Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Dziewczyny, stwierdzam, ze internet to jednak samo zło.. :-) Właśnie przeczytałam, iż bole brzucha plus bóle krzyża mogą zwiastować odklejanie się łożyska.. Ech, znow zmartwienie, a wizyta w środę.. :-( x Pozdrawiam i życze udanej i słonecznej niedzieli.. My mamy w planach grilla u znajomych z okazji 4go lipca.. A tu taki gorąc.. Az boje się opuszczac moje przytulne, chłodne jak na razie mieszkanko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu jak powiedział mój ginekolog kobiety w ciąży powinny mieć urzędowy zakaz dostępu do internetu ;-) Ja wiem że się denerwujesz ale nie czytaj tych głupot , wiesz jak łatwo doszukujemy się objawów u siebie.. Napewno wszystko jest dobrze , pójdziesz na wizytę to dr tylko to potwwierdzi , a póki co zrelaksuj się i ciesz się grilem ze znajomymi , już nie długo będziesz mogła tylko pomarzyć ;-) Miłej niedzieli u nas też dziś skwar .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu - och ty Loniu - chyba masz wycie gwizdka czy jak to mówią. Sama nie tak dawno wyśmiewałaś się z dr google! Rozumiem cię że przeżywasz, ja też juz mam świrka. Popłakałam się na 2 dzień po tym KTG. Mąż się śmiał ze mnie (pocieszał) że się wystraszyłam, że miałam pecha że akurat trafiłam tak że dwie rodziły. A byłam taka dzielna. I wprawdzie nadal mam takie myśli - przeżyłam hsg, laparoskopie, przestymulowanie jajników - wiecznie ból. Więc mam cichą nadzieję ze i z porodem dam radę. Loniu - nosio do góry - nasze dziewczynki dały radę i my musimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jutro wizyte u gina może dowiem się ile moje maleństwo waży i ile ma centymetrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kochane.. Juz nie czytam! :-) I dzis juz nic nie bolało. A dzien spedziłam naprawdę miło... Ściskam wieczorowo.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, juz nie wytrzymam z ta bezsennoscia. Znacie jakies domowe sposoby na spanie? Tylko bez mleka, bo nie lubie. Codziennie w nocy sie budze i nie moge spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morgana- eh chyba nic na to nie poradzisz.. Niby pisza, zeby wczesniej porzadnie wywietrzyc pokoj, wlasnie o tym cieplym mleku, o dobrej poduszce do spania itd, ale ja stosowalam wszystko i nic nie pomoglo.. Nie potrafilam zasnac a jak juz mi udalo, to o 4 sie budzilam i tyle bylo ze spania. Pocieszajace jest tylko to, ze kiedys to minie, ja tak mialam do jakiegos 20 tygodnia, potem dobrze mi sie spalo, a teraz znow jest coraz gorzej.. Do tego ponoc na samej koncowce to w ogole jest tragedia ze spaniem.... Nic chyba na to nie poradzimy, nie my pierwsze i nie ostatnie:) wwwww Lonia- ja tez zrezygnowalam z dr.google, bo pozniej czlowiek niepotrzebnie sie denerwuje, a w internecie to tyle roznych wiadomosci, ze hoho. Takze glowa do gory i cierpliwie czekaj, az Michas przyjdzie na swiat caly i zdrowy.. A to juz niedlugo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z maleństwem wszystko w porządku waży 2kg ale co do płci będę miała niespodzianke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) jestem po badaniach prenatalnych, z usg wszystko wygląda dobrze :) pobrali mi też krew na test PAPPA i wyniki za 10 dni, niestety płci jeszcze nie znam bo maleństwo nie chciało współpracować z Panią Doktor :) no cóż dowiem się za 7 tygodni :) pierwszy raz dostanę coś od państwa, po ciąży pozamacicznej badania prenatalne są refundowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jazda! Wiecie ze jak mąż jest na urlopie i w tym czasie ja urodzę przepadają mu te 2 dni urlopu okolicznościowego?? Bez sensu,co? Mąż musi jak tak pogadać teraz jak ojciec z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! Nie odzywalam sie bo miałam/ mam problem z Blanka. Wieczorami o stałej porze ok 22 płacze strasznie, więc myśle ze to kolki, podobnie rano o 4 budzi sie i zasypia co chwile, ale poodkurzac nóżki, widać ze cierpi. Ja jestem tym tak wykończona ze nie mam na nic siły. W ciagu dnia żąda być karmiona co chwile i śpi tylko u mnie na rękach, na spacerze tez już nie bardzo... Jedynie samochód jeszcze działa... A potem jest niewyspana i płacze ze zmęczenia. Najlepiej jest wtedy jak miedzy karmieniem odczekam te 3h to wtedy piersi sa pełne i w koncu sie najada, ale bardzo rzadko udaje mi sie ja tak przetrzymac. Ogólnie jeden wielki Meksyk! Zaczęłam tez stosować dietę, ze moze to moja wina i jem tylko chleb z margaryna( bo nie jem nabialu bo sprawdzam czy to nie alergie na mleko krowie te bóle brzuszku) i chuda szynka, marchewki , ziemniaki, jabłka i banany , to moja dieta, masakra:-( Dodam jeszcze, ze mala raczej sie najada bo w miesiac przybrala 1 kg na piersi tylko. Moze coś poradzicie Mamuski??? Przepraszam, ze sie nie udzielam, ale czasami nie mam czasu do toalety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, dzięki za odpowiedź, no tak myślałam, że nie ma na to rady. Keyt, a czemu nie znasz płci? nie chciałaś wiedzieć, czy nie dało się zobaczyć? Joasieńka, współczuję i oczywiście zaczęłam już panikować, co to będzie, jak mi się tez tak trafi. Okropieństwo. Mam nadzieję, że się ułoży wszystko. Paula, kiedyś pytałaś o połówkowe. W Szwajcarii robią je w 21. tygodniu, więc ja mam za tydzień we wtorek. Mam nadzieję, że w końcu potwierdzą mi płeć, bo na razie pewni nie jesteśmy. U mnie trochę stresów - nie mogę znaleźć lekarza prowadzącego tutaj. Wszyscy albo na urlopach, albo trzeba czekać miesiąc na wizytę, a ja muszę w ciągu dwóch tygodni. Męczy mnie to psychicznie, mam nadzieję, że jutro już mi się uda kogoś znaleźć, ale nie jest łatwo dogadać się po francusku przez telefon, żeby się wszystkiego dokładnie dowiedzieć. Z ciekawostek, wizyta prenatalna w CH kosztuje około 200 franków, czyli ok. 700 zł :) Cenią się. Na szczęście, ubezpieczenie mi pokrywa większość, chodź za ubezpieczenie też się płaci fortunę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie , od wczoraj robi mi sie brzuch jkby miala mi skura peknac. Wiem ze twardnienie brzucha to objaw skracajacej sie szyjki. Tylko ze mi nie twardneje na chwile , tylko wczoraj jak i dzis po calym dniu na wieczor skóra robi sie napieta i cala, nad pepkiem takze, nic mnie nie boli i jak sie tak napnie to np ze 3 godziny tak mam.Moj maz mowi ze to wzecia brzucha sie robia i gazy zbieraj bo caly dzien sie najem roznych warzyw i owocow. Pozatym bardzo mi brzuch g***townie urósł. Co o tym sadzicie ??? mam sie martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Paula, ja też mam takie objawy, ale nawet mi do głowy nie przyszło, że to może być coś złego. Myślałam, że to normalne, że wieczorem brzuch jest bardziej wypchany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale najważniejsze że wszystko w porządku tylko przez chorobę dostałam jakichś bakterii w moczu lekarz przepisał mi furagin za trzy tygodnie mam ktg jest ciężko ale cieszę się bo już bliżej końca ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, szukając dla siebie kiedys, pamietałam, ze czytalam o tym dziwnym napinaniu sie brzucha, jakby brakowało skóry.. Poszperałam i znalazłam.. "Bóle, objawiające się jako uczucie drętwienia w dole brzucha, są niebezpieczne. – Jeśli ból ustępuje, a potem kiedy wstaje się z krzesła kobieta ma uczucie, jakby „zabrakło jej skóry” czyli ma uczucie spinania, to objaw groźny, szczególnie kiedy odczuwa takie bóle po wypoczynku nocnym. Wtedy przecież macica powinna być porządnie ukrwiona, a ciężarna zrelaksowana. Kiedy brzuch twardnieje i występuje uczucie „braku skóry”, to znaczy, że coś jest nie w porządku. Z takim bólem kobieta powinna natychmiast zgłosić się do lekarza! – zaleca ginekolog." . Pamiętaj, ze najlepiej jesli po prostu zglosisz syt. swojemu lekarzowi. Ja tam tez wlasnie odczytalam, ze moje np. objawy bolu okresowego i w krzyzu swiadczyc moga o odklejaniu sie lozyska i tez sie wystraszylam, ale mam w srode wizyte, wiec o tym nie omieszkam zakomunikowac... x Morganna.. ja tez mialam problemy ze snem, widac kazda musi to przejsc.. ;-) I wspólczuje cennika za wizyte tam u Ciebie. Ja place za zwykłą wizyte w szpitalu ok. 17e, za usg 25e, z czego jeszcze chyba ponad polowe mam zwracaną. Prywatnie ok. 70e, ale tez jakies 2/3 zwracali.. x Joasieńka... witaj Kochana... No faktycznie niezły Meksyk tam u Ciebie.. A przychodzi jakaś połozna srodowiskowa zeby móc jej wypytać..? A jak nie, to ja jak najszybciej udałabym się do pediatry.. Bo Ty sie męczysz to na pewno, ale Blanka tez cierpi. Może pediatra coś podpowie mądrego... x Aneta.. niestety czlowiek taki głupi, szuka info żeby się uspokoić, ale niestety to działa w odwrotną strone. Zamiast sie uspokoić, znajdujemy kolejne przygnębiające "newsy".. :-( A nie przeglądać/szukać to tez wyzwanie :-) x Kanapko.. na pewno to niesprawiedliwe, ale z przepisami nie wygrasz... To może bezpieczniej byłoby poczekac z urlopem do narodzin Damianka...? Jak sie czujesz tak w ogole.. Ja już przypominam chodem i gabarytami małą hipopotamicę... :-) Poza tym Mały pcha mi stópki w pachwiny i kopie w pęcherz, i latam jak durna do kibelka, a tam parę kropelek.... x Agaolciu, co u Ciebie..? Odhacz się na liście... x Dziewczyny - słyszałyście o tym, zeby na laktację jeszcze przed porodem zaczac popijać herbatki wspomagające? x Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie nie jest gorzej wszystko jest jeszcze wysoko, szyjka taka jak była i rozwarcie się nie powiększyło. Maluch ma się dobrze waży 2690 dziś jest 34,1 tc i jeszcze aby 2 tygodnie i spokojnie mogę rodzic, i nawet bym chciała bo wtedy urodzę naturalnie a jeśli do terminu to będzie tak duże dziecko możliwe że będzie trzeba robić cięcie. Boję się rodzić aż tak dużego dziecka, no ale zobaczymy jak będzie. Za dwa tygodnie jak skończę 36 tc to chyba poskaczę z Olką na trampolinie :) Dostałam kontynuację zwolnienia więc jutro będę w ZUSie spróbuje się coś dowiedzieć o tych urlopach macierzyńskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolciu, cieszę się ogromnie, ze wszystko się unormowało, że Mały siedzi grzecznie i czeka na swoją kolej, i nie pcha się przed szereg, czyli Michasia i Damianka.. :-D Choc jeśli piszesz o dwóch tylko tyg., to w sumie wszystko moze się jeszcze pozmieniać na "liście"... Odpoczywaj w takim razie i zdawaj relacje na bieżąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu - ja na siebie mówię słonica. Ciężko. A teraz gdzieś mi brzuch twardnieje, w krzyżu boli - oj boli. No a z urlopem to nie da sie go przełożyć - chyba że na zimę, a mąż nie chce. Trudno - może jedynie podagać z Damiankiem, ale po mojemu Damianek ma okazje zemścić się na tatusiu za jego fochy ;) hehe Mnie tam bardzo nie uwiera i nienaciska - na szczęście nie mogę narzekać. Ale z siusianiem ...... oj ....... w nocy to co 2 godziny wstaje. A mam dziewczyny do was pytanie. Kupowałyście ochraniacz (taką ceratkę) na materac? Nie wiem jak to się fachowo nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu tylko ze mi ten brzuch napina sie tylko wieczorem i i wysoko s nie na dole jak jest macica.nie sa to chyba skurcze bo one sa krotkie a mi jak sie na pnie to ze 3 godziny mam wrazenie ze pekne jak balon.jestem dosc sxczupls a brzuch to taka pilka z przodu ,z tylu to nie widac ze jestem w ciazy i po boksch tez nie jest rozlany.moze skura sue naciaga a mize wzdecia.nuc mnie przy tym nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, tak jak napisałam, jesli Cie to niepokoi, to najlepiej zgloś na kolejnej wizycie swojemu lekarzowi.. No i oczywiście zenie musi to byc nic groźnego, a tak jak piszesz - brzuszek po prostu rosnie.. A w którym Ty jestes teraz tyg.? x Kanapko.. ja tez latam siusiu, ale z większą częstotliwością niestety - w nocy co godz., bo dziś już nawet pokusiłam się o spoglądanie na zegarek.. A tak w ogóle to najlepiej mi w pozycji horyzontalnej na kanapie, wtedy najmniej bóli, ucisków, skurczów, itd.. :-) Tyle że biodra po jakimś czasie zaczynają boleć.. :-D Tak, zakupiłam taką ceratkę, nawet dwie - jedną grubszą, drugą cieńszą.. To wygląda jak taki cieniutki materacyk, z jednej stronki frotte, z drugiej ceratka.. Zalożyłam ją na materacyk, a na to normalnie jeszcze prześcieradełko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzisiaj szybko bo jestem po zajęciach w szkole rodzenia ale odpowiem na kilka pytań związanych z urlopem macierzyńskim i okolicznościowym. Jeśli chodzi o urlop okolicznościowy to trzeba go wykorzystać w związku z zaistniałą okolicznością a więc nie koniecznie dwa dni po urodzeniu dziecka tylko np. za tydzień czy dwa aby np. załatwić formalności (a są różne jak wiemy i w różnych instytucjach) tak więc tłumaczenie, ze jak się jest na urlopie wypoczynkowym to"przepada" okolicznościowy jest dla mnie bzdurą. Co zaś się tyczy urlopu macierzyńskiego to jeśli zakładacie być przez rok na macierzyńskim to wg nowych przepisów trzeba u pracodawcy złożyć podanie o dodatkowy urlop macierzyński - 6 tygodni i rodzicielski - 26 tygodni - wykorzystany bezpośrednio po dodatkowym (nie może być ani dnia przerwy). Takie podanie trzeba złożyć do pracodawcy do 14 dni po porodzie i wtedy zakład pracy nalicza od początku do końca 80 % podstawy zasiłku. Od strony technicznej - można to zrobić na jednym podaniu. Te z Was, które nie wiedzą jeszcze co będzie za pół roku to oczywiście najpierw 20 tyg. podstawowego macierzyńskiego, potem 6 tygodni dodatkowego i decyzja co dalej. TE z Was, które rodziły przed wejściem ustawy mają wydłużony urlop dodatkowy o 2 tygodnie ale trzeba napisać podanie do pracodawcy z prośbą o udzielenie tych dwóch tygodni. Dziś to tyle, jutro mam wizytę to napiszę co i jak a jakbyście miały jakieś pytania to śmiało.... Pozdrawiam wieczorową porą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - a z tym twoim brzuszkiem to on się napina tak zaraz pod żebrami? Jest taki twardy u górze - na dole pod pępkiem nie. Tez tak miałam. Zgłoś to do lekarza. Mi dawał nospe i magnez. \i mówili że to skurcze przepowiadajace. Który masz tydzień? Bo to niby po 20tc się zdarza. Odpoczywaj. hehe Loniu - ja też patrze na zegarek. Pierwsze moje siusiu jest po 23ej, potem ok.2ej, 4ej,ok.7ej i tak w koło. Z meteracykiem tak pytam bo znalazłam tanie na allegro i nie wiem czy dobre, bo czasem wiadomo - tanie mieso psy jedzą, a czasem tanie lepsze jak to droższe. Wysyłam link - może akurat któraś z was oceni jakość tego, czy warto czy nie. http://allegro.pl/ochraniacz-na-materac-pod-przescieradlo-60x120-i3376136661.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sanders-czyli można wykorzystać potem? Mąż mówił że dla jego kumpla nie dali. Poza tym znalazłam w necie. Mąż ewentualnie jak już będę wychodziła do domu lub gdyby chciał załatwiać sprawy urzędowe to pracodawca moze dać ale nie musi. Ale skoro tak piszesz to ja już sama nie wiem. A skąd wiesz ze jednak można? Obracasz sie w prawie pracy?? tzn. masz taki zawód? A mówisz jakieś podania jeszcze pisać? Jej ... Trzeba może by jakiś wzór znaleźc by napisać go prawidłowo bo u mnie w kadrach to panie zakręcone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapka ja przed ciaza mialam takie spotkanie w pracy z radca prawnym i co do urlopow okolicznosciowych to jest tak ze jezeli nie wezmie sie w danej okolicznosci np narodziny dziecka , a bedzie sie chcialo wziasc te dwa dni wolne miesiac pozniej to jest tylko dobra wola pracodawcy czy da czy nie. Tak samo dotyczy to urlopow na slub dziecka czy z powodu smierci kogos bliskiego. Co do urlopu macierzynskiego to rozmawialam w kadrach i na to chwile jest tak pisze sie urlop ten normalny i jest on 100%platny, a pozniej jak chce sie do roku to trzeba drugie podanie wypelnic w kadrach i jest on platny 60%. Natomiast od wrzesnia bedzie mozna jedna karte wypelnic i od razu zaznaczyc ile sie bierze macierzynskiego. Jesli sie zdecydujemy na rok czasu to caly okres mamy placone 80%. Morganna ja juz skonsultowalam moje twardnienie brzucha. Nie poszlam do mojego gina bo on jet w innej miejscowosci niz mieszkam , tylko poszlam do zaprzyjaznionego lekarza do ktorego chodzilam zanim mialam problemy z zajciem w ciaze.Kazde takie twardnienie brzucha trzeba skonsultowac bo moze to byc stawianie sie macicy. moze to nie byc nic groznego , a moze powodowac rozwarcie badz skracanie sie szyjki macicy. U mnie cale szczescie wszystko jest ok. szyjka ladna. natomiast zeby to sie nie powtarzala mam brac nospe 3*1 i magnez zeby twardnienia sie nie powtarzaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, dzięki Paula, dobrze wiedzieć. Ja mam wizytę w przyszły piątek, po wielu przebojach udało mi się załatwić, także już doczekam. Z resztą, akurat przez ostatnie dwa dni nie miałam tych objawów. A we wtorek połówkowe i już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć malucha i poznać płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morganna wrazie jak sie cos takiwgo pojawi to wez magnez i nospe i polz sie na lewym boku. To na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc. ja polowkowe mam za tydzien w piatek i tez sie nie moge doczekac, choc widzialam malego tydzien temu jak bylam na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×