Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porodówka jak marzenie

Poród w Myszkowie

Polecane posty

Gość gość
No wlasnie , zadzwon i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w piątki kto ma dyżur? jutro mam się zgłosić do szpitala,bo jestem już tydzień po terminie i jestem ciekawa kto będzie miał dyżur. A może są tutaj jakieś mamusie,ktore też jutro mają wylądować w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro doktor Kobos wspaniały człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny. Pierwsze moje dziecię rodziłam na Mickiewicza i nie chce mieć z tym szpitalem nic wspólnego, dlatego też wybrałam drugi poród w Myszkowie. Zastanawiam się nad dwoma lekarza dr. Kobos i dr Dewor. Po opiniach widzę, że panowie idą na równi :) Druga sprawa, z tego co wyczytałam szpital ten nastawiony jest bardzo na poród sn. Ja jestem dokładnie 13 ms po cc w drugim miesiącu ciąży, więc rodząc drugie nie będę nawet 2 lata po pierwszej cc. Czy jest szansa na cc teraz? Nie wyobrażam sobie porodu naturalnego po tak krótkim czasie od cc. Podpowiedźcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Kobosa, super facet, świetny lekarz, w dodatku z,mega poczuciem humoru Niestety jeśli nie ma wskazań medycznych nie ma szans na cc w tym szpitalu Ordynator kładzie bardzo duży nacisk na SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale rodzac sn po tak krótkim czasie od pierwszej cc to ja pękne na stole. rana goi się do 2,3 lat, a co dopiero rodzic. Podejrzewam, że pod koniec ciąży będę musiała leżeć że względu na to że miałam rok temu cesarke. Jak mi powiedzą, że mam rodzić sn to chyba zglupieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak ordynator jest baaardzo nastawiony na sn ,az do przesady, u mnie przedluzal okres cc bo stwierdził ,ze 4 kilowe dziecko "przekręci" się w brzuchu w ciagu kilku dni, wiadomo nie przekrecilo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a tak nawiązując czy bezpiecznie będzie starac się o dziecko rok po cc? Kiedy jest taki bezpieczny okres? Bo nie chciałabym aby miedzy dziecmi byla duza roznica wiekowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My się zaczęliśmy starać ok 10 ms po cc bo też chcę mała różnicę wieku. Wyszło po roku. Między dziećmi bedzue dokładnie 22 ms. Więc myślę że po roku możecie się starać. Tak mi też powiedział lekarz który prowadził pierwszą ciąże. monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam kochane kobietki :) czy ktoras z was miala wywolywany porod w szpitalu w Myszkowie? Jak to wyglada? Mam sie zglosic na wywolanie bo jestem juz 10dni po terminie i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO to nie idz na wywoływanie, przeciez to nie przymus, poczekaj jeszcze pare dni, jedz kontrolnie na ktg, daj sobie i dziecku czas, przeciez za pare dni się i tak urodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co komu kolejny polski bachor wychowany na mentalu komunizmu 333 www.youtube.com/watch?v=Bbs1mTNEuvA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie w szpitalu robia ktg tylko przy przyjeciu do szpitala bo pytalam. Mam malo wod to jest jest powodem skierowania do szpitala. Wiadomo ze wolalabym zeby samo sie zaczelo ale dobro dziecka jest najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 dni?! Ja juz dawno lerzała bym w szpitalu! Codzienne ktg to obowiazek a przeciez chcesz jak najlepiej dla dziecka! Polezysz kilka dni , beda ci robic ktg regularnie i jak nic sie nie bedzie dzialo beda wywolywac , podarza oxy a czasem przed oxy daja odtrówacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiabe33
Ja miałam termin na 9.05 a 19.05 juz leżałam e szpitalu Gdyby się nie zaczęlo 22.05 to 23.05 miałam mieć podłączoną oxytocynę Malowodzie jest niebezpieczne dla dziecka wiec ja radziłabym iść do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu po przyjeciu do szpitala lezy sie na starym czy nowym oddziale? I co akcja sama sie zaczela? Wlasnie dzisiaj wieczorem zglaszam sie do szpitala. jestes na swiezo wiec jakie masz zdanie na temat porodu i opieki e szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiabe33
Po przyjęciu leży się na starej części na ginekologii Tak- na szczęście zaczęło się samo tuż przed planowanym wywolywaniem Dostałam relanium na zlagodzenie szyjki bo u mnie szlo strasznie wolno, na nic innego nie wyraziłam zgody Opieka super, zarówno na ginekologii jak i poloznictwie Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz na ginekologię do ósemki :) Pozniej do porodu na nowa czesc i jak sa miejsca to juz z maluszkiem tam zostajecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Niedługo i ja zawitam do Myszkowa. Czy któraś z rodzących korzystała tam na porodówce z gazu rozweselającego?? czy jest taka możliwość? jak to wygląda?czy to naprawdę uśmierza ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaz Ci nic nie pomoze w ogole nie usmierza bolu a nawet moze Cie tylko zdenerowowac i pogorszyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie pomógł... szczególnie gdy miałam nim zatkana buzię i nie krzyczałam na skurczach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ile dni/dob trzymaja w szpitalu w Myszkowie po cesarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wyszlam w 4 dobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość a
Rodziłam w 2013, po 3 dniach pobytu w szpitalu czułam się jak bym wyszła z więzienia. Mężowi,który był przy porodzie nie kazano się przebierać w czyste ciuchy,pani stwierdziła,że nie ma po co.Na plan porodu zareagowano jak na wymysł głupiej baby i nie był brany pod uwagę (nie rodziłam w pozycjach wertykalnych,było nacięcie krocza, kąpiel dziecka wcześniej niż po 24 godzinach,od razu podano dziecku butelkę).Położne zarówno od matek jak i dzieci są różne, jak wszędzie.Były miłe jak dobre ciocie oraz podłe.Potrafiła przyjść położna i zapytać czy jestem zadowolona z dziecka, bo tak krzyczałam przy porodzie.Leżałam na starej części,warunki nieprzyjemne, niewygodne,ale nawet czysto,a to już dużo.W ogóle im nie zależy na karmieniu piersią,nie pomagają przykładać dzieci, ani wspierać w dążeniu do tego.Przyszpitalna szkoła rodzenia super, zwłaszcza pani Wanda bardzo polecam,ale mia się z prawdą to co ona mówi,a realia podczas porodu. Ogólnie wrażenia średnie w stronę ujemnych, gdybym musiała drugi raz rodzić w tym szpitalu,poważnie bym się zastanowiła,ale w okolicach Częstochowy wybór jest prawie zerowy. Co do ciuszków dla dziecka, warto jednak mieć swoje. Szpitalne są czyste,ale sprane i sztywne. Mówią,że można nie brać swoich,ale większość mam po 1 dniu używa swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ja mam problem, bo chodzę prywatnie do lekarza który pracuje w szpitalu w katowicach, jednak będę rodzic w grudniu i boję sie że mogę nie zdążyć do katowic. Czy jeśli będę jezdziła na ktg do katowic to oni cos dokumentują z ktg? jakbym dostała silnych skurczy zastanawiałam się czy nie jechac do myszkowa, aczkolwiek nie znam tam nikogo i mam wątpliwości. Przyjmą mnie życzliwie jeśli byłam u innego lekarza prowadzącego niz u nich pracuje i jezdziłam na ktg do innego szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaaax2
Rodziłam w szpitalu w Myszkowie 2 razy, w 2013 roku i teraz w maju. Jeśli chodzi o położne naprawdę są super, teraz spędziłam tydzień w szpitalu także naprawdę sporo zaobserwowałam:) Podczas porodu panie bardzo miłe i odpowiadały na każde pytanie. Teraz każda rodząca wypełnia plan porodu i w moim przypadku wszystko się zgadzało, pani położna omówiła ze mną wszystkie zaznaczone punkty. Po porodzie codziennie 2 razy dnia położne zaglądają i pytają czy wszystko dobrze itd. Ponieważ wody odeszły mi wcześniej a skurczy nie było dostałam 2 czopki, zastrzyk, kroplówkę słabszą a później mocniejszą. To fakt kładzie się nacisk na poród siłami natury. Bez konkretnych wskazań nikt cesarki nie robi co ja popieram :) Jeśli chodzi o panie z noworodków też bardzo fajne, zaglądają i pytają czy wszystko ok, czy nie potrzeba mleka do dokarmienia i nie zgadzam się z tym, że mają w nosie karmienie piersią - wręcz przeciwnie, pytają czy jest pokarm, sprawdzają piersi, podpowiadają jak karmić. Warto czasem schować dumę do kieszeni i jak się czegoś nie wie to zapytać a pielęgniarki chętnie udzielają rad. Codziennie rano kolo 8 jest obchód noworodków a o 9 chodzą ginekolodzy (w weekend trochę później). Wypisy są od poniedziałku do piątku o godz 14. Oddział bardzo czysty. Panie, które sprzątają przychodzą dwa razy dnia. Jednak warto pamiętać o zabraniu papieru toaletowego, którego nie było nawet na porodówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy któraś z was rodziła teraz w lipcu? Chciałam zapytać jak ze znieczuleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie sklada ze ja mam 16 lipca zglosic sie do szpitala bo małemu nie spieszy sie na swiat,a co do znieczulenia to nie ma takiej opcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami_nka
Widzę dyskusj trwa :) i fajnie .... u nas juz 2 latka niedługo a nadal wspominam piękny poród w Myszkowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam A jak jest teraz z przyjazdem lekarza prowadzącego do porodu, jeśli nie ma w tym czasie dyżuru? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×