08.02.2013 zaczynam dietę, szukam chętnych od 18 do 25 lat.ZAPRASZAM!

Cześć dziewczyny :) Mogę do was dołączyć ? Co prawda nie byłam w ciąży, i mam niską wagę ale mimo to nie jestem zadowolona ze swojego ciała, do lata chcę sporo zmienić. Schudnąć z 3 kg, ujędrnić ciało, wyszczuplić uda, i podnieść tyłek, do tego jeszcze wyrobić mięśnie brzucha.. Trochę tego dużo, zwłaszcza, że lubię jeść.. Moją zmorą są słodycze. ;/ nie potrafię się opanować.. Chciałabym zacząć od teraz, byłam dzisiaj na basenie i w saunie, ale niestety po powrocie trochę dużo zjadłam.. ;/ a i mam 20 lat i jakoś 162 wzrostu :)

Witaj Dwudziestko, oczywiście,że możesz do nas dołączyć, witamy w gronie odchudzających się;) A ile ważysz bo nie napisałaś? Masz jakąś specjalną dietę czy tak sama z siebie?

Dziś na śniadanie jak zwykle była owsianka;) do tego popijam teraz zieloną herbatkę.. Na obiadek gotuję zupkę warzywną;)

Na chwilę obecną 48,5, ale chciałabym mieć tak z 45, niby ważę mało ale po mnie jakoś tego nie widać.. Co do diety to może nie jakaś specjalna, postaram się jeść zdrowiej, i trochę mniej. Ograniczę też słodycze, i dorzucę ćwiczenia :)

https://www.youtube.com/watch?v=Zt4B1qxEucE Aniu czy tak wykonujesz swoje brzuszki? Ja zazwyczaj kładłam stopy pod kanapę i podciągałam się aż do kolan zawsze po 2 seriach po 20 nie miałam juz sił. Zacznę robić to tak jak ty napewno będę miała siłę na dużo więcej.

teraz jestem na tel wiec nie dam rady zobaczyc filmiku z yt ale jak moj zlom odpali to napisze czy to te same ktore ja robie ;) dzis na sniadanie byl 1 wafel ryzowy i pol puszki szprota w pomidorach a na obiad 100g serka wiejskiego z lyzka musli lyzka blonnika i lyzka platkow owsianych ;) do poludnia byla zielona herbata a teraz woda niegazowana i tak do wiecZora...dzis zamierzam juz nic nie jesc bo wkoncu post ale czy sie uda zobaczymy...jak narazie dzis zrobilam 250 brzuszkow a pozniej zamirzam pocwiczyc na orbitreku chociaz 30 min.:)

ja wlasnie pare minut zeszlam z orbiego po 35 min dodatkowo zrobilam 100 brzuszkow.na dzis koniec...i tak jak mowilam dzis bez kolacji;)

Ja niestety żadnego sprzętu ćwiczeniowego nie posiadam. właśnie zrobiłam 100 brzuszków 50 powtórzeń podnoszenia bioder( tak jak w załączonym filmiku) Jak leżę to też wykonuję ćwiczenie,że przystawiam łokieć do przeciwnego kolana po 100 przyłożeniach brzuszek troszeczkę boli;) na dziś to jeszcze nie koniec chwila odpoczynku i jeszcze raz taka seria. Ja nie mogłam się powstrzymać i zjadłam na kolację bułkę z serkiem grani i pomidorem, nie potrafię wytrzymać bez grzechu ale jutro za karę nie będzie kolacji.;/

Hej :) widzę że dziś jakoś mało piszecie...ja dziś zjadłam od rana bułkę z ziarnami i do tego szklanka maślanki naturalnej no i oczywiście zielona herbata i woda ;) rano byłam na prawie 2 godz. spacerze i przy okazji na zakupach z synkiem i mężem...jak wróciłam zrobiłam 100 brzuszków...tak mnie nogi bolą, że dziś chyba odpuszczę ćwiczenia, ale jeszcze pomyślę nad tym ;) no , a jutro rano staje na wadze i okażę się czy są jakieś rezultaty mojej diety...trzymajcie dziewczyny kciuki :)

Ewelcia ten filmik to właśnie ten z którego ja też skorzystałam :)

Dziś na śniadanie była owsianka i pół bułki z dżemem, obiad spagetti Ale dosłownie 1/3porcji niedługo 17 więc kolacja też owsianka;/Miałam nie jeść kolacji ale nie dam rady jej nie zjeść. Dziś wysprzątałam cały dom więc troszeczkę się zmęczyłam. Ja ostatnio ważyłam się w niedzielę więc zważę się także jutro rano to będziemy mogły się pochwalić rezultatami. Ja już czuję że mój brzuch się troszeczkę zmniejszył.Trzymam za Ciebie kciuki;D

Witam :) ja też się dołączam .... jestem na diecie od poniedziałku a faza chudnięcia zaczęła się od wczoraj :D i dziś mam 1 kg mniej , a można stracić od 0,4 do 1 kg tłuszczu na dobę , lekko zwariowana jest ta dieta , ale Ja próbuję :) .... tu można sobie poczytać o nie www.dietkahcg.pl ..kto się przyłącza ??/ :) ..............cel 25 kg w dół :)

1 kg mniej od wczoraj :) na diecie HCG + 500 obczajcie www.dietkahcg.pl

dzis na kolacje zjadlam 2 kromki chrupkiego pieczywa z plasterkiem szynki i 2 kromki z serem...dzis zaszalalam ale mam taki dzien ze cZuje ogromnego gloda to chyba przez to ze dzis w markecie widzialam tyle pysznosci no masakra...ale jutro nowy dzien,wazenie wiec probuje sie pozytywnie nastawiac :)ewelcia tez trzymam za ciebie kciuki i czekam na raport z wazenia heh ;)

czesc:) idąc za zaproszeniem motylka, trafiłam do was:) mam 168 cm, 68,5 kg i ślub za równo 2 miesiące!!!!!

witam 10w2, ciesze sie ze do nas dolaczylas ;) dzis rano moja waga pokazala 69,5 kg ale dzis dostalam okresu wiec moze byloby jeszcze troszke mniej ale i tak sie ciesze z tego co osiagnelam przez ten tydzien i mam nadzieje ze wytrwam dalej :) na sniadanie byla owsianka i zielona herbata ;)

ja też się cieszę:) słyszałam taką teorię, że dziewuchy jak ze sobą przebywają, to zaczynają okresować w tym samym czasie;) coś w tym jest ;) ja dostałam wczoraj;)))) brzuszek mam opuchnięty, ale najbardziej martwi mnie co innego... dostałam 5 dni wcześniej, a ślub mam 13.04, więc całkiem możliwe, że dostanę na ślub:( a nawet jak dzień po , to będę już opuchnięta na ślubie...a zaraz po mieliśmy jechać na tydzień... no i super mam załatwione noce poślubne;) co do dietki, to ja dzisiaj owsiankę (ale odkąd robi mi ją mój facet to jest ona ogromna) i kawusia :)

a ja dostalam 13 dni po terminie dziwnie tak jakos ale wazne ze jest ;)

Ha ha no ja nie mogę!! Ja wczoraj okres dostałam;) Moja waga pokazała dziś 66,7kg nie dużo spadło ale ja sie tym nie martwie ważne że spada w dół nawet troche. Brawo Aniu twoja waga po tym tygodniu bardzo ładnie spadła;) JESTEM Z CIEBIE DUMNA! A powiedzcie mi dziewczyny jak z ćwiczeniami podczas miesiączki?

U mnie dziś na śniadanko także była owsianka z kromką chleba z dżemem i zielona herbata

ja podczas miesiączki nie jestem w stanie ćwiczyć, 2 dni to dni wyjęte z życia, dlatego też martwię się tym ślubem. ja dzisiaj się ważyłam i jest 68,5 od 6.02 poszedł góra kg:( ale nie ćwiczyłam i średnio szczerze mówiąc się ograniczałam, dopiero od kilku dni poczułam, że lepiej mi idzie. ćwiczyłam 12.02 i mam takie zakwasy ze szok! ale mam też okres, więc odpoczynek, a od pn ostra walka dietką i ćwiczeniami. do slubu chciałabym ważyć 60 kg. to pewnie niemożliwe... przy zachowaniu w miarę zdrowotności i przy moim facecie, który nie jest za tym, żebym się odchudzała i na każdym kroku mnie dokarmia;) tak więc z 62 kg też będę zadowolona, to i tak najmniej ile udało mi się od wieków...a docelowo chciałabym 58kg, a jakbym ważyła 55kg to byłabym w 7 niebie, tylko ze szykujemy się do dzieciaczka niedługo po ślubie, więc chyba to nierealne;)

mnie dzis okropnie boli brzuch wiec nie dam rady cwiczyc chyba ze do wieczora.dzis od samego rana ciagle chce mi sie jesc zjadlam dzis bardzo duzo bo mala miseczke salatki z marchewek gotowanych jajka i kukurydzy a do tego lyzka majonezu a do tego wszystkiego pozniej karmiac synka truskawkowymi flipsami sama kilka zjadlam...;( jestem wsciekla na siebie...za kare juz dzis nic nie jem...smutno mi :( ewelciu tez jestem z ciebie dumna i dziekuje za mile slowa ;)

poza łyżką majonezu nie widzę tu niczego gorszącego... źle się czujesz i masz prawo dzisiaj troszkę sobie odpuscić, bądź bardziej rygorystyczna jak poczujesz sie lepiej a nie katuj się, jak Ci brzuch pęka

jestem zła bo ostatnio bardzo ograniczałam ilości spożywanego jedzenia i wogóle bez słodyczy a dziś właśnie ten majonez i do tego te flipsy truskawkowe, które jakby nie było są słodkie...jej muszę znów się zmobilizować...muszę dać radę DLA SIEBIE! :) trzymajcie kciuki. zrobiłam 150 brzuszków i może wejdę na trochę na orbitreka, ale zobaczę jeszcze jak będzie z moim bólem brzucha, bo narazie jakby trochę przestaje ;)

Hej:) Dziś waga pokazała 56,2 jesem cała w skowronkach. To konsekwencja zagłodzenia się po godzinie 18. To pora, o której jestem potem najbardziej głodna. Muszę wytrwac do 52 kg, muszę!!!! Jej dużo marchewki kiedy już nie mogę wytrzymać. Czyli zrzuciłam 1,5 kg przez mniej więcej 10 dni. Może być:)

Witam, dziewczyny ja właśnie wróciłam do domku ze szkoły ( uczę sie zaocznie. Przed wyjściem zjadłam kanapkę z jajkiem tak na szybko w szkole jabłko a teraz jak wróciłam Talerz zupy warzywnej+ 2 placki ziemniaczane ale małe były. Poczekam tak z godzinkę po po jedzeniu źle się ćwiczy. No właśnie Aniu wyluzuj troszeczkę Daj sobie te 2 dni spokoju nie przejmuj się tym majonezem to taka nauczka na przyszłość aby go nie jeść;) Ja kiedyś robiłam sobie kanapki z szynką, serem zapiekałam i smarowałam majonezem ale to było PYCHA! ale nigdy więcej tego nie zrobię.

Motylku, ja też zjadłam dwa batoniki raz - pisałam - i trudno, nic się nie stało, jedziemy z tym dalej:)Ważne, że trzymay się swoich postanowień dalej i nie reyzgnujemy:) A mi się dzis okres skończył - żeby pociągnąc temat okresu:):):):):):)

No Slimka gratulacje bardzo dobrze Ci idzie;) 10w2 Gratulacje trzymam za Ciebie kciuki także chciałabym dobrze wyglądać na swoim ślubie. Znam ten ból mój chłopak jest na mnie wściekły za to odchudzanie tylko chodzi i marudzi najlepiej to by wszystko we mnie wcisnął.

ja juz po 45 min na orbitreku do tego 120 brzuszkow i oczywiscie bez kolacji ;)odrazu lepiej sie czuje psychicznie :) slimka33 gratuluje ci i zycze dalszych osiagniec w odchudzaniu ;)

Dzieki Dziewczyny ale to nie koniec i trwam w wieczornym głodzie:) bym te 52 kg zobaczyc w koncu:) Ja tez sie lepiej czuje psychicznie ja sie wykatuje na rowerku albo solidnie pocwicze:)