Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Danonkowe mleko

Danie w kopercie parze młodej, mniej niż 250 zł w kopercie - 500 od pary- to

Polecane posty

Gość Danonkowe mleko

po prostu jest nieporozumienie :-O Ostatnio byłam na ślubie gdzie w kopercie włożono 200 zł za 2 osoby :-O No sorry...o slubie dowiadujemy sie o wiele wczesniej więc nie widzę problemu w uskładaniu większej sumy na prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjakskjhdhjska
Jakieś 15 lat temu zaproszono nas na ślub,nie było mowy o odmowie. A że nas nie było stać to ojciec wsadził w koperte 50zł na 5-osobową rodzine :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdf
ja dostałam toster na 2 osoby + dziecko, slub czerwiec ub roku od kolezanki, biedni nie sa, spokojnie dziecko ma firmowiki , kombinezon za 250 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trop
A co wesele robi się dla zysku? Ile mają tyle dają. Poza tym para młoda zawsze wyjdzie dobrze, ponieważ nadal w większości to rodzice za wszystko płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nic, ma moim slubie było 10 osob z jednej rodziny i dali 50zł(12 laty temu), tz. rodzice i ich 4 dzieci z osobami towarzyszącymi, do dzis mam z tego ubaw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, nie chodzi o to, że 50 zł, tylko ze oni myśleli,ze nie bedzie wiadomo od kogo to po co się wysilać(a i zeby nie było, calekim majetna rodzina), tylko,że dosłownie jedna koperta byla bez pocztowki z zyczeniami wiec wiadomo czyja, a wesele nie było duże:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minipizza
400- 500 zl od pary to w sam raz. daje się ZA TALERZYK, nie będe dawa 700 zł za parę i płacić za inne koszta weselne tj. suknia młodej, samochód, foto itp. za talerzyk to w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne,ze kazdy daje ile moze, napisalam to jako akcent humorystyczny, bo kiedys rozmawialam z siostra cioteczna(wlasnie z tej rodziny) i sama powiedziala, ze wszystkim daja po 50 Zl, bo i tak nikt sie nie kapnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zależy od sytuacji
no to też zależy od sytuacji ja mojej przyjaciółce dałam na ślub 400zł w kopertę. chciałam dać więcej ale nie byłam w stanie ponieważ akurat firma w której pracowałam ogłosiła miesiąc wcześniej upadłość i byłam bez pracy, do tego zalegali mi z wypłatą za ostatnie 3 miesiące... naprawdę chciałam dać jej więcej ale nie miałam skąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zcfxsvgbgdg
a wesele odprawiasz po to by kase zebrac czy po to by inni cieszyli sie z wami ta chwila, jesli cie idiotko nie stac na wyprawianie weselicha to go nie wyprawiaj. Tepe idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne zdanie
she... tez znam takie osoby, moj wujek raz jak sobie wypila to powiedzial,ze dał 20zł w kopercie(w dzisiejszych czasach), zero wstydu i honoru wielki Pan Prezes firmy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inne zdanie
wypil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję wprowadzić bilety wstępu żeby klient zdecydował czy mu się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nieporozumieniem jest robienie wesela dla zysku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooł ooooł
pieprzniete myślą, że gość to sponsor tej całej szopki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfgggggggg
nieporozumieniem jest robienie wesela dla zysku, jak cię nie stać to kup im czekolade z tesco, młodzi są pazerni w dzisiejszych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxccccc
Jakieś 15 lat temu zaproszono nas na ślub,nie było mowy o odmowie. A że nas nie było stać to ojciec wsadził w koperte 50zł na 5-osobową rodzine xxx z kultury to mogl dzieciaki chociaz w odmu zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zgadzam sie
moja siostra szykowala sie na moje wesele o samych zarecznych, czyli od dwoch lat. Oj jak gadala, ze suknie musi sobie wyszykowac, odpicowac, ze doczekac sie nie moze, ze bedzie nowy garnitur mezowi kupowac, a dla dzieci takie fajne sukieneczki kupi zeby niosly mi obraczki, a wcale nie chcialam by mi niosly obraczki. To jej wymysl byl. Ale w koncu na szczescie nie niosly. Przyszli wszyscy odpicowani jak na bal, gdyby nie kolor jej sukienki niebieskie to w sumie mozna by ja ze mna pomylic, duzo strojniejsza, dluga z jakimis kamieniami. No ok. W kopercie od ich 2 i 2 malych dzieci dostalismy 150 zł :D rodzona siostra. Ale odbije to sobie na komuni tych slodziutkich az do porzygu dziewczynek. Gdzie juz w maju bedzie, pewnie mamuska liczy na koperty. A taka figa kasy nie zobacza kupie im jakis prezent coby mamuska im nie zabrala. I nie miala na nich zysku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrez wam , doaganie sie
kasy to prymitywny zwyczaj. Juz chyba nikt nie pamieta, dlaczego w ogole zaprasza sie gosci. Niedlugo,zeby kolezanka przyszla do kolezanki do domu na kawke, bedzie usiala dac koprete z wyliczeniem, ile kawa ile ciastko. Smiac mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieporozumieniem jest takie gadanie- kto ma ile dać, patrzenie ile kosztuje kombinezon dziecka w kontekście ile powinni włożyc w koperte. Porażka totalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrynogaa
Mam w tym roku 5 wesel i jak kazdemu bym dawac miala conajmniej po 300 zl w koperte to nie wyrobie. Do tego wiadomo, ze na wesele trzeba kupic kreacje, fryzjer, paznokcie, tez wydatki. panstwu mlodym teraz palma odbija. Wiadomo, ze ponosza koszty, ale przeciez to ich wybor. Nieraz i tak zydza na dobrej kapeli, jedzeniu lub wodce i mysla, ze goscie beda im walic tysiace do koperty. Bylam rok temu na weselu znajomego, porazka na calej linii. Kiepawa sala, w lecie upal na maksa a klima siadla juz po godiznie. Ciepla wodka na stole jakies dziwnej marki, zarcie takie na pol gwizdka a grajki weselne sie schlaly i po polnocy trzeba bylo muzyke z plyt puszczac bo nie bylo komu grac. Zabawa chujowa na maksa i za to zaplacic musialam 500zl za pare ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrynogaa
Dla porownania powiem, ze jak bylam przez jakis czas w UK to zaprosil mnie znajomy Hindus na wesele swojej siostry, nie wazne, ze tej siostry na oczy nei widzialam, ale oni maja taki tam zwyczaj spraszac znajomych znajomych, Na weselu bylo okolo 400 osob. Stoly uginaly sie pod zarciem i piciem, ludzie nie dawali zadnych kopert z kasa. Panstwo mlodzi do tego wreczali male podarunki osobom ktore przyszly. Zupelnei inna kultura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, ja naprawdę mam wyjątkową rodzinę... Aż nie mogę uwierzyć jak czytam o niektórych relacjach u niektórych w rodzinach, chore toto jest... o_O A w ogóle do głowy mi nie przyszło wyliczać w myślach na moim ślubie ile kto dał, że minimum przyzwoitości to taka i taka kwota, przecież wesela się nie robi dla pieniędzy, chryste.... Ale może to kwestia właśnie tego, w jakich relacjach się wychowywało. Ja prosiłam moich niepracujących kuzynów, żeby nawet nie myśleli o prezentach, w dupie to mieli, aby tylko przyjechali, bo mieszkamy daleko i naprawdę chciałam tylko tyle, żeby ze mną w ten dzień byli, a o udaną imprezę już zadbam ja ;) Po weselu jak porządkowałam prezenty to widziałam, że nie miałam ani jednej pustej koperty, wszystkie z imiennymi kartami, kwotowo było mi wręcz głupio, bo niektórzy naprawdę dali za dużo. Tylko, że brak anonimowych kopert to dla mnie coś NATURALNEGO, serio, z forum się dopiero dowiedziałam, jakie to częste wśród rodziny. I się głupia zajęłam zabezpieczeniem tych kart ślubnych wszystkich jako pamiątek, zamiast wypisać z nazwiska kto ile dał, jak to się obecnie praktykuje :P:P:P Serio, poważnie, NIE POJMUJĘ jak można OCZEKIWAĆ od gości pieniędzy, a zwłaszcza mieć w głowie jakieś kwoty minimalne o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to samo ale ja jestem
tak czytam...jak kogoś nie stać na wesele niech go nie robi, proste wyprawiając urodziny itp też liczycie że z prezentów Wam się żarcie i reszta zwróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po jaka cholere urzadzacie
wesela za ciezkie tysiace i wyliczacie, co sie oplacaMoze lepiej zalozyc restauracje i miec ceny w karcie. Przeciez jesli ktos milaby isc tylko na zarcie, to taniej mu wyjdzie restauracja i jescze sobie wybierze, co sam ch ce, Tu chyba ma chodzic o wspolne spedzenie czasu - czy za to sie placi i ile? Buractwo rządzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jakim zysku wy mówicieTępaki
wesele dla zysku?:D dobre sobie:D:D:D. myślicie że jak pokryjecie talerzyk to juz jest dla młodych zarobek? uświadomie was tępe pindy że oprocz talerzyka płaci się za dużo dużo wiecej rzeczy. w sumie talerzyki to jakaś 1/3 wydatków. poza tym jest jeszcze orkiestra, kamerzysta, fotograf, wódka, dekoracja sali samochodu, tort to wszystko NIE jest w cenie talerzyka, a płaci się za to duże pieniądze. więc nie myślcie ze jak łaskiwie wlozycie do koperty 400zł od pary to juz sponsorujecie młodym wesele:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna_gorzka mnie to też przeraża, najbardziej mnie rozwaliła jedna laska, która napisała, że ona przy liście gości z wesela zapisywała kto ile dał, żeby przypadkiem nie dać więcej. Ręce, nogi, cycki opadają. U mnie na weselu będzie dużo młodzieży szkolno-studenckiej i że niby mam od nich wymagać, żeby każde włożyło mi 500 zł, bo wszystkich zapraszamy z osobami towarzyszącymi? Przez głowę mi to nie przeszło, dopóki nie weszłam na to forum, myślałam, że to od gości zależy ile i co dają. Dla mnie to jest jakaś chora sytuacja, wyliczanie kto ile dał. Straszne czasy, naprawdę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do- tak zgadzam się.
moja chrzestna tak samo jak twoja siostra jak dowiedziała sie o moim weselu (2 lata wczesniej) to juz planowała jaką to kieckę sobie kupi, jak to córcie ubierze jak księżniczkę, jak to ona się będzie bawic. w efekcie wyszło tak że przed moim weselem rozjebali kase na jakieś quady, nie quady i przyszli na krzywy ryj nie dając nam ŻADNEGO prezentu. nawet najmniejszego za 50zł, po prostu NIC. tłumaczylil że dadzą po weselu i też nie dali haha śmiech z takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkrofon
takie wesela to wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@o jakim zysku wy mówicieTępaki -> nie musisz mnie uświadamiać, wiem, ile kosztuje wesele. Ale nie przyszło mi do głowy by wyliczać zyski z gości o_O To był dla mnie ważny dzień, więc chciałam go spędzić z bliskimi, mogli wszyscy przyjść bez złotówki na Boga o_O Byłam szczęśliwa, że mam ich obok, jeśli postanowiłam urządzać wesele to znaczy, że postanowiłam ugościć ich najlepiej jak potrafię i jak sobie mogę finansowo pozwolić- bo jestem szczęśliwa że są ze mną w tak Ważnej Chwili. Jeśli miałabym mniejszą kwotę do dyspozycji to urządziłabym mniejsze wesele. Jak kogoś nie stać to niech nie robi wesela- BO JAK MOŻNA OBCIĄŻAĆ SWOIM WESELEM GOŚCI??!! To Para Młoda jako Gospodarz jest odpowiedzialna za dobrą zabawę swoich gości, w zakresie swoich możliwości ugoszczenia. JAK KUŹWA MOŻNA Z GÓRY URZĄDZAĆ WESELE PONAD SWOJE KOSZTY I POTEM OCZEKIWAĆ KOPERT? I SIĘ OBURZAĆ, ŻE TO PRZECIEŻ 1/3 KOSZTÓW WSZYSTKICH??!! Nikt nikogo nie zmusza do wesela, chore jest to, że niektórzy wydają na wesele kasy, której NIE MAJĄ i to takie oczywiste, że gość musi zwrócić choć trochę, bo przecież tu jeszcze była orkiestra, no i fotograf był, no przecież się należy! Ej NO NIE CZAJĘ, ZWYCZAJNIE NIE CZAJĘ TAKICH LUDZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×