Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Julkowa jeżeli możesz rodzić na tym etapie to super. Ja kończyłam 37 tc i lekarz powiedział , żeby mała jeszcze poczekała bo za mało ważyła ale teraz już mi zostało 8 dni do terminu więc myślę , ze już jestem gotowa. Wizytę mam 02.10 Też się zastanawiam czy nie umyć okna ale jak moja mama usłyszała , że chce to zrobić to się nasłuchałam. Więc nic z tego nie wyjdzie. Ona przyjdzie w poniedziałek , umyje , zmieni firanki :) Jednak będę czekać cierpliwie :)

Danusia gratulacje!!!:) Fajnie ze jesteś już po....teraz może kolejne się posypią:P U mnie cisza. Brzuch mnie pobolewał wczoraj ale przestał. W sobote mam zjazd na studia pierwszy(studiuje 4 rok ) to już teraz mam nadzieje ze na niego pójde:) jak mala do tej pory wyjść nie chciała to niech siedzi do poniedziałku teraz:D Czuje się okropnie-nie mogę spac w ogóle w nocy, pobudek mam 5-6 zwykle na siku i ugryzienie kawałeczka rennie-tak mnie żre w przełyku :( Dziewczyny jak wejść na to konto ze zdjęciami? Bo mnie jakos nie było wcześniej pare dni i teraz nie wiem jak.

Ja wizyte mam we wtorek :) to chyba pierwszy października o ile pamiętam z ksiazeczki:)

Danusia ja również gratuluję! Czekamy cierpliwie na kolejne dobre nowiny. Ciekawe czy są jakieś Dziewczyny, które również już urodziły, ale nie mają jak się tym pochwalić. Z Kacperkiem idziemy na wizytę w piątek. Ciekawa jestem co doktor powie. Oprócz opuszczonego brzucha nie ma żadnych objawów. Termin za 18 dni, a znając życie znowu przenoszę. Wczoraj się trochę podpakowałam do szpitala. A podpakowałam, bo ciężko to nazwać spakowaniem :D Wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy na porodówkę ;)

Dziewczyny które mają tydzień do porodu czy Wasze dzieci też się tak mało ruszają ? Moja mała jakoś mniej niż zawsze ... czy to normalne czy powinnam się zgłosić na IP ? hmmm

login - pazdziernikowki13@wp.pl hasło znasz ? Jak nie znasz to wyślij maila

OK:) wysle

Hej :) To widzę że pogoda u was ładna,skoro mycie okien się zapowiada..u mnie leje i wieje i zimno jest.Okna mam też brudne,ale nawet jak by była pogoda,to chyba poczekam na pazdziernik,po porodzie :) I oczywiście mama zapowiedziała się,ze umyje.Mam też dywan do prania i ogólnie dużo do sprzątania takiego porządnego a wymagającego dużego wysiłku,więc wszystko czeka.Wczoraj mój syn bardzo buszował,tak mi brzuch rozciągał-super to wyglądało ale nie było to zbyt przyjemne.Ale jeszcze trochę-16 dni do terminu :) I ciekawa jestem czy przed,czy w terminie urodzę-oby nie po bo te czekanie najgorsze !! _znajoma miała termin na 16 września.Lekarz powiedział że jak do 22 nic się nie zacznie to do szpitala..zadzwoniłam do niej w poniedziałek tj.23-go czy urodziła,czy może wywołują,czy cc,a ona do mnie że badania robią bo wg.lekarza który ją przyjął na oddział termin porodu ma na 7 pazdziernika!!!!Masakra jakaś jak mi powiedziała!!Taka różnica-nie spodziewałam się-ale ona chyba swojego lekarza prowadzącego miała takiego do kitu(moim zdaniem)Ja mam tylko nadzieję,że u mnie nic się nie przesunie i urodzę w terminie :)

Hasło zostało wysłane :)

Knw1986 moja w dzień pare razy sie przeciagnie,ale w nocy to sa dopiero harce :)

Radmon - ja tez mam nadzieję , że u mnie się nie przesunie. Jak nie urodzę do 02.10 to prawdopodobnie 03.10 albo najpóźniej 07.10 idę do szpitala na wywołanie porodu. A tego bardzo nie chce , więc modle się żeby mnie zabrało nagle ale dużo czasu nie zostało tydzień a tu cisza ... samopoczucie dość dobre.

Delicja w dzień to czuje ją może 2 razy a w nocy cisza ... może ma już bardzo mało miejsca i nie umie się już poruszać jak parę tygodni temu ?

Zaraz cyknę sobie zdjęcie i wrzuce coś :P

Mój synek rusza się cały czas tak samo intensywnie - ale mi do terminu zostały jeszcze 3 tygodnie. Jejku ja juz się nie moge doczekac wizyty u lekarza - mam równo za tydzień - ciekawa jestem ile waży ten mój mały brzdac :) U mnie dzisiaj pogoda cudna - słońce świeci chociaz faktycznie troche wieje :) Okna myje dopiero na początku października jak zostana 2 tyg do terminu :) Wcześniej nie ryzykuje. Dzisiaj walczę z łazienka :) Udało sie przespać całą noc wiec mam troche energii i checi :)

Knw - jak ja byłam po terminie i leżałam na ktg w szpitalu, to położne mówiły na mnie "mama bez czucia", bo nie czułam ruchów. Faktycznie jest, że im dalej, tym ruchy słabną. Teraz 18 dni przed i mam dyskotekę.

Wrzuciłam foto: brzuch łóżeczko i wózek :) Moja mała tez rusza się trochę mniej i sa to ruchy jakby hmmmm nie takie chaotyczne jak kiedyś tylko np. wypchnie noge i widze jak sobie ją przesuwa pare razy w środku i na chwile cisza. A zaraz znów to samo. Albo pupke wypycha to i brzuch mam krzywy wtedy. U mnie termin z pierwszego usg 6 paźdz a z OM 8 paźdz. No czyli 2 tygodnie zostały. Bo termin z ostatniego usg to minał :P

Im blizej porodu tym ruchy slabna. Jakbys caly dzien nie czula to lepiej pojechac na ip .. Dzisiaj nie moge az usiąść tak mi sie wciska mala chyba juz w kanał..

A też macie czasami takie dretwienie jakby ścianek w pochwie? Jak wstaje po odpoczynku to czuje (przepraszam za porównanie ale nie wiem jak inaczej to opisać) jakbyn miała źle zaaplikowanego tampona :) Po prostu czuje cos TAM - jakby nadciagniecie...

Knw1986 mi zostało 5 dni do terminu z OM, z Usg miałam na 22 września. W ciągu dnia mały się poprzeciąga parę razy, najczęściej po zjedzeniu czegoś, za to w nocy i to dokładnie gdzieś około 1, 1:30 to chyba z godzinę potrafi harcować, że aż mnie to boli. U mnie też na razie cisza, wczoraj trochę posprzątałam i zaczął pobolewać mnie brzuch, poczułam też bardzo duże parcie na pęcherz, a w nocy pierwszy raz okropny ból pachwiny jak chciałam się obrócić na drugi bok. Dzisiaj mam zamiar też coś posprzątać i oby się zaczęło jak najszybciej:)

Przyszła mama na październik - widzę, że też u Ciebie na dzidzię czeka Quinny :) Dokładnie tak jak u mnie :) Wszystko już masz naszykowane - u mnie wózek w pudełkach w piwnicy stoi a łóżeczko będzie jutro :) Mąż będzie miał co robić :)

moja jedna córa zawsze więcej i mocniej się rusza druga mniej dlatego czasem ją zaczepiam żeby wiedzieć że obie żyją, niestety za dużo ostatnio było złych historii.. ;-( a kto dziś miał mieć cc? już nie chce mi się szukać ale coś takiego obiło mi się o uszy. U nas niby słońce ale zimno . Ja okien nie myje zresztą nic nie robię raz że nie mam sił a dwa że nie ryzykuje u mnie dopiero jutro koniec 35tyg . mam nadzieje że dziewczyny mimo wszystko duże rosną i pod koniec 37 lub początku 38 tyg lekarz się nade mną zlituje i tak jak obiecywał jak małę będą w dobrej kondycji to umówimy się na cc nie mam już siły ani fizycznie ani psychicznie ale się okaże..

Ja codziennie rano po przebudzeniu pierwsze co robię to kładę ręce na brzuchu i czekam na pierwsze przeciągnięcie lub moją ukochaną wędrującą pod skórą kuleczkę :) Jak tylko dostanę co chcę :) to wiem, że jest ok i wstaję :) Takie powitanie się z synkiem stało się moim codziennym rytuałem :) I zapewne każda z nas tak ma - ruchy dziecka uspokajają - dają znać, że wszystko jest w porządku.

mamamagdalena - Ty z dwójką w brzuchu na pewno masz ciężko, ciąża bliźniacza zazwyczaj kończy się wcześniejszym rozwiązaniem niż pojedyńcza więc masz rację - oszczędzaj się chociaż do tego 37 tyg, I tak myślę, że u Ciebie wszystko zakończy się wcześniej :)

Nasz maluch się rusza tak samo - tylko wybrał sobie kilka sesji dziennie i skumulował :) czasem bryka przez 20 min i idzie spać i tak kilka razy na dobę :) a jak wystawi d*pkę i mu ją pomasuję to wypina jeszcze bardziej :) a jak nóżką kopie i mu ją poklepię to kopie kilka razy :) ostatnio na takich zabawach spędziliśmy z godzinę :)

no ma być cc więc do końca na pewno siedzieć nie będę ale wcześniej też niech nie chcą wyjść niż skończony ten 37 wtedy nie byłyby wcześniakami bo jeszcze było by ciekawiej mało że dwójka na raz to jeszcze wcześniaki oj nie oby by grzecznie siedziały jeszcze te parę tyg.. Ciekawe ile ważą chodź wiadomo że usg też często podaje nie dokładną wagę.

Dziewczyny a nie chcecie w tabelce wpisywać przy dzidziusiu jego długości i wagi? Wtedy mogłybyście zobaczyć rozpiętość wagi i wzrostu maluszków jak jużwszystkie urodzicie.

Hej kobietki dzisiaj rano jak wstalam mialam twardy brzuch I bol jakby na okres tylko duzo silniejszy. Jak przeszlo to mnie plecy zaczely bolec I mdlosci po okolo godzinie wszystko przeszlo czy to mogly byc te skurcze przepowiadajace? Mam takie pytanie jak juz bedziemy mialy nasze malenstwa to trzeba je karmic co 3 godziny? Jak spia to je budzic czy spokojnie czekac az wstana?

Ewelinka twardy brzuch z rana u mnie to norma - już od jakiegoś czasu. Mdłości miałam wczoraj - jak wracaliśmy od gina, ale wysiedziałam się tam bo jakieś opóźnienie było, potem jeszcze jazda dynamiczna męża i gotowe. Mam do Was pytanie jak radzicie sobie ze zgagą? Ja cokolwiek wlożę do ust to od razu mnie pali jak diabli, nawet po wodzie niegazowanej, biorę rennie ale nie chcę jeść go aż tyle :( cały czas pali i piecze - mam już chyba podrażniony przełyk, bo jak piję ciepłą herbatę to czuję dyskomfort.

Ewelina to mogą być skurcze. Jeżeli chodzi o karmienie dziecka nam położna mówiła , żeby karmić na żądanie nie koniecznie co 3 godziny. Jeżeli jest potrzeba to wcześniej dziecko samo da znać. Wszystko wyjdzie w praniu.

Mi na zgagę pomaga cola. Wypiję pół szklanki i jest dobrze :)