Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rot rot rotka

TWÓJ PIES kontra OBCE DZIECKO

Polecane posty

Gość rot rot rotka

pytanko , wyobrazcie sobie sytuacje , wybucha pożar , jesteśty ,twój pies i jakieś dziecko , zdąrzysz uratować tylko jedno życie , które ? Pytam bo słyszałam wiele sprzecznych opini w realu ,a w realu jak w realu ,nikt do końca prawdy nie powie , tutaj anonimowo więc proszę o SZCZEROŚĆ i jeśli wam się chce krótkie uzasadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
zdążysz - sory a byka , mam kłopoty z klawiaturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szzz
PSA bo to członek mojej rodziny, kocham go tak samo jak siostre, rodziców, narzeczonego. Poza tym uważam że jeśli go przygarnęłam to zobowiązałam się go chronić i zapewnić mu dobrze życie. Każdy sie troszczy o siebie i swoich najbliższych, a nie o obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roma z Opolskiego
Oczywiście że dziecko. Przecież pies to tylko pies :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm dziecko..z bolem serca tak stwierdzam teraz tak uwazam, ale nie wiem jakbym postapila w afekcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
o cholercia trudny wybór , teoretycznie pies ,ale teoretycznie ,obym nigdy nie musiała wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
acha proszę napiszcie też czy macie swoje psy i swoje dzieci .Podkreślam słowo swoje , bo pies mamy czy narzeczonej to jednak co innego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula której ukradli nick
mam swojego psa i swoje dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznickowo dziś bo wstyd...
beznickowo na pomarańczowo bo ma być szczerze : pies , uzasadnienie - to członek mojej rodziny , mam dzieci i dwa psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aghladfiha
biore swojego psa. a teraz mnie zezryjcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewweweqqwqw
nie mam ani psa ani dzieci, co do psow to nie przepadam za nimi bo kojarzą mi sie z gownami na chodniku, juz wole koty tak szczerze. poza tym jakby sie dziecka nie uratowalo to mozna miec potem sprawę karną... bo zwierzatami to raczej nikt sie nie przejmuje, wiec zeby nie miec potem problemow uratowalabym dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez sesnoswna Ixsa
Dziecko. Pies to tylko pies, dziecko ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 2 psy. dzieci nie mam. Wiadomo, że jesli dziecko byłoby moje to ratowałabym najpierw je ale jesli to obce dziecko to na pierwszym miejscu ratowałabym swoją rodzinę a moje psy do niej należą, więc wybór jest prosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ka mi la
Dziecko. Niestety ale życie ludzkie jest dla mnie ważniejsze.Po za tym gdybym chciała ratować mojego psa to sama musiała bym narazic sie na śmierć ponieważ jest bardzo ciężki i duzy. Zwierze po za tym ma swój instynkt i jesli jest w pełni jakichkolwiek sil ratuje sie samo a małe dziecko juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd się bierze zawiść
dlaczego uważasz że osoba która ratuje tego kogo kocha jest upośledzona , a czymże się pies różni od człowieka ? tylko ilością łap i brakiem mowy , inteligenja podobna ( bywa że wyższa ) , czuje tak samo , czuje taki sam ból i strach jak dziecko w wymienionej sytuacji.Identyczny.tylko nie pisz o jakiejś hierarchi bo to farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
jestem ciekawa czy takie osoby które piszą te głupoty chetnie powiedziałyby to publicznie przed swoimi rodzinami znajomymi i innymi ludzmi najlepiej przed całym narodem powiedzcie że z chęcią zabiłybyscie dziecko dla psa skoro to dla was normalne to wystąpcie z tym publicznie a gwarantuje ze normalni ludzie zrobią z wami porządek i z waszymi psiurami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
zakładam sytuację extremalną gdzie instynkt psu nie pomoże się ratować ,pomijam też kary za nieudzielenie pomocy człowiekowi , chodzi mi o subiektywne odczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szzz
Ja mam psa i to jego traktuje w pewnym sensie jak dziecko. Bez przesady, nie zrozumcie mnie źle. Ale dbam o niego, wychowywalam go od szczeniaka, sprzątam po nim, spędzam z nim czas. Jestem z nim silnie związana. Dziecko bardzo chce mieć ale narazie mnie na nie nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
????? nie przekręcaj proszę , nie piszemy o zabijaniu ! I dokładnie dlatego zadałam pytanie tutaj bo w realu to wszyscy ratowaliby dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f ff fffffffffffffaaaaaaaaaa
dziecko. Widzę że jesteście nieźle pojebane jak porównujecie człowieka do psa :-O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szzz
[zgłoś do usunięcia] ???? jestem ciekawa czy takie osoby które piszą te głupoty chetnie powiedziałyby to publicznie przed swoimi rodzinami znajomymi i innymi ludzmi najlepiej przed całym narodem powiedzcie że z chęcią zabiłybyscie dziecko dla psa skoro to dla was normalne to wystąpcie z tym publicznie a gwarantuje ze normalni ludzie zrobią z wami porządek i z waszymi psiurami tak, ja bym powiedziała. Psy też ratują życie ludziom, pomagają niepełnosprawnym,są oddane i potrafią skoczyć w ogień za właścicielem. Dlaczego właściciel miałby postąpić inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŻENOWANA IGNORANCJĄ
swojego psa , a to temu że jest dla mnie jak rodzina i jak ktoś wyżej słusznie zauważył czuje taki sam ból i strach jak dziecko. Mam dziecko i mam psa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha napisała zdąrzysz
zamiast zdążysz i tłumaczy sie kłopotami z klawiaturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli odrzucę spadek
z ciężkim sercem , z wyrzutami i traumą do końca życia - ratowałabym psa . Nie mam dzieci ,mam psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna i tak
to tak chore pytanie jak: czy ojciec ratował by zone czy dziecko:D odpowiedzcie sobie sami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli odrzucę spadek
jednak dodam że lubie dzieci i gdybym miała własne ( staramy się ) to ono byłoby nr.1 , ale obce nie , pies to mój przyjaciel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r34r34r3
Mój pies! Kocham go najbardziej jak się da i ratowałabym nawet kosztem siebie a co dopiero kogoś innego. Jestem też matką, wybór własne dziecko a mój pies byłby trudny. TERAZ UWAGA, wierzcie mi, to nie uczucia mają znaczenie tylko instynktowna, podświadoma kalkulacja. Podejrzewam że próbowałabym ratować oboje. Teraz, na zimno, nie jestem w stanie wyobrazić sobie innej opcji, z pozostawieniem córki lub psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
nie ma opcji pomóc obojgu , jest albo ,albo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rot rot rotka
???? kolejny raz proszę byś rozróżniła świadome zabójstwo od trudnego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×