dzień dobry

Ok zaraz zadomowić Bó. Ale chyba jesteś cywilizowana i nie trzeba Ciebie oswajać?

Bó, jeśli do Ciebie to jeszcze nie zdążyłem poznać jego zalet. Mogę jedynie powiedzieć, że przypuszczam... coś :-) Nowy, w każdej plotce coś jest. Więc wstrzymaj się z dementi.

Arni, zdecydowanie do Ciebie to słowo nie pasuje. Takim słowem określa się jakąś zwykłą kobietę z tłumu. A do Ciebie pasuje coś bardzo ostrego, wyrazistego :-)

Arnold czarna. Pysznie. :) Długie, krótkie? Grzywka w ząbek czesana?

Nowy w mieście nie. Jestem dzika i nieujarzmiona. Z buszem między udami. Po co mnie idealizujesz? Przestań w tej chwili.

Androgen co sugerujesz? Powiesz mi? :)

Sugeruję Bó, że pozostajesz tajemnicza :-)

No i tego. Adrogen odrzuć domysły. Daj się ponieść fantazji, spontaniczności. Gdyby to mój język cię lizał? Jak byś wolał? Albo jak lubisz po prostu. No. :)

bó raz krótkie raz długie i grzywka jak u hitlera taka na boczek przylizana;)

Czekaj, padło ze przypuszczasz coś. A więc? Co? Mówże zaraz.

Nie mogę Bó. Muszę dbać o wizerunek na forum. Fantazje pozostawię dla węższego grona niż całe kafe :-)

Arnold tak się da? Naucz mnie. Dzisiaj chcę mieć dłuższe niż mam. Ej, dobrze że wąsa nie masz Adolfowego.

Dobry wieczór

Androgen szpik z ciebie. Żeby w gronie mówić o fantazjach ze mną to się w głowie może przewrócić.

Tak na prawdę to wstydzę się przy Nowym.

A w co się tak bawisz niunia?

I dobrze Androgen. On jest zazdrosny i kieruje się złośliwością. Tak więc nie uzewnętrzniaj swoich emocji. Zwłaszcza przy tym obiekcie. Myślę, że co się odwlecze to nie uciecze. I proszę byś teorii nie tworzył. :)

Przestać? Ju dawno bym tego nie robił ale to silniejsze od mnie i zupełnie na tym nie panuję Bó. Już naprawdę studzę się jak mogę a mimo to wychodzą mi posty jak na święto dziękczynienia Pewnie zważyłaś że przynajmniej w bezpośrednim forumowym kontakcie na tyle staram się Ciebie obrazić byś chociaż przez ułamek sekundy pozwoliła rozkoszować się chwilą potępienia i pogardy.

Dobrze Bó. Nie będę ich tworzył :-)

Zgaduję że malutka bawi się w układanie puzzli z podartych gazet.

Bó, Nowy kieruje się złośliwością? Pierwszy słyszę :-)

malutka bawi się w życie za Twoich czasów nowy ta zabawa nazywała się DOM

Androgen, tak jest zdrowiej. Nie krzywdząco. Poza tym jak wiesz twoje teorie nie zawsze są słuszne i sprawiedliwe. :) Ty przyjmuj. :)

Co mam przyjmować? I nie tworzę żadnych teorii a jedynie snuję domysły. Wiesz, fantazjuję sobie czasem :-)

Androgen tak mi się to przedstawia. Jako złośliwość. Słuchaj powiedz mi jako mężczyzna. Co nim kieruje? Że tak mi brzydko mówi? Że nie lubi mojej natury? W sensie nie lubi gdy go olewam. :) Nie no, serio kurczę. Powiedz mi. Co facet ma we łbie, jeśli to nie złośliwość?

Nowy nikogo nie lubi, nie bierz tego do siebie :-)

Przyjmować na klatę moje do ciebie przesłania. To. :) a fantazja? A którz ich nie ma? Myślisz, że ja tego nie robię? A jakże! Z tobą też miewam. Nie dziwuj się, taka natura. Niech będzie, że moja.

Któż. Ale wstyd. :/

Bawiłem się w "dom" Mało tego, przez te zabawy całowałem się pierwszy raz w życiu. :) Sęk w tym że wtedy byłem gówniarzem a malutka raczej aspiruje do osób, które chcą być traktowane poważnie. Zostanę przy "gazetach" a Ty Arni w końcu mogłabyś się opanować i nie wypominać mi tego że jestem dziadełe. :O

Nowy w mieście, kiedyś płakałam. W tej chwili podnieca mnie to. Nie żałuj sobie. Takie twoje pisanie zbliża mnie do ciebie lotem sokoła.