jak jest teraz w Polsce- chce wrocic.

..pozdrawiam wszystkich serdecznie....czyli trzeba być otwartym na ,,inność,, bez uprzedzeń naszych polskich....... ...ze swej strony....nigdy nie miałem problemów z obcokrajowcami.... zawsze jednak z ,,rodakami,,

mieszkam za granica 30 lat do Polski wroce jak bede mial emeryture, ze swojakami chce sie zestarzec, te same filmy, ta sama historia, te same dowcipy ten sam typ spojrzenia. A przede wszystkim ten sam jezyk, nawet po 100 latach jezyk rodzinny, matki nie zastapi obcy.

"No to jak nie chcesz/ nie umiesz po angielsku to pisz po japonsku, hiszpańsku, francusku lub w jakimkolwiek innym obcym języku. Przecież polski język jest zbyteczny. Dlaczego więc zatem wciąż poslugujesz sie tym zbytecznym językiem?" xxxxxx juz spiesz z odp;-) - bo mam taka ochote;-) natomaist smiesza mnie osoby kt przywiazuja do niega wieksza wage (do poprawnosci + rozwijania tego jez.) - ale oczywiscie hobby zawsze warto miec;-) xxxxx Aż tak wysokie mniemanie masz o sobie? Proponuje zajrzeć tutaj http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Narcystyczne_z aburzenie_osobowo ści xxxx i kolejny moj fan - ktory rozmawiac na temat topiku , robi sobie oftopik - i romowe o mnie;-) powtorze to wiec dla ciebiespecjalnie - twoja osobista opinia na moj temat czy jestem normalna/nienoramlna, czy mam twoim zdaniem zaburzenia badz czy ich nie mam itd. - lata mi i powiewa;-) zaloz sobie topik osobny na ktorym bedziesz dzielil sie opiniami (domniemanymi) na temta roznych osob , ok?;-) xxxx Wycieczki personalne? Ja ci tylko zwróciłem uwagę o zaprzeczanie samej sobie. Bo to co piszesz kupy sie nie trzyma (brzydko mówiąc). Xxx zwaracanie uwagi to wycieczki personalne;-) i w mojej opinii cos bardzo mialkiego ;-) po co mi zwracasz uwage - skoro twoja opinia jest mi obojetna na temat mojego postepowania, hm?;-) a jak ja ci napisze ze ty powinienes sobie zazyc cos na uspokojenie - to jaka to bedzie mialo wartosc (moja opinia na jakis twoj temat), to nie ejst watek pt "co ja mysle o..." - dotarlo?;-) uwazasz ze moje wypowiedzi sa psrezczne itd . - to po coi je czytasz? zeby sobie nerwy zszargac?;-) xxxxx Nie interesuje mnie gdzie mieszkasz. Nie pytałem o to. Widać czytanie ze zrozumieniem sie kłania." xxxx zobaczcie - jak sie dowartusciowuje ;-) ze niby moim kosztem;-) xxxx Pisałaś kiedyś, że nie mieszkasz w UK więc skoro nie mieszkasz, skąd możesz wiedzieć o stawkach za prace itd? Dlaczego wypowiadasz sie w temacie, o którym nie masz pojęcia, z racji tego, ze nie mieszkasz w danym kraju? xxxxxx niegdy nie pisalam w jakim kraju mieszkam badz nie mieszkam ;-) to ty sobie cos wywnioskowales (widocznie brak hobby innego;-) a teraz z tym polemizujesz ;-) xxx Ortografia jest bardzo ważna. Powinnaś to wiedzieć ze szkoły. W miarę czytelnie tez nie jest, ponieważ musiałem przeczytać twój post kilka razy, bo niektóre wyrazy były przekrecone i przez to nie wiedziałem o co ci chodzi. " xxxxxxx nie musiales przeczytac - a chciales , ot roznica;-) poza tym nie kazdy mial w szkole jez polski jako wykladowy;) xxxx Nota bene- twoja pisownia jest okropna i świadczy o braku poszanowania do rozmówcy. xxxxx tzn. twopja opinia - ktora jest mi obojetna;-) jak wszystkie inne opinie na temat mojej osoby - watek nie jest o moim szacunku/lub braku dla interlokutora, w mojej ocenie jest inaczej niz w twojej - a dla mnie samej liczy sie tylko moja ocena;-) xxxx Ponadto, na tym forum moderatorzy nie zwracają uwagę na ortografię i poprawne, porządne pisanie, ale są takie fora, gdzie za np. taka pisownię jaka ty tu promujesz, dostałabys upomnienie od moderatorki. xxxx i co to wnosi do tego watku i na tym forum?;-) a w niektorych obaszarach na swiecie zyja niedzwiedzie polarne (przyklada pisania nie na temat). Ja swojego zdania w temacie ortografii nie zmienie - as easy as it is;-) jak ci nie odpowiada - pomijaj;-)

Ror, twoje odpowiedzi sa na poziomie gimnazjalistki. W dodatku klamiesz jak najeta, w jednym watku pisalas, ze nie mieszkasz w UK, a teraz piszesz, ze nigdzie tak nie pisalas. Twoje "zaburzenia" dotyczace domniemanych "fanow" nie sa juz nawet smieszne. Sa zalosne. To ty z miejsca zalozylas, ze jestes lepsza ode mnie ( piszac do mnie, zebym cie nie mierzyl swoja miarka, bo jest za krotka). Ukazuje to, ze twoje ego jest zbyt wysokie, a ty sama jestes zarozumiala, niedojrzala emocjonalnie i rozkapryszona. "zwaracanie uwagi to wycieczki personalne" I tu przypomnialo mi sie, ze jestes bodajze jedyna forumowiczka, ktora wszystkim po kolei zwraca uwage. A to o benefity, a to o zarobki, a to o prace, a nawet o ilosc dzieci. Tzn. rozumiem, ze ty mozesz, ale inni tobie nie maja zwrocic uwagi, tak? Bo tupniesz nozka? xxx I zakanczajac te "powazna" dyskusje z gimnazjalistka, pragne ci oswiadczyc, ze" "jak ci nie odpowiada - pomijaj" Dokladnie tak zrobie. Bede omijal twoje posty szerokim lukiem. Wole poczytac bardziej wartosciowe i madre wypowiedzi. :) Zegnam.

ror ma cos z garami

" Mind Reader Freak Ror, twoje odpowiedzi sa na poziomie gimnazjalistki. W dodatku klamiesz jak najeta, w jednym watku pisalas, ze nie mieszkasz w UK, a teraz piszesz, ze nigdzie tak nie pisalas." xxxx w zadbym watku nie podawalm gdzie mieszkam - zloscisz sie i wyladowujesz swoija zlosc - spok, jetsem przyzwyczajona;-) xxxx Twoje "zaburzenia" dotyczace domniemanych "fanow" nie sa juz nawet smieszne. Sa zalosne. To ty z miejsca zalozylas, ze jestes lepsza ode mnie ( piszac do mnie, zebym cie nie mierzyl swoja miarka, bo jest za krotka). " xxxxx to znowu twoja opinia - widocznie nie masz co robic /z kim sie dzielic opiniami (marnujesz swoj czas trooszeczke ale okki to w koncu twoj czas;-) powtarzasz jak przekupka z bazaru "ze jestem zalosna', "ze moje odp sa na poziomie gimnazjalistki", "ze klamie" itd. - widocznie masz silna potrzebe autkeskpresji (i to tlumiona;-). Dla mnie ludzie kt robia wycieczki personalne pt "a ty jestes taka i owaka" - oni....wzruszja mnie i zawsze mam dla nich sporo wspolczucia;-) xxx Ukazuje to, ze twoje ego jest zbyt wysokie, a ty sama jestes zarozumiala, niedojrzala emocjonalnie i rozkapryszona." xxxxx o tym wlasnie mowilam;-) niewazne jaka ja jestem , jak mnie tak nie znosisz to po co sie katujesz moja osoba, hm?;-) czyzbys sobie co rekompensowal?;-) ;-) wiemy, wiemy;-) xxx "zwaracanie uwagi to wycieczki personalne" I tu przypomnialo mi sie, ze jestes bodajze jedyna forumowiczka, ktora wszystkim po kolei zwraca uwage. A to o benefity, a to o zarobki, a to o prace, a nawet o ilosc dzieci. xxxxx ja nie zwracam uwagi - tylko wyrazam swoje zdanie - na temat danego WATKU;-) as easy as it is;-) nie rozstrzygam co poza zadanym watkiem robia poszczegolni forumowicze;-) xxxx Tzn. rozumiem, ze ty mozesz, ale inni tobie nie maja zwrocic uwagi, tak? Bo tupniesz nozka? xxx nie rozumiesz, moim zdaniem;-) ale spoko;-) xxxx I zakanczajac te "powazna" dyskusje z gimnazjalistka, pragne ci oswiadczyc, ze" xxxx ujmowanie wartosci interlokutora zaczyna sie zawsze gdy koncza sie "argumenta";-) xxx "jak ci nie odpowiada - pomijaj" Dokladnie tak zrobie. Bede omijal twoje posty szerokim lukiem. Wole poczytac bardziej wartosciowe i madre wypowiedzi. xxxxx jasne..... a swistak siedzie i zawija;-) pewnie siebieludzie nie musza "oglaszac" co zrobia - po prostu to robia;-) a zgubieni - maja potrzene oglaszania;-) xxx Zegnam. xxxx oki, nie zatrzymuje;-)

" fan anitki ror ma cos z garami" xxxx alez oczywiscie;-)

KIEPSKO

do Koniec pewnej epoki- hmm...nie dziwię się, że uciekłaś szkoda...zapowiadal się ciekawy wątek a wyszło tak jak zazwyczaj między polonią ;)

Koniec pewnej epoki...nie dziwię się,że stąd uciekłaś...szkoda, watek zapowiadał się ciekawie. niestety kończy się w typowy dla polonii sposób;) wielka szkoda

tzn.jej posty-zeby watpliwosci nie bylo :D

Ona ma klopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Trzeba jej dwa lub trzy razy napisac to samo, zeby kapnela sie o co chodzi. w sumie smieszne ze bezrobotna a ma najwiecej do powiedzenia...niestety nic madrego z tego nie wychodzi oprocz paplaniny. chyba tylko dla nabicia jej postow :)

samotna w uk - przykro to stwierdzic , ale zgadzam sie;/ a takie osoby piszace o innych i do inych - jak ponizej: "ror jest ciezkostrawna... tzn.jej posty-zeby watpliwosci nie bylo " xxx strasznie swoimi frustracjami przerywaja topiki;/

i kolejni co snuja fanatazje na moj temat;-) xxxx "pierdolitaaa Ona ma klopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Trzeba jej dwa lub trzy razy napisac to samo, zeby kapnela sie o co chodzi. w sumie smieszne ze bezrobotna a ma najwiecej do powiedzenia...niestety nic madrego z tego nie wychodzi oprocz paplaniny. chyba tylko dla nabicia jej postow " xxxx i tak non-stop tworza te fan-kluby;-)

ROR idz sie uczyc do swojego GCSE, bo potem bedziesz tylko na szmacie jechac...

i kolejna fanka ;-) w dodatku szyfrem do mnie przemawia;-)

ale dzis anglia ladnei wyglada, a szczegolnie londyn mi sie podoba! spad snieg i zakryl caly syf tego miasta! oby wiecej sniegu!

asymiluje sie jak moge z rdzennymi mieszkancami- chociazby z uwagi na konewrsacje w j.angielskim. miejscowi sa w wiekszosci dla mnie mili, jestem kulturalna, asertywna osoba. poza tym jestem ciekawa innych, a i sama wiele mialam interesujacych historii w zyciu. kiedy tak rozmawiamy- o nas, o pomyslach, marzeniach ,doswiadczeniach- mowia mi, ze to nie jest moje miejsce- nie w takim charakterze. czuje to samo.

tryggon- nie zadawaj sie z polactwem prostactwem ,znajdz sobei towarzystwo na poziomie i odrazu Ci sie humor poprawi, moje najgorsze chwile za granica byly kiedy meiszkalam wlasnie w domu z Polakami, tragedia! ciegle obmawianie siebie nawzajem, podkladanie swini, brak wogole jakis aspiracji zyciowych! po roku sie przenioslam do domu, gdzie byl iscie kulturowa mieszanak i wtedy zobaczylam, ze swiat moze byc piekny! mieszkalam tam z Brazylijczykiem, Kubanczykiem, Wloszka, Chinka, Niemcem i chlopakiem z Malty. Ekipa niesamowita!

tryggon ile ty masz lat ?:)

senatorze 2012- do czego ci potrzebna informacja o moim wieku?

tryggon z czystej ciekawosci ,wydaje mi się że jesteś mniej więcej w wieku 25-28 lat . chcę sprawdzic

ciekawosci czym podyktowanej? mam 30 lat, a ty?

chyba nie pojawiaja sie tutaj wpisy

Ja mam 37 lat Ciekawosci -czytam czyjeś wypowiedzi tu i ówdzie i czasami zastanawiam się ile dana osoba ma lat .

Tak czasami się zawiesza czat i nie przechodza wpisy .

a chwila nieuwagi moze kosztowac wiele... mam nadzieje, ze teraz jest ok

up

o też tu w uk praca wygląda inaczej niż w Polsce ,ja np jako tako nie pracowalem w Polsce tylko się bawiłem i zwiedzalem . Dopiero jak przyjechalem do londynu w 2003 roku to przeszedlem szybki kurs "pracy ". Ja zawsze byłem bardzo elastyczny ,a dzięki znajomosci języka czułem się bezpiecznie . Napewno moje podejscie do otaczajacej rzeczywistosci bardzo zmienia się z wiekiem .

Tylko ja zawsze byłem nastawiony na "kasę ",ale nie kzywdzac innych . Sam jestem ciekawy jak bym się czuł w Polsce teraz po powrocie ,bo przez ostatnie 10 lat nigdy nie byłem tam dłużej niż 2 tygodnie . Odkladam jeszcze powrót bo uważam,że będzie w Polsce recesja a narazie tu jeszcze mogę nieźle zarabiac i tylko to mnie tu trzyma