Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ja zona

INTERNETOWY ROMANS

Polecane posty

Gość elegitt
Ale ona i tak sie wypiera :D to tylko przyjaciel. Nie macie przyjaciol plci meskiej??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Smiesza mnie takie panny zony,puszczalskie zenady. Jeszcze usiluje wcisnac kit na zywca tutaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Wspolczuje mezowi. Majac taka podatna na byle slowko zdzire pod dachem. Kazdy wieczor na pogaduszkach z gachem a maz zapierdala. Klamliwa suko,skoro to przyjaciel,to poznaj go z mezem,w trojke na kamerkach posiedzcie. Mam nadzieje,ze twoj maz tez pozna kogos,z kim bedzie mial podobne dylematy,jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrvfb
Ellegit, a Ty singlujesz do oporu i nawet żaden frajer z netu Cię nie chce? Tak myślę, bo za bardzo tu się natrząsasz.Nie Twoja to sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Pewnie,ze nie moja,ale ogolnie dostepna. Po to zamiescila temat. Sama nie jestem,wiec wyluzuj z takimi teoriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Jedni maja zasady i rutyne zabijaja w bardziej moralny sposob a jedni jak widac. Szukaja posluchu u gachow z neta. I wszystko ok,ale nie toleruje robienia za plecami nikomu. Zwlaszcza osobie,jak maz,ktora darzy mnie zaufaniem i mnie wybrala,a ja jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedojżałości ciąg dalszy
Miałam spraw rozwodową. Koleżanka podpuściła mnie na jakiś portal randkowy. Zaczęłam sobie popisywać. Pojawił się facet. Było jakieś tam ble-ble-ble. W trakcie okazało się na którejś rozprawie że postanowiliśmy z mężem jeszcze raz spróbować. Nagle jak grom z jasnego nieba dzwonek do drzwi i w progu staje facet z portalu. Co się działo nie będę opisywać. Kosztowało mnie to sporo zachodu i próśb, żeby mąż dał mi szansę naprawy i wytłumaczenia się. A facet okazał się dupkiem polującym na darmowe bzykanko. Taki jeleń na rykowisku. Miałam prawo sądzić że dojdzie do rozwodu ponieważ to ja wystąpiłam o rozwód. z winy męża. Czułam się już wolna. A jednak podświadomie wiem że go zdradzałam. Bo papierkowo był jeszcze moim mężem. I jak widać pozostał nim. Nie rozumiem tej pani do której nie dociera głos osób stojących z boku. Oni to lepiej widzą niż ona. Ona jest zaślepiona i zauroczona. A facet czeka tylko do spotkania w realu a potem to już nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrvfb
Chyba wybrała nie tak dawno, skoro tak się oburzasz.Trzeba troche pożyć w związku, żeby cokolwiek powiedzieć na ten temat.Nie wiem też dlaczego obwiniasz o wszystko autorkę.A co z jej mężem? Czy on cokolwiek zrobił w tym kierunku, by ona nie szukała gdzie indziej? Czemu to kobiety są winne? Gdyby było tak wszystko ok, nie pisałaby z nikim, nawet nie udzielałaby się na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Tak,tak. Szukajcie usprawiedliwien. Sa inne mozliwosci niz pchanie sie w romans. Ale co tam. Tak jest latwiej. Nikt sie nie dowie. Nie wyobrazam sobie mojego meza, na kamerce z kobieta z netu i rozmawiajacego o mnie,podczas gdy ja pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Ponad to przeczytaj pierwszy post. Zabicie nudy!! Pisze,ze do szczescia jej nic nie brakuje. Nie ma meza swini. Nudzi sie podstarzalej kobiecie,kryzys ma i szuka sensacji, adrenaliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrvfb
A jakie widzisz inne możliwośći? Męza zmienić, jego charakter? Ograniczyć czasowo jego pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Ale to typowy schemat. Znudzona kobieta, zaczynajaca sie starzec, brak zajecia poza praca,rutyna w zwiazku. Znajomosc z gachem, zauroczona tym,ze ktos wysluchuje jej lamentow, jest na skinienie,bo swiezy. Nie skonsumowane,wiec starania wystepuja. Kobieta moze grac, czuc motyle z czasem. Coraz wiekszy kontakt, czas leci szybko. Pozniej tesknota za kontaktem,przyzwyczajenie. Spotkanie i bum. Rogi dla meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Ale ona pisze,ze jest szczesliwa,tylko sie nudzi. Mysle,ze to z brakiem czasu to zagrywka, usprawiedliwienie dla tego,co robi, bez odzwierciedlenia w zyciu. Maz nie pracuje 24/7 7 dni w tyg. Nie wierze. A ponad to,czy to wystarczajacy powod,by miec gacha za plecami????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrvfb
Sądzisz że życie w złotej klatce jest szczęśliwe? Z pozoru wszyscy mogą Ci pozazdrościsz....finansowo masz ok, ale za to zro znajomych, po pracy tylko dom i dziecko....męża raczej w tym wszystkim nie ma ...co więc zostaje????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
A kto ci kaze siedziec w zlotej klatce?? Tak wygodniej,bo maz zapewnia byt a kochanek......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Skoro pisze,ze jest szczesliwa,wiec wierze,ze jest. Dlaczego mialaby klamac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Chcesz miec gachow,to odejdz od meza. Badz singlem. Tylko,ze to sie paniom nie oplaca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddnuu
elegit a spierdlaj ty do garów bo siedzisz tu od rana do nacy a w domu pewnie syf i malaria . fuj :0 i lepiej sprawdz czy twoj mezus ci rogow nie doprawia jak tak kisisz dupsko przed kafeteria :o jej sprawa a ty sie odpierdol od kobiety raz na zawsze. gowno cie obchodzi co ona robi moralizatorko od siedmiu bolesci.Dupu pewnie dawalas na prawo i lewo a teraz plujesz jadem na inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Sfrustrowana osoba sie wyrzygala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddnuu
a ty srasz tu juz od dawna gownianymi frazesami. sprawdz lepiej mezowi historię przeglądarki, czy nie cyberkuje i red tubuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddnuu
i nie sraj tu ''ja mu ufam,on tego nigdy nie zrobi" bla bla bla. Nawet nie wiesz kto jest zdolny do zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrvfb
Elegitt sądzę że nie rozumiesz, jesteś zbyt młoda.Poza tym skoro autorka twierdzi, że ma swoje zasady, to pewnie tak jest.Nie wiem czemu od razu takie relacje określacie romansem.Pewnie to stąd że ogólnie świat jest zepsuty i patrząc nawet na wygląd większości kobiet ..to porażka....wszystko aż kipi seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkrvfb
Myślę, że częściowo dddnnn ma rację.....sądzę że nie masz na razie jeszcze żadnych doświadczeń w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errors
mkrvfb To trwa nadal ,czuje sie jak nastolatka z jednej strony z drugiej -czuje sie zle bo tak nie powinno byc...nie moge sie uwolnic-probuje sklocic nas ze soba probuje nie pisac nie odp ,ale za kazdym razem nie wytrzymuje ....On tez nie....boje sie a mimo to wkladam "reke w ten zar"--żle się czuje,wie że tak nie powinno byc,boi sie ,ma zasady,ale to trwa nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Kolko zdradliwych wywlok sie wytworzylo :-) Skoro uwazasz,ze kazdy moze zdradzic,to tyczy sie to rowniez autorki. Ja nie wiem dlaczego tak zaciekle bronicie robienia za plecami w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errors
sam kiedyś byłem w podobnej troszeczke sytuacji i relacji .Tez mam zasady .do zdrady nie doszło,ale było bardzo blisko, dosłownie o pici włos .W pore sie opamietałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Gdzie sralam " ufam mu, on nigdy tego nie zrobi" ? Cytujesz nie mnie. Przeczytaj najpierw i zrozum co napisalam. Nie wyobrazam sobie swojego meza,by podczas,kiedy ja pracuje, on czuje sie jak nastolatek przed kamera z pania x z neta. Cos jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegitt
Sam fakt angazu emocjonalnego mozna uznac za zdrade. Ale zaraz sie okaze,ze jestem moherem i swieta,bo tak nie postepuje. Bo nie przezylam,bo jestem za mloda :O a wy takie znawczynie pozycia malzenskiego,ze takie kontakty z gachami sa norma i to wina meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zona
Nie robie nic zlego.Postanowilam zaprosic go do nas,by maz go poznal. Mojego przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2010201020102010
Chyba powinnam powiedzieć Wam "dziękuję" ... też jestem z grupy tych zdradzających szmat :-( też spędziłam parę miesięcy pisząc z kimś, kto ma rodzinę, żonę. Otrząsnąć się nie mogę z wrażenia, które na mnie ten kontakt zrobił. Dobrze, że facet chociaż mądrzejszy i trzyma się twardo po tym, jak napisał, że koniec. A ja umieram z tesknoty... W domu mając przystojnego, dobrego męża, fajne dzieciaki. On zaczął co prawda, ale zamknął ten rozdział, a ja, jak głupia nadal w tym brne. Wstydzę się siebie, że nie umiem przestac, że żebram o kontakt z jego strony. Piszą tutaj: zajmij się mężem... Tak... Od czego zacząć? Bo dzięki temu epizodowi internetowego związku uświadomiłam sobie, że poza dziećmi, robieniem pieniędzy nie mamy nic wspólnego. Wyszłam za niego, bo po latach spotykania się z kompletnymi niedoroslymi dzieciakami stanal na mej drodze facet, z którym nie bałam się założyć rodziny. Ale szalonego uczucia nie było we mnie, raczej spokojna sympatia, którą dotąd czuję. Myślałam, że wystarczy na całe życie... Niczego nie zepsułam, nie zniszczyłam oprócz tej pięknej fasady z napisem "Moje perfekcyjne życie". To boli tylko wewnątrz, bo czuję, że przegrałam. Nikt więcej o tym nie wie, bo uśmiecham się jak zawsze. To jest podsumowujący bilans mojego romansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×