabym zacząć od kaszy manny. Wiem, że 2-3 gramy na 100 ml. Ale czy ja mam tę kaszkę zagotować w 100 ml wody i dodać np. do mleka? Czy dosypać do 100 ml mleka bez zagotowywania? Dziekuję za odpowiedź i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kaszkę manną (mam taką zwyczajną, prosto z młyna, a nie takie z Nestle, czy innej firmy dla dzieci) gotuję na wodzie (około 100 ml wody i łyżeczkę kaszy manny), a później z tego co się ugotuje, daje łyżeczkę do mleka (Bebilon), Póki co zajada ze smakiem. I chyba lubi coś gęściejszego... . Jeśli chodzi o kupowanie prezentów co każdą wizytę, to ja też jestem przeciwna. Owszem, na początku, kiedy każdy widział Małego po raz pierwszy, to prezenty były, że tak powiem, mile widziane. Ale teraz, uważam, że nie jest to potrzebne! Co więcej, mam taki plan, żeby nauczyć dziecko czekać na gości i możliwość spędzenia z nimi czasu na zabawie, a nie, żeby czekało na zabawki, lub inne prezenty. Nawet kiedy nasz synek będzie już większy, to zabronie mojemu mężowi kupowania jakichś takich drobiazgów, jak będzie wracał z pracy do domu, no wiecie, a to kinder niespodzianka, a to lizak, a to jakiś samochodzik. Chciałabym, żeby tata wracający z pracy i poświęcający mu czas był dla niego największym prezentem i żeby to na niego czekał a nie na to, co mu kupił dziś! Czy mi się to uda... zobaczymy! . My wczoraj dość dużo spacerowaliśmy, mimo wietrznego dnia. Kawał drogi przeszliśmy w nosidełku (kupiłam ostatnio takie fajne z firmy Womar, z możliwością noszenia dziecka przodem do noszącego i przodem do świata- i właśnie tak wczoraj obserwował wszystko na spacerze) Ogólnie był to pierwszy raz, kiedy świadomie nie spał przez cały czas podczas przechadzki. Co prawda jak wróciliśmy, to padł na prawie 2 godziny, ale na spacerku gaworzył, rozglądał się i wyraźnie mu się podobało. Gdybym chciała go tak nieść to po 200 metrach wysiadły by mi ręce- waży już ponad 9 kilo. :-) . Mnie w moim mężu denerwuje natomiast inna rzecz. Nie lubi robić mi zdjęć z małym. Tym sposobem przez okres jego pierwszych pięciu miesięcy mam z synem zdjęcia z sesji, kiedy miał 11 dni, zdjęcie z chrztu (Chrzciliśmy w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia) i tyle. Ja robię im zdjęcia razem, bo ładnie wyglądają, synek ślicznie się patrzy na tatę, robią razem różne rzeczy, miny... A ja nie mam z nim żadnego w takiej fajnej pozie, albo jak robimy cokolwiek. Jakiś czas temu nawet go poprosiłam, żeby mi zrobił jakieś zdjęcie z Małym, bo nie mam żadnego, ale powiedział, że nie chce mu się iść po aparat, który był w innym pokoju. Zrobiło mi się przykro i postanowiłam że już nigdy go nie poproszę o żadne zdjęcie. Myślałam, że się domyśli, ale gdzie tam... . Dziewczyny, A ziemniaczka utrudnia zrobienie kupki? Bo u nas od dwóch dni nie było, w nocy strasznie się wiercił, kręcił, marudził, przebudzał, a koło 6 dopiero zrobił kupkę, taką dość twardą i zbitą. . Milka, jak to zrobiłaś, że Twój syn tak ładnie pozuje do zdjęć? Mój pewnie nie wytrzymałby teraz długo w takiej paczce i w takiej pozycji, jak na Twoich zdjęciach! :) Pięknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
Ctr Alt Delete - on chyba lubi zdjęcia bo jak widzi aparat to oczu z niego nie spuszcza i się śmieje - a ja mu cykam zdjęcia wtedy :) Moj mąż też nie lubi zdjęć ale jak już go poproszę to nie powiem bo zapozuje :) Z dziadkami i pradziadkami natomiast jest ciągle przekonywanie bo a to jesteśmy nieogarnieci a to nieogolony dziadek a to prababcia nie lubi zdjęć ale na nich dział krótka informacja "nie robie zdjęć dla Was tylko dla Jasia - chce żeby miał pamiątkę" i wtedy dyskusja się kończy i stają wszyscy dzielnie przed moim aparatem :) U nas w nocy dwie pobudki - wiec nieźle. Pogoda fantastyczna - zaraz ubiore synka i zrobimy drzemke na dworku a ja w tym czasie ugotuje obiad i może mi się uda zasiac zioła :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ctr Alt Delate - fajny plan z tymi prezentami a raczej ich ograniczaniem. Jestem za. Też mam nadzieję że nie wychowamy z m. rozpieszczonej księżniczki :) prezenty nie są ważne, ważni są ludzie i spędzone razem chwile. Ja dla dziedków mówię że jesli chcą coś dawać to kasę - odrazu wyjasniam żebyscie nic złego nie pomyślały!!! :) co mała dostanie (w kwestii pieniedzy) odkładamy na osobne konto. Już się trochę uzbierało... i jak troszkę podrosnie z tego konta bedziemy finansować jej pasje, zainteresowania itp. będzie na jakies zajęcia, wakacje itp. Dziadki oczywiscie dają pieniążki mówiąc że ja najlepiej wiem co dla małej sie teraz przyda i żebym kupiła jakąś zabawkę. Natomiast ja nie uważam zabawki za dobry prezent. Zabawaki szybko się nudzą, zaraz wylądują w jakimś pudle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zdjęć. Nie przekmuj sie :) ja tez mam malo zdjęc z Gabrysią. Za to maż całkiem sporo. Dlatego że to ja zawsze latam z aparatem... i czesto udaje mi sie uchwycic jakis fajny moment, mine, poze do zdjecia - więc ma sporo ciekawych zdjec z małą a ja nie :( Nie obrażaj sie na niego .Po prostu któregos dnia każ mu pocykać kilka fotek. Jak się bawicie, jak ją przewijasz, kapiesz czy po prostu trzymasz na rękach. Mężczyźni są tak prosci że jak mu nie powiesz w prost to się napewno nie domyśli.... niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podpowiedzcie mi bo chce zrobic malej deserek. I tak sobie mysle czy moze byc np. kasza jaglana ze startym jabłuszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
Mój mąż też nie lubi robić zdjęć.. Od czasu do czasu coś nam cyknie, a jak już ma dość, albo nie ma go w domu (pracuje w dzień, kiedy jest najlepsze światło) to robimy fotki z samowyzwalaczem.. Kładę aparat na szafce i pozujemy z małym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas dzisaj 3 pobudki, szybkie jedzenie i spanie do 8, co uważam za dobry wynik ( często są 4 i 5 pobudek). Ja gluten też podaje w formie zwykłej kaszy manny - pół łyżeczki gotuje w 100ml wody, podaje takie zwykłe z wodą, ale można i z mlekiem, obiadkiem. Co do kupowania prezentów dziecku to też jestem przeciw, sama jak jeżdże do koleżanek to nie zawsze kupuje coś dla ich dzieci. Później dzieci szybko się przyzwyczajają i czekają na prezent a nie na daną osobę. Sama tak kiedyś rozpieściłam kuzynki córkę i raz nic dla niej nie miałam, a dziecko pyta się: a gdzie coś dla mnie? Od tamtej pory nie kupuje prezentów za każdym razem. Aneta Lily pieknie siedzi! My po chrzcinach już dawno, bo w grudniu, ale ja chciałam szybko to załatwić, póki dziecko małe i całą ceremonie przespała na rękach:) Wodna proponuje Ci kupić parasolke do wózka, super się sprawdza, ja się właśnie zaopatrzyłam, bo ją słoneczko raziło, a poza tym nie używamy jeszcze filtrów a boję się oparzeń delikatnej skóry dziecka. Dla mam z AZS próbowałam różnych kremów do buzi dziecka i u nas się wkońcu sprawdził Atoperal - nie jest drogi w porównaniu do innych ok.16zł i wkońcu nie podrażnia buzi dziecka. Opróćz tego podaje priobiotyk - Latopic, kąpiele w emolientach i od czasu do czasu w kalium, do tego dieta i już jest znaczna poprawa skóry. Ctr Alt Dlt ja też mam mało zdjęć, mężczyźni tacy już są. Owszem jak powiem, żeby zrobił to zrobi pozowane, ale nigdy nie wpadnie żeby sponatnicznie zrobić, jak się bawimy, śpimy razem wtulone itd. A prosiłam, żeby takie zdjęcia nam robił, bo takie chwilę są najpiękniejsze, przyjął do wiedzy i na tym się skończyło. Ja robię im mnóstwo takich zdjęć, też już się pogdziłam, że sam na to nie wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc;) u nas jedna pobudka i mala spala do 7.30. Wczoraj wieczorem nie chciala mleka, ale domyslam, ze to reakcja na szczepienie, dzisiaj juz ladnie zjadla. Az chce sie zyc jak widze taka pogode za oknem, spacer dzisiaj obowiazkowy. wwww Fasolka- pomysl na deser swietny, ponoc kasza jaglana jest bardzo zdrowa. wwwwww Alt Ctr Deletr- ja tez mam malo zdjec z Lilka, ale jak poprosze meza zeby zrobil nam sesje to chętnie robi, chociaz sam na to nie wpadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1988Milka
Dziewczyny wy kupujecie zwykla kasze manna (spożywcza) i podajcie dzieciaczkom? Kupiłam kasze manna nestle ale jest ona z mm i wolałabym podać czysta bez żadnych ulepszaczy. Tylko nie wiem jaka kupić. 7.04 mamy szczepienie i od tego momentu zacznę wprowadzać gluten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że większość z nas ma problem z wyegzekwowaniem zrobienia zdjęć przez męża - u mnie to samo:). Jak go proszę to mówi, że nie będzie nam non stop robił i tyle, a u niego non stop to jest jak ma zrobić z 3 zdjęcia. Za to moja siostra uwielbia robić i jak przychodzi do nas to nadrabiamy zaległości, męża też czasami zmuszam. On sam od siebie to zrobi czasami, ale tylko z komórki, a to już nie to samo. Odnośnie zdjęć to mam pytanie, robicie z lampą błyskową czy bez? U nas nocka znowu ciężka, Kuba się przebudzał co chwilę, a teraz jeszcze na dodatek ten kaszel:(. Czytałam wczoraj o wprowadzaniu pokarmów, ogólnie o rozszerzaniu diety i pisało, ze jak oboje rodziców jest alergikami ( u nas tak jest) to dziecko ma 80 proc, że też będzie, i np. alergia może objawiać się długotrwałym katarem i kaszlem. Dzisiaj jak mąż wróci z pracy jedziemy oglądać krzesełka, moja siostra kończy też o 14, więc maż po nią podjedzie i zabiera małego na spacer, bo nie chce go brać do centrum handlowego, lepiej żeby był na świeżym powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alergia pokarmowa to nieprawidłowa reakcja organizmu na określony składnik diety, wywołana przez mechanizmy układu odpornościowego. Jakie są objawy alergii pokarmowej? Najczęściej objawy alergiczne u dzieci pojawiają się w 2.-3. miesiącu życia lub po rozpoczęciu procesu rozszerzania diety. Charakteryzują się zazwyczaj wysypką, dolegliwościami oddechowymi (katar, kaszel, częste kichanie, czasem trudności z oddychaniem) lub problemami żołądkowymi (biegunki, wzdęcia, bóle brzucha, wymioty). Każdy niepokojący Cię sygnał skonsultuj z lekarzem; potwierdzi on lub wykluczy alergię pokarmową oraz zaleci, jak należy dalej karmić dziecko. My zaczęliśmy wprowadzać nowe pokarmy ok 3 tyg temu, jak Kuba wyszedł ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Ja do tej pory podawałam do mleka tą z nestle. Teraz zaczne zwykła gotowac do obiadku. Jakos mi było wygodniej-tylko moja Kaja juz od 2 tygodni dostawala mm hipp jak jej zaczelam dawac manną z mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
ja cykam bez lampy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My gluten zaczniemy dopiero wprowadzać,Alan kończy jutro 5 miesięcy a nasza pediatra powiedziała żeby wprowadzić jak skończy 5m.Zastanawiam się nad manna z nestle,ale widzę że niektóre kupują zwykłą..może faktycznie lepsza? Ctr Alt Delete-ja mam takie samo zdanie co do prezentów(zwłaszcza bez okazji)Mam świetny przykład na mojej siostrzenicy,ma 5 lat i ma wszystko!Dziadki szaleją na jej punkcie i kupują prezenty bez okazji-drogie prezenty bo rowerki,rolki,wózki dla lalek,jakieś domki itp.a przyjdzie czas do urodzin i nie ma co kupić(w tym roku kupiłam jej sukienkę)Bo wszystko inne ma.I ja zabroniłam kupowania prezentów dla Alana bez okazji-później dziecko nawet nie wie kiedy ma święto,bo ciągle dostaje prezenty..I rozpieszcza się w ten sposób,wiem to po siostrzenicy bo jest strasznie rozpieszczona. Pogoda dziś też faja chociaż troszkę wieje,ale mimo tego wyjazd mamy :) ze spacerkiem. Alan chyba ma katarek,nie jestem pewna,bo tylko z rana ciężko oddycha i czyszczę nosek to troszkę tam schodzi katarku,ale mam nadzieję ze to chwilowe i nic się nie rozhula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
Dziewczyny a jak ubieracie maluchy na spacer jak jest 17 stopni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma inne zdanie co do prezentów. Ja znowu zawsze byłam nauczona , że jak idę w gości a jest dziecko to zawsze coś mam w torebce a to lizak , soczek cokolwiek. Nie ma znaczenia co - nawet drobna rzecz. A dziecko się cieszy przecież tutaj nie chodzi , że się w ten sposób rozpieszcza dzieci ale pamięta , że się przyszło i dostało małą rzecz. Mam dwie chrześniaczki , wszystkie znajome mają dzieci i mamy taką zasadę idziemy w gości coś przynosimy. Wczoraj była koleżanka z synem to przyniosła małej soczek + deserek. Piękna pogoda dzisiaj spacerek a po południu idę do teściowej posiedzieć pod altanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj małej ubieram body długi rękaw , bluzeczka długi rękach, bluza , rajstopki , leginsy , buty , czapkę cienką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetsG84
My zaraz wychodzimy na spacer i malej zakladam body na kr.rekaw, na yo bluzka z dlugim i bluza, do tego legginsy i skarpetki. Z tym ze moja mala od urodzenia jest lekko ubierana. Po domu " chodzi" w krotkim rekawku i polspiochach, albo tylko w body na krotki. Temp.mamy ok 20 stopni( w mieszkaniu) wwwww Ja zdjecia robie bez lampy, czasem zdaza mi sie pstryknac z.. wwww Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×