Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porodówka jak marzenie

Poród w Myszkowie

Polecane posty

Gość gość
Czy kosmetyki dla dzidziusia muszę mieć spakowane swoje czy są już w szpitalu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Ja miałam tylko Linomag po każdym przebraniu pieluszki i krem na wyjście. Myślę że nic więcej nie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie potrzebujesz dla dziecka tylko pampersy i chusteczki są wymagane. Pielęgniarki przemiłe pomagają przy dziecku, szczególnie dziękuję P. Agnieszce za poświęcony czas i pomoc. Polecam wszystkim Myszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć. Jestem zadowolona z porodu w Myszkowie. Dla dziecka były potrzebne pampersy i chusteczki, ubranka jak kto woli. O dokarmianie też nie trzeba się martwic. Pielęgniarki pomagają, zaglądają. W 2 dobie dostałam strasznie dużo pokarmu było mi ciężko i w tedy bardzo pomogła mi P.Agnieszka i P. Ala doradziły, pomogły ściągać pokarm, nawet dały namiar na wypożyczenie laktatora elektrycznego. Jestem bardzo zadowolona i dziękuje za okazaną mi pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam :) Na początku pozdrawiam wszystkie szczęśliwe MAMY. Rodziłam w Myszkowie na początku lutego był to mój drugi poród. Jestem bardzo zadowolona. Panie pielęgniarki zaglądają, pytają, wyjaśniają. Mój maluch miał żółtaczkę musiałam poleżeć trochę dłużej. Pani ordynator Jakubiec też bardzo miła osoba, objaśniła nam wszystko(bo byliśmy pełni obaw). Pierwsze dziecko rodziłam w Zawierciu powiem tylko tyle, nie polecam nikomu. Opieka fatalna,a panie od noworodków okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że już dawno tu nikogo nie było... ale czy orientujecie się jaka jest procedura w myszkowskim szpitalu kiedy minął już termin porodu? kiedy biorą do szpitala? czy chodzi się na ktg? ogólnie czego można się spodziewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KTG masz 2 razy na dzien a co 2-3 h panie przychodzą i dają ktg do brzuszka na chwilę zebys posłuchała ze z dzieciątkiem wszystko ok. Dadzą Ci zastrzyki odtruwajace, pozniej oksytocynę. Ja wyszłam we wtorek po cesarce i polecam szpital :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Witam wszystkie mamy :) Ja mam termin na koniec kwietnia... I dopada mnie już stres związany z porodem. Dziewczyny jak jest w tym szpitalu w Myszkowie? Proszę o info... Bo w Zawierciu nie chcę rodzić... Strach się bać Zawierciańskiego szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanko juz chyba jest wyczerpany limit odpowiedzi jak tam jest :) ogolnie ok, tylko tabuny gosci i nie licz na odpoczynek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Tabuny ludzi :):) Dzięki za odp. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Liczę na jakieś fajne panie położne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polozne sa ok, tylko zglaszaj pielegniarkom jak za duzo gosci przyjdzie do sasiadek, bo za nic maja ze kobita tyle co rodzila i nie ma ochoty wysluchiwac 6 gosci, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi o gosci to prawda niestety... jest napisane jak BYK 1 osoba i zakaz dzieci do 10 lat ,ale nikt na to nie zwraca uwagi... Chcesz karmic a tu jakis obcy facet stoi nad toba... jesli o to chodzi to jest masakra, ale zawsze mozna powiedziec poloznej i wygoni :D Ogolnie babki miłe nie pojde drugi raz rodzic gdzie indziej na pewno w Myszkowie, lekarze tez super, zawsze pozartuja ,powiedza dobre słowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Dziękuję dziewczyny :* Teściowa suszy mi głowe, że umyśliłam sobie poród w Myszkowie... "jak ma być dobrze to będzie wszędzie" :/ A ja byłam i oglądałam warunki w Zawierciu i tam straszy... ;) a Panie na noworodkach patrzą na Ciebie jak na zło konieczne. Dlatego wybieram Myszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Młode mamy a czy każda leży w nowym skrzydle tego szpitala, czy czasami się trafia na stare skrzydło po porodzie? I czy to zależy tylko od szczęścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie bywa,możesz trafić na stare skrzydło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest iejsce na nowej częsci to idziesz na nową ,ale raczej częsciej trafia się na nową , chyba ze bardzo dużo jest porodów w jednym czasie, ale to rzadkosc, jak ja rodzilam 2 tyg temu to byly chyba 4 iejsca wolne jeszcze na nowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Dzięki :) Mój poród zbliża sie wielkimi krokami i chciałabym się w miarę odpowiednio do niego przygotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja rodzilam, dzien wczesniej bylam na starej czesci bo przygotowawalam sie do cc, ale po wszystkim przewiezli mnie na nową, dwuosobową. Wspominam wszystko fajnie, poza bolem do wstawania do :)i rykiem mojego synka, nie wiedzialam o co mu chodzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba, że trafisz na oblężenie tak jak ja w grudniu. Same cc, a tylko ja jedna sn. :) I to przed samymi świętami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze skurczami zawsze najpierw daja na stara , przwaznie sala 8 , pozniej z dzieciatkiem na nowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
hmm mowisz, że ze skurczami na starą częśc a później przeprowadzka na nową ;) no no... Dobrze, że porody są na nowej porodówce :) Tydzień temu byliśmy oglądać właśnie porodówkę i 3 miejsca na poród. Obawiam się tylko tego, że nie mam lekarza prowadzącego z Myszkowa tylko ze swojej miejscowości i nie będzie go przy porodzie. Jednym słowem liczę na życzliwość i opiekę lekarzy i położnych będących na dyżurze... Czy któraś z Was też tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość lekarzy jest ok tylko czasami nie warto słuchać Surówki bo bredzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie mialam prowadzacego w szpitalu, ale nie mma co sie martwic bo kazdy lekarz jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Mieszkam w Ogrodzieńcu mam nadzieję, że zdążę dojechać do Szpitala w Myszkowie i nie urodzić w drodze ;) hehe W ten weekend zamierzam pakować torbę do szpitala... i coś dużo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam jak u mnie wyglądało pakowanie. Położne były mega zdziwione w środku nocy. Jedna torba dla mnie, druga dla dzidziusia i jeszcze plecak dla męża na porodówkę:-). Przygotowaliśmy się na długi poród a trwał tylko 2 godziny. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funnyflower
Poród ma być sn ale nie wiadomo jak wyjdzie... ;) Macie jakieś przydatne porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie panikujcie, ja lezalam troche w tym szpitalu i sie naoogladalam , dziewczyny przyjechaly z minimalnymi skurczami i siedzialy na sali po 12 godzin zanim cokolwiek sie zaczelo, lepiej posiedziec w domciu, wziac prysznic , odprrezyc sie wyluzowac , przygotowac na porod , jak sie naprawde zacznie to jechac dopiero do szpitala :) Ze skurczami idziecie na stara czesc, jak sie zacznie porod taki ze juz skurcze sa regularne itp przechodzisz (o wlasnych silach) na nowa sale i rodzisz, pozniej juz z dzieciatkiem klada na nowa sale, sa 2 jedynki i dwojki jak sie trafi tak bedzie A jesli chodzi o lekarzy to sa naprawde super, a polozne tez w iare trzeba sie domagac swojego i tyle, nigdy nie odmówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jak chcecie ubrac dzieciatko w swoje ubranka to tylko kaftaniki i spodnie , body nie wchodza w gre (pepek) a nawet poloznej jak dacie nie ubiora w body maluszka. Potrzebne Wam beda tylko husteczki nawilzane i papersy, wladamy je do wozeczka gdzie lezy maluch (jesli oddajemy na noc dziecko) no i ubranka na wyjscie . Warto pytac o wszystko panie z noworodkow, bardzo sa pomocne A i nie ma co sluchac babki(nie pamietam imienia) ktora kaze Wam kupic cala serie emolientow ktore kosztuja nie powiem ile, bo jesli dzieciatko nie ma alergii itp nie ma potrzeby wydawac tyle kasy, a i powie wam jeszcze ze nie mozna uzywac mydla, babino,johnsons baby itp, nie ma co jej sluchac bo gada jak w reklamie emolientow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia5124
Dziewczyny potrzebuję pomocy, nie wiem u kogo szukać informacji. Chodziłyście może do któregoś lekarz prywatnie? Jaka była cena wizyty? Czy badania były już w tej cenie czy trzeba było dopłacać? Jakie badania wykonywali wam lekarze? To moja pierwsza ciąża mam mętlik w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×