Noble Finance Service

Hej, chciałam zapytać czy jest ktoś, ktoś pracuje, pracował bądź ma jakieś informacje na temat działalności tej firmy. Dostałam propozycję pracy tam, a w sieci praktycznie nie ma opinii na jej temat i nie wiem czy warto sobie zawracać głowę. Jest kilka wpisów ludzi, negatywnych ale to niewiele. Będę wdzięczna za zainteresowanie tematem.

Nikt nic nie wie?????

Witajcie. Ja ponawiam pytanie, poniewaz poszukuje informacji na temat firmy ? Czy ktos cos wie? Warto podjac prace?

byłem wczoraj u nich na rozmowie na stanowisko rekrutera. nie stać ich nawet na wynajęcie salki na rozmowy w hotelu tylko spotykają się w hotelowej restauracji :-), szum gwar a ty masz sie "sprzedać". propozycja umowy zlecenia na "złowienie" 3 szt. akwizytorów w ciągu miesiąca do sprzedaży kredytów i ubezpieczeń. akwizytorzy mają pracowac tylko na prowizji. wedlug mnie to LIPA, nie mają nawet swojego oddziału, a szukają w całej polsce ludzi do pracy. nigdzie w necie nie znalazłem opinii o ich działalności. raczej odradzam

Stanowczo odradzam. Moim zdaniem oferta firmy na tle konkurencji wygląda delikatnie mówiąc mizernie. Szkoda czasu. No i rozmowy w kawiarni... Bez komentarza,

ja byłam też na rozmowie i jestem ostrożna, ale zadowolona... proponują umowę zlecenie, ALE tylko w pierwszym miesiącu próbnym... potem umowa o pracę. Solidna podstawa plus prowizja. Szukają w całej polsce bo chcą otworzyć nowe oddziały.. A, i rozmowa odbyła się w salce a nie kawiarni, a więc ich "stać" ;) ciekawe jak to będzie, ale nie mam zamiaru sie uprzedzać :P ktoś miał jeszcze jakies dośw z nimi ? "Zacznij. Reszta pójdzie łatwo."

ja tez byłam na rozmowie i w sobotę jadę podpisać umowę. Też szukałam opinii na ich temat ale nic nie znalazłam . Przedstawiają dosyć dobre warunki, także myślę że nie ma co tu się martwić. Ciekawa jestem jak będzie to wszystko wyglądało :) musi być dobrze! :)

hej! mam te same wątpliwości co Wy. Również jestem zaproszona na II etap rekrutacji (czyli podpisanie umowy). Poprosiłam osobę, z którą była I rozmowa o kontakt w celu dopytania o warunki zatrudnienia i ew. przesłanie umowy do wglądu przed II spotkaniem ale niestety nie dostałam odpowiedzi na maila i nie jest odbierany tellefon co mnie trochę martwi. Czy ktoś był juz na podpisaniu umowy i zna jakieś szczegóły? Czyli doradcy nie mają podstawy a jedynie płacę prowizyjną?

Witam , ja byłam na rozmowie -stanowisko rekruter. Proszę przeczytać na ge work ( opinie o pracodawcy ) jest tam na temat szkoleń doradców fin. i ich kosztów! Pozdrawiam wszystkich poszukujących pracy -;)

Aha -CZYTAJCIE !!! dobrze umowy zanim podpiszecie (tak na wypadek). Pozdrawiam

Dziewczyny, a gdzie byłyście na rozmowie? We Wrocławiu?

ja byłam na rozmowie w Gdańsku.

Aklusi napisz Nam ,jak po sobotnim spotkaniu -Twoje wrażenia -;) No i ciekawa jestem umowy co tam jest .....

a jak informują o II etapie? telefonicznie?

Hmmm... Kilka wspaniałych opinii napisanych specyficznym huraoptymistycznym językiem w ciągu dwóch godzin?? Troszkę niewiarygodnie to wygląda....

"Work" gdzie znalazłaś /eś optymistyczne opinie ? Bo ja nie widzę .....

ja byłam we wrocławiu

czy_warto? o której dali Ci znać?

oddzwonili we wt wieczorem z odpowiedzia ze chca mnie zatrudnic. To jest wpis z go work ( na rozmowie mowili o tej polisie za 400 zl, ktora oplaca pracodawca i w momencie rezygnacji rozwiazuje/ negatywne opinie tez sa na mojpracodawca.pl - firma nalezy do 10 najgorszych pracodawcow) : Uważajcie na tę firmę. Na rozmowie rekrutacyjnej podsuwają już do podpisania umowę. Podpisujecie umowę zlecenie na 12 miesięcy i jeżeli zrezygnujecie wcześniej zwracacie koszty szkolenia. I teraz cały trick: Wraz z umową zlecenia dają do podpisania polisę na życie na kwotę 400 złotych miesięcznie i dopiero wtedy kierują cię na szkolenia. Koszty szkolenia to 6000 zł (absurdalnie dużo). Na czym zarabia NFS: - na prowizji od polisy ubezpieczeniowej na życie, nawet jak zrezygnujesz z pracy w ciągu 12 mc to ściągną z ciebie kwotę kary (kasa za szkolenie?), która spowoduje, że firma ma na składki i nie zwraca prowizji firmie ubezpieczeniowej (nie ma tzw. lapsa), lub też zwraca prowizję a resztę kasy ma dla siebie. Kwestia opłaty za szkolenie: kilka dziwnych spraw: 1. 6000 zł , 2. ściągana z momencie gdy zrezygnujemy z pracy dla nich w ciągu 12 mc, a wiadomo, że nie wszyscy nadają się do pracy przedstawiciela i dużo osób rezygnuje w pierwszym półroczu pracy, 3. nie znam żadnej firmy ubezpieczeniowej ani banku, która brała by za szkolenie tak kolosalną opłatę (dużo firm w ogóle nie bierze za to żadnej kasy).

Ja byłam na rozmowie w Krakowie. Odbyła się ona w hotelowym barze. Przy stoliku obok siedziała druga rekruterka,więc szło to "taśmowo". Chodziło o stanowisko rekrutera - w pierwszym miesiącu praca na umowę zlecenie (z jakim wynagrodzeniem - nie wiadomo, pani nie chciała powiedzieć), i jeśli w ciągu tego miesiąca zwerbujesz im 3 doradców finansowych, podpisują z tobą umowę o pracę. Tylko że: Twoje wynagrodzenie będzie się skłądało z 3 członów: podstawa, prowizja i konto emerytalne, i pani nie była w stanie określić, ile wynosi ta podstawa, ile odkładane jest na konto emerytalne i jaka jest prowizja od zwerbowania 1 doradcy. Po drugie: NIE werbujesz doradców finansowych DO PRACY, tylko do AKADEMII SZKOLEŃ! Każdy doradca ma przez nią przejść! Nawet doświadczony! A czas takiego szkolenia to 12 miesięcy! Dopiero po kilku miesiącach szkolenia doradca może zacząć pracować i ZARABIAĆ! Pani nie była w stanie odpowiedzieć, co z kosztami dojazdów na te szkolenia (bo szkolenie jest niby "bezpłatne", ale jeśli z niego zrezygnujesz, to za nie płacisz), gdzie się te szkolenia będą dokładnie odbywać - czy tylko w Wawie, czy gdzieś indziej też. Nie była w stanie odpowiedzieć na pytanie o ich biuro w Krakowie, tzn. powiedziała tylko, że jest w planach, ale nie wie ani kiedy, ani gdzie powstanie... Moje wrażenie jest takie, że firma szuka rekruterów, którzy zwerbują im osoby do rocznej Akademii Szkoleń. I to jest jej główny cel. Nie rozumiem, co to za tajemnica, że nie można na rozmowie kwalifikacyjnej poinformować kandydata, jakie wynagrodzenie firma oferuje - przecież o takich sprawach rozmawia się podczas takich rozmów, prawda?

we wrocławiu również nie mają biura - ma powstac bo sa firma funkcjonującą dopiero od roku i sie rozwijaja, na początku praca ma się odbywac systemem home-office, oni zamieszczają ogłoszenia na płatnych portalach a rekruterzy na bezpłatnych, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo zrekrutowania większej. wynagrodzenie we wroclawiu to 1700 zl na rękę (za zrekrutuwanie 3 os. na mc) plus ok. 100 zł za kazda dodatkowa zrekrutowaną osobę

Hm.... czyli wszędzie tak samo w całej Polsce . Szkoda tych ludzi co się na to "złapią " 6000 to bardzo dużo pieniędzy. Mam rozumieć ,iż jak rekruter nie znajdzie 3 osób nic nie dostanie

Do racjonalistki: Ja to tak zrozumiałam. Nie masz trzech osób nie masz kasy... Sądząc po opiniach na ich temat, widać że robi się coraz ciekawiej :) Zastanawiam się na co ta forma liczy? Rynek nasycony i w tej branży można znaleźć o wiele bardziej rzeczowe oferty o czytelnych warunkach. Życzę powodzenia w innej firmie. Pozdrawiam

Słuchajcie, ja podpisałam umowę z tą firmą na stanowisko rekrutera. Podpisałam również polisę. W trakcie drugiej rozmowy z prezesem firmy zapewniona zostałam, że jeśli rozwiążę współpracę z firmą, mogę również zrezygnować z polisy bez żadnych konsekwencji, jedynie przepadną pieniądze, które oni wpłacali. Na samej polisie również jest napisane, że mam 90 dni na rezygnację, więc chyba w tym temacie mogę być spokojna. Cała rekrutacja była dosyć dziwna. Spotkanie było jednego dnia a zaraz na drugi dzień miało dojść do podpisania umowy. Czytając wasze wpisy, oraz wpisy na innych forach, których wcześniej nie widziałam, zaczynam się obawiać....Czy ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z tą firmą?

LUDZIE WYSTRZEGAJCIE SIĘ TEJ FIRMY!!! to jedna wielka ściema!! już sami widzicie po ilości osób które chcą zwerbować na czym polega ich działalność. niestety prawda jest taka, że nie jesteśmy szczególnymi pracownikami tylko M ŁODYMI początkującymi dla kt,órvcyh taka okazja wydaje się szansą życiową. PIĘKNE RESTAURACYJKI, hotele spotkania- tani chwyt marketingowy. Radzę wszystkim dokładnie przyjrzeć się umowie- zapisanie obowiązkowe do funduszu... KTO MA GWARANCJĘ, ŻE PO ZAKOŃCZENIU UMOWY NIE TRZEBA BĘDZIE PŁACIĆ 400 ZŁ SKŁADKI?? poza tym!!! skoro wypłata ma być jedynie po zatrudnieniu 3 osób a składka jest miesięczna- to co ze swojej kieszeni będę miała może ją zapłacić? MIły Pan który przeprowadzał rozmowę po paru chwilach stał się jednak nieco zdenerwowany bo zaczęłam zadawać mu niewygodne pytania.... na PYTANIE dotyczące tego czy w kazdej chwili mogę zerwać umowę powiedział- to jest rozstanie ZA POROZUMIENIEM STRON- także będziemy musieli się porozumieć- oznacza to jedno- postawią mi takie warunki ze się w papciach nie zmieszczę więc uwolnienie się od nich będzie cieżkie!!!! JEDNA WIELKA ŚCIEMA, OSZUSTWO!! Jeśli tylko ktos jej jeszcze nie podpisał niech tego nie robi!!!!!!! MUSZĄ MIEC COŚ NA SUMIENIU skoro każa ci podpisać umowę tu i teraz. KATASTROFA!! NOBEL FINANCE TO NAJWIEKSZA SCIEMA W HISTORII....!!!!!!

Mimka27 a w jakim miescie bedziesz pracować?? Z tego co mi mowiono na rozmowie na rekrutera to podstawe mamy zapewniona plus dodatkowo 150 zł brutto za każdego zatrudnionego pracownika. Także na tym stanowisku nie ma się co martwić wydaje mi się :) Zobaczymy co jutro mi powiedzą.

nie ma podstawy jeśli nie zatrudnisz 3 osób. Wyraźnie mi powiedziano, że wypłata jest tylko w tym wypadku.

ADZIA3333 - ma rację. Czytajcie dobrze umowę. Podstawa (ceny brutto) jest wypłacana dopiero wówczas, gdy podpiszecie umowę odpowiednio: - w 1 miesiącu z min. 3 kandydatami. - w 2 i kolejnym miesiącu z min.10 kandydatami. Jeżeli tego nie zrobicie, wówczas nie macie żadnej podstawy, a jedynie premię za osoby zrekrutowane, czyli odpowiednio: - 119zł (brutto) za osobę w 1 miesiącu - 400zł (brutto) za osobę w 2 i kolejnym miesiącu. Wynagrodzenie motywacyjne w wys. 400zł nie jest wypłacane "do ręki". Z 'automatu' idzie ono na poczet ubezpieczenia gdzie nie można negocjować warunków (m.in. nie ma możliwości odstąpienia od niego). Ważna informacja. W Warszawie (bo tylko tam działa od kilku miesięcy grupa rekruterów) średnio miesięczne pozyskiwanie doradców finansowych waha się między 3-5 os. Oznacza to, że nikt tam nie dostał jeszcze obiecywanej kwoty bazowej ponad 5tys brutto/miesięcznie. Odpowiednia umiejętność Waszych pytań na spotkaniu i prosta matematyka powinna rozwiać wszelkie wasze wątpliwości. Temat z pewnością do przemyślenia. Osobiście nie przyjęłam propozycji - inwestowanie własnego czasu i pieniędzy na "rozkręcenie" czyjegoś biznesu oraz wynagrodzenie głównie prowizyjne nie jest dla mnie w żaden sposób atrakcyjne. Powodzenia tym, którzy podpisali umowy - zdajcie relacje za miesiąc pracy a potem odpowiednio za 2-gi czy kolejny :)

Nie zdecydowałam się na to formę pracy -nie idę nawet na" drugi etap"Moja wrodzona intuicja ( i doświadczenie w wielu rozmowach rekrutacyjnych -;) niestety ) od początku wskazywały ,iż coś jest nie tak Pozdrawiam wszystkich poszukujących pracy _:) No i życzę powodzenia osobom zatrudnionym !

podpisalam z nimi umowe na stanowisko rekrutera. i teraz sie waham, czy ten miesiac sprobowac i moze a noz sie uda zarobic te 1700 a potem sie ewakuowac i juz nie podpisywac umowy o prace (na pewno nie po tym co tu przeczytalam :P )... czy tez od razu napisac wypowiedzenie od umowy z podaniem ''waznego'' powodu? niepokoi mnie dwudniowe szkolenie w warszawie, czy potem nie beda chcieli za nie zwrotu tak jak od doradcow, ale to chyba na innyc zasadach... co radzicie? zwlaszcza ci, ktorzy tez podpisali umowe :P a polisa nie ma sie chyba co martwic, bo to pracodawca zobowiazuje sie mnie ubezpieczac, wiec to na jego glowie, a jak odstapimy od umowy to po prostu przepadnie wplacone 400zl i tyle. pozdrawiaaam i czekam na odp :)