wrzesień 2013 :))

młoda żona ułożona ja poszłam w 5 tyg. bo bałam się żeby znów nie poronić-warunki pracy w ciąży to porażka- więc moja lekarka dała mi zwolnienie nie badając mnie bo to za wcześnie na jakiekolwiek badania.Teraz idę 24.01 i pewnie dopiero będą badania itd.

Witajcie ;) Ja też byłam u ginekologa w 5 tygodniu jak tylko zrobiłam betę. Dostałam duphaston ze względu na bóle brzucha, dodatkowo biorę magnez. Później byłam już w 7 tygodniu by sprawdzić czy serduszko bije ;) Dzisiaj też mam wizytę bo mnie męczą strasznie te bóle brzucha i w krzyżach, są dosyć mocne, nieraz nie mogę chodzić bo tak boli i chcę sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Za dużo się naczytałam na internecie i teraz się boję :( Mąż mi mówił, że mi internet odłączy bo czytam i się stresuje a wiadomo, że każda przechodzi inaczej ciąże ;) No ale wolę się upewnić u ginekologa, będę spokojniejsza ;)

rennnnnni - no ja miałam okres ostatni 26.11 czyli tydzień później jak Ty, a lekarz mówi mi,ż jestem w szóstym tyg. czy to wynika z wielkości zarodka i po usg twierdzi tak czy mam liczyc od ostatniej @?? Bo w takim razie byłby to koniec 8 tyg. własnie

Sprawdziłam na karcie ciąży i jak byłam dokładnie 2 tygodnie temu u lekarza to wypisał mi, że jest 7 tydzień a na wyniku z usg miałam 6 tydzień i 5 dzień, było to dokładnie 2 tygodnie temu więc teraz jest 8 tydzień i 5 dzień, tak wynika z usg... Ja dokładnie się na tym nie znam więc Ci nie pomogę niestety :(

ja wróciłam właśnie z badań, oddałam 7 fiolek krwi:P No zobaczymy jakie będą wyniki. Ja już dwa tygodnie temu dostałam skierowanie na wszystkie badania krwi,grupę krwi,różyczkę, toksoplazmozę,ogólnie morfologię,Hiv i takie tam, cała lista tego,kto robił ten wie:) noi siusiu oczywiście:P cały problem w tym,że mam do niczego żyły i 10 prób wkłucia dziś za mną żeby mi tą krew pobrać, na szczęście nie mdleję w zabiegowym:P W końcu dzisiaj się wybrałam bo prawie dwa tygodnie zwlekałam, a to dlatego,że rano długo męczą mnie nudności i zawroty głowy i ciężko mi się było wyszykować. No ale jak mus to mus:) A później wpadłam do sklepu i fajne dzinsy i sweterek dobie kupiłam. Spodnie trochę już na wyrost:P z małym zapasem w pasie a sweterek cieniutki nietoperz, fajny będzie na letnie chłodniejsze wieczory noi będzie rosnąć razem z brzuszkiem;) Trochę mnie dzisiejsza wizyta w zabiegówce podłamała, znam tam dobrze te Panie i pytałam o ich koleżankę, pielęgniarkę która była w ciąży już jakiś czas, bo ładny brzuszek już miała a tu wiadomość spadła na mnie jak grom z nieba,dziewczyna straciła ciążę:(

Dziewczyny a Wy pracujecie?? czy w domku siedzicie? Bo ja mam głupią sytuację, bo powiedziałam pracodawcy,że będę pracowac przynajmniej do końca lutego, a we wtorek jak jechałam do pracy w busie zesłabiło mnie i zadzwoniłam po męża żeby przyjechał po mnie potem wykonałam tel. do lekarza prowadzącego ciąże i mnie okrzyczał,że ja sie do pracy w ogóle wybieram,że dziecko jest najważniejsze, tym bardziej,że my się troche czasu staraliśmy o dzidziusia :)

Ja pracuję i bardzo chcę pracować. Nie wyobrażam sobie siedzenia te 9 mies w domu. Pracuję w księgowości teraz mamy zamknięcie roku i dużo nadgodzin, ale czuję się bardzo dobrze (choć czasem meeega śpiąco) więc pracuje normalnie, bez taryfy ulgowej. Poza tym wiem dopiero od paru dni o prawdopodobnej ciąży więc jeszcze wszytko przede mną. Jeszcze nawet ciężko mi w to uwierzyć :P Pójdę w pon. do tej lekarki bo i tak już byłam umówiona a jak mi każe przyjść za tydzień dwa to się przejdę jeszcze raz :)

Ja już po wizycie ;) Na szczęście wszystko jest w porządku a tak się bałam ;) Ja badania już robiłam 2 tygodnie temu, wyniki wszystkie idealne więc tyle dobrze ;) Dzisiaj ginekolog dał mi równiez wyniki z cytologii i powiedzial ze nigdy mu się nie zdarzyło, żeby ktoś miał takie dobre wyniki w ciąży :) Ja niestety nie dałam rady pracować ze względu na ciągłe bóle brzucha. Lekarz kazał mi dużo leżeć.

Hej! dziewczyny pomozcie troche bo choroba mnie lapie i nie wiem jak sobie z tym radzic... Kaszel dostalam i tak ogolnie do doopy sie czuje :-( co ewentualnie mozna w ciazy brac? herbatka z cytrynka nic nie daje :-( a tak w ogole jakie macie objawy? mnie chyba zaczynaja mdlosci brac...ale tak delikatnie narazie :-) ah i jeszcze takie zapytanko jak sie teraz odzywiacie? boje sie ze przytyje, mam cholerna tendencje do tycia a nie chce wygladac jak wieloryb :-( macie jakies sposoby? czy nie macie takiego problemu?

hej dziewczynki Od kiedy miałyście mdłości?? czy w trakcie ciąży przestały was boleć piersi?? źle się czuje i mam pewne obawy :( pierwsze poronienie miałam przez krwotok bez żadnych bóli; drugie poronienie- przestały boleć piersi i zaczeło się plamienie najpierw rdzawe później żywa krew. A od wczoraj kiepsko się czuję ,co prawda nie mam plamienia ale piersi przestały mnie boleć,biorę luteinę i nie wiem co o tym wszystkim myśleć,tym bardziej że gdzieś wyczytałam że jak bierze się luteinę a zarodek przestaje się rozwijać(ciąża obumarła)to widać to dopiero na usg że brak bicia serduszka .chciałam jechać do szpitala ale mój narzeczony stwierdził że nie mam z czym jechać bo nic się nie dzieje.Jedyne co że słabiutko się czuję.

Ja byłam przeziębiona dwa tygodnie temu, leczyłam się mlekiem z czosnkiem (okropne w smaku ale bardzo pomaga) i herbatą z lipy z miodem i cytryny + dużo leżenie i wygrzewanie się w łóżku. Na katar stosowałam maść majerankową. Pomogło ;) Na kaszel z domowych sposobów możesz zrobić syrop z buraków lub z cebuli. Leków nie polecam brać bez zaleceń lekarza. Mój lekarz sam odradził mi brać jakichkolwiek leków w 1 trymestrze a właśnie często łapie mnie katar.

asiula mnie piersi raz bolą raz nie. Też miałam kilka dni przerwy i się wystraszyłam a dzisiaj znowu wstać nie mogłam z łóżka bo mnie tak bolały jakby mnie ktoś pobił :p Wszystko będzie dobrze

Dzięki mam nadzieję bo strasznie się boję,nie wiem czy po kolejnej stracie bym się podniosła psychicznie.Mój partner też mówi żebym się nie martwiła,że będzie dobrze,ale psycha już zryta-spać w nocy nie mogę,albo głupoty sie śnią.Dziś w nocy zerwałam się usiadłam i po cyckach macałam czy bolą. chyba oszaleję aż minie dla nas najgorszy czas. Jak jutro też tak będzie to pojadę do szpitala.

Jeśli się martwisz to idź do lekarza, na pewno będzie wszystko w porządku a Ty będziesz przynajmniej spokojna ;) Ja też właśnie kilka dni temu miałam obawy, dlatego wolałam pójść do lekarza i teraz jestem spokojniejsza. Tak jak pisałam, ja mam dni kiedy piersi bolą strasznie a nieraz w ogóle nie bolą ;) Tak samo raz się czuję dobrze a raz bardzo źle, chociaż częściej czuję się źle ale widocznie taka moja natura ;) Czy Wy też nie możecie spać w nocy? Ja codziennie budzę się o 3 w nocy i już nie śpię do rana.. A głodna jestem jak wilk zaraz po przebudzeniu, mimo, że przed ciążą moim pierwszym posiłkiem był obiad :p A dzisiaj 4 rano a ja zapiekanki robiłam bo taka byłam głodna, mąż się przebudzil i też o 4 zjadł ze mną śniadanie :D

Witam. OM miałam 17 grudnia ze względu na poronienie ostatniej ciąży poleciałam od razu do gina. I zalazła małą kropeczkę w 30dc. Tak się boję... Zaczynam fiksować. Sprawdzam czy bolą mnie piersi czy nie plamię. Mam dziwny żółty śluz ale ginekolog nic nie mówiła na jego temat. Mam nadzieję że tym razem się uda

Dzień dobry ciężarówki :) Jak się czujecie ? Miłego dnia :)

Asiula, byłas na temacie majówek??

Cześć Dziewczyny :) ja się dzisiaj lepiej czuje, ale wczoraj troche mi się słabo po południu zrobiło, na szczęście byłam w domu. Ale męcza mnie już mdlości, ale nie wymiotuje. Asiula mnie piersi strasznie bolą,aż w nocy ciężko przewrócić się z boku na bok :P i pojawiły mi się żyłki na piersiach. Sennośc mnie nie opuszcza i ciężko wytrzymać w ciągu dnia, więc pije taką słabą kawkę, ale i tak to nie pomaga - żywcem zasypiam :P A co do jedzenia to lekarz zalecil sok z banana i z marchwi - ja kupuje taki przecierowy bo jest mniej słodki.Staram się jeść częściej (jak czuje głód)ale nie zapychać i raczej nie sa to jakieś duże porcje, raczej rozsądnie jem. Dziewczyny przytyłyście coś? Bo ja byłam strasznie chuda, a teraz mi sie uda poszerzyły co jest widoczne na legginsach najbardziej :P

ja ledwo na nogach stoję:( źle znoszę początek ciąży,w nocy nie śpię bo bardzo cierpną mi nogi i ręce i jakby rozpierają żyły,kłuje mnie w brzuchu, w ciągu dnia jestem mega słaba, do tej pory nawet zębów nie umyłam tylko tak gniję w miejscu...męża dziś do 18 nie ma i nie mam motywacji...wieczorem idziemy na kolację i spacer, może dam radę się zebrać. Miałam nawet dobry tydzień, ale dziś mnie niemoc dopadła wyjątkowa...we wtorek mam wizytę to zobaczymy co i jak...to mój 7 tydzień. A mówiliście już z partnerami/mężami komuś o ciąży? Nie wiem, kiedy powiedzieć rodzicom i teściom,rodzeństwu...

Hej! Jak to jest u Was dziewczyny bo troche sie martwie, jestem w 6t6d i nie mam objawow, troche boaly mnie piersi ale juz przeszly a tak to nic ani ciemnych brodawek, ani mdlosci...troche sie martwie :-(

Ja też się czuję mega senna a mam za dwa tygodnie egzamin i miałam rozplanowaną naukę, ale dziś nic nie zrobiłam bo przespałam pół dnia. Mąż mnie wyciągnął na spacer żebym się trochę dotleniła i ożywiła a ja jak wróciliśmy od razu weszłam pod kocyk i spanko :) Ja kawę rzuciłam jeszcze zanim zrobiłam test, bo już tak coś mi podpowiadało, że chyba okres nie nadejdzie. Myślałam, że będzie ciężej, bo ja jestem miłośnikiem kawy, ale na razie daję radę :) A z innych objawów to bardzo bolą mnie piersi przez cały czas.

Witajcie ;) Ja się dzisiaj czuję dobrze o dziwo ale jestem bardzo zmęczona bo już którąś z kolei noc nie przespałam, nie mogę spać w nocy. Kładę się spać o 22.00 a budzę się o 1-2 w nocy i już nie mogę zasnąć a przez dzień w ogóle spać nie mogę i chodzę półprzytomna. U mnie o ciąży wiemy tylko ja, mąż i teściowa... Nie chciałam jej mówić ale mieszkamy z nią i musieliśmy powiedzieć dlaczego leżę w łóżku i nie pracuję. Moim rodzicom powiemy tak gdzieś w 16 tygodniu, nie wcześniej.

Laura nie przypominam sobie ale może byłam Dziewczynki ja odnoszę wrażenie że po luteinie chce mi się spać,w nocy też się budzę i dość wcześnie rano,ale w ciągu dnia dosypiam :P Piersi bolą chociaż raz mniej raz więcej,a co do ciałka też chyba nabieram :D ale może dlatego że dużo leżę i odpoczywam żeby nie mieć znów nie miłych sytuacji

Cześć dziewczyny! Byłam u lekarza :) Jest pęcherzyk płodowy, ale nie widać jeszcze zarodka. Pani doktor powiedziała, że to po prostu bardzo wcześnie i mam przyjść za dwa tygodnie to już będzie coś więcej widać. Dostałam luteinę, ze względu na moje wcześniejsze problemy z zakażeniami bakteryjnymi i mam łykać folik. Pani doktor powiedziała, że dobrze, że przyszłam bo zrobiła mi cytologię i dała tą luteinę więc jest ok. Zobaczymy jak to się rozwinie wszystko. :)

Cześć Dziewczyny Przeczytałam cały Wasz wątek i postanowiłam się dołączyć. Moja historia jest tak, że staramy się o Fasolkę od 2 lat! 15.01.2013 r., - (okres spóźniał mi się 4 dni) zrobiłam test i wyszły II kreski :), jedna troszeczkę słabsza, ale tak jest w większości przypadków we wczesnej ciąży. 18.01.2013 r., - byłam u lekarza, ale jeszcze nic nie było widać. Z obliczeń wychodzi (początek ostatniego @ - 16.12.2013) - 5 tydzień. Na kolejną wizytę idę za dwa tygodnie. Mam nadzieję, że wtedy zobaczę więcej. Lekarz przepisał mi Luteinę, choć nigdy wcześniej nie poroniłam. Objawy: przespałam trzy dni, i dalej ziewam, strasznie bolą mnie piersi do tego stopnia, że nie mogę leżeć na brzuchu - też tak macie? Ale najciekawsze jest to, że nie mam mdłości!

Cześć Koleżanki :) dzisiaj jestem lekko zmartwiona, od wczoraj boli mnie brzuch, w nocy nawet mnie wybudzał ten ból, ogólnie żle sie czuje i piersi mniej mnie bolą niż przedtem. W nocy dotykałam ich,żeby sprawdzac czy bolą, bo bola ale znacznie mniej. Ból brzucha nie ustepuje i mam potworne mdłości i dołączył sie ból głowy. Dziś mam wizyte u lekarza to odezwe sie jutro co mi powiedział, ja dopiero dostanę skierowania na wszystkie badania.Mam nadzieje,że to źłe samopoczucie jest przejściowe :(

żabeczka nic się nie martw, wszystko będzie w porządku ;) Mnie brzuch boli od jakiegoś 6 tygodnia, teraz jest 10 tydzień a brzuch nadal boli. Lekarz mówi, że wszystko jest w porządku. Ja mam czasami 2 dni spokoju i brzuch nie boli a później znowu przez kilka dni ból... Dzisiaj rano bolały mnie mięśnie brzucha, jakby się naciągały, na szczęscie przeszło i na razie mam spokój. Mdłości czasami też mnie męczą ale nie są jakoś uciążliwe. Głowa również mnie boli od niskiego ciśnienia. Dzisiaj wypiłam sobie małą kawę i jest o niebo lepiej ;)

ja tez na wrzesień sie zpaisuje:) w poniedzialek bylam u lekarza ale nic nie zobaczyl - za 2 tyg mam usg, brzuch mnie boli i tez mdlosci nie mam:)

rennnnnni ja też piję normalną kawę rano, jak zawsze, bo dwa dni nie wypiłam i cały dzień ziewałam, ale wszyscy mnie straszą, żeby kawy nie pić absolutnie.

Ja kawy nie lubię właśnie i dzisiaj męczyłam się z nią dwie godziny, żeby wypić ;) Lekarz zalecił pić małą kawę dziennie właśnie dlatego, że mam bardzo niskie ciśnienie, na samą myśl o kawie mi niedobrze więc unikałam. Dzisiaj jakoś się przemogłam i wypiłam i o dziwo głowa przestała mnie boleć a ciśnienie w normie ;) Tak więc będę musiała chyba polubić się z kawą lub znaleźć inny sposób na podwyższenie ciśnienia ;)