życie z endoprotezą biodra

Ala- czy miałaś przed wymianą bioder jakieś operacje na biodra? Skrót 3 cm - wydłużyli Ci ? Czy przed wymianą chodziłaś na rehabilitację?

Tu Ala ja miałam zwichniecie stawów biodrowych od urodzenia wytrwalam 42 lata ale teraz ból był tak silny ze nie dał normalnie funkcjonować ..cale życie miałam prawą nogę krótszą jakieś 1.5 cm .rok temu miałam pierwszą wymianę lewego stawu wszystko poszło super ale nogę wydluzyli o 1.5 cm czyli prawa skrocila się do 3 cm ...przez ten rok funkcjonowałam dobrze bo nosiłam wkładkę wyrównująca....teraz wszystko pięknie wyrównali operowana noga jest minimalnie dluzsza czyli jak zacznę ją później obciążać to się to wszystko idealnie ułoży ....na fachowej rehabilitacji teraz przed wymianą nie byłam mam koleżankę fizjoterapeutke I ona pokazała mi ćwiczenia rozciągające które ćwiczyłam w domu. ....teraz będę potrzebować fachowej rehabilitacji wzmacniającej ....ale to jeszcze za wcześnie na razie wystarczą ćwiczenia izometryczne których uczą w szpitalu ....Czy śpisz już na boku?

jeszcze raz ja, pisałam duży post niedawno na temat swojej operacji, po pierwsze mam równe nogi to pierwsza wiadomość jaką usłyszałam po obudzeniu,nadal chodze o dwóch kulach/2 drugi miesiąc po/ co wiedziałam od początku,że tak długo będe chodzić/jeszcze miesiąc / poniewaz jestem otyła i lekarze chcą ,żeby ta panewka miała szanse na dobre osadzenie a po trzecie ....na wznak spałam jedynie dobe po operacji ,zarówno lekarz prowadzący jak i rehabilitant na oddziale, już drugiej doby pozwolili spać na chorej nodze jeśli ktos mógł wytrzymac/ja tylko po 2,3 minuty/ teraz po 2 miesiącach śpie na chorej nodze poł nocy, a po trzecie drugiej doby moglismy spac na zdrowej nodze z kołdrą między nogami czyli chora noga na wierzchu ,przyszła pielegniarka zademonstrowała jak to ma być i nigdy na wznak nie spałam ani nikt u nas na oddziale ,do tej pory spie pól nocy na zdrowej z kołdrą ,drugie pól na chorej normalnie, czytałam że ludzie śpią po 3 miesiące na wznak ,ja tego absolutnie nie neguje ,skoro takie sa zalecenia ,u nas tak nie było ,śpie jak pisze, nic mi nie jest ale każdy przypadek jest inny, jeśli i ktoś sie boi to trzeba słuchac siebie i lekarza, u nas był gośc który wyszedł z oddziału po 8 dniach od operacji i sam pojechął samochodem w góry do żony, ale to już na własną odpowiedzialność, życze dużo zdrówka ,mysle,że dużo siedzi w naszej głowie, pięknie chodze o kulach .dwa dni temu zrobiłam trzy metry do przodu bez kul i niestey utykałam na operowaną noge, która mnie w ogóle nie boli ale utykałam jak przed operacją ze strachu ....mam nadzieje ,że jak w końcu pójde na rehabilitacje to ten ktoś pomoze mi pokonac strach ,powodzenia

Tu Ala ja po pierwszej operacji o 2 kulach chodziłam 6 tygodni i o jednej jakiś miesiąc miałam farta bo trafiłam na oddział rehabilitacji akurat w momencie odstawiania tej jednej kuli...rehabilitanci bardzo mi pomogli odzyskać wzorzec prawidłowej postawy i chodu sama nie dałabym sobie z tym rady ..pierwsze kroki bez kuli zaczynałam od chodzenia na piętach łatwiej się idzie i nie ma tej opcji utykania na operowana nogę......no ja teraz mam chodzić na kulach dłużej niż za pierwszym razem ...operacja była z komplikacjami pękła mi kość gdy wstawiali trzpień założono mi jakąś opaskę i dodatkowe śruby w miednice ....tak wiec każda każdy z nas to indywidualny przypadek i nie powinniśmy się porównywać....A jak u Ciebie z drugim biodrem ? Zdrowe ?

Hej Alu ,ja cały czas podkreślam ,że wszystko co z operacją związane to indywidualna sprawa i takie tez jest moje podejście do problemu , ja tylko opisuje swój przypadek....drugie biodro kiepsko ale troche jeszcze wytrzyma w gorszym stanie mam kolano w drugiej nodze i w ogole odkąd chodze o tych kulach bardzo !!mnie boli ta druga noga od obciążenia chyba .nie znam sie ale taka obręcz jak Ty ma moja przyjaciółka ,tez długo chodzila z dwoma kulami ale teraz śmiga spokojnie jest rok po operacji ,twierdzi,ze jak siedzi na wc to czasami palcami wyczuwa tą obręcz hii ,ja mam problem bo nie moge znależć rehablitacji dla siebie ,dwa miesiące mija musze sie intensywnie rozglądać , ,musze sie zbierać bo do pracy chce latem wrócic ,juz niedługo będziesz w domu tam dojdziesz do siebie ,moge podac adres email mój jeśli masz ochote, pozdrawiam Monika

Tu Ala ....ja już w domku. Moniko proszę podaj swojego mejla. :)

super podaje ..... monika.u1@wp.pl

Ala - to mamy podobnie wszystko nawet lata

Tu Ala .....Moniko napisałam na priv :)

Napisałam wczoraj dłuższy post a zapamiętał 1 zdanie ehhh Ja mam skrót 1 nogi ok 4 cm . Dużo. Też noszę wkładkę ale nie w każde buty da się taka wkładkę włożyć. Straszny problem. Mam nadzieję że po endo trochę zminimalizują ten skrót . Czy miałyście problem z odwodzeniem nóg ? Wizyta u ginekologa to wielka katastrofa . Czy po operacji korzystałyście z nakładki na sedes ? Podobno zalecane...

Powyżej Marta1977

Hej Marto ....ja miałam nogę krótszą o 3 cm wszystko wyrównali przy drugiej wymianie :) co do odwodzenia jest to kwestia wycwiczenia ja nie mam z tym problemu bo ćwiczyłam na gumie do ćwiczeń zakupionej w sklepie medycznym ....co do nakładki na sedes jest to zależne od wzrostu jeśli jesteś niska usiądziesz bez problemu na sedes nakładki potrzebują wysocy ludzie .... Kiedy masz termin operacji. Pozdrawiam Ala :)

Hej Marto ....ja miałam nogę krótszą o 3 cm wszystko wyrównali przy drugiej wymianie :) co do odwodzenia jest to kwestia wycwiczenia ja nie mam z tym problemu bo ćwiczyłam na gumie do ćwiczeń zakupionej w sklepie medycznym ....co do nakładki na sedes jest to zależne od wzrostu jeśli jesteś niska usiądziesz bez problemu na sedes nakładki potrzebują wysocy ludzie .... Kiedy masz termin operacji. Pozdrawiam Ala :)

Witam wszystkich, Ja jestem po operacji 3,5 roku, jest okej. Po operacji jeździłam na rehabilitację , bo krzywo chodziłam.Tam pokazali mi jakie wykonywać ćwiczenia i wykonywali masaże. Po 2-3 tyg były już pierwsze efekty. najważniejsze nie boli mnie noga :)

Jestem 6 dni po operacji endo staw biodrowy obecnie nie mogę w ogóle usiąść bo raz ciągnie szew drugiej to przykurcz w stawie biodrowym. Jest to trudne ponieważ wszystko muszę robić albo na leżąco albo stojąc na zdrowej nodze. Nie wiem czy mogę sama próbować siadać na razie przez pierwsze 6 tygodni zakaz rehabilitacacji profesjonalnej ze względu na ryzyko zwichniecia endo przez niedoswiadczonego rehabilitanta. Czy to minie bo nie wiem czy każdy ma problem z siadaniem tuż po zabiegu

Hej tu Ala ..jestem po wymianie 2 bioder ale problemu z siadaniem nigdy nie miałam ...spróbuj siadać na wysokich krzesłach daj sobie poduchy lub koce pod tyłek ...w pierwszych dniach tygodniach zalecane jest aby przy śiadaniu tyłek i biodra były wyżej niż kolana może masz nieodpowiednią wysokość siedzeń i z stąd Twój problem

Dziękuję za odpowiedź to już wiem o co chodzi ja miałam sztywny staw biodrowy i przyczyną sytuacji jest przykurcz zgieciowy bo trudno żeby go nie mieć jeśli staw był sztywny przez 30 lat ciężka i dluga droga przede mną do odzyskania sprawnosci. Myślałam tylko że może inni mają też ten problem

Oj bardzo ciężka ta droga do pełnej sprawności

Jak coś to pisz często tu zaglądam Ala

Ciężka droga jest ale warta wysiłku zwłaszcza jak się jest młodym a ograniczenia związane ze zwyrodnieniem uniemożliwiają normalnie życie. Problem sztywnego stawu mam od 30 lat. Może to głupie co napiszę ale marzy mi się seks po misjonarsku nieosiągalny ze względu na ograniczenia ruchu. Ostatnio to w ogóle żadnej przyjemności nie było bo ból i sztywny staw a człowiek w wieku 20-40 lat a nawet starszy ma swoje potrzeby. Tak mi tego brakowało poza tym normalnego życia też czułam się i byłam oszpecona kulejac marzyłam nie o szpilkach ale o ładnych delikatnych sandalkach i balerinach co przy skróceniu nogi 4.5cm było nieosiągalne. Ale wracając do tematu czy ktoś miał problem z siadaniem jak ja?

Czy teraz po operacji wyrównali Ci ten 4,5 cm skrót nogi. ?

z siadaniem nie ...mam do tej pory ze wstawaniem, 6 miesiac po, jak wstane do ide i sie kiwam jakiś czas zanim osiągnę jakiś pion, tak jak ktoś napisał powyżej siadać na wysokim krzesełku, kupić prosze taką poduszke ortopedyczyną pod pupe, mnie bolała bardzo długi czas kość krzyżowa bo jak tak prosto siedziałam to własnie na tej kości, koniecznie wysoka deska na wc nawet jak sie jest niskim tak ja ja to i tak o niebo lepiej się siada niż na normalnej, apropo rehabilitacji ,dziś wróciłam z sanatorium z Buska / po endo robione 16 stycznia tego roku/w jakim szoku byłam ja której zalecono pierwszą rehabiliatcje 3 miesiące po operacji ...kiedy rozmawiałam z chorymi po endo ,którzy mieli operację 2 tygodnie temu !!po operacji zostali na oddziale celem rehabilitacji!!!na moim oddziale w moim szpitalu to było niedopuszczalne a tu wręcz zalecone odgórnie ,starsze Panie świetnie chodzące o kulach 2 tygodnie po zabiegu gdzie ja gniłam w łóżku w tym czasie ,był to słynny w polsce szpital ortopedyczny z oddziałami sanatoryjnymi " Na Górce" czyli co kraj to obyczaj ...pozdrawiam bioderkowiczów

Tak chyba wydluzyli te 4 cm chociaż lekarz mówił że samo się jeszcze "uklepie" więc może być rowno lub niewielki skrót. Przykurcz powoduje zgiecie w stawie około 40 stopni trochę nadrabiam kręgosłupem ale nadal mało żeby siąść. Jak wygląda prawidłowe siadanie bo ja siadam na łóżku spuszczajac nogi od kolan poza wysoką wersalke w niewielkim rokroku stopami dotykam do podlogi czy dobrze?

Zawsze przy siadaniu nogę operowaną miej na wyproscie wysunietą do przodu

Dziękuję tak zrobię tylko ten przykurcz brak rotacji odwiedzenia itd. Na dzień dzisiejszy to tylko muszę doprowadzić chociaż do siadania w niepelnym wymiarze tj. Okolo 80stopni ale jak samemu jak lekarz nie pozwala na rehabilitację

A dlaczego nie wolno Ci rehabilitacji ? Bez rehabilitacji to bioderko będzie "do niczego"

A po opuszczeniu szpitala ćwiczenia izometryczne na rozruch do domu dostałaś ?

Ono jest do niczego bo bez możliwości siedzenia życia nie ma. Staw tak jak pisałam był całkiem sztywny przez 31 lat stąd problem. Rozmawialiśmy z rehabilitantem ze szpitala o tym że jeśli mam dobrego rehabilitanta obeznanego w temacie to tak jeśli nie mam to czekac do 6 tygodnia a później rehabilitacja. Kazal napinac samemu mięśnie czworoglobu napinac mięśnie stopy i pośladków i tyle ale to nie rozwiązuje problemu przykurczow. Obecnie staram się siadać coraz głębiej powolutku do pojawienia się niewielkiego bólu i cwicze stopę a później kładę i tak po troszeczku coraz bardziej siadam tj okolo 40 stopni zgiecia ale czy to dobrze to nie wiem. Gdzie później jechać na rehabilitację może wiecie nie tanio tylko dobrze. Jestem z Mazowsza więc fajnie żeby było blisko

Bez problemu można funkcjonować o ile zabieg jest zrobiony o czasie oraz przez specjalistę. Czasem warto nawet pół Polski przejechać, aby trafić do odpowiedniego fachowca. Dr. Marek Czerner pracujący w http://www.kortklinika.pl/ortopedia/endoproteza-stawow jest specjalistą w tym zakresie, warto umówić się na konsultację, a następnie na zabieg. Sama klinika w pełni profesjonalna, europejski standard, miła obsługa.

Witaj Marto 1977 !co z Twoją operacją? Ja też wybieram się na operację endoprotezowania stawu biodrowego w Otwocku.