OLEJ RYCYNOWY

Lee, Pewnie od wielu czynników zależy samopoczucie po OR. Pewnie jeśli dzień wcześniej zjesz lekkie posiłki, nie będziesz piła alkoholu, będzie lżej (kiedyś wypiłam piwo dzień wcześniej na spotkaniu i czułam się źle- pewnie dodatkowe odwodnienie. Pierwsze wypróżnienie też następuje w różnym czasie, u mnie czasami niecała godzinę po. Ja nie czuję osłabienia w ogóle. Samopoczucie jest super mimo latania do kibelka i rewolucji, tyłka pawiana( smaruje olejem i pomaga). Najgorsze jest picie samego koktajlu -myśl o tym bełcie napawa mnie odrazą natychmiast. Kombinuje np. z sokiem pomidorowym schłodzonym wypitym przez słomkę i po kawałek cytryny do ssania. Ja na pewno nie odważyłabym się na OR mając plany wyjściowe. Przeznaczam cały dzień na siedzenie w domu, robię zaległości.Piję dużo cieplej wody z cytryna.

dobry wieczór :-) @Lee Miś od jutra zaczyna moczyć ryż, czyli w niedzielę pierwsza porcja do zjedzenia :-) napisze co i jak :-) OR'a tez zrobię, i opiszę efekty lub ich brak :-) dodatkowo stosuję codziennie rano i wieczorem olejek oregano po 6-7 kropli na łyzke oliwy, i mam tez herbatę -czystek,będę pił od przyszłego tygodnia. mimo zimy spać nie będę !! to takie banalne !! ;-) Pozdrawiam

Mam pytanie do znawców ryżu czy to możliwe żeby po trzech dniach jedzenia ryżu bolalo mnie gardło i nie ma ochoty przestać to fakt że mam problemy od dawna z gardłem krtanią ale tak ni z tego i owego :O

przestań jeść ryż. jak ból przejdzie, to prawdopodobnie bolało od ryżu.

Hej. Kreska, a dlaczego ty olej rycynowy łączysz z sokiem pomidorowym? Z cytrusem ma być. Grapefruit lub pomarańcza. Jak dla mnie to pomarańcze są lepsze. Lee aaa zdecydowałaś się? Zaczynasz od 30 ml i z kolejnym oczyszczaniem dodajesz po 10, aż do 60. Wypróżnienia róznie. Zalezy od organizmu. Od godziny do 6 godzin po spożyciu oleju, pierwsze. Ilość też różna. Może boleć głowa. Samopoczucie podobnie do HC, czyli jakieś zmęczenie wiadomo, że będzie. Ogolnie ja nie przechodzę źle. Pupa pawiana jest, czasem dość mocna, w zależności od ilości ściągniętego dziadostwa. Mogą być skurcze. Wieczorem powinnaś być monter. Dobrze jest obudzić się całkiem rano, wypić miksturkę i iść spowrotem spać. :) Lee masz maila. Danke jesli ten ryz faktycznie działa, to wydaje mi sie, że jest to mozliwe. Mogą boleć migdały, a wiadomo od czego są migdały. Może się czyszczą. Według mnie za 3 dni powinny puścić, ale to tylko moje takie przypuszczenie, wiec wiesz... :)

Hej :) Pajączusiu, super że się odezwałaś :) Wyślij mi maila jeszcze raz, bo przez tydzień miałam zablokowaną skrzynkę i nic nie dostawałam. Tak, w końcu dojrzałam do OR :D Doszłam do wniosku, że to się może dobrze komponować z "ryżem" ;) Poczekam na "luźniejszy" dzień i wtedy zrobię, może jeszcze w tym tygodniu. Dzięki, że przypomniałaś zasady :) No właśnie, ja po HClark dość długo dochodzę do siebie... to mnie trochę przeraża... na szczęście OR pije się rano, więc jest szansa chociaż na spokojną noc (na HC najczęściej u mnie noc jest do tyłu :( ). Kreska, baaaardzo dobry pomysł na zagospodarowanie resztek cytryn. Mam ocet jabłkowy, dobrej firmy... ale jak na razie stoi sobie... i stoi... i czeka... nie miałam pomysłu, jak go wykorzystać... Zrobię taką miksturkę... ze zmiksowanych resztek cytryn, wody, octu... ale ja dodam do tego melasy i sody/proszku zasadowego (sody tuż przed wypiciem)... będzie to taki troszkę udziwniony "koń trojański" i bomba witaminowa w jednym :) ;) Dzięki za opisy Twoich oczyszczań OR :) Brzmią pozytywnie :) :) Też tak kiedyś myślałam, że mam lamblie i przywry... nawet lamblie mi wyszły na biorezonansie czy czymś takim... Co masz zamiar z tym robić ?? Misiu, namoczyłeś dziś ryż ? kiedy będziesz robił OR ? olejek oregano to na candidę, czy myślisz, że na inne, większe okazy też działa ?? O czystku już kiedyś czytałam, ale dawno... na co to ? A czy Ty nie chciałbyś zrobić "konia trojańskiego" ?? Chodzi mi też cały czas po głowie taka kuracja (z UT) za pomocą płatków owsianych i suszonych moreli... Myślę sobie, że to byłby dobry "przerywnik" po ryżu... np. 6-8 tygodni ryżu, potem 6-8 tygodni owsa z morelami... potem np. 6-8 tygodni kaszy jaglanej... i tak w kółeczko.... Robił ktoś z Was może te płatki ?? pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia :) (Pajączku, czekam na maila ;) ).

witajcie Macie może jakiś sposób na pozbycie się tłuszczaka? Mam go na łopatce i wyglądam jak bym była garbata. W ubiegłym tygodniu robiłam okłady przez trzy dni z olejku rycynowego i wydaje mi się że jest trochę mniejszy. Od dziś znowu będę robiła te okłady. nie wiem czy mi to pomoże, nie znalazłam informacji na ten temat w necie, eksperymentuję na sobie. Może znacie jakieś inne sposoby to proszę napiszcie.

hej, Pająku, używam soku pomidorowego bo zabija smak oleju. Nie chce mi się grzebać na początku topiku, ale ludzie chyba rożne cuda próbowali, by nie czuć smaku rycynowego- tak bodajże pisała Oxy. Sądzę, ze rodzaj soku nie ma znaczenia -efekt ten sam. Tak sobie myślę zrobić jeszcze z cytrynowym ;) Choć czy nie obrzydzi mi się wtedy cytryna? Lee a co się dzieję, czemu mówisz że po HC dochodzisz do siebie długo? :( Jeśli będziesz robić robić mix z resztek cytryn to nie wiem czy dobrym pomysłem jest dawać sodę.. Szukając info o kuracji 200 cytryn weszłam na forum(nie mam linka), facet pisał że poszarpało mu żołądek ( cyt. "wybuchł mu"), gdy po kilku szklankach soku cytrynowego wypił sodkę na zgagę..Chyba nie był żartownisiem, bo pisał, że ledwie uszedł z życiem i długo ratował zdrowie. Ja wiem, że resztki z cytryny to nie kilka szklanek soku, ale jakieś resztki tam są- w białek skórce ponoć jest dużo wit.PP i najlepiej się wchłania z wit.C ( resztki cytryny). Stąd tez nie wiadomo, czy np. soda nie zaburzy wchłaniania witamin? Nie wiem, bo się nie znam, ale może lepiej nie przedobrzyć? Lee ja chciałam zamówić melasę bezpośrednio z cukrowni i większą ilość by obdarzyć rodzinę, ale nie udało mi sie dodzwonić ;/ a w necie droga :( choć to odpad,wrr Na lamblie mam jakieś ziołowe przepisy, spróbuje, nie zamierzam brać żadnej chemii. Kiedyś robiłam istny koktajl Mołotowa dla żołądka: czosnek zalany sokiem z ogórków i przemacerowany . Przepis znalazłam na forum dla rodziców zarobaczonych dzieci chyba. Wypicie 1 łyżki kosztowało mnie prawie utratę tchu i zmysłów :d i razem wzięta śmierć kliniczna :D Ale za to efekt? Zniknęły gule na szczęce, żołądek jak aksamit. Tylko co z tego, skoro efekt utrzymuje się krótkotrwale?:( a w/w mikstury nie można traktować jak codziennej szklanki wody :( Przywry muszę rozpracować. Poszukać info. Czy dr Clark nie daje w swojej książce przepisu ? Nie wiem czy to nie nalewka z orzecha czarnego (ja piłam), z goździków (stosuje profilaktycznie) i czegoś tam jeszcze. Na robale ponoć dobra nalewka z glistnika jaskółcze ziele. Nazbierałam tego lata ale mi się zepsuł. znawcy piszą iż dobrze pic na noc bo ma działanie lekko oszołamiające, hehe ;) I znowu pisze esej..

Pajączku pewnie masz rację bo po trzecim dniu migdałki cichną a było kiepsciutko ale tak nie dokończę tego ryżowego dziela chyba że:P 2 porcje i mam dosyć ryzu w ząbki gryzie popijam troszkę wodą żebym mogła to przeżuć bo brak mi śliny uff zostało mi na dwa dni i to muszę skończyć ale dopadały mnie różne dolegliwości od pieczenia oczu , bóle nóg, stawów , biegunka jednego dnia, ból połowy i glowy na następny dzień flegma z krwia wieczorem i rano ale mniej czy to wszystko przez ryż tego nie wiem bo piłam soki i sok z białej kapusty i jak zwykle namieszałam wszystko do kupy i nie IDŻCIE TĄ DROGĄ :D

Acha dobry jest piołun na robale ponoć je paraliżuje, a najlepiej rycyna i koniak franie się ululają a potem rycyna je wyprowadzi gdzie trzeba

Danke, Stosowałaś metodę rycynowoalkoholową? Widziałaś jakieś łajzy opuszczające lokal? No ponoć 'kto pije i pali ten nie ma robali ':D

Danke - "franie się ululają" he he he :D :D trza chyba będzie spróbować tej metody ;) xx Kresko - jutro Ci na wszyściutko odpowiem ;) bo dziś się nasiedziałam przy komputerze i mi zaraz oczy siądą... xx Tłuszczak - PRÓBUJ !! to Cię nic nie kosztuje... na pewno Ci NIE ZASZKODZI !! natomiast olej rycynowy w postaci okładów jest SUPER... działa na stany zapalne... np. w jajnikach... doskonały na wątrobę... podobnież też na brodawki i kurzajki... atopowe zapalenie skóry... bóle stawów... zwyrodnienia... łuszczycę... więc może zadziała też na tłuszczaka, kto to wie ?? nie musisz trzymać się tych "3 dni"... ja robiłam okłady na bolącego jajnika przez 10-12 dni non stop... po 3-4 godziny dziennie z termoforem i zostawiałam to potem (bez ogrzewania) na noc... zasada jest taka - im więcej tym lepiej próbuj i POWODZENIA :) opisuj nam tu też efekty!! ;) dla nas i dla potomnych !! :P

Olej rycynowy w starożytnym Rzymie znany był jako Palma Christi, czyli dłoń Chrystusa, i ta nazwa używana jest do dzisiaj. xx Po zastosowaniu okładów z oleju rycynowego jest zawsze zdrowszy niż przed okładami. Dr Jervis skutecznie leczył wszelkie przebarwienia i brodawki na skórze. Dr McGarey opierając się na zaleceniach zawartych w ridingach Caycego, skutecznie leczył bóle wątroby i woreczka żółciowego, owrzodzenia, bóle głowy, zapalenie wyrostka robaczkowego, hemoroidy, zaparcia, łagodził skutki epilepsji i ratował ciężarne kobiety przed groźbą poronienia. xx Już dwugodzinne okłady z oleju rycynowego powodują wzrost liczby komórek T-11 i limfocytów. Okłady pobudzają maleńkie naczynka chłonne śluzówki jelita grubego, a niektóre autorytety naukowe twierdzą, iż siły życiowe ludzkiego organizmu rodzą się właśnie w tych naczynkach. Zauważono, że okłady z oleju rycynowego leczą, lub wspierają leczenie chorób, w których z powodu zaburzeń obiegu limfy następuje niewystarczające usuwanie zanieczyszczeń w całym organizmie lub w chorych miejscach. xx http://www.edgarcayce.hg.pl/artykuly/olej-rycynowy-leczy.html

Najczęściej stosuje się okłady w następujących chorobach: Wrzody trawienne, zaparcia, samoistne nadciśnienie, zapalenie wyrostka robaczkowego, nieżyt żołądka, zapalenie pęcherzyka żółciowego, odmiedniczkowe zapalenie nerek, zapalenie okrężnicy, infekcyjne zapalenie wątroby, niedrożność jelit, zapalenie kości i stawów, ból głowy, pęknięcie o***tu, bóle brzucha z trudnością odnalezienia przyczyny, krwiak otrzewnej, hemoroidy, zapalenie pochewki ścięgna, zapalenie kaletki maziowej, w chorobach "kobiecych", można zastosować gorący okład z rycyny aby rozpuścić piasek w przewodach żółciowych, w chorobach skórnych, urazach szyi, kręgosłupa, bicepsów, ból krzyża (polecam, działa naprawdę "cuda"), okłady można stosować, kiedy występuje gorączka. xx http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_olej_rycynowy.html

Lee napisała Misiu, namoczyłeś dziś ryż ? kiedy będziesz robił OR ? olejek oregano to na candidę, czy myślisz, że na inne, większe okazy też działa ?? O czystku już kiedyś czytałam, ale dawno... na co to ? A czy Ty nie chciałbyś zrobić "konia trojańskiego" ?? Chodzi mi też cały czas po głowie taka kuracja (z UT) za pomocą płatków owsianych i suszonych moreli... Miś odpowiedział ;-) tak tak tak http://stressfree.pl/czystek-dlaczego-warto-pic-z-niego-herbate/ chciałbym :-) mnie też :-) <3 :-)

@Lee drugie "tak"miało znaczyć - będę robił OR'a co tydzień,np. w każdy piątek zacznę w piątym dniu jedzenia ryżu czyli na drugi piątek dobranoc :-)

Kreska nieeee, to nie tak. W oczyszczaniu z metali ciężkich nie chodzi o zabicie smaku rycyny, tylko połącznie rycyny z odpowiednim sokiem, aby ściągnąć metale. Jakbyś robiła oczyszczanie wątroby, obojętnie jaką metodą czy to Clark, Moritz, Tombak, a nawet Górnicka czy o.Klimuszko, to też nie masz byle jakiego soku, tylko grapefruit albo cytryna. Oczywiście możesz popijać świeże jabłko, ale kiedy się przygotowujesz do zabiegu, ale samo oczyszczanie musi być na cytrusie. Poza tym olej musi być dobrze zemulgowany, czyli rozbity na jak najmniejsze cząsteczki, a tego w pomidorowym nie dasz rady zrobić. Gdybyś się rycyną przeczyszczała, a nie oczyszczała, wtedy możesz przyjąć olejek jak c***asuje, przy oczyszczaniu już trzeba się trzymac przepisu. Oxy nie pisała o zmianie soku, tylko o tym, że ona zaraz po wypiciu zjada kawałek chleba, bo ją cofa. Zaznaczała przy tym, że tak sie nie powinno robić, ale ona musi, bo nie da rady. To samo sie tyczyło innych, co robili dziwne rzeczy, ale sok ma być cytrusowy. *Odnośnie tych cytryn co robisz na nery. Jak puszcza to bardzo dobrze. Od czasu do czasu możesz robić 30 cytryn, 200 to hardcore totalny. Tak tak tak, biała skóra jest bogata wit. C2, czyli PP. Niedobór tej witaminy powoduje złą przyswajalność witC. skórki jak dasz radę oczywiście, możesz normalnie zjeść. Alboo zrobić jeszcze inaczej. Jest to sposób dr. Kempisty. Ona zaleciła Olivce sok wycisnąć w sokowirówce. Pytałam dlaczego w sokowirówce, bo to trochę dziwne, a tutaj właśnie chodziło o uwolnienie tej wit PP. Ta mikstura z czosnkiem, fajna sprawa. Tylko to faktycznie jest takie uodparniające na jeden sezon. Ja sobie łyżkę tego dodawałam do serka wiejskiego. Serek był przyprawiony he he. Nie przypominam się przepisu na przywry, no i wątpię żeby Clark cos miała, bo ona zapper głównie. Ja zrobiłam metodę rycynowoalkoholową dwa razy. Ten najprostrzy przepis. U mnie nic. Tylko ja zrobiłam jeszcze inny numer. Dołożyłam do tego soku z pomarańczy. Z powodu odstapienia od przepisu, to ja ci nie jestem w stanie powiedzieć, czy metoda mi nie zadziałała, czy nie mam robali w jelitach. Przywry wątrobowe miałam kiedyś na pewno, bo je wydaliłam przy Clark, ale w samych jelit nigdy nic nie było.

Lee, Kreska ma rację, nie pij po cytrynie sody. Soda z jakimkolwiek kwaśnym pieni się jak jasna cholera, dlatego takie połączenie jest fajnym detergentem. Puściłam maila. Czystek głównie na boleriozę. Podobno leczy też helico i ściąga metale cieżkie, głównie kadm, więc dla palaczy dobry. Ja czystek odstawiłam, bo mi zgaga po walce z helico wróciła i nie wiem własnie dlaczego. Osobo z tłuszczakiem, dokładnie, próbuj. Jak miałaś mniejszy to smaruj dalej. Tłuszczaki chyba są spowodowane złą pracą wątroby, a przynajmniej te, które występują koło oczu. Danke zawsze jest tak, że jak się stany zapalne rozpraszają to jest gorzej. Zasada, nie ruszaj gó... bo bardziej smierdzi he he. Ha! Toś se miksa zrobiła:) No i to jest ten ból, jak się kilka rzeczy na raz robi, bo nie wiadomo, co na co pomogło. Stawy mogły z kapusty boleć, bo kapucha ma duzo siary, a siara jest przeciwzapalna na stawy właśnie. Biegunka też mogła być od kapusty. Po tej kuracji to chyba przez dwa lata na ryż spojrzysz.

Ja p..... albo spam, albo reklama czegoś z wp co się nie chce zamykać. Czy kiedy to kafe będzie chodzić normalnie????

…od robali Jestem i b. przepraszam ze namacilam z ryzem i nie ma mnie tutaj. Jestem naprawde b. ZAJETA. Pracuje, mam 3 troje dzieci i najmlodsze ktore skonczylo 6 lat w sierpniu chodzi do szkoly. Jest najmlodsza ze wszystlich pierwszakow i ja musze z nia pracowac codziennie, bo program nauczania maja naprawde napiety. Mam weekendowego meza, ktory przyjezdza z pracy w piatki wieczorem i wyjezdza do pracy w niedziele wieczorem. Zeby nie tescie tobym nie miala czasu w tylek sie podrapac. Kiedy tylko bede mogla to zajrze na forum i odpowiem na to o co pytacie. Dzisiaj robilam test VEGA i z testu wynika ze pozbylam sie robactwa w niesamowitym tempie. Leczylam sie konwencjonalna i niekonwencjonalna medycyna. Probowalam to czego INNI NIGDY by sie nie odwazyli sprobowac. Moge powiedziec ze nabylam doswiadczenia i w dalszym ciagu ucze sie od ludzi ktorzy maja wiadomosci. Tasemka domowa. Pajak dobrze Tobie mowi o tym soku. Z zagospodarowaniem cytryn to piekna sprawa, gdybym miala czas tez bym tak zrobila. Od soboty oczyszczam sie tez cytrynami, sciagnelam z forum Clarkowej. Do tej pory robilam z 30 cytryn, tym razem sprobowalam 45. Wklejam przepis 1 i 7 dzien 3 x 1 cytryne 2 i 6 dzien 3 x 2 cytryny 3, 4 i 5 dzien 3 x 3 cytryny Sok pijesz na pol godz przed jedzeniem albo 1 godz po jedzeniu. B. waze jest oczyscic jelita i nerki przed watroba. Tasiemka, wlasie wypilam ostatni sok 3 x 3 cytryny. Jutro juz bedzie tylko 3 x 2 cytryny. Polecam Tobie jest naprawde do zniesienia. Te najgorsze 3 dni pilam sok 1. raz na czczo, drugi raz wyciskalm w pracy na biurku, na recznej plastikowej prowizorce ktora kupilam za 5 zl. w Kauflandzie. 3. raz przed snem. Pomimo picia soku cytr. lewa brew jest w dalszym ciagu zarozowiona. Musze poczytac z kad to sie bierze. Danke, tak to jest efekt oczyszczania ryzem + Twoje soki. Ja przy oczyszczaniu ryzem przestrzegalam diety w weekendy, tj. w sobote jadlam tylko warzywa a w niedziele pilam tylko soki. Zawsze w poniedzialek bolalo mnie ucho (ktore mialo kropidlaka) i kolano ktore mialo zapalenie stawu kolanowego. Prosty wniosek: dieta warzywno sokowa wzmacniala oczyszczanie ryzem. Razem z kolezanka wyprobowalysmy wiele wariantow spozywania ryzu. Nie moge powiedziec zeby ktorys z nich byl super, ale ryz gotowany w duzej ilosci wody (jadlam jak zupe) byl najbardziej przyswajalny. Raz ze latwiej bylo go zmemlac a po drugie tak pic sie nie chcialo. Przez te 3-4 godz. meczylo mnie pragnienie, a nie glod. Jeszcze mam efekty poryzowe. W tamtym tgodniu dopadlo mnie jakies uczulenie w paszczy. Smak ropy mialam cale 2 dni. Obrzydliwe. Dopiero od wczoraj zniknely mi ranki w buzi. Czuje sie swietnie teraz. W ciagu tych 2 dni sikalam niesamowite ilosci. Skad to sie bralo to nie wiem. Pajak..... witaj pieknie :) :) i kurka wodna PISZ! Lee ... z ta soda to ostroznie. Pajak pisze Tobie dobrze. Musze zajac sie obowiazkami. Zajrze tutaj pozniej wieczorem.

Toś mnie Pająku zasmuciła z sokiem:(( pomidorowy był do zniesienia. I chyba też ładnie łączył się z olejem. No ale skoro mus to mus, nie ma się zmiłuj, będzie sok cytrusowy :D Ja to mam tak :D O 4 rano tabletka od tarczycy, po 5 wstaję sok cytrynowy a na koniec ryż:FF Odezwały się chyba zatoki czołowe dogrzewam je wieczorem termoforem, nereczka lewa nadal brzdąka, trochę schudłam. Sądzę, że to wina cytrynki i pewnie trochę ryżu :) Pająku A JAK WYCZAIŁAŚ PRZYWRY??jak ta ohyda wyglądała, jakie miałaś objawy?duże toto było?? ja tak bardzo brzydzę się wszelkich robali, że przy nich mysz bym pocałowała prosto w pysk..nie mogę sobie wyobrazić że coś ze mnie wyłazi i ja to WIDZĘ.. Lee a nie wiedziałam, że olej rycynowy wzmaga produkcję limfocytów..Przykładałam na początki cieśni nadgarstka i pomagał.. Robaczkowy gościu :)Pokochałam sok cytrynowy i będzie na stałe gościł, ile tam da radę to będę piła :))moje nerki go kochają, choć lekarze burzą się ponoć na cytrynę widząc szczawiany w moczu; a mi ostatnio wypsło sie kilka w badaniu... Ja to powinnam być w ogóle latające zdrowie, bo jakbym wymieniła co biorę to się zbierze dużo zdrowotności. Ale pewnie wyłazi syf postresowy i co poradzić. Dalej działać.. Pisałam kiedyś o moim ojczulku prostatowym, którego zarzuciłam ziołami m.in czystek, liście papai, inne ziółka :) Zakazałam jedzenia śmieciowego (tutaj trudno sprawdzić czy zastosował sie ..) i ładnie brzuch spuścił, twarz nieopuchnięta :)) Tylko te faje, wrrrr Pozdrawiam wszystkich czyścicieli..

Tluszczaki te kolo oczu to znaczy ze za duzo cholesterolu .

... od robali Zapomnialam pochwalic sie testem ;) Pasozyty Boblownice + Grzyby Kropidlak zolty + Bakterie i wirusy Helicobakter ++ Rzesistek + Obciazenie organow Zoladek, dwunastnica ++ Jelita + Watroba + Trzustka, sledziona + Tkanki, miesnie ++ Nerki + Pozbylam sie chlorow, fluorow, kadmu... itp. Dalej posiadam rtec, olow, amalgam, +, i mysle ze mam jeszcze pasazerow ktorych nie wykrywaja testy. Co chcialam Wam waznego przekazac: Japonski przepis z Okinawy spowodowal dokladna analize czynnosci, ktore sa w przepisie. Zaczelysmy od klimatu, ...... jeszcze dokladnie nie przebadalysmy wszystkiego ;). Korzystalam rowniez niemieckich i austriackich stron. Odnosnie moczenia: nawet na niemieckich stronach wyczytalam o moczeniu, ale bez dokladnych wyjasnien. WSZYSTKO: kasze, zboza, ryze trzeba DOKLADNIE myc i moczyc. DLACZEGO??? Dawniej przy mlynach bylo bialo, dzisiaj sa filtry. To czego nie przyjma filtry jest w kaszach. Osobiscie widzialam pod naszym mikroskopem splukana wode z platkow owsianych. Do chwili obecnej dostaje gesiej skory ille syfow wepchalam w dzieci i siebie. Dlaczego miesza sie w kierunku wskazowek zegara??? Wszystko sklada sie z energi. W dzisiejszych czasach zazwyczaj brakuje jej w zywych organizmach. Mieszanie ze wschodu na zachod tj. w kierunku wskazowek zegara dodaje energii. Posiadajac wieksza energie, sa organy w stanie poradzic sobie ze syfem. Przy braku ennergii powstaja blokady. Prosze jak najmniej uzywac plastikowych boksow, sztuccow (rozregulowuja hormoy u czlowieka), gotowania w metalowych, alumieniowych i teflonowych garach i uzywania mikrofali. W wielu europejskich krajach NIGDY nie znajdziecie reklam mikrofali. Wniosek wyciagniejcie sami. Podalam namiary na tematy. Szperajcie i dociekajcie sami. Mam nadzieje ze wielu z was ma wiecej wolnego czasu odemnie.

Dobry wieczór :) Kredko, przy HC mam zawsze okropne mdłości... całą noc "walczę", żeby tego nie zwrócić... a i tak czasem przegram :( po takiej nocy... w toalecie z głową w sedesie... następny dzień nie jest lekki ;) aleeee... czego się nie robi dla zdrowia !! Dziewczyny, a ja myślę, że do miksu z resztek cytryn (czy też do wody z sokiem z cytryny) można bez problemu dodać sody... ale nie w żołądku !! qurcze... faktycznie... warto o tym wcześniej pomyśleć..., żeby nie zrobić sobie krzywdy !! soda, po dodaniu do cytryny z wodą STRASZNIEEEEE się pieni !! to jest po prostu wulkan i eksplozja... nie wyobrażam sobie czegoś takiego w żołądku... fakt, można sobie zaszkodzić... Natomiast jak już się "wygazuje"... w szklance oczywiście... to powstaje taka całkiem przyjemna i zdrowa lemoniada... Zdaje się, że taki napój poleca Nieumywakin - specjalista od leczenia sodą... poszukam później linków... Zaś drugi - podobny - napój to soda z melasą Do obu dodaje się też pieprz cayenne. Ja bym oba te drinki połączyła w jedno... czyli soda, melasa, pieprze cayenne plus te zmiksowane resztki cytryn (albo nawet cała połówka cytryny, zmiksowana razem ze skórką, mam eco). Oczywiście dobrze wymieszane i "odgazowane" przed wypiciem... Zresztą już tego spróbowałam... smakuj***ardzo dobrze ;) czy działa... to by trzeba sprawdzić ;) Do tego drinka warto też dodać, poza pieprzem cayenne, kurkumę... co o niej wiecie ?? stosowaliście ?? znacie jej właściwości?? ja właśnie jestem na etapie czytania o niesamowitych właściwościach tej przyprawy... i mam zamiar zacząć ją stosować... do wszystkiego (tak się zaleca, duuuże ilości), do soków, do ryżu, do tego drinka... kilka razy dziennie -- kurkuma... Ja swoją melasę kupiłam w zwykłym supermarkecie, była na półce "zdrowa żywność" :) Mam przepis na lamblie - ponoć skuteczny... dostałam go jeszcze od swojego lekarza - homeopaty - holistyka - naturopary... jak jeszcze do niego chodziłam !! :P Nigdy nie wypróbowałam... Poszukam i wkleję jutro :) Co do przywr... to nie wiem :( To dziadostwo może siedzieć w różnych organach... nie tylko w wątrobie... ja podejrzewam, że mogę mieć w jajnikach... czy gdzieś tam... bo to mój słaby punkt. Poza zapperem nie słyszałam o żadnej metodzie na ich zwalczanie. Trzeba poszukać info... poczytać... zainteresować się tym trochę bardziej... Danke... a mi ten ryż całkiem, całkiem wchodzi... :) coś Ty chyba masz delikatne podniebienie ;) może coś z francuskich piesków u przodków ?? Ale objawy masz niezłe... coś Ci się chyba czyści... Piołun... tak... trzeba by zastosować... kupiłam... razem z wrotyczem i korą dębu i kruszyny... położyłam i leeeeeeeeeeeży... trza odszukać chyba Misiu rozwiń to "tak" dotyczące działania oleju z oregano na większe robale... co o tym wiesz?? na jakie?? O czystku jeszcze nie czytałam... :( ale przeczytam :) Pająku, Od robali... piszecie fajne rzeczy, sporo wątków do obgadania ;) i przedyskutowania ;) :) i poradzenia się ale ja też dziś ostro popracowałam poza domem intensywny dzień więc uciekam już od komputera ;) resztę napiszę jutro :) pozdrawiam wszystkich !!

Lee wiem,co masz na myśli pisząc o "większych robalach" nie jestem parazytologiem ;-) więc nie podam Ci danych szczegółowych dot. tego jakie robale niszczy oregano oil na pewno skutecznie zwalcza lamblie candidę i myślę,że inne robale też będzie zamęczał :-P w każdym razie biorę olejek dwa razy dziennie po 7 kropli i widzę jakies białe nitki...niewiele,ale widzę !! siedzą w kupie !! nie w sensie,że razem :-P tylko w masie kałowej ;-) i myslę,że to candida tak wygląda :-) na pewno nie zaszkodzi branie oregano a wspomóc może bardzo !! więc nie chowaj olejku "na potem" tylko korzystaj z niego :-) pozdrawiam

Hej :) Znalazłam artykuł (przedruk z jakiegoś zagranicznego forum o zdrowiu) na temat cytryny i sody. Wklejam niżej ;)

Cytryna i soda oczyszczona lepsze niż chemioterapia? Mieszanka: cytryna + soda oczyszczona przynosi 10000 razy lepsze skutki niż chemoterapia! Dlaczego nikt o tym nie informuje ogółu? Dlatego, że istnieją organizacje, których interesem nie jest to, by społeczeństwo wiedziało o cudownych właściwościach cytryny. Mnóstwo ludzi umiera, gdy takie informacje trzyma się w tajemnicy, bo mogłyby zagrozić interesom wielkich korporacji. Cytryna ma silne właściwości antynowotworowe, bo jest źródłem witaminy C. Jest także niezwykle skuteczna w przypadku leczenia guzów i torbieli. Owoc ten jest w stanie wyleczyć z raka. Gdy dodasz sodę oczyszczoną będzie jeszcze lepiej, bo znormalizuje to pH organizmu. Cytryna to skuteczny środek antybakteryjny o szerokim spektrum działania przeciwko infekcjom grzybiczym i bakteryjnym. Jest skuteczna przeciwko pasożytom wewnętrznym i robakom, reguluje ciśnienie krwi i jest silnym środkiem antydepresyjnym. Źródłem tej informacji jest interes: pochodzi od jednego z największych producentów leków, który mówi, że po 20 testach laboratoryjnych prowadzonych od 1970 do chwili obecnej udowodniono, że: Cytryna niszczy komórki rakotwórcze 12 rodzajów nowotworów. Cytryna zapobiega rozprzestrzenianiu się komórek rakotwórczych i ma 10000 razy silniejsze działanie niż leki takie jak adriamycyna, chemioterapia i produkty narkotyczne. I co jest jeszcze bardziej interesujące – ten rodzaj leczenia ekstraktem z cytryny i sody oczyszczonej niszczy jedynie komórki rakotwórcze i nie wpływa na zdrowe. Pacjent powinien pić dwie łyżeczki soku z cytryny z pół łyżeczki sody oczyszczonej. I oczywiście, nie leczy to straszliwych skutków ubocznych chemioterapii. Najlepiej posadzić cytrynę w doniczce, aby być pewnym, że cytryna będzie organiczna – bez żadnych chemikaliów. Cytryna organiczna jest o wiele bardziej skuteczna niż taka uprawiana z opryskami oraz nawozami chemicznymi.

A tu jeszcze ciekawy filmik - Nieumywakin o sodzie: https://www.youtube.com/watch?v=voc-yjVJFa8

Dziś zjadłam "ryż po modyfikacji" ;) Czyli - do ugotowanego ryżu (ja gotuję dłuuuugo, robi się taka bardziej kleista papka), dodałam 2 łyżki oleju lnianego (ryż musi być wystudzony!!), pieprzu cayenne (przesadziłam niestety :(, jutro dam mniej) oraz sporo kurkumy. Całkiem do zjedzenia (gdyby tylko nie ten nadmiar cayenne) ;) To już będzie moje codzienne śniadanie na dłuższy czas ;) Drugie, bo na pierwsze są zawsze świeże soki :) Od robali... tak, wszystko jest energią :) :) Teraz popiszę się swoją znajomością geografii :P Ale wiecie, że to jest tylko POZORNY ruch Słońca po niebie -->> ten -->> ze wschodu na zachód?? Tak naprawdę to latamy sobie w kosmosie zupełnie na odwrót... czyli razem z Ziemią, która kręci się - perfidnie - z zachodu na wschód... no to jak mieszać ?? żartuję !! ;) :) Misiu, bardziej dosłownie to już byś nie mógł....... ;) a ja zawsze czytam, jak jem śniadanie... :( Olejek oreganowy zamówiłam... bo poprzedniego nie znalazłam... ale znalazłam olejek czosnkowy... i póki co, ten wykorzystam :) pozdrawiam wszystkich :)

no tak... i pół strony "moje"....