Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ! Terenia !

Kury domowe

Polecane posty

Gość do tej z gory-
czy uwazasz ,ze kobita zasuwajaca w kasie , z miotła czy tez w biurze, wracajaca pozno do domu i zapieprzajaca w nim, czesciej sięgnie po ksiazke z fizyki kwantowej niz ta. co ma wiecej czasu i zrobi to chcoby z nudow czy z czystej ciekawosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej z gory-
idąc dalej tym tropem - jesli kobieta ( super aktywna zawodowo, wyksztalcona , kreatywna) przechodzi na emeryturę i przestaje CHODZIC - tup tup tup - do pracy - czy znaczy to, ze z dnia na dzien staje sie kretynką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąki pola lasy
do tej z gory- - to nie chodzi o czas ale o pewne ambicje, skoro kobieta woli siedzieć na dupie w domu niż cokolwiek osiągnąć poza domem to i do książki nie zajrzy, co najwyżej na kafeterię, i pokaż mi kurę domową która interesuje się fizyką kwantową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co wyście się tak uczepiły tej fizyki kwantowej. Macie w ogóle pojęcie co to za temat? Bo z tego co tu czytam to jest podawany jako synonim nadludzkiej inteligencji. Tak się składa, że znam osoby, które właśnie tym tematem się zajmują i wielu z nich jest domatorami, pracującymi w domu przy komputerze. Your argument is invalid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąki pola lasy
miągwa - to nie jest temat o domatorach i imprezowiczach, a o kurach domowych bez ambicji, a jeśli ktoś pracuje w domu i zarabia pieniądze to chyba nie jest kurą domową? nie trzeba chodzić codziennie do biura żeby pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza tak tak
Oj tam Oj tam, ja siedzę w domu bo juz zakończyłam etap zawodowy i interesuję się fizyką kwantową, co w tym dziwnego? Jeśli ja osoba już domowa mogę mieć takie zainteresowania to inne kobiety z pewnością też mogą mieć takie zainteresowania i pasje. Nie jestem wyjątkiem na tym świecie. Inteligentne kobiety nie tracą inteligencji ani ciekawości świata tylko przez to że muszą jakiś czas spędzić w domu z powodu życiowych okoliczności. A kobiecie mało inteligentnej nie pomoże tuptanie do pracy, dalej pozostanie drętwa umysłowo jeśli taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starsza tak tak
no to napiszcie że chodzi wam o kobiety bez ambicji a nie że o kury domowe, bo to nie jest to samo Bywa że kobieta bez ambicji wybiera zawód kury domowej albo tupta tup tup do pracy, a kobieta ambitna i super inteligentna musi częśc swego czasu przeznaczyć na bycie w domu bo pragmatyzm i rozum tak decyduje. To może popiszmy trochę o nieambitnych pracujących a do tego ewolucyjnie zacofanych umysłowo mimo że jakieś studia zaliczyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąki pola lasy
kura domowa = kobieta bez ambicji ­ i koniec kropka. nie dopisujcie do tego nie wiadomo jakich ideologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa =kobieta spełniona
tyle w temacie nie starajcie się dyskredytować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąki pola lasy
na pewno przy garach i zasranych pieluchach się spełnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa =kobieta spełniona
Zdecydowanie bardziej niż kasując na kasie jak robot albo sprzątając u kogoś za kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łąki pola lasy
jednak większość chyba nie pracuje na kasie. zresztą nawet siedzenie na kasie czyni kobietę bardziej wartościową, bo przynajmniej taka chce mieć własne pieniądze, a ta co siedzi w domu jest zerem. brak jakichkolwiek celów, jakiejkolwiek niezależności, tylko "daj, daj, daj", nic dziwnego, że większość kur domowych przymyka oko na zdradę swojego męża, bo co innego im zostało? i tak nie miałyby co ze sobą zrobić po rozstaniu z facetem. po prostu brak honoru. żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skajskjaksjskjsa
też uważam, że w obecnych czasach kobieta siedząca w domu, usługująca mężowi i smarkaczom po prostu się uwstecznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
A ja uważam, że każdy powinien robić to co chcę w życiu i nikomu nic do tego. Co to za różnica czy ktoś jest Panią Domu, pracuje w supermarkecie czy biurze? Ważne żeby być szczęśliwym i robić w życiu to co się lubi. A takie emancypowanie na siłę kobiet i wmawianie im, że są gorsze jesli nie pracują- jest po prostu żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z
Anna całkowicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola lola
z tym szacunkiem przez własne dzieci to też prawda, pamiętam jak u mnie w klasie dzieci wstydziły się przyznać, że ich matki nic nie robią tylko siedzą w domu, czasami wymyślały im jakieś zawody, np. że są stomatologiem czy prawniczką, bo wtedy inne dzieci zazdrościły im takich mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo dzieci chcą się chwalić
fajnymi rodzicami, a jak nie ma czym to wymyślają, sama byłam tego świadkiem, dziewczynka powiedziała, że ma matkę lekarkę, a tak naprawdę jej matka żyła z zasiłków, jak się matka o tym dowiedziała to miała łzy w oczach, że jej własne dziecko się jej wstydzi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Sorry jest różnica między biedną kobietą żyjącą na zasiłku- a panią domu. Przesadzacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo dzieci chcą się chwalić
pani domu tez tak jakby żyje z zasiłków, tylko, że nie pobiera ich od państwa, a od męża 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Tylko jeśli mają rozdzielność majątkową:). A tak na prawdę wedle prawa w małżeństwie wszystko jest wspólne:) Drażni mnie takie na siłe wypychanie kobiet do pracy- jeśli nie muszą pracować to nie oznacza, że są gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
A tak swoją drogą, to co Cie to obchodzi? Nie wpychaj woje nochala w sprawy innych rodzin:) Mnie to wali, czy jakaś kobieta pracuje czy nie. To nie jest moja sprawa i tyle. Niech każdy żyje sobie tak jak chce i gówno Ci do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czop345
Wlasnie ze kury domowe sa gorsze,wiekszosc to proste baby ktore chowaja tylko dzieci i ogarniaja chalupe,juz nawet nie chodzi zeby taka pracowala,ale one nic nie robia tworczego poza zkywaniem garow,no bo co ma w sobie baba ktora sie podnieca z wypolerowanej na blysk podlogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne zdanie
tez tak uważam, bo d niczego innego sie nie nadają zwykle bez wykształcenia wiec tylko kasa w Biedronce albo sprzatanie zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
Ale nie bardzo rozumiem co was to obchodzi??? To jest takie typowo zaściankowe myślenie- pójdę do pracy, chociażby miałabym robić na kasie w tesco- ale co tam jestem nowoczesna i wyzwolona:) Heh:) A bezproduktywna praca w biurze jest według ciebie ambitna i wartościowa? I na jakiej podstawie twierdzisz, ze ludzie bez wyższego wykształcenia do niczego się nie nadają- oprócz bycia kurą domową czy pracy Biedronce? Obecnie bardzo łatwo zdobyć wyższe wykształcenie- wybacz ale mgr. po jakiejś tam wyższej szkole masażu czy bankowości, zazwyczaj nie natrudził się za bardzo, żeby ukończyć studia- a to dlatego, że na takich uczelniach poziom jest żałośnie niski. Ale co tam w końcu są nowocześni magistry masażu :D I nie rozumiem dlaczego takiego pseudo magistra mam uważać za intelektualiste, a kobiete siedzącą w domu za przygłupa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna:):
A i jeszcze jedno- bo powielacie schematy. Większość kobiet nie pracujących, ale spędzających czas w domu- to kobiety zamożne, często wykształcone, posiadające zamożnych mężów. Nie wmówicie mi, że w jakiejś biednej rodzinie- kobieta nie pracuje. Zazwyczaj pracuje i to ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdfl;j
Mam skończone studia, dwa fakultety. Obecnie jestem na stanowisku kierowniczym. Przez 3 lata byłam na urlopie wychowawczym. Po powrocie do pracy awansowałam. To było rok po wychowawczym. Nie, ale przecież kobieta która wychowuje dzieci i przez jakiś okres nie jest aktywna zawodowo, to pozostaje na wieki odmóżdżona... :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna zgadzam się z Tobą ale tylko co do pierwszej części Twojej wypowiedzi co do drugiej z moich obserwacji wynika dokladnie odwrotnie, na moim osiedlu jest kilka naprawde biednych rodzin i żadna z tych kobiet nie pracuje, a ich "grosz" na pewno przydałby sie do budżetu domowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ae tu nawet nie chodzi o to kto i z jakiego powodu jest odmóżdżony :) a o wolność . wolność wyboru . Bo o to bodajże rozmaite sufrażystki i feministki walczyły i walczą . O możliwość wyboru - chcesz pracować ? pracuj . Inaczej widzisz swoje życie w małżeństwie ? maż sie zgadza ? - nie pracuj . Wolno ci . I nie jesteś ani gorsza ani lepsza :) Ale ta takie truuudne do zrozumienia :) szczególnie jeśli samej nie ma sie wyboru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdfl;j
Jeszcze raz powtórze mam studia i dwa fakultety i jestem mondra i wyksztaucona nie to co te babsztyle co siedzom w domu. Specyjalnie zrobiłam dwa kierunki w szkole wizażu i kosmetyki żeby nikt nie mowil ze nie jestem fszechstronnie uzdolniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja juz od dwoch dni
Mozna zmieniac pieluchy z miloscia i oddaniem temu co sie robi. Wszystko mozna robic z pasja. Chodzi o to zeby dac z siebie wszystko i wszystko robic dobrze. Czy to szorowanie podlogi czy to wyklad na uczelni. Jakosc a nie ilosc! Na tym polega ambicja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×