Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzka.........

Poroniłam.....

Polecane posty

Gość narnia...l
nie o to mi chodzi, wiem ze mozna "samemu" poronic ale i tak w tak juz zaawansowanej ciazy konczy sie szpitalem a ta panna idiotka prowokatrorka sobie pisze, ze sama poronila i koniec:O jasne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !Terenia
zuzka no i o co chodzi? dokończyli w szpitalu, wysłali do domu, więc nie świruj, lepiej zajmij się swoim facetem, a nie siedzisz na kafe i utyskujesz, jakby był jakiś powód. jak on zobaczy z kim się związał to zaraz poszuka młodszej i wesolutkiej kochanki, a nie będzie siedział z taką jędzą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka.........
Nie nie robię sobie jaj. U mnie skończyło się to szpitalem. A zaczeło się od krwawienia i zaraz pojechałam do szpitala. No i tam już nie wiem co się działo, bo dostałam ,, coś''. Później mi lekarz powiedział, że poroniłam tłumaczył mi coś, ale byłam w takim szoku, że nie dałam rady z nim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
przeciez zawsze "konczą" w szpitalu.i zawsze musi byc łyzeczkowianiepo poronieniu-zeby wszystko wyczyscić,bo jak nei usuną to moga się robic skrzepy i moze byc niebezpiecznie a nawet grozic smiercią. ja tez poroniłam ale w 8 tyg. a 15 tc to faktycznie juz sporo...ja nawet teraz i przy takiej wczesnej ciaży cały czas pamiętam,nie traktuję tego jak "terenia". to juz byłod ziecko i mogło zyc. oczywiscie lekarze tez tak mowili ze chore ciaże i te ktore nie mają szans same sa wydalane.ze i tak nie dałoby się uratowac.ale to np mogłby byc synek ktory miałby ok 10 lat i byłby moim cukiereczkiem.Choc teraz mam swoją cukiereczkę-3letnią pannę:) Autorko-nie pociesze cię bo pocieszyc się nie da,ja cały czas mysle i załuję tamtej ciąży.ale zycie trwa nadal i trzeba isc do przodu.ja tak zrobilam-i teraz ciesze się codziennie największa miloscią i szczesciem mojego życia.pozwól sobie na emocje ale tez nie wyłączaj i rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqwqwqwqwqwq
Jakieś dziwne te Twoje ból i pustka autorko, jak opisujesz poronienie: "bach i po dzidziusiu"... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamauśkaaaaaa
Trzymaj się. Dacie oboje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm mm
Zuzka..... przepraszam za pytanie-jezeli ono Cie urazi... dzieciatko w 15tc jest juz spore napewno. pochowalas swoja kruszynke czy zostawilas w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejjjjjjjjjjjjj
No czasami tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejjjjjjjjjjjjj
hmm mm- w szpitalu często nie dają takiej kruszynki. Nie wiem dlaczego, ale lekarze są przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm mm
ojejjj..... ja bym wyszarpala ale bym zabrala! jak poronilam w szpitalu (6tc) to wyleciala ze mnie mala kuleczka. oddalam lekarzowi do badania... wiedzialam, ze nawet serduszka nie bylo ale jakby malenstwo bylo juz spore napewno bym walczyla o godny pochowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinguszka1986
Zuzka ...... przytulam mocno,przede wszystkim zaloguj się tu żeby nikt się pod ciebie nie podszywał :) wiem jaki przeżyłaś ból, ja straciłam mojego malucha w 14tc. do reszty dziewczyn niekoniecznie łyżeczkują po poronieniu, w moim przypadku nie było czyszczenia, faktem jest że byłam w uk kiedy to się stało ale tam mi gin i położna powiedzieli że sama się ''oczyszczę'' a w szpitalu byłam dobę, to w dużej mierze zależy od tego czy poronienie było całkowite czy nie, ja poroniłam całkowicie czyli z łożyskiem tak że zostało niewiele skrzepów krwawiłam ok 11 dni, później miesiączka przyszła planowo po 28dniach. a co do maleństwa, po poronieniu lekarz dał mi druk do wypełnienia co chcę zrobić z moim maluchem, zdecydowałam się sprowadzić go do Polski i godnie pochować, szpital zapewnił mi bezpłatną kremację i po powrocie do Pl pochowaliśmy małego w rodzinnym grobie, ksiądz u nas w parafii nieodpłatnie ''odprawił'' pokropek i poszliśmy na cmentarz, kameralnie tylko ja,mój mąż i kościelny. tych chwil nie zapomnę do końca życia, wciąż to do mnie wraca, staram się być mocna ale czasami pękam i wyję. a do złośliwych pomarańczek... jeśli nigdy nie przeżyłaś śmierci swojego dziecka nie wypowiadaj się na temat uczuć matek , które to przeszły.... mamy aniołków ... przytulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ...... przytulam mocno,przede wszystkim zaloguj się tu żeby nikt się pod ciebie nie podszywał wiem jaki przeżyłaś ból, ja straciłam mojego malucha w 14tc. do reszty dziewczyn niekoniecznie łyżeczkują po poronieniu, w moim przypadku nie było czyszczenia, faktem jest że byłam w uk kiedy to się stało ale tam mi gin i położna powiedzieli że sama się ''oczyszczę'' a w szpitalu byłam dobę, to w dużej mierze zależy od tego czy poronienie było całkowite czy nie, ja poroniłam całkowicie czyli z łożyskiem tak że zostało niewiele skrzepów krwawiłam ok 11 dni, później miesiączka przyszła planowo po 28dniach. a co do maleństwa, po poronieniu lekarz dał mi druk do wypełnienia co chcę zrobić z moim maluchem, zdecydowałam się sprowadzić go do Polski i godnie pochować, szpital zapewnił mi bezpłatną kremację i po powrocie do Pl pochowaliśmy małego w rodzinnym grobie, ksiądz u nas w parafii nieodpłatnie ''odprawił'' pokropek i poszliśmy na cmentarz, kameralnie tylko ja,mój mąż i kościelny. tych chwil nie zapomnę do końca życia, wciąż to do mnie wraca, staram się być mocna ale czasami pękam i wyję. a do złośliwych pomarańczek... jeśli nigdy nie przeżyłaś śmierci swojego dziecka nie wypowiadaj się na temat uczuć matek , które to przeszły.... mamy aniołków ... przytulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GSDKJSLDKFSDL;FLSF
CIS MI TU SMIERDZI PROWOKACJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GSDKJSLDKFSDL;FLSF
kinguszka86 BARDZO MI PRZYKRO:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka.........
zartowalam a wy sie wczuwacie heheeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka.........
Powyżej jest koś się podszywa. Ja pochowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×