Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oxygen

OLEJ RYCYNOWY

Polecane posty

Gość gość
I jeszcze jedno. Olej rycynowy tylko pomoze tobie. Ja robie OR co sobote/niedziele, przy tym odrobaczaniu. OR usuwa nie tylko metale ciezkie. Usuwa rowniez resztki z moich ubitych robali, bakterii i wirusow. Pije rowniez boraks. 1 tydzien pije i tydzien robie przerwe, Potem powtorka z piciem. Boraks usuwa rowniez metale ciezkie i nadmiar wapna z miesni (wapo powinno byc w kosciach) robiac miejsce na magnez. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okropne jest to co napisałaś o tych robakach... ile tego możemy mieć w sobie i nic o tym nie wiedzieć... :( Od jutra zaczynam kurację paraprotexem, ziołami i zapperem. 🌼 A czy miałaś jakieś objawy, które skłoniły Cię do zrobienia tych badań?? Powtarzałaś je wiele razy w różnych laboratoriach... dlaczego byłaś taka zdeterminowana... czułaś coś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Objawy mialam nastepujace: burczenie, kruczenie w brzuchu, ochote na slodkie i wyroby maczne. Czesto mdlilo mnie z rana. Mialam zroznicowane nastroje i wpadalam szybko zarowno w zlosc jak i w przygnebienie. Od lata ubieglego roku swedzialo mnie w odbytnicy okresowo. Mialam problemy z usnieciem i czesto budzilam sie w nocy. W pelnie ksiezyca nie spalam cale noce. To ostatnie dalo mi do mysleia ze mam pasozyty. Badania robilam niestety tylko w jednym laboratorium. Zaper pomaga, alle trzeba pic duzo kwasnego mleka i kefiru, bo wybija wszystkie bakterie, te dobre tez. W nastepym zyciu zostane biologiem i bede walczyc z pasozytami ludzkimi ;)) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie dużo tego miałaś... aż strach pomyśleć... jak Cię to musiało zżerać... i zatruwać toksynami, które z tego powstają... Ja też nie mogę przespać nocy w pełnię księżyca!! :( czy mogłabyś jeszcze opisać, jak wyglądała ta wydalona glista? pytam, bo u mnie pojawiają się takie "nabłonki"... czasem też takie długie... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ze odpisałas...poczytam Twoj wpis z maja. Nie zagladalam tutaj od zeszlej niedzieli....od jutra zaczynam na trzy dni sobe dwa razy dziennie (bo taka mialam kuracje,,,trzy dni, przerwa 10, i pozniej znow trzy dni)....zobacze czy ból glowy bede miała, czy po prostu tamtym razem to był przypadek. Po sodzie, wypije pierwszy raz olej...troche sie boje tych biegunek..ale zaplanuje to na wolny dzien wiec mam nadzieje ze jakos przetrwamy. Chciałabym go stosowac reguralnie, co tydzien chyba nie dam rady, a nie wiem czy raz na 2tygodnie da jakis efekt??? W tym tygodniu wypilismy wszyscy zentel, mam nadzieje ze to cos da...nie wiem czy powinnam dzieciom diete bezcukrowa trzymac...ciagle marudza zeby chociaz jednego cukieraska zjesc... Wyciag z orzecha kupie we wrzesniu i zrobimy kuracje. Jeszcze raz dziekuje za odzew. Udanej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lee.......... murowane ze masz pasozyty. Pasozyty nie musza byc robalami jak u mnie. Ameby, grzyby, bakterie i wirusy tez sa pasozytami. Mam siostre i brata i cala nasza trojka miala glisdy. Reszta nie pokrywala sie. Brat najmniej zabruzdzony bo mial TYLKO glisdy. Siostra natomiast ma do tego motylice watrobowa tegoryjca i cos tam jeszcze, czego nie pamietam. Chyba my kobiety szybciej lapiemy pasozyty. Wyobraz sobie ile toksyn musiala wpuszczac mi 32 cm glisda. Nie dziwie sie ze juz guzy we wezlach chlonnych zaczynalam dostawac. Lee ... pilam wode utleniona przez okolo 8 miesiecy podzielona na 3 razy. Guzy zmniejszyly sie po W.U. ale robale sie nie wytepily. Odporne na W.U. widac. Glisda nie jest gladka, jakby podzielona na czlony, pod skora. Trudno to opisac. Moze te mniejsze sa calkiem gladkie, ale nie ta 32 cm. Gosc 3240 Dobrze robisz z ta kuracja. Odkwaszasz organizm, a pasozyty nie lubia zasadowego srodowiska. Odwaz sie na O.R. to nie takie straszne. Dla mnie najgorsze jest wypicie i utrzymanie w zoladku tej mikstury. Po wypiciu lize cytryne zeby nie zwrocic tego z powrotem. I nie martw sie idiotycznymi wpisami. Te barany sa zdrowe i nie rozumia ze niektorzy z nas sa zdani na wlasne sily. Lekarze nie sa w stanie znalezc przyczyn naszych chorob. Skierowania na badanie kalu musialam wyprosic od lekarza bo cos takiego jak pasozyty bylo jemu nie znane. Jak powiedzialam mojemu lekarzowi ze moze mam kandide i chcialabym to zbadac to odpowiedzial mi ze KANDIDA to choroba alkoholikow. Jak nie masz duzych problemow zdrowotych to picie O.R. starczy co drugi tydzie na poczatku. Potem raz w miesiacu jest ok. Dieta bezcukrowa jest najlepszym lekarstwem, ale to nie tak latwo przeprowadzic u dzieci. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. Pozdrawiam serdecznie i zycze zdrowka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby było śmieszniej to moja znajoma prosiła coś na odrobaczenie to Pani powiedziała ze ludzi się nie odrobacza tylko koty i psy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Gość walczący dzielnie z robactwem. Kandydoza to choroba alkoholików... No to ciekawy pogląd lekarza, bo ja jestem prawie abstynent, a kandydozy dostałam :) A co z dziećmi? P{onad polowa dzieci z autyzmem jest zagrzybiona. A możliwe, ze łapiemy szybciej, bo po pierwsze nasza odporność jest co miesiąc osłabiona, a po drugie to kto się brudami w domu i kuchnią więcej w domu zajmuje? No my, baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pajak to ja ten gosc z maja. Wlasnie chcialam tobie napisac, ze ten zapach co mialas podobny do mojego moze byc objawem roznorodnych pasozytow. Mowi sie gdzie kandydoza tam sa i wieksze robale. Ja mialam i chyba mam dalej duzo grzybow i plesni ale kandydozy i opryszczki nie mialam. Za to bozia obdarzyla mnie innym paskudztwem. Zobacz czy bedziesz spokojna i dobrze spala jutro. To pelnia ksiezyca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
danke..... dlatego lepiej oddac kupke do badania do weterynajnego labu. Oni sa przyzwyczjeni do robali, a nasi lekarze mysla ze robale to tylko w Afryce, a w europie DAWNO WYGINELY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie mysla nasi lekarze,ha ha ha a to nieuki paskudne,pasozyty sa nawet w powietrzu :) a oni sobie niech dalej tak myśla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 23.40 bozi to ty nie mieszaj do tego, sama się świństwa nabawiłaś, a poza tym bozi nie ma, jest Bóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Gość z maja, a może być, bo pasożyty dobrze się czują w środowisku kwaśnym, a candida zakwasza jak jasna chole.ra. Ja na pewno coś mam. Na pewno coś ubiłam, na pewno coś zagłodziłam, na pewno wypłukałam. Ale nie zaszkodzi raz na pół roku coś przegonić. Przy pełni nie mam problemów ze spaniem, śpię jak zawsze, ale to nie znaczy, że nie mam pierwotniaków i mniejszych przywr czy coś. Piszesz, że kandydozy nie masz, ale ja myślę, że jednak masz. Jak candida przerośnie to wtedy to jest już grzyb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grzyb ,grzyb a jak a co???Plesbowaty grzyb a jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrnanuta
Do GOŚĆI Gostkowie na Boga wpiszcie sobie jakieś nicki. Bo za chwile będą sami goście i nie wiadomo który jest który Na pasożyty, a szczególnie lamblie polecam krople przeciwczerwiowe dr. Liwińskiego Można zakupić w aptece Calendula w łodzi wysyłkowo 18 PLN Sam je stosowałem i dały efekt pozytywny. Warunek zero słodkiego przez 6 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1430
Witam ponownie...dzisiaj wypilam pierwszy raz OR z sokiem....ciekawa jestem czy bedzie jakis efekt bo minelo 2h i narazie nic :) moze za malo wypilam ...(200ml soku i tylko 20 OR) ...i na dodatek przeczytalam wczeniej ze jesli nic sie nie dzieje to może byc cos z trzustka nie tak :( Mialam badanie usg w tym roku i lekarz mowil ze wszystko w porzadku, ale pisalyscie ze to nie jest gwarancja ze tak jest. Zaniepokoilam sie jakis czas temu bo zaczelam tyc w brzuchu bez mega objadania sie,(na slodycze mialam zawsze checi przed okresem, a zrobilo sie tak ze ciagle o slodkim myslalam) Pozniej wyszedl mi wyszedl mi niskki cukier, ale pare razy go kontrolowalam z palca i nieby sie ustabilizowało. JAk wspomnialam lekarzowi ze moze z trzustka cos nie tak to powiedzial ze to nerwy i dlatego poziom cukru skacze i trzustka sie rozleniwila bo podjadam slodycze :( JEsli nic mi nie bedzie po tym dzisiejszym OR to myslicie ze rzeczywiscie z ta moja trzustka jest cos nie tak :( nawet nie wiem czy wymusic jakies badania na moim lekarzu co do tej trzustki czy poszukac cos na jej oczysczenie zanim zrobie kolejne OR ...Bede wdzieczna za rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pająk, wieczorową, lub oxygen :( czy juz nikt tutaj nie zagląda ... mam pytanie do pająka, co pisałes wczesniej o trzustce...Prosze napisz jak reagowałes na poczatku na OR, ja po wczorajszych 20ml Or....jakos tak slabo zareagowałam...wczoraj jakies tam burczenie i dwie wizyty 1 toalecie ale bez rewelacji...dzisiaj rano jedno tradycyjne (może troche bardziej rozluznione) wyjscie do toalety ....Co to może znaczyc, ze nie wydaliłam tego OR? trzustka nie daje rady? czy moze na swoja wage 60kg za mało wypiłam...spróbowac za tydzien czy za dwa tyg z wieksza dawka(40ml)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Gość 14:30 pytasz o trzustkę. Zacznijmy od tego, że ja mam pcos. Pcos osłabia trzustkę, potrafi doprowadzić do insulinoodporności i cukrzycy typu 2. Pcos obudziło mi się po urodzeniu drugiego dziecka. Dość szybko zareagowałam, bo miałam dużo nowych włosów typu męskiego, tyłam w oczach i miałam paskudny trądzik. Pcos uspiłam, zredukowałam antykoncepcją androgeny do poziomu normy, a oczyszczaniem wątroby metodą Clark jeszcze bardziej obniżyłam. Ogólnie moja trzustka jest zdrowa, ale jest wrażliwa. Właśnie dlatego, że była nadwyrężona wcześniej przez androgeny. Pułapka przy cukrzycy typu 2 jest taka, że cukier może być w normie. Oxy pisała, że bierze enzymy trzustkowe i jest zadowolona. Trzustkę można też oczyscić. Co do OR. Zaczyna się od 30 ml. Ty wzięłaś 20. 20ml to jest bardzo mała ilość, więc i przeczyszczenie jest słabe. Jak dojdziesz do 50-60 ml to wtedy powinno się "rozhulać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Piszesz, że tyjesz w brzuchu i ciągnie na słodkie. Możliwe, że się zakwaszasz. Wtedy człowiek może się zrobić taka beczka. A jak jest zakwaszenie to i robactwo i grzyby się trzymają, a to powoduje apetyt na słodkie. Zrób tak, kup sobie chrom i jeśli po dwóch tygodniach brania apetyt na słodkie się nie zmniejszy tzn, że jestes zakwaszona i masz większego pasożyta, a z trzustką jest ok. Albo proszek zasadowy, żeby cie odkwasiło i uzupełniło minerały. Lekarz ci powiedział nerwy. Poniekąd ma rację, bo stres zakwasza, a im wieksze zakwaszenie, jak pisałam większy apetyt na slodkie i większa podatność na stres. Takie koło się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1430
Witam. pajak dziekuje za rady. Soede stosowalam juz dwa razy i zamierzam robic soebie taka trzydniowa sesje co miesiac. Mam nadzieje ze jakies dobre efekty z tego wyjda. Martwie sie tylko ze zaczynam nie tak jak sugerowala oxy, ze najpierw watroba, a ja od razu z soda i OR...i nie wiem czy odrobaczanie Zentelem jest wystarczajace :( Teraz dzieciaki zaczna do szkoly chodzic, wiec obowiazki wracaja, a pasowaloby posiedziec i poczytac co nieco jeszcze...a widze ze zieloniutka jestem :( Co do mojego "pierwszego razu " z OR, to rzeczyscie nie bylo rewelacji, mysle ze do mojej wagi wypilam za malo...ale przyznam racje jednej z forum ,ze mozna sie nabawic wstretu do soku pomaranczowego, ktory sie bedzie juz zawsze kojarzyl z or...chyba bede tak miala :( Pozdrawiam. Bede sledzic temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam :-) do srebrnanuta: krople zamowione. Dziekuj***ardzo za rade :-). do pajaka: ja mam kropidlaki, 4 gatunnki, od zoltego do czarnego. Do tego wielobarwny i szary. Ponoc selen je truje. Lykam podwojnna dawke. Pencelinium i jakies strzepkowe tez mam. Kandidozy nie wykryto, nigdzie. Nawet Vollem. Te moje kropidlaki sa duzo gorsze od kandidy. Zolty i czarny sa bezposrednia przyczyna raka. Walcze dalej z paskudztwem. W ubiegly weekend byl OR, 60 ml. Pracowalam w ten weekend, wiec dzis i jutro mam wolne. Jem wlasnie ostatni posilek przed oczyszczaniem watroby, metoda Clarka. Za tydzien, we wtorek i w srode mam badania lab. Zobaczymy co ubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania laboratoryjne nic ci nie pokarza sa za mało dokładne,i nie walcz z niczym,bo walka zawsze wyczerpujeosłabia organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
gość1430 soda sodą, ale też musisz uzupełnić brakujące minerały, bo z samą sodą to dłużej potrwa. Z wątrobą to się poobserwujesz. Jak będzie coś nie tak, to na pewno odczujesz. Nooo za mało go wzięłaś, ale dobrze, bo nie powinno się zaczynać od dużej dawki, następny raz zrób sobie 40ml. A kolejne juz normalnie na 60ml. He he, a może może się sok obrzydzić. Chociaż powiem ci, że mnie nie przeszkadza, może temu, że robię na świeżo wyciśniętym, a i wyczaiłam olejek, który mi tak nie śmierdzi i w smaku go tak nie czuć. Za to nie mogę oliwy z oliwek. Ogólnie mi nie smakuje, a w drugiej kolejności kojarzy mi się z oczyszczaniem wątroby. Oliwa plus grapefruit, fuj. A grapefruity dalej uwielbiam. Jakbyś reflektowała na więcej wiedzy, ale już konkretnie pod wątrobę, robaki i oczyszczanie innych narządów to możesz przeskoczyć na watek http://f.kafeteria.pl/temat/kuracja-oczyszczenia-watroby-metoda-huldy-clark-p_3277187 i poczytać. Oczywiście jakieś pisane głupoty, kłótnie i pierdoły też się zdarzają, ale generalnie można się czegoś ciekawego dowiedzieć. 🌻 gość od robali. Kropidlak? No to ci współczuję. Ja miałam na pewno kandydozę połączoną z jakąś pleśnią, bo moje problemy zaczęły się właśnie od pleśni w mieszkaniu. I kurdeee, teraz se wbiłam w przeglądarkę - pleśnie na ściany gatunki i wyszło, że kropidlaka też mogłam mieć, ale niekoniecznie. Ale wyszłam z tego, ubiłam i candidę i to niezidentyfikowane ze ściany. No próbuj z tym selenem, może akurat. Ja brałam olejek z oregano, kwas kaprylowy, siarkę organiczną, flukonazol i kupę innych rzeczy już nie pamiętam co. Wyszłam z tego, ale nie do końca. Wyleczyłam się dopiero wysokobiałkową dietą, wyłączając właściwie wszystkie węglowodany. A przypomniało mi się, próbowałaś wody utlenionej? Dobrze by było w twoim przypadku włączyć ssanie oleju słonecznikowego, w celu ściągania trucizn kropidlaka z organizmu. 🌻 W sobote zrobiłam sobie oczyszczanie OR w polaczeniu z morderstwem na robalach. Tzn połączyłam dwa przepisy. Jako, że nie dałabym rady wypić whisky tylko z olejem to dołozyłam sok pomarańczowy. Koleżeństwa żadnego nie zobaczyłam, więc albo nie mam, albo metoda nie działa, za to porcelana była idealnie żółta. Tak czystego koloru żółci jeszcze przy OR nie miałam, ponoć im jasniej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
gość dziś Badania laboratoryjne nic ci nie pokarza sa za mało dokładne,i nie walcz z niczym,bo walka zawsze wyczerpujeosłabia organizm -- Aha, czyli kobietka ma czekać, aż ją kroplidlak wpierdzieli w całości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... od robali pajak... WU pilam 8 m-cy, to wszystko co ty tez uzywalam, oprocz ... kaprylowego. O. slonecznikowy tez ssalam...do wyssania plomby, ale wroce do tego ssania teraz. To wszystko robilam przed wykryciem robali, wiec moje robale, kropidlaki i inne plesnie nie reagowaly na to. Zainteresowalo mnie Twoje ostatie oczyszczanie, cytuje: "W sobote zrobiłam sobie oczyszczanie OR w polaczeniu z morderstwem na robalach. Tzn połączyłam dwa przepisy. Jako, że nie dałabym rady wypić whisky tylko z olejem to dołozyłam sok pomarańczowy. Koleżeństwa żadnego nie zobaczyłam, więc albo nie mam, albo metoda nie działa, za to porcelana była idealnie żółta. Tak czystego koloru żółci jeszcze przy OR nie miałam, ponoć im jasniej tym lepiej" ... pajak, co to za whisky z olejem? Tego jeszcze nie probowalam. Prosze opisz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HA HA BO NIE JESTES PIJAKIEM TO NIE PRÓBOWAŁAS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Gość 8:47, bardzo śmieszne, daruj sobie. .....x.............x..........x Gość z kropidlakiem. Olej słonecznikowy po to, żebyś ściągała sobie te toksyny co grzyby ci wpuszczają do organizmu. Wiesz taka mała ochrona przed skutkami. Mnie to wszystko co stosowałam pomagało, ubiłam tego naprawdę dużo, ale były nawroty. Wystarczyło trochę w jedzeniu poluzować. I tych nawrotów miałam serdecznie dość. I tak sobie myślę, owoców juz nie jem, tylko grapefruit. Chleb tylko z dwóch piekarni, bo mnie po reszcie dusiło. To samo z kaszą czy ryżem, więc to też było już w odstawce. Co mi szkodzi wyrzucić jeszcze tą resztę węglowodanów. Co mi zostało? Produkty dukanowe. I kurcze co mi szkodzi, odkwasić się umiem, nerki oczyszczone, dostosuję się do zasad, żeby sobie krzywdy nie zrobić. Wyrzuciłam jeszcze zalecane słodziki, wędzone ryby, zamiast korniszonów oczywiście kiszonki. I tak się mojej kandydozy pozbyłam. Kuracja OR to dla utrwalenia, żeby zminimalizować ryzyko powrotu i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Przepisy na robale za pomocą alkoholu: ht tp://w w w.qi nte sencja.co m/ produkty/towar.php?towary2=2064 htt p:/ /w ww.me dycyn aludowa.c om/pl/index.php?id=oczyszczenie W tym drugim linku to musisz sobie kliknąć w odpowiedni temat. I( spacje sobie pokasuj, bo oczywiście spam A poniżej to co znalazłam na innym forum: a) 1 wersja: o 1 w nocy koniak po 0,5h bardzo słodkie picie po 0,5h olej rycynowy b) 2 wersja: 1,30 w nocy 2 łyżki b.słodkiej herbaty, za chwile 2 łyżki koniaku o 2 2 łyżki oleju rycynowego. c) Małachow pisze: "rano na czczo wypić mieszankę sporządzoną z 50 g koniaku i takiej samej ilości oleju rycynowego.Powtórzyć na następny dzień.Często zdarza się, że robaki po 1 razie nie wychodzą.Jeśli natomiast zdarzy się, że zostaną usunięte po 1 jak i po 2 razie, wówczas należy zabieg powtórzyć, a w razie potrzeby - 4 raz" d) Ja znalazłam wcześniej, takie coś: 50 ml olejku, dobry koniak lub brandy (z braku laku dałam whisky). Mieszankę wypić na noc. Trudno mi powiedzieć, co zrobiłam źle, bo jak widać przepisów jest sporo. Chyba to powtórzę, może za tydzień, bo akurat będzie coś przy pełni :) Od poniedziałku wrócę na atkinsa, to będę miała bezcukrowe przygotowanie i do tej mikstury dołożę jeszcze cukru i wtedy zobaczę. Może akurat mój eksperyment okaże się kolejnym skutecznym sposobem? He he he he :) Kusi mnie jeszcze ta nafta oświetleniowa. sporo ludzi się tym odrobacza, a nawet raka leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem tutaj pierwszy raz. Mam 7 letniego synka chorego na autyzm wysokofunkcjonujący, chciałabym zrobić mu oczyszczanie tylko nie wiem od jakiej dawki oleju zacząć. To duży chłopiec waży ok 45kg . Jak często takie oczyszczanie się robi?'Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×