Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Judys002

28 Tydzień Ciąży Poród na Kwiecień 2013r. Wejdźcie i popiszmy :)

Polecane posty

przedstaw się, zaczerń link- kultura tego wymaga. Ciekawe dlaczego ludzie wierzą w Boga a we wózkach czerwone kokardki mają:) Czy chrzest jak najwcześiej nie zawieraa elementów zabobonnych- bo tam Bóg w domu- i łzy sprowadzi, że w niedzielę się nie pracuje a już na pewno nie wynosi śmieci czy prania nie wiesza---- ortodoksyjni katolicy tego przestrzegają i co?? jaki powód?? Moja wiara, to moja sprawa- nie potrzebne Ci do szczcia detale na ten temat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do blac
jezu jaka Ty jesteś nawiedzona!!!!! co mam się z imienia i nazwiska przedstawić???nie mam nika to niby jak mam się przedstawić? Ja tak z ciekawości, bez złośliwości się zapytałam a Ty jakieś masakry od razu odstawiasz jesteś chyba trochę niezrównoważona, I jakie łzy sprowadzi, jakie wieszanie prania?????Jezu Ty mówisz w ogóle o katolikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę Cię sukcesywnie ignorować... a! -i jak piszesz "jezu" -to rób to chociaż z DUŻEJ litery, bo trochę wieje wiochą, poziom Twojej wypowiedzi. Pozdrawiam, równie niezrównoważoną co Ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale srrona 36 zrobila sie agresywna hehe Kochane widze ze jak taki piekny dzionek jest to malo co ktora siedziw domku :-) ddziewczyny mam caly czas jakies bole brzucha jutro mam gin ale zaczynam sie bac ze to juz... hmm Caly czas klucia twardnieje brzuch i te uczucie oddawania moczu hmm i taki miesiaczkowy bol.. nie wiem o co chodzi ale moj facet to juz fisiuje na calego bo musi dzisiaj wyjechac za granice ja to na luziku zerkam co jakis czas czy nic mi tam nie leci ale jakos w sobie mam takie uczucie dziwne i obawe... nie wiem jak to opisać :-) a ruch czuje wiecej na dole brzucha niz jak zawsze u góry. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judys jaka agresywna- po prostu kulturalna wymiana zdań:D O agresji wiesz coś więcej w kwestii pewnej miłej paniusi co tu jakiś czas temu wlazła i się czepiała Ciebie hahaha:P Zobacz- poczytny ten nasz topik:D JA rozumiem tą Twoją obawę- a jak co wyrobi się żeby przyjechać, czy sobie nie moze tak o rzucić wszystkiego i w auto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak kochana on to na rowerze by przyjechal jak bym zaczela rodzic ale bedzie prawie 2000km ode mnie jedzie na pare dni ale pewnie jak na zlosc bedzie tak ze zacznie sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak tam Judys?? i reszta dziewczyn jak sie czujecie?? u mnie dzis spoko dzien, zakupki, troche lezenia z książka w reku, duuużo prasowania ciuchów Maleństwa :) standardowo kręgosłup boli no i ta cholerna zgaga! :P ale daję radę. znów pięknie było na dworzu, jak wiaterek nie wiał to miałam ochotę zrzucić kurtkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczynki ja to dzisiaj cały dzien na nogach i w domku pozadki potem u dziadka troszke posprztałam okna pomyłam firanki wyprałam duzo roboty a jak pózniej usiadłam to myslałam ze zebra i kregosłup wypluje.... strasznie bola zebra ;( xx Judys ja mam to samo kłuje twardnieje coraz czesciej i mocniej czesto pobolewa noi taki ból jak okres a ruchy to ja juz pare dni czuje praktycznie tylko u dołu noi czasem jak wrzyna mi nózki pod zebra AŁaaa.... xx chyba właczyła mi sie bezsennos dzis cała noc spac nie mogłam dopiero nad ranem zasnełam xx a Jak tam u Was dzien minał jak sie czujecie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam caly czas dziwne uczucie boli krzyż nie samolocie. .. tli mnie po prawej stronie jak na okres... brzuch jest co jakis czas tak twardy i robi sie taki dlugi do przodu ale mi opadl tak mi sie zdaje ciagle czuje jak by mialo mi cos poleciec jak bym miala sie z siusiac albo jak by mialo mi cos poleciec no nie umiem tego opisac ale wrazie co ogolilam sie cala i teraz sie polozylam opowiem jutro o Tym swojemu lekarzowi... ja sie tak zaczynam bac ze nie wiem moj ma mnie juz chyba dosyc i mojego jeczenia... ale co tam skad mam wiedziec kiedy to juz bedzie pierwszy termin mam na 23Marca kolejny na 10kwietnia i nie wiem teraz... juz sama z tym wszystkim wariuje cgce juz urodzic bo mam wszystkiegi DOSYĆ naorawde tych boli chumorkow swoich i w ogole krzyczec mi się chce i płakać... Odwalilo mi na wieczór teraz siedzę nadasana w sypialni tzn leze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane przepraszam ze nie pisze ale mama do mnie przyjechala mi troszke pomoc i nawet nie mam czasu do laptopa usiasc ;) odezwe sie w czwartek. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Ja dzisiaj lepiej się czuję hihi ale spać nie mogłam hmm ;p dzisiaj gin :);) zobaczę mojego synusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.... Judys wczoraj przeżywałyśmy to samo tez miałam taki humor i tylko krzyczałam po swoim hehe... tez czuje ze mi brzuszek opadł (chyba nie jestem pewna) Koniecznie napisz co Ci lekarz powie na to ja mam jutro wizyte wiec jutro sie dowiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allgerowiczka1987
Odnosnie księży - opowiem Wam cos :P Wierze w Boga, do kosciola staram sie chodzic modle sie sporadycznie w sumie to zadko :P no ale księża jak dla mnie to oszuści i kłamcy i nic dobrego o nich powiedziec nie moge! :] Moj tata - elektryk. Znajomy ksiadz poprosil go czy nie zrobil by mu pradu w jego domu bo chcialby wynajac pod restauracje lub muzeum noi tata sie zgodzil. Dodam ze dzielimy z kosciolem i plebania wspolne ogrodzenie... :D No wiec tata sie zgodzil i poszedl na "fuche" z synem swojego brata. Ustalili stawke ile za co wezma noi dogadali sie z ksiedzem ze wezma polowe stawki normalnych firm remontowo-budowalanych bo poza pradem okazalo sie ze do roboty maja byc jeszcze wykonczenia wnetrza (np. podwieszany sufit, wstawianie drzwi itp.). Dojezdzali do ksiedza 30km w jedna stronę ponad pol miesiaca a przed koncem roboty kiedy wyliczyli ksiedzu ile ma zaplacic ksiadz zwinal manatki i zaczal ich unikac :] Trwalo to kilka dni przez ktore tata z kuzynem nie dojezdzali do roboty bo ksiadz milczal. Wkoncu tata sie wkurzyl a ze mial klucze od domu bo ksiadz mu dal zapasowe to pojechal zabrac swoje narzedzia i co sie okazalo? Ksiezulek wymienil zamek w bramce :D Cale szczescie w domu juz nie zdazyl - tata jakos tam sobie poradzil i wszedl przez bramke a dom otworzyl normalnie i zabral swoje rzeczy. Ksiadz unikal ich okolo dwoch miesiecy. Kuzyn chodzil za nim na plebanie bo przecierz mieszkamy obok ale on udawal ze go niema :D Wydzwanial do niego ale ten nie odbieral... Wkoncu sie wkurzyl bo przecierz wisial im nie malą sume pieniedzy i poszedl do proboszcza !!! :D I wiecie co? Proboszcz wzial tamtego na dywanik , porzyczyl mu chyba kase bo kazal przyjsc po CZĘŚĆ pieniedzy po niedzieli i wyplacil ich po 10 i 20zł! :D Taki gruby rulinik kasy przyniesli ze niewiem HAHA :D Malo tego wtedy okazalo sie ze nie tylko tate tak wyje***ł bo w sklepie znajomego nabral paneli i nie raczyl zaplacic :] A fliziarza zwolnil przed koncem roboty ze niby zle klad plytki i tez mu nie zaplacil :] Chyba proboszcz kase ze skladki mu nawet porzyczyl :D Ten ksiadz mial do nas przyjsc na ostatniej koledzie, no ale POCHOROWAL SIE :D I poszedl za niego kto inny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HeHe dobre u mnie plebanie obok jest proboszcz ktory ma 2 dzieci i pare domów po całej polscie Maskara jakas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja hahaha dobre dobre dobre... ale tak na serio to az zal i my sie takim ludziom spowiadamy... hmm Ja wierzę w Boga ale do kościoła szczerze nie chodzę modle sie w domu naprawde :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak my sie im spowiadamy a oni sami nie sa lepsi od nas - taka prawda :/ Wyobrazcie sobie sytuacje... Moja kuzynka zostala zdradzona a potem wyrzucona przez meza z domu (czworka dzieci, piate w drodze). Kilka lat byla sama jakos sobie radzila, az wkoncu zaczela sie spotykac ze starym znajomym i dobrze im sie uklada (spotykaja sie juz okolo 2 lata). Chodzila do spowiedzi bo dzieci szly do komunii i bez problemu dostawala rozgrzeszenie az tu patrz nagle zmarla we wrzesniu babcia i poszla do spowiedzi do jakiegos szczyla mlodego prosto po seminarium i on jej rozgrzeszenia nie dal tylko dlatego ze spotyka sie z innym facetem a jest po rozwodzie :/ Nienormalne nie? :/ Teraz zaszla w ciaze ma termin na lipiec jest sz czesliwa a ojciec dziecka jeszcze bardziej no ale przy naszych ksiezach to nawet nie wiadomo czy do komuni przystapi na chrzcie dziecka skoro jakis dzieciak jej rozgrzeszenia nie dal :/ U nas Śp. pamieci proboszcz (nie zyje juz z 10 lat) gral w karty z innymi proboszczami i przegral zabytkowy zegar z kosciola hahaha :D Potem placze na kazaniu ze zegar skradziony itp. a wyszlo szydlo z worka kiedy zegar znalazl sie w drugiej parafi :D Albo - ukradli mu opony zimowe z garazu i zbieral na tacke na opony bo niema jak do chorych dojechac hahah :D Malo tego biskup go odwiedzil i przylapal z dziwkami :] Moja Śp. ciotka sprzatala w kosciele tak ze takie newsy z pierwszej reki mielismy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepsze to sa ich CENNIKI :D We wrzesniu chowalismy babcie (80km od naszego miasta bo tam spoczywa dziadek). Noi wyobrazcie sobie moj tata dal mojemu mezowi 500zł zeby zaplacil proboszczowi jak go odwiezie na plebanie noi maz sie pyta ile sie nalezy bo wiadomo moze wezmie mniej czy cos a proboszcz...: "No co łaska, ALE TU WIDAĆ ŻE PIENIĄDZE SĄ WIĘC 500ZŁ!" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka1987 niezle te opowiesci o ksiezach, maja tupet ;) ja tam tez do kosciola rzadko chodze, moj maz czesciej ale teraz musimy chyba zaczac bo chrzciny, za niedlugo komunia syna. U nas np ksiadz na mszy czyta ile kto dal na oplatek albo na dzwonnice, chore bo przeciez jednych stac i dadza 100 zl a inni ledwo wiaza koniec z koncem i dadza 10 zl i taki sie pozniej wstydzi w kosciele bo ksiadz czyta po nazwiskach. Dobrze ze nie zapisuje ile kto na tace dal. PaOlcia.94 i Judys002 dajcie znac po wizycie, ile malenstwa juz waza? PaOlcia.94 zazdroszcze Ci ze masz sile i ochote na porzadki, ja mycie okien przeloze chyba na po swietach, z wielka trudnoscia zabralam sie wczoraj za pranie - popralam kocyki i pieluchy, dzis wzielam sie za posciel. Ubranka zostawilam na koniec. Wywiesilam wszystko na dwor i schnie sobie na sloneczku :) Nie wiem kiedy zabiore sie za prasowanie... Dziewczyny jakie ubranka przygotowalyscie, tzn jaki rozmiar tylko 56 czy 56 i 62? Ja mam podzielone na te mniejsze i wieksze i nie wiem czy prac tylko te mniejsze czy wszystkie sobie przygotowac? Mam troszke na 50, sporo na 56 i 62. Judys002 ja ostatnio mam tak ze na filmach placze, w pierwszej ciazy bylam strasznie nerwowa darlam sie i wylam na przemian teraz nawet moj maz widzi ze spokojniej to znosze :) Malo krzycze, nie kloce sie za bardzo, nie mam uciazliwych humorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze jutro Wam napisze ile mała wazy... xx Sisia - a siłe to ja zazwyczaj mam wystarczy we włącze sobie dobra muzyke i zaraz siła sama przychodzi... nie lubie długo siedziec ani lezec bo pózniem mnie wszystko boli i denerwuje i o głupotach mysle ;) a tak to przynajmniej o robocie mysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ubranka mam od 50-56-62-68 az bo wole wiecej przygotowac i pozniej tylko za małe odstawiac niz potem tyle prania bedzie i roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam od 56 ubranka w zwyz noi wszystkie popralam i poprasowalam zeby potem nie zawracac sobie tym glowy :) Ulozylam tylko na jednej polce ubranka od 56 do 68 a na drugiej te wieksze bo takie tez mam :) Do szpitala wezme 56cm :) Bylam wczoraj u gina i podejzalam ze mala w ciagu miesiaca przytyla niecale 100g :/ To chyba za malo... W ciagu miesiaca styczen-luty przybrala na wadze 0,5kg a miedzy lutym a marcem niecale 100g... Tam chyba byla waga 1569g z tego co udalo mi sie podejzec a to 32t3d... No ale ja tez w ciagu tego ostatniego miesiaca nie przytylam :/ W lutym na wizycie wazylam 87,5kg BEZ BUTOW!) a wczoraj 88kg Z BUTAMI wiec na dobra sprawe nie przytylam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze zadac to GŁUPIE PYTANIE , no ale kto inny mi odpowie jak nie dziewczyny na podobnym etapie ciazy? :) Zawsze mialam problem z wyproznianiem, chodzilam tak zrednio co trzy dni czasem nawet rzadziej a od niedzieli chodze kilka razy dziennie noi odrazu jak cos zjem to bieg do lazienki :D:/ Powiedzcie mi czy Wy tez tak macie? Czytalam ze cos takiego sie zdarza ale przed samym porodem bo organizm sie oczyszcza przed rozpoczeciem akcji porodowej no ale ja mam jeszcze troche czasu do tego momentu i zastanawiam sie czy to normalne...? Wiecie co... Taka piekna pogoda ze az sie chce juz miec swoje malenstwo przy sobie i wziasc na pierwszy spacerek :D Zasluchuje sie od wczoraj w piosence Rubika "Kiedy mezczyzna placze" chociaz ogolnie nie lubie jego piosenek ale ta akurat mowi dziecku i wpadla mi w ucho... :D Dziewczyny, torby spakowane? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z wypróznianiem to róznie bywa ale raczej nie ma powodu do strachu poprostu masz lepsze trawienie... xx torbe mam juz dawno spakowana ;) xx a na spacerek to tez bym poszła ze swoja kruszyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wstepnie pakowalam choc jeszcze troche czasu ale w jednej sie nie zmieszcze bo mam taka malutka, noi rzeczy dla dziecka mi nie wejda :/ Bede musiala chyba spakowac do tej malej torby swoje rzeczy a druga torbe naszykowac dla meza jak juz sie mala urodzi zeby mi dowiozl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka1987 a co Ci lekarz powiedzial odnosnie wagi malutkiej, mowil cos w ogole? Mi sie wydaje ze to zalezy jak doktor zmierzy malucha, u mnie w 20 tyg wyszla waga 470 g czyli jakby 1-2 tyg starsze albo bardzo duze (starszy syn w 20 tyg mial 330 g) ale maly strasznie sie wiercil i mysle ze dlatego. No i od sprzetu zalezy, kazdy ma jakas tolerancje bledu... Moj teraz w 32 tyg wazyl 1745 g ale to ja sobie sama obliczylam przez kalkulator: http://twoja-ciaza.com.pl/kalkulatory/index.php Bo na badaniu lekarz cos tam powiedzial ze kolo 1400 g a mi sie to wydalo za malo wiec sama sobie w domu obliczylam i albo lekarz zle policzyl albo ja zle uslyszalam bo na wydruku nie mam podanej wagi. Najlepiej oblicz sobie na pdst zdjecia usg ile teraz wazy maluszek :) A ze nie przytylas, ja 1 lutego wazylam 58 kg a teraz 1 marca 58,5 kg wiec sie nie przejmuj, moze masz mniejszy apetyt ostatnio? To normalne pod koniec bo dziecko uciska zoladek, niektore znacznie tyja na koniec a inne nawet chudna ;) A ja torby jeszcze nie spakowalam... Dopiero dzis upralam koszule do karmienia i biustonosz, wklady i majtki poporodowe juz kupilam wiec niby wszystko mam. Jedynie pieluszki dla dziecka musze kupic do szpitala. Spakuje sie pewnie w polowie marca, znajac moje checi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisia25 - lekarz zmierzyl malą i powiedzial ze wymiary "ksiazkowe" wskazuja na 32tc o wadze nic wlasnie nie powiedzial... Co do apetytu - przy tej calej cukrzycy ciazowej mam jesc 6-8 razy dziennie i jeszcze wstawac w nocy do jedzenia :D a wczesniej jadlam 4 + jakies podjadanie np. banan czy pomarancza wiec wydaje mi sie ze teraz powinnam przytyc bo wiecej jem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś mam zamiar "wpakować" parę rzeczy do torby, na razie tylko te dla mnie. :D Dobrze, że wzięłam się w koncu za to pranie i prasowanie, bo wymęczyło mnie to, a nie spodziewałam się :) schnie kolejna partia prania, więc dzis znów szykuje się na kilkadziesiat minut siedzenia przy desce haha :D U mnie noce coraz cięższe, a jeszcze całe 5 tyg.. mam nadzieję, że Mała zechce wyjść już w 38 tyg. byłoby cudnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PaOlcia oby tak było:) Ja bym chciała żeby poród zleciał szyyybko, najszybciej jak się da, bo te 9 msc zleciało mi w mega tempie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie tez marzy wczesniejszy porod , a byloby idealnie gdybym dostala boli 22.04 i urodzila w nocy lub 23.04 bo 23.04 moj maz ma imieniny - mialby najlepszy prezent na swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×