To było Tak... Wczoraj.

Wiem że brak słów,ja już siły nie mam do tego :(

Można umyć zęby.są gumy do żucia.Wiadome.że nie każdy może po trawie,ale doznania są super jak już przyjdzie co do czego :)

I powiem Ci pendzior,że zazdroszczę Twojej kobiecie,że ma faceta który szuka pomocy i stara się dla niej.:)

Nie wiem Pewnie każdy reaguje inaczej -mówią ,że zioło wyostrza zmysły i o odczucia jakie masz w sobie . Ja nie palę dzień w dzień ,ale raz na 2 miesiące około ,papierosow nie palę wogóle . Mam ochotę zapalić jadę do amsterdamu na kilka dni biorę hotel na Dam 9 i tyle . Na mnie to działa jak super afrodyzjak .:)

gratulacje no właśnie o te odczucia mi chodzi :)

up

doznania :)

Ważne ,że Pendzior się nie poddał ! Walczy chłopak i o to chodzi !

Po fecie też fajnie,bo można całą noc,wtedy mój ma ochotę,experymentujemy w łóżku i jest czad,ale szkoda mi zdrowia na ten syf :(

Walczy,ale żeby to nie było na krótką metę,bo jak kobieta ma niskie libido to nic z tego ;( kurcze jak ja bym chciała faceta który wie czego chce i potrafi zabiegać o kobietę a mój? nie pamiętam kiedy mi jakiś komplement powiedział :(

pcham

Pendzior a nie lepiej pogadać o swoich problemach z kimś na żywo ,a nie opisywać wszystkie Twoje rozterki na babskim forum .....dla mnie to jakieś mało męskie

Żona mam nadzieje ,że tego nie czyta tego co z Nią robisz i jeszcze szczegółowo opiszesz Jej zachowanie ......

Ja tylko zioło . Dawniej jak byłem młodszy to się wyszalalem :) Miałem taką dziewczyne wtedy ,w tamtych czasach ,która była równie szalona jak ja :) Chyba najfajniejsze 2 lata mojego życia . Była najlepszym kumplem i kochanka w jednym :)

Nie ważne gdzie,ważne że szuka pomocy dla swojej kobiety a to jest męskie :)

capa po trawie nie pochodzi z ust tylko tak jakby z pluc, mycie zebow i zucie gumy nie pomoze podczas slimaczenia bo zawsze to czuc. ale jesli to komus pomaga to super, mi bardziej przeszkadza. Pewnie topik wymrze naturalnie ale ciekawi mnie czy i kiedy sen Pendziora sie skonczy.

Ja też się wyszalałam,nawet zioło to sporadycznie jak mnie ktoś poczęstuje.

Powiem Ci,że tyle lat co ja paliłam...ale nie kojarzę żadnego capienia

cukierek ja chciałabym te Twoje iskry zobaczyć haha Pendzior - mail

No ok ,oczywiście po to to jest ....z tymże ja już po raz kolejny czytam rozterki pędziora wszystkie podobne do siebie ..... i tak myślę jak by Mój facet tak się zachowywał cały dzień na kafe ...co ja zrobiłam czego nie zrobiłam ....dziwne odczucia mam ... Są specjaliści którzy mogą pomóc Twoim trochę wyolbrzymionym ( co tu się oszukiwać ) problemom

Ja pale prawie codziennie. Chodzę na siłownię 4xtydz. Wystarczy, że spojrzę na żonę i mam ochotę... Teraz, gdy już dotarło do żony i wyraźnie się polepszyło, nie mam zamiaru spocząć na laurach.

Ja też nie rozumiem o co chodzi z tym capieniem :) To tak jak pijesz whisk(e)y i "capi myszami " mówią . Ale rozumiem ,że komuś może nie podchodzić.

Ja pale prawie codziennie. Chodzę na siłownię 4xtydz. Wystarczy, że spojrzę na żonę i mam ochotę... Teraz, gdy już dotarło do żony i wyraźnie się polepszyło, nie mam zamiaru spocząć na laurach.

Kurcze ale jak to jest,że mój nie ma na mnie ochoty nigdy :O to jest jakaś paranoja :(

Temat specjalisty też był poruszony. Mam jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby. Ona rozmawia z siostrami na takie tematy i jakoś nie widzę w tym problemu. A przecież ja również widuje się z nimi. Tu jesteśmy anonimowi.

czesc słodka slowianka . No tak mam .:) Jak jedna strona to czuje jest miło ,ale jak obie strony mają wyostrzone zmysły -to jest dopiero kosmos :)

byc moze ja jestem bardziej wrazliwy ale zawsze to mi przeszkadzalo, nadmieniam ze nie pale fajek w ogole a trawsko palilem wiele razy w moim dlugim juz zyciu. a co do whisky to mnie zaskoczylas z tymi myszami. widzisz kazdy jest inny

Pendzior ....ok rozumiem

My przerzuciliśmy się na elektryczne.

Tzn ja whisk(e)y lubię i piję . Tylko takie opinie o jej zapachu słyszałem od kilkuludzi .