Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Kinia kupami się nie martw jak dziecko jest na piersi to szybciej trawi i kup może być chyba do 12 dziennie u mnie też na początku było 6-8 na dobę aż d*pka Ali się odparzała na szczęście u nas pomagał Alantan maść plus, a teraz już się unormowało i robi 1-2 dziennie a czasem nie zrobi w ogóle i wtedy też się stresuje. Ostatnio nie zrobiła przez 2 doby to ja już panika a podobno dzieci na piersi mogą nie robić przez 10 dni no masakra jak dla mnie. Ale na szczęście nie kręciła się brzuszek jej nie bolał przez to więc bardzo nie panikowałam i na 3 dzień jak kupsko zwaliła to się nie zmieściło do pieluszki. Dobra znikam bo dzieciątko moje mnie woła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w koncu zaczynaja mi sie zimna goic :) u mnie brzydka pogoda, nic sie nie chce robic. Mam pozyczona ksiazke "pierwszy rok z zycia dziecka " i chyba zaczne ja zaraz studiowac. Morganna ty poczulas ruch dziecka tylko raz, czy teraz juz caly czas czujesz? Mi to ciagle cos w jelitach jezdzi, nie wydaje mi sie zeby byl to ruch dziecka. Juz samam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, nie raz, codziennie czuje, ale nieregularnie. To tak wlasnie jakby jelita, wiec mozliwe, ze to to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morganna wydaje mi sie ze to jeszcze nie to. Poczytalam teraz ze kobieta nie pomyli tego z niczym i ze sa bardzo skrajne przypadki zeby w pierwszej ciazy poczuc wczesniej niz 18-20 tygodniu. Takze czekam dalej na motylko w brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kini dziecko ma prawo po każdym karmieniu piersią robić kupkę. A ja też jestem przewrażliwiona na punkcie zdrowia Małej. A co do bioderek, to na trzeci dzień po porodzie też wyszedł ten sam problem. Kazali mi szeroko pieluszkować i właśnie dużo na brzuszku. W następnym tygodniu muszę z nią iść na kontrolne usg i się okaże czy się poprawiło. Pozrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiu ja wiem że dzieci na piersi tak często robią ale spanikowałam jak ona wcześniej robiła 1 a teraz po 6 . No ale w końcu ta laktacja u mnie jakby ruszyła w nocy karmię ją tylko piersią i budziła się co 3 godziny jak w zegarku ;-) Przetrzepałam wczoraj nieocenionego dr. google i pisali że mleko matki jest w 100% przyswajalne dlatego czasem tej kupy brak nawet przez kilka dni , no ale jak tu się nie martwić .Zawartość pampersa po sztucznym mleku a na piersi też się różni więc stąd moja panika. Oj nie sądziłam że tyle się muszę jeszcze nauczyć a wydawało mi się że jestem raczej średnio przygotowana do macierzyństwa po tylu mądrych książkach i praktyce z dziećmi a tu wszystkiego trzeba się nauczyć , własnego dziecka też.. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz U nas rano lało i był wiatr , teraz na tyle lepiej że wysłałam męża na spacer z Emi mam więc chwilkę żeby się ogarnąć pozdrawiam dziewczynki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula- jak juz to poczujez to bedziesz pewna, ze to to.. U mnie nie bylo motylkow, ale odrazu male kopniaczki, jakby ktos stukal od srodka. I ja to poczulam w 17/18 tygodniu.. A teraz mala kopie jak szalona, mnie, tate, szwagra, tesciowa, wszystkich:) i widac na brzuchu jak wyciagnie raczke albo noge:) wwwwwww Kini, Edzia, Gusia- pewnie wroce do Waszych postow jak juz sama urodze.. Tez mi sie wydaje, ze tyle wiem, a w praktyce pewnie wyglada to zupelnie inaczej, wiec Wasze rady beda nieocenione:) No i ciesze sie, ze Wasze Maluchy zdrowo rosna i daja Wam tyle radosci wwwwww Anulka- Ty kupilas ten Jedo Fyn prawda?? Jaki kolor??:) tez bylam na poczatku na niego nastawiona ale w koncu stanelo na Tako Larecie:) wwwwwww Milego dnia dziewczyny, u nas dzisiaj kolejny dzien pieknej pogody 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja po wizycie u swojego nefrologa i do gina też zaszłam:) Wyniki super, lepsze jak przed ciążą:) Co do tego cukru zdecydował, że mnie położy w przyszłym tygodniu. Po środzie jakoś bo w środę mam egzamin:) Ale nic się nie dzieje, brak ciał ketonowych w moczu, cukru też. :) Najbardziej się martwię, że schudłam 2 kg na tej diecie. I tak szczuplutka jestem:( My też już wybraliśmy wózek ale zamówimy w lipcu, żeby gwarancji było jak najwięcej. Zdecydowaliśmy się na Graco Symbio. Ech, teraz czas do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty Marietka pracujesz??? Powiem Ci, ze ja sie tak odzwyczailam od pracy, bo od poczatku na L4 jestem, ze nie wiem jak ja po macierzynskim tam wroce.... Totalnie tego nie widze.. My wozek bedziemy zamawiac w sierpniu, poki co jestesmy przed przeprowadzka, wiec najpierw musimy sie urzadzic, a pozniej kupimy wozek i lozeczko, bo poki co nie ma gdzie tego trzymac.. Dobrze, ze wyniki w porzadku, ja wlasnie dzisiaj bylam na pobraniu krwi i siuski oddac i mam nadzieje, ze nic mi sie tam nie przyplatalo...A za jakies dwa tygodnie robie glukoze, wiec zobaczymy... Ty w srode masz egzamin, a ja w srode ide na wizyte, wiec to musi byc dobry dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta tak pracuje i szkołę w między czasie jeszcze kończę. Właściwie już za mną teraz jeszcze egzaminy zawodowe i po wszystkim:) w środę też mam usg, może wreszcie uda się 4d bo mała póki co się zasłania rekami i nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta kupilam jedo 4ds :) tak jak mówisz, pol dnia sie nim bawiłam składalam i rozkładałam, tyle przycisków, że cieżko było na poczatek ogarnac :) kolor pomaranczowo grafitowy, stwierdziałam, ze mało sie upacka i kolor taki uniwersalny dla płci :) jak nasteony bedzie chlopak to nie bedzie musial w rozowym jezdzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tam mój m wogóle niespędza zemną czasu poszedł do chorego kolegi on ważniejszy niż ja i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny "cesarkowe".. Czy po porodzie tez uzywałyscie tych duzych podpasek/podkładów poporodowych? czy tezx tak z was lecialo jak po sn? Bo ja naszykowałam sobie do spakowania podpaski "na noc". I czy mam tez zabierac podklady na łózko? Jest jeszze cos godnego polecenia do zabrania przy cc? No i jak sobie radziłyscie z raną pod prysznicem? Zaklejałyscie jakoś, zeby nie zamoczyc? Ile wziąć koszul, reczników? Czy brałyście oprócz rożka, otulacza dodatkowo jakis kocyk? xxx Moje skurcze daja sie juz we znaki.. Brzuch twardnieje, ale np wieczorem mialam dość długi taki ból okresowy brzucha i krzyża.. Kanapko - to teraz my w kolejce... Masz juz torbę zapięta na ostatni guzik? Ja tak pomału jak widac. 26go czerwca mam najprawd. ostatnią wizytę, na ktorej dowiem sie juz konkretnie czy cc czy sn, wiec wtedy ostatecznie spakuje sie pod kątem porodu.. xxx Pozdrawiam Brzuchatki i Mamusie, buziaki dla naszych forumowych Maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Mamusie [kwiat} Gusia ............ 25.02.2013 ........ Alicja .......... Częstochowa Kini77............ 08.05.2013 ........ Emilka ....... Jelenia Góra Edzia81 ........ 08.05.2013 ......... Wiktoria ..... Wrocław / DE Joasieńka ..... 23.05.2013 ......... Blanka ....... Nadzieja28 .... 04.06.2013 ......... Natan ........ Ostrów Św. / UK Jeny ............. 12.06.2013 ......... Lenka ........ Rybnik 🌻 Ciężaróweczki 🌻 Lonisława ...... 15.07.2013 .......CH .......... Łódź / Bxl Agaolcia ....... 16.08.2013 ....... Radzyń Podlaski Marietanka .... 19.08.2013 ....... DZ .......... Świdnik Keyt1211 ...... 19.08.2013 ....... Anka1979 ..... 30.08.2013 ....... CH .......... Legnica AnetaG84 ..... 12.10.2013 ....... Milka667 ....... 03.11.2013 ...... CH ........... Anulka8585 ... 03.11.2013 ...... Morganna86 .. 25.11.2013....... CH ........... Paula-111 ..... 28.11.2013 ...... Sanders 78 Kanapka olaolalalaa .... 28.12.2013 ....... Dziewczyny zarys tabelki jak coś mam zmienić to przyślijcie mi dane do zaktualizowania tabelek No właśnie Joasieńka co tam u was dziewczyny słychać?? Coś dawno się nie odzywałaś A ciężaróweczki ?? U mnie pada .... :/ .... i nici z grilla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och Keyt - jak widać nie ma ideałów. Mój wprawdzie kumpli zbytnio nie ma,za kompem tez nieszaleje - ot czasem na allegro posiedzi, ale podwóreczko i piweczko też są ważniejsze ode mnie. Loniu- ja spakowana w 90%. Muszę bądź co bądź dokupić te owe śpioszki na 62, spakować klapki pod prysznic (ale narazie w nich chodzę, iż troszkę stopy popuchły i w niektóre klapki niewchodzę) no i jeszcze przymierzam sie kosmetyczke spakować, bo jej nietknęłam. Także guzik przedostatni ;) Ja na wszelki wypadek podkład wzięłam tzn. spakowałam, ale 1szt - jak co - dowiozą. Mówiła kobieta na szkole rodzenia, że w szpitalu będą zmieniać pościel, by się nieprzejmować, ale ja mam taki charakter, ze jak coś zabrudzę to mi głupio będzie. Podpasek spakowałam 1 op. iż szpital mam blisko i zawsze ktoś dowiezie (w domu mam drugi zapas) Pampersy jak się nasłuchałam na szkole rodzenia- dziewczyny mówią że kupują w biedronce takie małe opakowanie pieluch Dada - tam chyba 14szt, ale ja juz kupiłam pampersa - chyba 40szt i je rozpakowałam - wzięłam chyba z 10szt i jak co (a to napewno) mąż będzie dowoził - chodzi o to że nie chcę zapychać torby. Piżam wzięłam 2szt+szlafrok. I wprawdzie pizamy nowe, ale myślę czy do porodu nie wziąć starej, ale troszkę głupio bo ona już na serio stara. Ech - jakoś damy radę. Kobiety rodzą po kilka dzieciaczków, a my ... Poza tym po to są położne by pomagać, tłumaczyć, wspierać nas i maleństwo, jest rodzina. Ty mówisz masz cc. Ale gdyby przyszedł się poród nat. to powiedz mi kupujesz lewatywę?? Kurcze - nie wiem co robić iż niby w szpitalu nie dają - trzeba na własną rekę, ale mówią by właściwie jej nie używać. Ale gdyby była kraksa .... oj łyso by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiu - u mnie jak narazie chłopak i chyba Damian - data 25.07. Białystok (dokładnie nie chcę podawać mego miasta iż jest małe a nie chcę by ktos mnie poznał)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja lezakuje sobie w szpitalu twardnial mi brzuch i mialam bole krzyza i pidbrzusza, moja szyjka jest jak ciasto rozwarcie tak jak bylo 1cm ale jest jeszcze dluga. Dostalam sterydy na plucka dla dzidzi i leki rozkurczowe jest lepiej mniej boli. Dostalam tez antybiotyk bo sie przeziebilam mialam mega kaszel i to chyba mam nadzieje wywolalo to twardnienie i bol. Marietanko powodzenia na egzaminie i na usg, co do szpitala czasem lepiej sie polozyc bedzie dobrze odpoczniesz :) Loniu Kanapeczko teraz Wy powodzenia ja nikomu w kolejeczke sie wpychac nie zamierzam :) zaciskam nogi i czekam na sierpien. Milego dnia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widze to tu prawie kazda z was ma cesarke? Czy wszystkie z Was mialy do tego wskazania??? lonislawo z tego co kojarze to ty chcialas naturalnie rodzic, czy cos sie wydarzylo ze byc moze bedzie cesarka? Szczerze powiem ze ja tez bym wolala cesarke, ale nie wiem czy da sie zagadac z moim ginekologiem :) Przede mna duzo czas jeszcze, ale musze z nim zagadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agolciu- trzymam za Ciebie kciuki, zebys jak najdluzej wytrzymala... Dziewczyny, a te twardnienie brzucha jak sie objawia?? Bo duzo osob mowi, ze im sie brzuch stawia, a ja wlasciwie nie wiem co to znaczy... :/ wwwwwwwwww Gusia- ja jestem z Poznania i bedzie coreczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy was rowniez boly boki tzn. tak jakby pachwiny, moze troszke jak wysokosc jajnikow? mi lekarz mowil ze to sie wszystko naciaga, no ale dzis to mega mocno to czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - u mnie ostatnio mówili naturalny poród. W środę mam usg i zobaczę co teraz powie. Agaolcia- zaciskaj ty te nogi, bo nieładnie jest się wpychać ;) Odpoczywaj kochana. Jeszcze troszkę musisz porosnąć. Loniu - a ty właściwie jak się miewasz? Nie pytałam cie o to? Już czuć taki mały ciężarek, zadyszkę, co? Anetka- twardnienie brzucha po prostu czujesz. Jest twardy jak cegła, wypycha cię jakby miał pęknąć. Jak tego nie czujesz to sie ciesz. Ale to się po prostu czuje i nie jest miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Mamusie Gusia ............ 25.02.2013 .... SN.... Alicja .......... Częstochowa Kini77............ 08.05.2013 .....CC... Emilka ....... Jelenia Góra Edzia81 ........ 08.05.2013 .....CC... Wiktoria ..... Wrocław / DE Joasieńka ..... 23.05.2013 .....CC.... Blanka ....... Nadzieja28 .... 04.06.2013 .....CC.... Natan ........ Ostrów Św. / UK Jeny ............. 12.06.2013 .....CC.... Lenka ........ Rybnik 🌻 Ciężaróweczki Lonisława ...... 15.07.2013 .......CH .......... Łódź / Bxl Agaolcia ....... 16.08.2013 ........................ Radzyń Podlaski Marietanka .... 19.08.2013 ....... DZ .......... Świdnik Keyt1211 ...... 19.08.2013 ....... Anka1979 ..... 30.08.2013 ....... CH .......... Legnica AnetaG84 ..... 12.10.2013 ....... DZ .......... Poznań Milka667 ....... 03.11.2013 ...... CH ........... Anulka8585 ... 03.11.2013 ...... Morganna86 .. 25.11.2013....... CH ........... Paula-111 ..... 28.11.2013 ...... Sanders 78 Kanapka.................................CH..........Białystok olaolalalaa .... 28.12.2013 ....... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolciu, to chyba lepiej mimo wszystko, ze Cię położyli, bedą mieli oko na Ciebie i Jasia. Odpoczywaj tam i nic się nie martw.. bbziaki xxx Oj - Kanapko - to Ty juź dalej niz ja :-) Musze Cię podgonić :-) Co do tej lewatywy, to ja nie bardzo się orientuje, moze inne Mamusie.. Wiem natomiast, ze moja bliska psiapsióła jak rodziła, to jej "poleciało", i mowila, ze nikt na to nie zwraca uwagi - zdarza sie po prostu i personel jest w pewnym sensie na to przygotowany. Bądź spokojna.. :-) xxx Gusiu, super tabelka - dzieki... :-) P.S. No i jestem pierwsza na linii startu. Ciekawe czy ktos mnie nie wyprzedzi... Kanapko? Agaolciu? Choć Ty to lepiej nie..! W sumie jeszcze mc! Teraz z perspektywy czasu widze, jak to wszystko zleciało. Przede wszystkim dzięki Wami czas upływa bardzo miło. Dzięki Wam wielkie wszystkim za stworzenie tak miłego i przyjaznego miejsca.. Na poczatku myslalam, ze ta ciaza nigdy sie nie skonczy, bo I trym. troche sie ciągnął, ale to zapewne przez te wszysktie dolegliwosci,,, A teraz zaczynamy 9mc! Hurrrrra! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu czytam teraz na szybko forum w wolnych chwilach staram się do was wpadać ale Twój wpis o ewentualnej cc przeoczyłam.. Czyli jednak tak lepiej czy jeszcze nie wiadomo? Podpaski poporodowe te mega musisz mieć przynajmniej ze 2 paczki bo będzie się lało podobnie jak przy sn. Te na noc to przydadzą Ci się po tygodniu juz w domu :-) Podkłady kwadratowe na łózku też bym ci radziła , ja miałam i dzięki temu nie leżałam jak świnka w rzeźni bo u nas w szpitalu nie zmieniają pościeli co chwilę , a będziesz się wiercić i kręcić na tym łóżku więc warto.. Rana będzie zaklejona opatrunkiem którego absolutnie nie wolno zamoczyć , jeśli tak się zdarzy to trzeba zgłosić i wymieniają, dodam że odklejanie tego mega plastra nie jest fajne... Tak więc przez pierwsze dni myłam się na raty najpierw góra i osłonięty ręcznikiem brzuch a potem dół.. dopiero jak go zdejmą możesz pod prysznic ale ranę osuszać. A w domu to przez pierwsze dni siedziałam w wannie na klęczkach. Ja przez 2 dni po cc miałam koszulę szpitalną z takim rozpierdakiem bo i tak lała się krew , dopiero na 3 dzień się przebrałam miałam 2 na zmianę. Ręcznik kąpielowy napewno i możesz mieć mniejszy na górę ;-) Ja miałam rożek i kocyk który mi się przydał przy wyjściu ze szpitala do nosidła a tak to zawijali mi ją w różek, dzieci są wtedy spokojniejsze. Jeśli chodzi o lewatywę to dziewczyny.... to fantastyczna sprawa!! naprawdę. Ja miałam robioną wieczorem ze wględu na to że rano było kilka zaplanowanych zabiegów i nie byłoby czasu a ja bym musiała siedzieć na kiblu. Fakt robienie jej nie jest luksusem ale trwa dosłownie 2 minuty i potem pędzisz do wc. Ale potem jaki komfort psychiczny i zero stresu że coś nam wyskoczy bo wiadomo jak jest. Także polecam wam bo warto ,jeden stres mniej. U nas w szpitalu to przed cc jest standartem nie wiem jak przy sn ale płacić nie musiałam. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz agaolciu zaciskaj tam te nóżki i nie spiesz się jeszcze :-) mam nadzieję że to tylko strachy na lachy i wrócicie szybko do domku ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz u nas dziś piękna pogoda i słonko , lecę na spacerek z moją księżniczką buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusiu - u mnie data jeszcze 25.07. Loniu - mnie nie śpieszno hehe :) Wiesz - z grzeczności nie będę się wpychać ;) Ciekawe jak teraz moja szyjka bo przedostatnio jak leżałam w szpitalu i mi ją badali to mówili ze jest długa i mogę przenościć, ale z kolei te wody .... Nie mogę doczekać się środy i usg. A powiedz Loniu - też mam żółte wkładki, upławy? Bo ja nie wiem czy to przypadkiem nie od tabletek dopochwowych? Loniu - pod twoim "dziękuję" dodam .... bo piszesz ze myślałaś, że I trym. nigdy się nieskończy. Ja to powiem szczerze że ja już myślałam, że nigdy to się nie zacznie, że nigdy nie będę mamą, nie zajdę w ciąży. I jestem wdzięczna Bozi za ten dar. A to ty mówisz jeszcze nie spakowałaś torby? A jeszcze przypomniałam że muszę wodę wsadzić do torby. teczka z dokumentami leży obok iż może jeszcze sie przyda. Troszkę jestem podekscytowana iż coraz bliżej i bliżej. A jeszcze muszę kupić tapczanik i dywan do pokoiczku. Mam w planie zakup takiego http://allegro.pl/lozko-tapczan-auto-sofa-meble-producent-i3312366989.html A skrót sn tzn. poród naturalny?? Kini - jak widzę po tabelce Gusi to ty miałaś cesarkę. I do cesarki też lewatywa potrzebna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapciu tak miałam cc ze względu na pośladkowe ułożenie małej. U nas lewatywa przed cc to standard jak i cewnik ale naprawdę to nic strasznego i stres Ci odchodzi. Tapczanik uroczy zwłaszcza fioletowy i niebieski ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boskie są. Mi akurat pasowałby zielony iż pokoik tak na zielono robię. Choć tamte fakt ładniejsze. Lewatywy się nie boję. Miałam kiedyś jak miałam laparoskopie. Kurcze, a mi jakiś taki gęsty katar doskiewa. Rozłożyliśmy z mężem basen i tak maż ze studni na raty wlewa wodę. No i ja mądra weszłam sobie stopki zamoczyć. Woda wydała się fajna to pospacerowałam sobie i chyba się załatwiłam tak. Wrrr ... zła jestem na siebie. A nie ma jak go teraz leczyć. Chyba dziś na kolację będę miała czosnek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini.. dziękuje Ci bardzo za tak dokładny opis :-* No nie spodziewałam się właśnie tego, ze po cc będzie tak leciało jak po sn. Czyli musze jeszcze dokupic te podpaski "mega". A czym poźniej psiukałaś ranę? Może być ten oscenisept co do pępuszka kupiłam? xxx Co do mojego cc..Paula-111 i Kini.. mały jest ułożony główką do góry i ze wzgl na małą ilość wód, lekarz nie będzie go obracał. W pn mam usg, zobaczymy czy cos się zmieniło z tym ułożeniem, ale cały czas wydaje mi się, że cuję jego twardą główeczkę pod prawą piersią, tylko nie rozumiem fenomenu, że jak czka, to drgania mam w prawej pachwinie :-) xxx Kanapko, no ja mialam tych gości przez tydz., wiec mi sie troszke przygotowania poprzesuwały, ale teraz przez ten tydzien zamierzam się dopakować już tak, zeby zasunąć suwak. Ja również jestem wdzieczna losowi, Bogu, ze w końcu się nam udało oczywiście.. A z tym I trym. to chodziło mi o to, że te oczekiwania - najpierw na pozyt. bete, pozniej czy przyrasta, pozniej serduszko, pozniej byl wyjazd na siwta do Pl.. tak duzo sie dzialo i mialam wrazenie, ze te trzy miesiace trwają w nieskonczonosc. Poza tym zdawałam sobie sprawę, że są one taką "wyrocznią", jeśli się przez nie przebrnie, szanse na utrzymanie ciąży rosną :-) Dlatego tak czekałam końca i trym. Nie wspominając oczywiście o dolegliwościach, no ale to taki bonusik :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolcia może to i lepiej, że troszkę poleżysz. Będziesz spokojniejsza pod ciągłą opieką. Odpoczywaj tam i porozmawiaj z Jasiulkiem, że jeszcze nie czas Lewatywę chyba robią przed każdym zabiegiem, ale to naprawdę nic strasznego;) .Loniu mi położna mówiła, że po cesarce oczyszczasz się tak samo jak po sn więc podpaski poporodowe, podkłady jak i majtki wskazane ;) Co do mojego pobytu w szpitalu, to z jednej strony się cieszę, że mni epołozy i poobserwuje ten cukier. będę spokojniejsza ale z drugiej strony...Jest ordynatorem bardzo nieprzyjemny gość, boję się, że będzie mi dokuczał jeśli chodzi o moją chorobę. Co do porodu to jeszcze nic nie wiem,lekarz będzie trzymał jak najdłużej. Wczoraj nefrolog mój mówił o 37-38 tygodniu. Mała rozrabia, wciska mi nóżki pod żebra..kochana moja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×