Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zwiad

Gdyy faceci trzymali się jednej kobiety, to kobiet starczyło by dla wszystkich.

Polecane posty

Gość do WomanInTheFog
czasem z poznaniem takiej osoby moze byc spory problemem. poza tym co ma zrobic facet, ktory podoba sie tylko prostym i niewyksztalconym dziewczynom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym żył w mieście, to bym udawał łysego skurwysyna, kupił bym sobie dres i BMW, a na wsi to nie ma szans na taki lans, bo na wsi on nie działa. Tu preferuje się przystojniaków z wyżelowaną głową, ubranych jak pedał i jeżdżących golfem. Na wsi łysi i napakowani goście nie mają szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: skąd wiesz, że jesteś brzydki? Bo na kafe Ci tak powiedzieli? Widzisz dwa wpisy wcześniej tez ktoś mi mówi, że jestem brzydka, nie wprost ale mówi, słyszałam już tutaj wiele złych rzeczy o wyglądzie czy charakterze. Tylko wiesz, to, że komuś sie nie podobam, nie oznacza, że nie podobam się wszystkim, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do WomanInTheFog Wyślij mi zdjęcie twarzy na maila, nie wierzę, że jest tak źle. Pewnie też jak zwiad słuchasz jakiś zakompleksionych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: wiesz, że przesadzasz. A tak swoja drogą to czuję się teraz jak pocieszycielka facetów uważających, że nie mają szans na ładna dziewczynę :) Wiesz ile par widziałam on brzydki ona ładna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Jestem brzydki, bo nigdy żadna mnie nie chciała, do kolegów się kleiły, latały za nimi, a za mną nie. Nie licząc jednej brzydkiej, ale ona pewnie była desperatką i wiedziała że u przystojniaka nie ma szans, wiec wybrała sobie mnie. Bo tak to działa, że brzydki musi mierzyć swoje siły na zamiary. Ty tego nie zrozumisz, jesteś kobietą a to oznacza że nawet brzydką kobietę to przystojniak przeleci, nawet jak z nią nie będzie, to ją chociaż przeleci, a brzydki facet to nawet paszteta nie przeleci, bo ten będzie chciał aby z nią musieć chodzić, a gdyby zjawił się przystojniak, to by mu od razu dała dupy. Ale cóż, takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: Głupoty gadasz i tyle. Facet nie ma być ładny itp. Facet ma mieć poukładane w głowie, pracowity, szanujący swoja kobietę. To czy mężczyzna nas pociąga nie zależy tylko od wyglądu u kobiety to się zaczyna w głowie. To, że żadna się do Ciebie nie kleiła nie oznacza że jesteś brzydki, bardziej obarczałabym za to Twoje zachowanie i stosunek do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Ja nie szukam pocieszenia, bo mnie samemu dobrze, myślę że w związku było by mi źle, bo mam naturę samotnika. Chcę ci jedynie uświadomić, że kobiety w tych sprawach mają łatwiej, bo jak chcą, to zawsze kogoś sobie znajdą, choćby na seks, albo starszego gościa, a faceci to mogą jedynie do burdelu iść. A to że ktoś jest brzydki z twarzy, nie znaczy że musi mieć problem z kobietami, wystarczy że ma talent aby z nimi gadać, zagadywać. Musi mieć właśnie ten talent wyczucia, to coś co sprawia mu że umie je podrywać i już jest ktość. Nieśmiały facet do kobiet to musi być przystojny, aby to kobieta go poderwała, inaczej zawsze będzie sam jak będzie brzydki i nieśmiały, czy też małomówny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: Ja Ciebie nie pocieszam, tylko uświadamiam Ci, że się mylisz w tej sprawie. Nie chcesz kobiety, to nie miej, nikt Cie do tego nie zmusza, tylko powiedz wyraźnie nie mam kobiety bo nie chcę, a nie że kobiety Cie nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No...ciekawy temat. Zwiad powoli pokazuje swoją ludzką stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- A czy ty myślisz że faceci mają to na czole wypisane? Gdyby tak było, to na kafeterii kobiety by nie płakały, jaki to ich facet zły. Poczytaj ten wątek o więzieniu, kobiety były bite przez swoich mężów a teraz na nich czekają i im paczki do pierdla noszą, niektóre są z złodziejami, oszustami, czy jakimiś psycholami i im to nie przeszkadza. Ja jestem jaki jestem, ale nigdy nie siedziałem, zawsze myślałem nad tym co robię. Mój kumpel pobił swoje dziecko, zdradzał żonę, nie dawał jej kasy na życie, a ona mnie kiedyś olała, wolała mojego kumpla, bo om był bardziej wygadany, bardziej na "luzie", mimo że był pajacem, nie miał pojęcia o ideologi a udawał wielkiego skina, nawet kiedyś po ryju ode mnie dostał, bo chciał być "śmieszny". Wiec to ty bzdury piszesz. Tak jak my nie wybieramy kobiet na podstawie charakteru, tak samo wy tego nie robicie, gdyby tak było, to była byś dziś szczęśliwą mężatką, a ty byłaś w związkach a teraz jesteś sama, wiec gdyby było jak piszesz, to nie była byś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Ja za bardzo nie mam wyboru co do kobiet. Co najwyżej mogę startować to jakiś, kto nikt inny nie chce, jak trafię na desperatkę, która nie będzie miała natury samotniczki, to będzie moja. Ale jak widzisz, to brak kobiet jakoś mi za bardzo nie dokucza, wiec je olewam, one mnie zresztą też. Co nie zmienia faktu że wkurza mnie fakt, że nie mogę mieć ładnej, nawet jak bym chciał, oczywiście pomijam prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: To z jakich powodów jestem sama, to tego nie wiesz. Owszem nie macie na czole napisane jacy jesteście, dlatego człowieka się poznaje, ja nigdy nikogo nie odrzucam bo wygląda tak czy inaczej. Bardzo często się okazuje, że ktoś jest bardzo wartościowy i wtedy kobieta na tego osobnika patrzy zupełnie inaczej. Po prostu sam sobie przeczysz, tu mówisz mi co chwilę, że jesteś sam, bo tak lubisz, a za chwilę czytam gdzieś, że jesteś sam bo kobiety są takie i owakie. Jak obalam Twoje argumenty, to wtedy piszesz, że jesteś sam bo tak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland- Nie jestem człowiekiem, jestem Aryjczykiem więc jestem nadczłowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: Kto powiedział, że nie możesz mieć ładnej??? Właśnie to Ci tłukę do Twojej głowy od początku, możesz mieć taką, tylko musisz zmienić swoje nastawienie do kobiet. Nie wyzywać od razu od dziwek jak tylko kogoś zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Ci będzie bo wyjątkowo ciekawie piszesz. I wyjątkowo się z Tobą w niektórych rzeczach zgadzam. Masz rację, że wiele kobiet lubi przystojnych, wygadanych debili tak naprawdę. Takich "luzaków" którzy lubią pajacować, bo tacy ludzie z natury wydają się bardziej przyjaźni i przystępni. Nie wiem jak wyglądasz, a opisy swojej aparycji często zmieniasz, ale chyba wyglądem nie odstraszasz, prawda? Nawet bardzo atrakcyjna osoba może nie mieć powodzenia jeżeli jest źle nastawiona i każdego odstrasza samym spojrzeniem. Tak działa zgorzknienie (i trochę z doświadczenia mówię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Sam fakt że z kimś byłaś, nawet ponad trzy lata, miałaś pewnie z nim seks itp. A teraz z nim nie jesteś, to świadczy o tym , że on widocznie taki idealny nie był. No chyba że już go nie ma wśród nas, to wtedy rzeczywiście zmienia trochę postać rzeczy, ale jak żyje, to znaczy że źle ulokowałaś swoje uczucia, skoro nie chciałaś z nim przeżyć swoje życie(lub on z tobą, ale na to samo wychodzi). Już ci pisałem, jestem sam, bo nie chciałem być z brzydką, nie jestem desperatem i będąc samotnym świetnie się z tym czuje. Co nie znaczy że kobiety przestały mi się podobać, bo jednak natura działa. Nigdy nie byłem w związku, wiec nie wiem jak to jest. Wydaje mi się że to nic ciekawego a z latami to jest to totalna monotonia. Ale pewnie się nie przekonam, bo jakoś z brzydką nie chcę być, a ładna nie chciała by być z mną, bo takie mają do wyboru i ja tej ich "selekscji" nie przechodzę, bo za biedny, za brzydki i za mało rozrywkowy jestem. Dodaj fakt że nie lubię miast, dyskotek, imprez itp. a właśnie lubię włóczyć się po lasach, lubię wieś itp, to chyba zrozumiałe że raczej żadnej selekcji u kobiet bym nie przeszedł, bo one tylko miasto, imprezy, rozrywki, łatwe i matyrialne życie. Więc z tego wszystkiego to wolę być sam i żyć w swoim świecie, przynajmniej nikt mnie nie wkurza i mi nie zrzędzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwiad - nie jesteś jedyną osobą która takich rozrywek nie lubi, a i też z tym, że nie każdy związek wychodzi trzeba się pogodzić. Dwoje całkiem fajnych ludzi może się rozstać tylko dlatego, że nie pasują do siebie pod jakimś względem. Wcale nie musi z nimi być coś "nie tak".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: Kto powiedział, że wszystkie kobiety lubią łazić na imprezy? Są też takie co lubią ciszę połazić po lesie czy górach. Już Ci to udowodniłam, i nie tylko brzydule tak mają:) Bardzo demonizujesz związek, skąd wiesz jakby wyglądał Twój związek, skoro w takowym nie byłeś? Tylko nie mów, że patrzysz na kolegów, bo to żaden wyznacznik. Zresztą faceci lubią sobie ponarzekać na baby w męskim towarzystwie aby nie było, że są pod pantoflem itp. Więc ich opinią się nie sugeruj, myślę, że spokojnie jakbyś znalazł kogoś takiego jak opisujesz, to byłbyś szczęśliwy i to szczęśliwszy niż teraz jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moorland- Tu raczej chodzi o pewien sposób stylu życia. Pisałem już to kiedyś, jak za młodych lat to wakacje spędzaliśmy nad jeziorem pod namiotami, były dziewczyny, piwo i ryby. Gdyby dziś zaproponować takiej 20 paro latce takie wakacje, to by cię wyśmiała, bo ona by wolała Egipt z arabami i 5 gwiazdkowy pokój, a ja bym tam nawet jak y mi dopłacili to bym nie pojechał. Ogólnie jak słucham ludzi, jak dziś żyją, to mnie to przeraża. Kumpel mi dał za darmo kanapę, kanapa miała trzy lata, ale jego żona uznała że nie pasuje do nowopomalowanych ścian i kupiła nową kanapę, więc kumpel nie miał co zroić z starą i mi ją dał. Takie są kobiety, a kumpel musi na to charować jak pies. Ja bym tego psychocznie nie wytrzymał z współczysnymi kobietami, nie wyobrażam sobie wyrzucać dobrych rzeczy, bo wiem jak trzeba się nacharować, aby mieć parę groszy, ale baby tego nie rozumieją. Więc wydaje mi się że w myśleniu jest właśnie problem, zawsze się zastanawiam czy ja jestem taki zacofany, czy baby są kompletnie już pojebane i im się z dobrobytu w łbach przestawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: Widzę, że jak się pojawiło parę osób, to już przestajesz normalnie rozmawiać, więc zostawię Cie z tą dyskusją z obecnymi tutaj, bo bez sensu jest taka rozmowa. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwiad - bo trzeba mieć podobne podejście do życia - w tym pieniędzy i sposobu spędzania wolnego czasu. Fakt, nie każdy lubi wypad pod namioty, wiele osób tłumaczy to tym, że po chcą wypoczywać, a nie się "męczyć". Po prostu trzeba szukać wśród fanów biwaków. Poza tym to działa w obie strony. Większość facetów jakich znam nie chciałaby marnować wolnego dnia na wyjazd do jakichś ruin. Co nie znaczy, że z nimi czy ze mną jest coś nie tak - po prostu każdy ma inne preferencje względem spędzania czasu. Co do przykładu z kanapą...szczerze mówiąc mogła pomalować ściany tak żeby pasowały do kanapy (skoro już trzeba było malować), ale może miała jakąś wizję nowego wystroju? Niektórzy już tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Na ciebie każdy się napala, bo jesteś naprawdę inna, o ile prawda co piszesz. 99% kobiet jest pojebana a faceci z nimi są dla seksu, wygody, dzieci i czasem urody. Ja trochę chodziłem po ludziach, bo taki mam zawód że pracuje u ludzi w domach. Wiec widziałem, obserwowałem itp, wiem że to nie dla mnie. Właśnie to spowodowało że cieszę się iż jestem sam i nie mam przejebane w życiu jak faceci których spotykałem. Rozwalaliśmy domy, które były w idealnym stanie, zadbane i piękne, ale kobiecie się znudziło, bo "wszyscy"mają to i tamto, więc zażądała remontu, za który ma oczywiście zapłacić jej mąż. Potem wczasy wśród arabów, no i wszystko co jej koleżanki mają, nawet do kościoła muszą chodzić. A po pracy muszą wokół domu charować, bo żona tak chce, trawę to koszą co tydzień, bo żona tak chce, w domu mają 27 stopni, bo żona tak chce, faceci kupują pedalskie auta, bo żona tak chce, nawet wódki napić się nie mogą, bo żona sobie tego nie życzy. Ja wolę jednak normalne życie, gdzie robię, myślę i postępuję tak jak mnie się podoba, jak matka do mnie przejeżdża i zaczyna mnie krytykować, to podnoszę głos i już jest spokój. Żona pewnie by mnie ukarała za takie coś, brak seksu, albo inne rzeczy. Wiec musiał bym być idiotą, aby narzekać na mój stan kawalerski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwiad: Nie wszystkie związki tak wyglądają, to, że akurat takie widziałeś nie oznacza, że nie ma normalnych partnerskich związków. Faceci też widzą kogo sobie biorą, skoro biorą jakąś jędzę to niech nie narzekają. Taka prawda. Nie wiem, mówisz, że jestem normalna, więc skoro ja jestem według Ciebie normalna, to są tez inne normalne. Nie zmuszę Cię do bycia z nikim, jednak mimo wszystko fajnie by było skoro uważasz, że głupia nie jestem, abyś może wziął pod uwagę, że moge mieć choć trochę racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba też brać pod uwagę, że faceci mają swój rozum. Może w Twojej opinii mieszkanie nie wymagało remontu, ale takie rzeczy ustala się wspólnie, nie bo "żona tak chce". Są wyjątki, ale to takim już nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- A ile masz koleżanek, co łowią ryby, lubią wieś a do tego mają mało ciuchów, butów i kosmetyków? Pamiętasz jak pisałaś o ilości twoich butów i ubrań? Faceci chcieli cię na rękach nosić, a kobiety cie wyśmiały. Zresztą sama masz napisane że "Nie rozumiesz kobiet" a to mówi samo za siebie. Wyjdziesz za mnie ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziwad: Pewnie, mam już lecieć do USC? :P To, że mało jest takich kobiet, nie oznacza, że ich nie ma. Po prostu ja mam inne priorytety i już. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WomanInTheFog- Nie uciekłem, bo do ołtarza nie idziemy. Swoją drogą to coś ty zrobiła temu facetowi, że uciekł od ciebie? Jak by tam z mną kobieta się włóczyła po lasach, chodziła na ryby i polowania, to bym jej uciec nie dał, a jak by odeszła to chyba strzelił bym sobie w łeb :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×