Zakochany w pannie z dzieckiem

Hej Postanowiłem tutaj opisać mój problem ponieważ to forum kobiet i może coś doradzicie Drogie Panie.Mam 24 lata i Gdzieś w Pazdzierniku poznałem pewną bardzo ładną dziewczyne która jest troche odemnie starsza i jakoś tak mnie wzieło że masakra.Wtedy zawstydziłem się do Niej podejść i poprosić o numer ale po paru dniach postanowiłem przez kolege zdobyć jej numer telefonu i napisałem.Początkowo nie chciała odpisywać ale wkońcu zaczeła odpisywać i udało mi się z nią spodkać i na spodkaniu przyznała że ma 4-letnią córke ale ja powiedziałem że mnie to nie odstrasza i że chciałbym się jeszcze z nią spodkać.Zaczeliśmy pisać i po paru tygodniach spodkaliśmy się ponownie i tak sobie rozmawialiśmy i powiedziała że jak narazie niema ochoty na związek i żebym sobie czegoś nie przegapił,a ja powiedziałem że będe czekał bo zależy mi na niej i jest fajna.Ostatnio przestała mi odpisywać i jak do niej dzwoniłem to taką niechęć czułem,na początku super się pisało i gadało bo taka fajna dziewczyna z która można porozmawiac,pożartować i wogóle ale wkońcu spodkaliśmy sie niedawno i dałem jej kwiaty i ucieszyła sie ale powiedziała że niechce się z nikim spotykać i tak jakoś dziwnie było bo odtrącała mnie i niebyło jak nawet zbliżyć się do niej.Na następny dzień napisała mi że przeprasza za jej zachowanie i zle się z tym czuje i że kwiaty są piekne.Zraniła mnie i pod wpływem emocji napisałem że niema za co przepraszać bo jestem sam sobie winien tego ze czesto pisałem,dzwoniłem i byłem nachalny i że już jej niebęde zawracał jej głowy i że jej życze wszystkiego co najlepsze ale ze zawsze może na mnie liczyć jakby co.Minoł już ponad tydzień i nie odpisała mi nic.Jak mam to traktować?Szczeze to załuje ze tak napisałem bo tesknie za nią ale z drugiej strony nie chce być nachalny,poradzcie coś drogie Panie bo nie jest mi obojętna ta dziewczyna

Obawiam się, że nic z tego nie będzie. :( Wyraźnie Ci powiedziała, że nie jest zainteresowana związkiem, tylko Ty dalej robisz sobie nadzieję. Najlepiej zapomnij o niej, nie pisz z nią i nie zarzucaj sobie, że coś źle rozegrałeś - ona nie chce się z nikim spotykać, to nie Twoja wina.

moim zdanie ona sie pierwsza nie odezwie, po takich twoich słowach jes.li chcesz miec z nia nadal kontakt to ty musisz sie pierwszy odezwac, zaproponowac kawę po koleżeńsku albo kino, żebyś mógł wybrnąć z sytuacji i obadać jak to z nią jest. Jeśli odmówi to będziesz mógł sobie ją odpuścić jeśli się zgodzi tzn.,że jest zainteresowana.

Czyli radzicie żeby dać sobie spokuj?Troche chyba zabardzo się zangażowałem i cały czas mysle o Niej. Trudno u Niej wogóle zdobyć zaufanie z tego co zdążyłem zauważyć chyba że poprostu coś nie tak zrobiłem albo się jej nie podobam,poprostu niewiem czy musze jednak starać się zapomnieć?Tydzień minoł i nic nie odpisała

chłopcze, jeśli nie masz domu, samochodu i grubego portfela, to nawet nie startuj do panien z dziećmi. gołodupiec im na dzieciaka łożył nie będzie, więc nie są zainteresowane :P

ale z ciebie jeleń razdała ci pochwy, a ty juz zakochany ona nie chce CIEBIE, ale TWOJEJ kasy szuka ojca dla dziecka, a nie partnera dla ciebie debilu

Ona nie jest taka bo wiele razy jej chciałem w czymś pomóc czy jak jej coś kupowałem to zawsze głupio było jej to przyjmować,to widać że nie leci na kase,pracuje i zarabia na dziecko

potem będziesz żałował, bo i tak cię kopnie w dupala

Słuchaj żaby,żaba ujęła to najlepiej ,bez kasy dla każdej kobiety byłeś i będziesz nikim!

W myśl powiedzenia-jak się nie ma miedzi,to się na dupie siedzi,przemyśl to sobie,nie rób z siebie ofiary!

Skoro na tym etapie okazala Ci niechec, to wyraznie jest Toba niezainteresowana. Moze czesciowo z powodu ortografii.

młody głupek jesteś i tyle, zamiast zabrać sie za bezdzietną kobietę poleciałeś na mamuśkę która raczej wolałaby faceta jelenia z kasą, masz kasę??? Może skłam jej że zarabiasz 7000 zł i masz własną firmę... może zmieni zdanie hheheh

Dziekuje wszystkim za pomoc w podjęciu ostatecznej i mam nadzieję madrej decyzji,daje sobie spokuj z tą dziewczyną bo nic na siłe i mam nadzieję że poznam jeszcze jaką fajną laske która będzie mnie chciała ,wogóle czasem mam problemy z dziewczynami bo zawsze jak jakaś mi się spodoba to ja od razu sie zbytnio angażuje bo od razu jak nie odpisuje to pisze ,dzwonie, czekoladki,kwiaty itd a tu chyba trzeba inaczej postepować prawda?

Nie. Nie zmieniaj sie. Dbrze robisz. Nic nie poradzisz ze tamta ni potrafila docenic. Nie zmieniaj sie

Proszę doradzcie coś,przed Tą dziewczyna była też taka fajna ale męczyłem sie ponad dwa lata i tak mnie nie chciała i długo to przeżywałem ale wkońcu przeszło,teraz trafiła się ta i powtórka z rozrywki,cieżko jest bo dobrze powiedzieć dac sobie spokuj ale Ja o niej myśle a Ona pewno ma to gdzieś,powiedziała koleżance że nie czuje checi do mnie pisania i że dobrze sie stało że Nie pisze do Niej,Dziewczyny czyżby to ta moja nachalnośc i dzwonienie do niej sprawiły że nie ciągnie jej do Mnie?

pewnie po prostu nic nie czuje i tyle. Przecież to się często zdarza, że jedna strona coś poczuje,a druga nie. Daj sobie z nią spokój. To nie Twoja wina, to niczyja wina. Po prostu nie trafiłeś na swoją i tyle.

Tylko to nie jest sprawiedliwe bo jakbym ja miał taką dziewczyne jak Ona to byłbym w siódmym niebie a ten co zrobił jej dziecko i odeszedł miał tą szanse,i to mnie też smuci że ja niemiałem takiej szansy, bo nie jest łatwy taki związek z kobietą z dzieckiem ale ja mimo to robiłem wszystko,kwiatki,czekoladki,miłe smsy i naprawde stawałem na głowie żeby cokolwiek we mnie fajnego uwidziała

A i podpowiedzcie drogie Panie czy mam zmieniać swoje postępowanie w stosunku do kobiet?nie starać sie o dziewczyny i nie paradować z kwiatami tylko poprostu czekać na tą jedyną?samemu tak jakoś nijak,pisze z kolezankami,spotykamy się w gronie ale tak jakoś smutno i wogóle

jak trafisz na tą jedyną, to ona z wszystkiego będzie się cieszyć, bo będzie w tobie zakochana. Wystarczy, że na nią spojrzysz a ona będzie w 7 niebie

tak dziwnie ze nie sluchaja co sie do nich mowi. Skoro mowi Ci ze nie chce sie spotykac to znaczy ze nie chce sie spotykac z Toba. Moj byly facet zawsze mi mowil ze nie chce slubu, a jak mnie zostawil dla mlodszej to za pol roku juz byl slub. On tego slubu po porstu nie chcial ze mna. Nie daj soba pomiatac.

A jest wogóle jakaś szansa że kiedyś będzie mnie chciała ta dziewczyna?Zdażyło się tak kiedyś drogie Panie że po jakimś czasie zatęskniłyście za facetem?Naprawde mnie wzieło i zależy mi na niej ale spróbuje jakoś zapomnieć,ja poważnie pisze dlatego opisałem swój problem i prosze o szczerą odpowiedz

Jesli któraś z Pań miała taką sytuacje że chciała po jakimś czasie wrócić do mężczyzny którego porzuciła to prosze o wypowiedz

Zbliża się dzień kobiet co sądzicie o wysłaniu życzeń?Prosze o porady odnośnie czy wysłać jej życzenia na dzień kobiet czy odpuścić?,z jednej strony pewno jej tak smutno samej ale z drugiej strony niechce żeby sobie niewiadomo co myślała bo wkońcu sama mnie odrzuciła

Jesteś zbyt miękki wobec kobiet. Pokaż im, że masz charakter! Postaw się! Pochwal, a potem coś drobnego w niej skrytykuj. Udowodnisz, że masz swoje zdanie. Nie zgadzaj się na wszystko. Nie przepraszaj, że żyjesz. Kwiaty - tylko na specjalne okazje. Nie odpisuje - milcz. Tydzień, dwa, trzy. Ile będzie trzeba. Sama się odezwie. Bądź twardym męzczyzną! A nie jakąś karykaturą...

Czyli wysłać te życzenia czy dać sobie z tym spokój?co radzicie?rzeczywiście pewno jakbym inaczej postępował od początku może byłoby inaczej

a dlaczego nie mozesz wyslac? Chocby z tej racji, ze o niej tyle myslisz .Widocznie ma to cos, co innym brakuje w twojej ocenie . Nie liczylabym na nic , ale mily gest jest tez swiadectwem twojego dobrego charakteru.

Napisz do mnie na gg: 1915992 Zajmuje się poradnictwem w takich sprawach.

Też miałam kiedyś podobnie. Koleś o mnie zabiegał a ja go odtrącałam bo bałam się związku jak ognia. Dopiero jak odpuścił i dowiedziałam się że kogoś ma to zaczęłam do niego pisać. Ale było już za późno bo się w niej zakochał.

W żadnym wypadku nie wysyłaj życzeń! Nie w tej sytuacji! Ona musi zrozumieć, że masz dość jej zachowania. I odchodzisz. To oczywiście tylko pozorny odwrót. Ty to wiesz. Ale ona - nie. I o to chodzi. Teraz ona ma zacząć działać...

ach te wasze strategie :-D Czy nie mozna byc po prostu milym i takim uczynic dzien kobiecie, o ktorej sie tyle mysli i sni ?