Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ananaiikkkaa25

Zgupiałe nastolatki coraz to głupsze pokolenie ?

Polecane posty

Gość nikt ich nie wychowywal
i o to wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radlerr
Widzę że ubodzy umysłowo jesteście :) nie każdy jest taki sam więc nie można generalizować. Napewno większość młodych osób jest normalna a wyróżniają się głównie Ci o których piszecie i tak oto wrzucacie wszystkich do jednego wora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w większości to Tak ale nie każda osoba urodzona w latach 90tych jest taka. To kwestia wychowania rodziców. Jak rodzice zadają swoim dzieciom jakieś zajęcia czy obowiązki. To z takiego dziecka będą ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarek6776 -wsumie to prawda co piszesz.Moje dzieci mają sporo obowiazkow, dosyc wyrozniają sie pod tym wzgledme od niektorych ich znajomych jesli chodzi o ilosc obowiązkow, i moze dlatego nie mają siubzdziui w glowie ,bo nie mają czasu na nudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 letnia pannaaaaaaaa
Nie ma co, ale za moich czasow imprezowalo sie dosyc ostro, ale, ale faktycznie jesli chodzi emanowanie cialem, to bylo kilka takich dziewczyn, raptem kilka, reszta to byly normalnie wygladajace na swoj wiek dziewczyny. Widze po mojej kuzynce, ma 11 lat, ewa farna, pozy do zdj nie zartuje bioderko w przod i to sie juz zaczyna Ja co prawda nie nosilam sie z nagim cialem, bo bylam metalowa ;) ale zaczynalam twardo palic teraz juz nie pale, bo to glupota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24 letnia pannaaaaaaaa
I przede wszystkim, faceci ok 30 ci ktorzy ogladaja sie za tak mlodymi dziewczetami jak 15 latki to debilizm niestety, mialam w tym wieku takiego chlopaka z doswiadczenia wiec wiem ze takie zwiazki nie bede funkcjonowac to jest chore i zboczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ich nie wychowywal
crazy monkey swieta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ta powinno być w każdym Polskim domu Toksycznakobieto! Każde dziecko przynajmniej od 10 roku życia powinno znać swoje obowiązki. Jedno wynieść śmieci czy pozmywać po obiedzie inne odkurzyć czy zrobić zakupy. Wówczas nie będzie problemu z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazy monkey Wlasnie... Ja tez bylam wchowana twarda reka ale ja np wstaje w wieku 30 lat w autobusie wstaje by ustapic miejsca straszej osobie i odzywam sie z szacunkiem do rodzicow. Wiekszosc nastolatkow nie maja wychowania bo im tego rodzice nie wpoili.. Owszem mlodosc mlodoscia ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w pracy to samo ludzie koło 30 -stki coś sobą reprezentują ale ci młodsi to nie do wiary, co to za egzemplarze. Ręce opadają, ich olewatorska postawa woła o pomstę do nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem starsza baba ...
... pewnie , ze my ( przelom 80/90 ) palilismy , pili i tak dalej - ale towarzyszyly temu dyskusje polityczne , chcielismy cos osiagnac , swiat zmienic , nie sprzatalo sie pokoju by pokazac swoj bunt !!! Teraz bajzel jak w chlewie , bo sie duuupy ruszyc nie chce , zreszta po co wszyscy maja bajzel ! Co robic w przyszlosci - nikt nie wie , zero zainteresowan , zero planow na przyszlosc !!!! Jedyne hobby to imprezowanie . Najsmieszniejsze jest , ze nie istnieja kary , wszystko maja w duuupie , grozisz , ze odetniesz internet - to odetnij , zabierzesz komore - to zabierz , szlaban - wszystko jedno , nawet lepiej mozna lezec caly dzien i gapic sie w sufit i nic nie robic ! Przyszlosc - najlepiej byc dj , super talentem itp - nic nie robic i miec pieniadze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę o zakład że
Moje nastoletnie chłopaczątko miało dziś cały dzień karę , zero kompa i wyjść na pole ( no dobra dwór :D), co się umęczyłam to głowa mała , do tego mam grype , ledwo wytrzymałam z diabłem wcielonym ,prawie zmiękłam ot dla świętego spokoju ,jednak cosik mnie w ostatniej chwili powstrzymało od powiedzenia "no dobra pół godziny grania" uff ,mówię wam hodowla nastolatka domowego to wyjątkowo ciężka sprawa . X The Element of One czyli zaczynam oglądać wszystko typu mam talent :) wrzuć całość w stopkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kiedyś pracowałem na produkcji typowa taśmowa robota to miałem dwóch takich akurat na tej linii co ja pracowałem. Mieli po 19 lat akurat trafili się na stanowiska przede mną i moja praca jak i jej tempo było uzależnione od ich pracy więc zawsze musiałem czekać aż skończą. Oni tylko wiecznie się śmiali, wygłupiali, przeklinali i do wszystkich się dopierdalali. Ja to akurat olewałem bo szkoda nerwów na takich łebków ale miarka się przebrała jak zaczęli się czuć na tyle pewnie żeby nawalać się z szefa ( Norweg ). Koleś porozumiewał się z nami po angielsku a te łebki się z niego śmiały jakieś swoje zdania zmyślone mu gadali, szef sobie myślał że to na poważnie a oni sobie robili jaja oczywiście większość ludzi miała z tego polewkę ale mi się to nie podobało bo szefa mieliśmy naprawdę w porządku i zasługiwał na szacunek jak każdy człowiek. No ale co tam, zwróciłem im uwagę że ja też tam pracuję i chcę mieć spokój to mnie zjechali od góry do dołu. Później szef zaczął się domyślać wziął ich sobie na "dywanik" i w towarzystwie tłumacza zaczął z nimi rozmawiać że dzisiaj to będzie ostatni dzień w pracy dla nich że on takiego zachowania nie toleruje to kolesie go zjechali zwyzywali od "czarnuchów" i zagrozili że go pobiją :D No po prostu czysta paranoja, takie łebki kompletne nic tylko fajki piweczko i dupeczki,, zero zasad i wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Firefighter Z.
Mój ojciec jest z wcześniejszego pokolenia niż 80-ileś, a nie mówi, że "za jego czasów" było lepiej. Nie mówi, że moje pokolenie (90.) jest jakieś gorsze. Proste- jesteście zakłamani albo idealizujecie swoje roczniki, bo nie chcecie przyznać, że żyliście w takim samym syfie. Ludzkość ZAWSZE taka była, ZAWSZE było mnóstwo 16 latek z dziećmi i tak dalej- a jak czytam kobiety z waszego pokolenia, które bez wahania rozwalają czyjeś związki, szmacą się gdzie popadnie, to nie zauważacie tego? Albo faceci- ruchacze, kórzy dorabiają sobie dzieciaki poza małżeństwem, rozboje, kradzieże, morderstwa, gwałty, wandalizm- to wszystko BYŁO, JEST i BĘDZIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylo i na kazda skale. pustactwo bylo zawsze, kiedys nie kazdy mial neta to sie laski nie mogly obnosic z seksem itp ale znalama, mialam kolezanki co ja kazdy w szkole juz mial.. a mam tez 25 lat prawie. dajcie spokoj. po prostu nie bylo neta i nie mozna bylo tego tak upowszechnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdgggggggggggggg
insert delete - bo tak wychowalas tego swojego 13-sto latka. Przestan pieprzyc glupoty i zacznij byc dobra, przykladna matka a bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawlii nie zgadzam sie z toba.... Co prawda jestem troche starsza niz ty ale my bedac w wieku 13 do 18 lat nie odstawialismy taich rzeczy jak dzisiejsi malolaci... Picie , palenie, sex w prawie dzieciecym wieku.... Nie tego w takim stopniu nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Biest_ z jakiego rocznika jestes?? Moze i bylo picie ,palenie,sexy małolatow, ,ale nie w takiej procentowej skali jak obecnie! Z tym sie kiedys mlodociani kryli, nie emanowali tym jako powod do dumy, starali sie byc z tym niezauwazalni,aby ktos z doroslych sie o ich wyskokach nie dowiedzial,a obecnie malolaty czują powod do dumy cykajac sobie fotki z alkoholem, czy jakies sceny lozkowe są wrzucane na faceeboka aby czuc sie cool Oczywscie NIE generalizuje, bo nie wszyscy są tacy, ale jak jarek o tym wspomnial, i tu jest racja, w wiekszosci takie pstro w głowce jest z nudow,i im odbila, brak obowiązkow, czy jakis zajec dodatkowych ,calkowita samowolka, róbta co chceta, wiec siubzdziu sie roi w łepetynie , o to nie trudno Ja zawsze mowie ,kochany pryszczu?! jak cie nosi rób 30 przysiadow i 10 pompek, wtedy moze krew doplynie do mozdzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z rok temu, gdy na pewnym temacie napisalam, ze kociaki, bedace wtedy w wieku 11 i 8 lat nie posiadaja komorki, ani laptopu, ani internet, zostalam wyzwana od moherow. Bo uwazam, ze do odrabiania lekcji wystarcza podreczniki, ewentualnie wizyta w bibiotece. Bo na tablet kocie starsze oszczedzalo 2,5 roku z wlasnych pieniedzy. A i tak ja nadal kontroluje, kiedy i gdzie, i co porabia na necie. Bo siedzi z nim w salonie, i tylko raz w tygodniu, jak jest grzeczna i posluszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd przekoaniee
a skąd przekonanie że teraz seks małolatów, i papierosy sa tak bardzo rozpowszechnione/bardziej niż kiedyś? Dysponujecie wiarygodnymi statystykami, czy może bazujecie na debilnych doniesieniach szukających sensacji mediów, ewentualnie poprostu pierdolicie dla samego pierdolenia a z młodzieża nie macie większej styczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ścislej kontroli nie narzucam,ale mniej wiecej mam oko co nie co gdzie przebywają poza domem i co robią, Starszych nastoletnich (szkola srednia) nie kontroluje z komputerem,to juz minelo,choc totalnej kontroli nie mieli,bo nie dali mi powodow by scisle sleczec nad nimi, to wyszlo na ich korzysc Mlodsze podst.tak czy siak widze gdzie wchodzila,z tej perspektywy,ze nigdy nie kasuje histori przeglądania i silą rzeczy widze pozniej na co wchodzila, choc ona lubuje sie tylko w 3 stronach i inne ją nie interesują, a do kompa baardzo rzadko zasiada, sporadycznie,bywa ze ponad dwa tyg z wlasnej woli nie spojrzy na lapka, a bewa ze raz w tyg na 30 min do niego skiknie i to jej wystarczy Najaktywniej w tygodniu chodza na zajecia dodatkowe sportowe, to kosztuje ich duzo wysilku fizycznego, że najczesciej na glupoty juz nie maja sily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jasne
kiedyś sam śmiałbym sie z różnych spiskowych teorii o tym, jak to jakaś grupa ludzi rządzi światem i ma zamiar generalnie zniczczyć rodzinę, wiarę, prawdę, bo nad zbiorowiskiem tępych singli wierzących tylko we własne przyziemne przyjemności łatwiej panować, niż nad ludźmi którzy są choćby wspierani przez rodzinę. Jednak patrząc na świat z przerażeniem zauważam, że dzieje się to, przed czym od dawna przestrzegają nas ludzie, którym udało sie zebrać wiedzę, jak to działa. https://www.youtube.com/watch?v=391hZBMnqDI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO "a skąd przekoaniee" ja pisalam uz o tym kilkukrotnie, aktualnie mlodziez ,ktora lubi taki rozrywkowy tryb zycia prowadzic nie ma zamiaru z tym sie chowac ( coraz czesciej) afiszuje sie ze swoją demoralizacją,czuje sie dumniez tego powodu, ze jest slawny na calą szkole, miasto bo taki ancymon z niego/niej Przypominasz sobie aby kiedys ktos przyniosl fotki do szkokly i pikazywal swoje gole cycki, tylek rowiesnikom ?jak obecnie sie smsms takie cuda wysyla czy do sieci wrzuca...to jest zgroza, ze nie ma sie poczucia przystopowania,tylko sie jeszce tym chwali rozpowszechniajac cos co nie powinno byc powodem do dumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall
ja jestem z roku '90. dzisiaj jest źle, bo nie ma tabu, autorytetów i państwo wtrąca się w wychowywanie dzieci. wcześniej wybryki były na mniejszą skalę i nie były jawne, a rodzice nie bali się, że jak ukarzą dzieci to państwo im je odbierze za "znęcanie się". inni też nie chcą zwracać uwagi cudzym dzieciom, bo boją się konsekwencji. poza tym zachodnia anty-kultura. telewizja, filmy, muzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mloda styczniowa
Co do wypowiedzi, którą wklejam poniżej, Toksyczna Kobieta, w niej właśnie pokazała, że kiedyś nastolatki były DOKŁADNIE TAKIE SAME jak kiedyś, z jednym wyjątkiem - bały się konsekwencji. To nie jest wina dzieci, że nikt od nich nie wymaga, że nie będzie kary. A skoro ma nie być kary, skoro nic się nie stanie, to czemu tego nie robić otwarcie? Tak dziś jak i kiedyś jedni byli tacy, drudzy inni, ale fakt, że dziś jest to wszystko upubliczniane, to wina dorosłych nie dzieci. Wina wychowania oraz konsekwencji. Bo ok, wszystkie koleżanki Ali tak robią, to Ala też chce. Ale gdyby Ala wiedziała, że czeka ją kara po zrobieniu tego, to już by się zastanowiła, czy to się opłaca. A tak to po co? Ktoś wspomniał o rodzinie, gdzie rodzice ciężko pracują, a dzieci i tak są jakie są. No ale ciężka praca, to nie wychowywanie (choć wychowywanie to już jest ciężka praca). U mnie w domu był rygor co z jednej strony jest dobre, a z drugiej nie do końca (bo argumenty brzmiały "bo ja tak powiedziałem/am, co też mądre nie jest). Ja mam 21 lat i chodź moje gimnazjum było trochę patologiczne (chodź już nie tak jak kilka lat wcześniej), to nie zauważyłam nigdy tego, o czym się tu wypisuje. Palenie papierosów owszem (ale mój ojciec zaczął palić już w podstawówce, a to mężczyzna po 40-stce), jakieś chwalenie się imprezami, czy pyskówki, ale też bez przesady. I teraz kwestia tego, czy po pyskówce rodzic zareaguje, czy oleje. Odnoszę się do tej wypowiedzi: ToksycznaKobita "no ale co do mentalnosci mlodziezowej to nie ma co ukrywac ,ze kiedys dzieciaki ,małolaty KRYŁY sie ze swoja eksetrewagancją, jak juz chlalo sie wino to potajemnie w krzakach na bajorach,z fajkami czy kwasem tez sie chowalo,bali sie konsekwencjo jakie by byly podczas przylapania, a teraz to nawet coraz mniej malolatow zamierza z tym sie kryc, nawet nie ma zamiaru sie z tym chować, nie boi sie konsekwencji,na legalu publicznie eksperymentuja ,i wiedzą ze mama pomarudzi, a zaraz jej przejdzie Tak jak swoje jakiejs rozneglizowane fotki trzymalo sie grubo zakopane ,pochowane po kątach, w książkach ,gdzies aby rodzicom to w łapy nie wpadlo, teraz to sie publicznie do sieci wzuca i mms sobie przesyla :/ Coraz wiecej jest bezwstydnosci i bezkarnosci Nie ma co ukrywac ze takiego małolata powinno sie systemem kija i marchewki trzymac w ryzach,a w wiekszoci nie ma ani jednego ani drugiego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mloda styczniowa
choć* już nie tak jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ToksycznaKobita _Biest_ z jakiego rocznika jestes?? Toksyczna z 83 czyli strzeli mi teraz 30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fall
no i internet. dzieciak wlezie i ma wszystko. nie ma tabu. rodzic nie upilnuje dziecka w necie. "kultura". kontrowersja się dobrze sprzedaje, ludzie się do niej szybko przyzwyczajają i wszystko musi być coraz odważniejsze. "bezstresowe wychowanie" czyli brak wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×