zaprAszamy do dyskusji :)

sprawdzałam pod łóżkiem nikogo nie ma :) może w szafie ? poszukam jeszcze :) :)

Właśnie nie mam pomysłu, a znalazłam sklep z takimi cudami :) Mama lubi takie rzeczy to pewnie sie spodoba:) 10 lat to też juz niezły staż :) Ja w wakacje za mąż wychodze, ciekawe ile takich rocznic bedziemy obchodzić hehe :)

Pod lozkiem mnie nie ma :) sprawdz na lawce przed domem moze maz wrocil i nie dal rady wejsc juz do srodka ;) :):)

Asia dzieci wrocily.moze potrzebuja mamy :) a przepraszam.teraz jestes Pania Joanno.spelniona,szczesliwa zamozna kobieta :) Tez bym nie chiala wrtacac do szarej rzeczywisyosci z mezem pijakiem i brakiem jakichkolwiek perspektyw na zycie :) A gdybym powiedziala ze Cie znam? Pokazalan kilku znajomym Twoje wpisy. Bylo widac ze jestes cholernie sfrustrowanaa A mezus swiety nie jest :):)

To jak piszesz, że lubi to ja bym się nie zastanawiała :) stresujesz się już, czy jeszcze daleko ci do paniki przedślubnej ?

Zejdzcie juz kobiety z Joanny... Naprawdę to sie niesmaczne robi:( A jeśli chodzi o stres to ja nie należe do osób co sie stresują , jeszcze troszkę czasu zostało, mam czas sie wycofać hehe :)

Justynka niech sobie gęgają to i tak jedna osoba i co jej w życiu pozostało ? pluć jadem nic więcej :) :)

Podczytuje dosc czesto takie tematy gdzie dziewczyny sie zzywaja ze soba i polemizuja na przerozne tematy, nie dziwi mnie , ze co poniektore osoby koloryzuja, bo przeciez internet to wirtualny swiat taki w ktorym mozemy byc kimkolwiek chcemy, nikt nie jest krysztalkiem czystym jak lza, lecz troszke zamokrytyki i dobrego wychowania przydaloby sie pewnym osobka. Bona mam do Ciebie wielki szacunek jako jedna z niewielu potrafisz szczerze oceniac sytuacje i jesli trzeba opieprzyc. Justyna, piekny prezent, rodzice beda zadowoleni.

Nie przegadasz :):) Miłego wieczorku ide wloski farbnąć hehe :)

mialo byc samokrytyki

a Dziekuje Heisses :) mam nadzieję, że spodoba sie rodzicom, Asia dobrze pomyslała z tym bukietem róż :) musze jeszcze pomyśleć co nad grawerem , chciałabym żeby to było coś takiego specjalnie dla Nich :) Spokojnego wieczorku :)

Mi też te statuetki się podobają, wazony nie bardzo,róże też będąpasować :)

Justynka na jaki kolorek farbujesz?

Cześć Joanna (i reszta) - ja również zgadzam się na porównanie IP mojego i tej pomarańczowej osoby piszącej dzisiaj powyżej;) Jak również chętnie porównałabym IP Joanny i weronki:P weronka to joanna - aśka nie potrafi pisać szczerze pod swoim nickiem. Ona jest sobą tylko jak zmieni nick - wówczas wydaje się jej, że ubrała maseczkę i nikt jej nie poznaje. Ale Asiu to nie ta bajka - to dziewczynki w przedszkolu ubierają papierowe korony i uważają się za prawdziwe księżniczki. W prawdziwym dorosłym życiu księżniczką trzeba się urodzić:P

co posialas to zbierasz ...

ynkdm, - ona będzie gotowała te obiadki mężusiowi licząc, że tak naprawdę coś do niego dotrze. Że będzie ją błagał aby się z nim nie rozchodziła, choć już zdążyła świat cały na FB poinformować, że jest rozwiedziona i ogłosiła koniec związku. Może się przeliczyć.

Matko kochana czytać się tego nie chce, Wy uważacie że niby co ona ma zrobić? Opisać tu wszystki swoje problemy żebyście się uspokoili? Zachowujecie się jakbyście zazdrościli że ktoś kto ma jakieś tam problemy może starać aię normalnie zyć

Wiem ze weronka to joanna bo ma tak specyficzny wulgarny jezylk,ze poznam ja po ciemku! Pewnie od meza sie nauczyla Taka sobie ja - jest szansa zobaczenia joanny?jak wyglada? Opisz ja przynajmniej.kojarz mi sie z wiesniara ktora tutaj udaje wielka dame i szuka kolezanek.pamietam jak szczula na blogu anitki,wyprowadzala sie z niego 10razy a nikt za nia nie szedl i wracala pod pomaranczowym nickiem i wyzywala.maskara :)

Mimi poczytaj anitkowy topik.jak jechala po anicie.udawala ze idzie spac do kochajacego meza,jechala po niej rowno udajac wielka dame joanne a pod pomaranczka okazalo sie ze sama ma wieksze problemy niz anitka.jechala rowniez po swoich kolezankach z tematu.joanna na pomaranczowow to sfrustrowana suka. Niech nie opowiada o swouch problemach,mam je gdzies.ale lkurwa niech skonczy bcy tak falszywa i mila.wydalo sie.ma przejebane w zyciu.okazala sie niekulturlana aska ze wsi.i kurwca mnie wziela jak przeczytalam ostatnio ze ona ma klase.i dlatego dzis tu napisalam :)

mimi chodzi o to ze wg niej nie można normalnie żyć :) :) ale po co mam pisać skoro to wszystko jej wybujała fantazja i troszkę ją poniosła :) fb to wyrocznia jej życia i napisałam specjalnie dla niej, żeby ją nakarmić :) :) co ona ma w życiu robić poza kafełką ?

Aska pograzasz sie.zmienilas status na fb dla ludzi z kafe? A co z prawdziwymi ludzmi ktorzy cie tam znaja?? Nienormalna jestes.szkoda dzieci :(

Aśka - Według mnie nie można normalnie żyć? A powiedz mi czy ty w takim razie uważasz swoje życie za "NORMALNE"? Ja uważam, że ty normalna nie jesteś, anitka bije cię na głowę - ma w niej więcej oleju. Nawet loreline jest normalniejsza od ciebie damo z klasą!:D

Ja byłam na topiku anity, czytałam wpisy, ja nie piszę na pomarańczowo w tematach gdzie wypowiadam się na czarno ale skoro wpisy są pomarańczowe to nie można też powiedzieć ze ktos napewno je napisał. Znam dobrze problem alkoholizmu, inna rzecz że mój mąż nie pije, nie bije mnie, co nie oznacza że nie mamy innych problemów. Ale przez to że mamy jakiś problem nie uważam że nie mam prawa żeby żyć normalnie i cieszyć się małymi rzeczami. Uważacie się za obrończynie większej sprawy a próbujecie niszczyć jednego człowieka,

weronka to joanna - no właśnie widzisz - ona najpierw palnie, a potem pomyśli. Dzieciaki dla niej tylko SĄ i na tym jej rola jako matki się skończyła - na wypluciu ich na świat. Mi osobiście żal tego najmłodszego - patrzę na jego buźkę i porównuję ją do buźki własnego dziecka - nigdy nie odpierdoliłabym mu takiego numeru:(

weronka to joanna - poza tym ten status na FB nie jest tylko dla mnie - był dzień, kiedy figurował tam jej wpis - jej rozmowa z jakąś psiapsiółą, że złożyła już wniiosek - znacznie wcześniej niż informowała o tym dziewczyny tutaj. Potem na moją uwagę na ten temat wpisy usunęła. Więc to "zakończenie związku" i "rozwiedziona" to bynajmniej nie ze względu na mnie:P

Mimi joaska na pomaranczowow wyzywala swoje kolezanki z topiku.udaje wielka pania z klasa a jezyk spod budki I kazdy ma problemy.ale jechanie po anitce i pokazywanie jej ze jej sie zajebiscie wiedzie..pamietam jak anita zalila sie ze matka pije,maz pije i ja tak tarkuje.i pamietam ze joanna wtedy z tymi swoimi debilnymi usmiechami ze ona by tak nie mogla.ze maz jest taki dobry.ze tak kocha.ze pracuje ciezko.ze sa tacy szczesliwi.no szkuzwa.noz sie otwiera.po co tak klamac? Niech sie nie odzywa.sama lezy a kopie lezacego.a co najlepsze caly jad jej wychodzi na pomaranczowow. Kazda z was po kolei wyzwala na tamtym topiku.a wy bronicier kogos kto bije taka falszywoscia ze nawet podczytywaczy wkurza takich jak ja.

No wlasnie.tu komentuje ciebie jako aske z kafe.nie z zycia prywatnego.a to ze cie nie lubimy to powod podawania na policje?ale ty tez pojdziesz.za obrazanie i wyzywanie ludzi.bo twoje ip tez kazemy zbadac Tak.ja i taka sobie to ta sama osoba.tak szybko piszemy ze nasze posty pojawiaja sie wvtej samej minucie Nie rozumiecie ze aske nie lubia na kafe??

Aśka - a udowadniaj. Nie wiem co, bo nikomu twoich danych nie udostępniłam, a prokuratura albo policja pracuje na dowodach, a nie na zasadzie "zamknijcie ją w pierdlu, bo ja jej nie lubię... Ja też mam screeny. Bardzo dużo screenów. No i co z tego?

A skoro kolezanka jej gratulowala znaczy ze jednak ludzie widza ten krzyz.a jak juz lydzie widza i gratuluje rozstania aska to czas podniesc dupe z kompa,znalezc prace i skonczyc sluzyc mezowi ktory pewnie na boku bzyka co popadnie. Wielki katolik a pod knajpa sie zatacza.u mnie tez znam takie rodziny wspolczuje Ide sie myc.gdybyscie mysleli ze takiej sobie znudzilo sie pisanie 10nickami Wroce za kilkanascie mminut ;P

powiem ci więcej - nawet mam twoje zdjęcie, bo cię bardzo lubię, no i co? Poczytaj sobie regulamin FB - umieściłaś TAM te wszystkie swoje dane i zdjęcia DOBROWOLNIE!!! Nie zastrzegłaś też aby nikt ich nie kopiował. A nikomu innemu ich nie udostępniłam, więc kicha - nie masz szans!