Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porodówka jak marzenie

Poród w Myszkowie

Polecane posty

Gość gość
A jak personel? Położne i lekarze mili i kompetentni czy raczej sprawiający wrażenie, że robią łaskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćc
Do kilku lekarzy nie mam zastrzezen, kilka polozynych naprawde z powolania, ale zniechecone przypadki tez sa. Nie ma co sie przejmowac i zabiegac o swoje. Naprawde w porzadku szpital-wiem co pisze bo sama mialam niezly dylemat, zdecydowalam sie jednak rodzic w Myszkowie i polecam innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam stracha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Cześć dziewczyny,czy jest któraś z terminem na początek lutego?ja ma na 1-3 luty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KitkaKaKa
Ja mam na 7-go lutego. Już ostatnia prosta i będę mamą :) Mam nadzieje że wszystko przebiegnie prawidłowo, bo z każdym dniem jestem coraz bardziej wystraszona. Spać nie mogę i dręczą mnie koszmary. Chciałabym mieć to już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Też rodzisz w Myszkowie?do jakiego lekarza chodzisz?ja tak na termin nie patrze dokładnie bo w sumie to już można w każdej chwili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiakr44
ja mam termin na 10 marca i tez juz powoli zaczyna mnie dopadac lekki strach :/ blizej niz dalej ale ciesze sie ;) mialam dylemat ktory szpital wybrac ale jak widze opinie calkiem dobre i niedawno zmienilam lekarza na dr Sosnowskiego wiec chyba nie bedzie zle. Mysle ze pojawi sie przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce odmowic szvczepic dziecko, ciekawe czy zrobia nam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Ja osobiście też znam dużo pozytywnych opini o Myszkowie,chodze do dr.Sosnowskiego i jestem bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo rodzę, ale ostatnio zaniepokoiła mnie pewna informacja, nie wiem czy prawdziwa. Czy to prawda, że w Myszkowskim szpitalu od jakiegoś czasu lekarz prowadzący nie może być przy porodzie jeśli nie odbywa się na jego dyżurze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Ja tego nie wiem ale się zapytam w środę u mojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiakr44
wydaje mi sie to raczej nieprawda... lekarz zna swoja pacjentke i chyba lepiej gdyby byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypisy weekendowe sa jesli jest wiecej dzieciaczkow do wypisu i jest ordynator noworodkow Co do obecnosci lekarza prowadzacego przy porodzie. Nie badzcie naiwne ze do waszego porodu pezyjedzie poza dyzurem lekarz prowadzacy Ja chodzilam prywatnie do sosnowskiego, co wiecej to moj znajomy. Gdybym nie trafila na jego dyxur ridzilabym bez niego Z reszta i tak stal w kacie i sie smial Potem tylko haftowal ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Też tak myślę że raczej nie przyjeżdża specjalnie do każdej pacjentki porodu jeśli nie ma dyżuru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz prowadzący nie przyjeżdza do pacjentki jesli nie ma w danym dniu dyżuru. Wyjątkiem może być zaplanowane cc bo wtedy musi być dwóch lekarzy. Co do szczepień to można odmówić ale chyba gdzieś to później zgłaszają ze dziecko nie bylo szczepione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wczoraj byłam w szpitalu bo się zaniepokoiłam brakiem ruchów dziecka(32tydz,polozenie posladkowe) nidy nie miałam tak długiego okresu ze nie czułam małej, więc wybrała się do szpitala z prośbą o KTG, położna dyżurująca potraktowaa mnie jak jakąś histeryczkę , kazała isc do learza, lekarz (nie znam nazwiska jakiś siwy Pan, w ich kanciapce nie dało się oddychac ) powiedział zebym poszla na to KTG do poloznej , z łasą podpieła mnie do pasów, przyszedł lekarz i zaczął mi tłumaczyc ,ze dziecko moze spac... (no jak bym nie wiedziała) , czułam się jak ostatnia idiotka,na sczescie wszystko z dzieckiem było ok. Teraz się stresuję jeszcze bardziej, mam nadzieję ,ze przy porodzie nie zostanę tak przyjęta (wszystko robili z łaską) , tym bardziej zemój prowadzący powiedział na ostatniej wizycie ,ze raczej będzie CC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Musiałaś trafić na jakąś zołzę albo pani miała zły dzień:),ja to już,bym pani zwróciła uwagę od czego tu jest.Ja mam termin za 10 dni trzeba się nastawiać optymistycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwroce uwage i pozniej bede miała przewalone przy porodzie, nie tylko u niej, wiem jak to w szpitalach bywa, powiesz slowo to potem traktuja Cie jak najwiekszego wroga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościkona
hej. Teraz i ja mogę coś dodać od siebie, bo rodziłam w Myszkowie. Ogólne wrażenia bardzo dobre. Zastrzeżenia mam do dzisiejszych czasów raczej, niż do samego szpitala. Wg mnie odwiedziny to porażka!!!!! Jesteś świeżo po porodzie i tu nagle wchodzi do sąsiadki leżącej obok 6-7 osob!!! i Drą się w niebo głosy. I nie mowie tu tylko o cc, ale i po porodzie sn, gdy kobiete boli pupa i tez ma dosc-potrzebuje odpoczynku. POwinni tego zakazać, zwlaszcza, ze w salach w nie dlugo po, sa z nami noworodki, a tam odwiedzajacy kichaja, prychaja i sie wydzieraja. Ktos powie czy mam gębę, żeby uspokoić ludzi-Mam, ale to juz nie o to chodzi. Ja wytrzymalabym bez meza czy innej bliskiej osoby, zeby przejsc rekonwalescencje, dojsc do siebie, odpoczac. Nawet cyca nie mozesz wyciagnac, bo maz innej pani stoi centralni na przeciw Ciebie i sie gapi :/ powinn byc jak w PRL-u i tyle. Zasady higieny. Ale sie rozpisalam. A teraz troszke o opiece :)-Lekarze na medal, jeden w jeden, pielegniarki, polozne-roznie, ale gdzie nie ma czarnych owiec, ogolnie mowiac 4+ dla nich. Warunki jak w Hiltonie ;) nie odbiegaja od platnych klinik. Łóżka elektryczne, czysto, panie salowe do rany przyłóż. Zwłaszcza jedna, taka pani w okularach-kobieta istny anioł! Polecam Myszków, jeśli nie mozesz karmic piersia, nikt Cie nie bedzie za to katował. Malucha dokarmią. Pozdrawiam wszystkie mamy i załogę z Myszkowa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedz co było potrzebne dziecku i mamie tzn . czy rzeczywiscie jak pisza w "wyprawkach" brac pół szafy i pół łazienki? Co zapewnia szpital? I czy tatuś powinien posiadac fartuch , ochronne worki na buty itp ? Z góry dzięki Apropo Hiltona to pewnie lezalas na nowej czesci, mam nadzieje ze mi tez sie trafi :) A co do odwiedzin rzeczywiscie to problem ,ale tak jest niestety wszedzie a nie wiem po co te kobiety zapraszaja cala rodzine do szpitala przeciez za kilka dni beda w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalamika
Dokładnie! Po co te rodzinne odwiedziny. Nawet do kibelka nie da się wyjść, bo a może będę miała koszule poplamioną krwią, albo dzidzi chce jeść a ja się mogę krępować. Po co doprowadzać do takich sytuacji. Jeśli już ktoś bardzo chce przyjść to przecież możne tatuś zabrać dzieciątko i mamę na korytarz i tam na chwilkę się zobaczyć ze wszystkimi. Sama jestem już na terminie i lada chwila rodzę. Już dawno mówiłam mężowi żeby kontrolował odwiedziny bo ja, dziecko i sąsiadka chcemy mieć spokój. Mam nadzieje że moja/moje koleżanki z łóżka obok też będą miały podobne poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz odpisuje
hej, juz odpowiadam to co mialam dla siebie i dzidziusia. ja: 4 koszule nocne, majtki siatkowe ze 4 szt, ale takie nie z fizeliny, bardzo się przydają, czy masz cc czy rodzisz sn, wietrzysz ranki, 2 p podpasek bella mamma, 1 p podkladow poporodowych na lozko swoje, 2 szt recznikow jednorazowych, zebys sie nie wycierala bawełnianym recznikiem, papier toaletowy, mydło-ja mialam szare, wiesz na ranki jest lepsze niz perfumowane i oczywiscie kosmetyki osobiste-nie szalej z nimi, bo sie nadzwigasz i nie bedziesz uzywac: wzielam paste, szczoteczke, krem do twarzy, rak, szampon, grzebien, a przydadza Ci sie jednorazowe nakladki na sedes, bo w razie bolu "PO" mozesz nie miec sily na siusianie na Malysza ;) ja nie mialam hihi, szlafrok, 2 p skarpetek jak marzną Ci nogi, ja wzielam klapki gumowe bo sa i pod prysznic i mozesz w nich chodzic jak w kapciach. Z praktycznych rzeczy: kubek, sztućce, talerzyk maly, wez ze soba ze 4 x 0,5 butelki wody niegazowanej z dziubkiem, zebys mogla sobie pic z lozka, ja mialam wafelki ryzowe i sucharki, ktore zycie mi uratowaly. 2 reczniki bawełniane. Chyba tyle, generalnie bierz dla siebie to, co jest niezbędne. A dla dzidziusia tylko pampersy i polecam wlasnie firmy pampers 1, bo bella new born mi przesikiwał :) i chusteczki, 3 p wystarcza, tylko nie uzywaj w domu, bo mojemu np podraznily pupke za czas pobytu w szpitalu. Jakby mi sie cos przypomnialo to dopisze. I tak mialam 2 torby-duza dla siebie i osobno dla dzidziusia. AAAA ja nie umialam sie obslugiwac szpitalnym becikiem, znaczy fajnie go polozne owijaly, ale ja tak nie umialam i prosilam dowiezc z domu moj-usztywniony, bo umialam wtedy sie nim lepiej, bez obaw obejsc. Nie zapomnij aparatu fot, tel i ladowarki ;)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19:46 wiesz z tymi pogladami to roznie bywa, ja zdychalam z bolu tuz po cc i oszolomienia- a tu tabuny-nie chce nikogo straszyc, bo to jest w kazdym niestety szpitalu. Badzcie asertywne, lub zawolajcie pielegniarke, dyskretnie powiedzcie o co chodzi, i wyprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bierz pol lazienki ;) tatus i inni nie musza miec fartuchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za rady :) Ja prawdopodobnie CC... Termin mam na marzec, strasznie się boję, to pierwsza ciąża, najbardziej chyba tego ,ze sobie nie dam rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz rade, bo wszyscy daja :) nie ma innej opcji kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ubranka dla dziecka? Co jestt niezbędne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie....tez bede wdzieczna jesli jakas swiezo upieczona mama napisze co trzena zabrac dla dziecka oprocz pampersow i chusteczek nawilzajacych. Ile ubranek i jakie z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniula85
Dziewczyny ten szpital jest dobrze wyposażony,nie trzeba żadnych ubranek ani nic prócz pampersów i chusteczek nawilżanych,tak mi powiedziała koleżanka która tam rodziła 3 mies.temu i lekarz ordynator do którego chodzę też tak mi powiedział.Ja jestem na dniach już do porodu więc jak będe po to zaraz napiszę czy to prawda co mówią i jak było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netpramalis1970rlkri
Myślę, że uważają, bo jak ja poszłam do szpitala to też był okropny wypadek i dziewczynę ledwo uratowali, a dziecko wywieźli do Zabrza. Ale sądzę też, że takie "wypadki" są w każdym szpitalu. Nie wiem jak jest z wysoką wagą urodzeniową, bo ja miałam położenie miednicowe, więc to jest wskazanie. Niestety miałam ogromne skurcze od połowy ciąży i dziecko nie było duże (za to teraz w 95 centylu!), bo nie miało miejsca w ciągle skurczonej macicy. Jednak do 20 tygodnia zawsze było o 2, 3 tygodnie większe niż wychodziło z daty ostatniej miesiączki i lekarz mi wtedy wspominał, że jak tak dalej będzie rósł to będzie miało ponad 4 kg i może skończyć się cc. Tak więc myślę, że może być to wskazanie w Myszkowie. Nie wiem czy jest to pocieszenie dla, ale u nas dużo porodów kończy się cc Jak ja leżałam to było nas w sumie 7 lub 8 i w tym tylko 1 urodziła sn. Ordynator trochę się przez to piekli i faktycznie raczej są nastawieni na sn, ale cesarek też jest całkiem sporo i to nawet w środku nocy. Jasne http://u.mandib.com/i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×