Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Gość młoda mamusia.;)
Nie chcem ale jak trzeba będzie to trudno... Wiadomo że pieniądze z nieba nie lecą. A mam tylko 500zł miesięcznie bo nie pracuje. On milionów też nie zarabia. Nie narzekamy na niedostatek ale wiadomo jak to jest. Przy dziecku dużo wydatków a jeszcze chciałoby sie coś odłożyć.. Teraz może mu sie uda do czech do pracy iść bo już raz mial propozycje ale musiał odmowić ze względu na dojazdy... A od lata planuje sam coś zacząć więc to tylko tymczasowo by było. Nie ma co narzekać. Po za tym ta dorywcza praca to u znajomego więc jak danego dnia chce to idzie a jak nie to zostaje w domu. No i każdej chwili może wyjść jak potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ja też zawsze dobrze spalam. Tzn lepiej niż teraz. Też spalam przy radiu ale z czasem tak sie przyzwyczaiłam do tego że coś gra że później nie slyszalam budzika więc musiałam tego zaprzestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ja też zawsze dobrze spalam. Tzn lepiej niż teraz. Też spalam przy radiu ale z czasem tak sie przyzwyczaiłam do tego że coś gra że później nie slyszalam budzika więc musiałam tego zaprzestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok,mlode mamusie.jestem ciekawa ile ciaz bylo planowanych.Ktora z was poradzi sobie bez pomocy rodzicow??Ja juz nie mowie mieszkac osobno,bo wiadomo jak jest,ale czy bedziecie wstanie poradzic sobie same z partnerem finansowo,bez podrzucania dziecka starym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Kochanko franka. Akurat moja ciaza była jak najbardziej planowana. Nie zamierzam też nikomu podrzucać dziecka bo nie pracuje i sama sie nim zajmę. Jesteśmy nie zależni finansowo bo dochody które osiągamy zdecydowanie wystarczą na nasza trójkę. Nie mam zamiaru prosić nikogo o pomoc choć wiem ze w każdej chwili bym ja otrzymała.. Owszem rodzice partnera dużo mi teraz pomagają. Zwłaszcza jak partner jest w pracy. Ale nie chodzi tu o pieniądze czy coś tylko np jak trzeba coś zrobić ciężkiego, przynieść np drzewo to ja tego nie robię tylko ich proszę o pomoc żeby nie dźwigać. Zresztą raz jakbyli chorzy i nie Chcialam ich prosić to i tak wyszli wrocic to za mnie żebym nie nosiła i jeszcze opiernicz dostałam że nie zawołałam... Więc jak widzisz jestem pewna że sobie poradzę i nie oczekuje pomocy przy dziecku od nikogo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Już wstałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Oj ja już dawno na nogach...;) już zdążyłam pranie zrobić i rozwiesic.. I ogarnąć w między czasie. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Oj ja już dawno na nogach...;) już zdążyłam pranie zrobić i rozwiesic.. I ogarnąć w między czasie. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
My jeszcze się w łóżku obijamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Zaraz też muszę pranie wstawić. małego położyć spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZawszeCiekawaaa
Ja już drugie wstawiłam bo muszę swojemu służbowe ubranie wyspać żeby wyschlo zanim pójdzie na nocke. A teraz też sie położyłam odpocząć trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Mój maluch teraz ogląda bajkę a ją jem śniadanie. wstawiłam pranie a później następne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZawszeCiekawaaa
Ja jeszcze muszę skończyć sprzątanie i moim kuleczkom sianko zmienić a nie chce mi sie... Śniadanie to ja o 6rano zjadłam bo wstałam tak glodna że aż mnie skrecało. Hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja jak w ciąży byłam to miałam ogromne pragnienie. w nocy wypijałam 2 litry wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Kurcze zmieniłam nazwe i pod inna mi wpisywalo... Ale mam chęć na coś kwasnego a nic nie mam po za ogorkami kiszonymi a te jem codziennie od kilku dni i mam ich dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _już_niedługo_ciężarówka:D
hej dziewczyny, Wy już na nogach a ja dopiero wstałam, bo do 4 z moim gadaliśmy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ja dużo nie pije bo i tak co pół godziny latam do toalety... Hehe.. Dużo też nie jem ale rano zawsze glodna wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Oj ja ze swoim tak nie mogę gadać bo to spioch. Hehe... Wczoraj wrócił z pracy to zjad, wziął prysznic i po nim. Obejrzał kawałek filmu i zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _już_niedługo_ciężarówka:D
A u mnie to właśnie ze mnie większy śpioch. On śpi po max 4-5 godzin i wyspany jest, ma to jeszcze z pracy w Policij bo tam nieraz zarywali noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
A mój mógłby spać po 10godzin i mu mało. Nieraz jak roboty dużo jest a on nie chce wstać to go szantażem biorę i mówię że albo wstaje albo Ide sama robić. Wtedy odrazu sie budzi.;D ja to ostatnio wg nie mogę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Moja młodsza gaduła mnie chce mnie zagadać:) ciągle coś mówi buzia mu się nie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _już_niedługo_ciężarówka:D
A ja mojego jak jeszcze nie mieszkaliśmy razem to musiałam do spania zmuszać. No nie wiem co Ci na to poradzić, może spróbuj w dzień jak Maleńka śpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Mój maż nie musi spać długo. czasem 2 godziny mu wystarczą. ją śpię dzień i noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _już_niedługo_ciężarówka:D
Truskaweczko Moja Stara gaduła ;) też chce mnie dzisiaj zagadać, bo chce już jechać wózek kupić. A podobno do ja w gorącej wodzie kąpana. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Właśnie może spróbuj w dzień się położyć spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
No nie ma co sie dziwic że gadula. Wszystko chce wiedzieć.;) ciesz sie bo gorzej jakby taki milczek był..;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Już wózek? gwarancja wam będzie lecieć. szkoda gwarancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ma dopiero 2 latka a buźka mu się nie zamyka... ciagle coś gada.. wszystko zemna chce robić.... ;) jestem w nim zakochana po uszy... tak jak i w tatusiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
W dzień też nie da sie spać . Jak już to pół godziny i po wszystkim.. Ciężaroweczko po co tak wcześnie wózek? Wstrzymajcie sie jeszcze ładnych kilka tygodni. Ja dopiero w sobotę jade po wózek i fotelik do auta. A to już 36tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka truskaweczka
Ja wózek miałam używany po siostrzenicy.. nie było kasy na nowy. może tym razem kupie taki jaki bede chciala... chociaż ten po synku na strychu leży nie zniszczony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×