Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pendzior

To było Tak... Wczoraj.

Polecane posty

Jeśli kogoś poznam to jej o tym powiem. I to zanim się prześpię z nową. Będzie miała zdradę na życzenie, a nie w afekcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Pisze przecież, że ona nie chce seksu ale ze mną. Wczoraj mi to powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Echhh1982
Autorze..czytaczki-zapewne nie jedna z nas chcialaby i w skrytosci marzy o takim mezu jak Ty :) Ja pierwsza sie do tego przyznaje :) Why moj menn nie jest ani w jednej rzeczy-najmniejszym cieniu-podobny do autora.....Pozdrawiam wszystkich Ola z Opola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyb windy towarowej
wiedza najprawdziwsza - ŚWIĘTA RACJA !!! Tylko najsmutniejsze w życiu jest, że te kobiety przeważnie nie mówią żegnaj, tylko trwają ze strachu przy mężach, którzy właśnie jako mężowie, ojcowie, głowy rodziny są idealni, ale w zasadzie kobiet nie pociągają jako mężczyźni, nie kręcą ich seksualnie. Facet taki przez całe życie się męczy z powodu braku seksu, a kobieta całe życie go oszukuje, że boli głowa, ręka, noga, palec, ma okres, jest zmęczona, sprzątała, prasowała albo ma okres, albo jest późno, jutro praca, dzieci usłyszą, mama usłyszy, sąsiad usłyszy, itd... Dlaczego więc, DLACZEGO taka kobieta nie odejdzie od męża i nie da i jemu i sobie wolności i możliwości bycia szczęśliwym. Po co trwa w takim związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nknfknsk
tylko wiecie, kazdy powinien sie zastanowic, czy wazniejszy dla niego jest seks, czy kochajaca i wierna zona. mozesz miec zone ktora bedzie chciala co godzine. ale bedzie zdradzala, bedzie traktowala cie jak sponsora, albo lezala na kanapie i czekala az ogarniesz chate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyb windy towarowej
panią do sprzątania to możesz sobie wynająć za pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nknfknsk
nie twierdzę, że żona to pani do sprzątania. chciałam tylko pokazać, że można trafić na świetną kochankę, ale kiepską żonę, której nie będzie obchodziło jak ci minął dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba do niej dotarło, że popełniła duży błąd. Wieczorem zaczęła przepraszać, że rozumie. A i tak znów musiałem tłumaczyć, że musi dawać znaki i gesty, że ma ochotę, nakręcać się cały dzień to gdy przyjdzie czas będzie ten oczekiwany i wytęskniony seks. A nie, że ja cały dzień robie podchody bez żadnego okazania zainteresowania z jej strony. A wieczorem przyjdzie do łóżka i czasami wręcz czeka, czy się za nią wezmę. Zobaczymy jakie to przyniosło efekty. Ja na jakiś czas mam teraz wyyebane na starania się. Wyrobiłem normy do następnego roku przestępnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza najprawdziwsza
szyb windy towarowej- ciesze sie ze spotkalem kogos kto podziela moje zdanie i kogo zdanie tez podzielam. Musisz byc fajna babka do pogadania. Zastanawialem sie nad tym pytaniem, ktore zadales dlaczego kobiety mecza sie w zwiazkach, udajac i "oszukujac" partnera. Napisalem w cudzyslowiu bo nie mysle ze to jest swiadome postepowanie. Mysle ze kobiety kieruja sie tymi samymi przeslankami jak podczas wyboru partnera zyciowego tzn. kobieta moze sie ohajtac z facetem ktory jej nie pociaga niewiedzac ze skazuje sie na problemy, potem tkwi w zwiazku bez namietnosci bo najwazniejsza jest rodzina, posiadanie meza jakikolwiek by nie byl itd. jak sie spojrzy na nasze matki to zrozumiemy wiecej. Najwieksza kara jest gdy ten beznadziejny,niemeski, niepociagajacy maz odchodzi, swiat sie wali. dla mnie brzmi to jak wyzwolenie ale ja nie jestem kobieta. Penidzior - ostro jedziesz ze swoja zonka, ale musze powiedziec ze ona tez jedzie z Toba jak po gnoju, zeby Ci powiedziec ze z innym to by miala ochote to jakas masakra jest. Mowisz ze zrozumiala ze postara sie. Zycze Ci aby tak bylo, zeby zaskoczyla. Pozwol jednak ze bede do tego nieco sceptyczny, nie jaraj sie tym zbytnio. skorzystaj z pieknych momentow bo jesli tak powiedziala to byc moze przez pewien okres czasu bedzie sie starala Cie zauwazyc a Ty korzystaj. kochaj ja. Ja tez mam ostatnio lepszy czas, ciesze sie jak dziecko, moze moja tez troche chcialaby sie zmienic? powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co obraziels sie, ze ona nie chce tak jak Ty i idziesz sie bawic do innej piaskownicy??? dziecinade odstawiasz nadal. Piszesz _ Ja jej wytlumaczylem, powiezialem, etc. Robisz nadal to samo. A ona da Ci te kilka razy, bo jako maz i ojciec sie sprawdzasz, da Ci na odwal sie, bo jej dobrze w tym ukladzie. Dobrze, dopoki nie spotka swojej prawdziwej polowy i wowczas popedzi w podskokach za innym, a Ty nadal bedziesz myslal, ze to Ty masz ja w szachu, bo z tego co widze, to nieglupia kobietka. Zycze Ci dobrze autorze i szczerze doradzam ale musze to powiedziec - nie pociagasz jej, ona nie ma na Ciebie ochoty. Nabiera jej nagle po szantazu, pod grozbia Twojego odejscia lub zdrady. To nie jest ochota, to jest malzenska prostytucja. Bardzo Ci wspolczuje, bo z tego nic nie bedzie na dluzsza mete. Daj sobie spokoj, przestan ja zmuszac, szantazem i grozbami, odpusc, bo takim przymuszeniem jeszcze szybciej stracisz to co masz. Nie wiem jak wyobrazasz sobie wasze malzenstwo ale moje bylo podobne, super maz, piekny dom, wielka pierwsza milosc i po 12 latach, ten jednen jedyny, prawdziwy seks, orgazm i to co potrzeba. Nie moglam sie na niego napatrzec, nadotykac, bylam napalona jak dzika kotka ;P przez 12 lat zwiazku z mezem nigdy tyle razy nie kochalam sie. Wybor meza byl bledem, zbyt szybka decyzja, bo zwiazek zaczelismy gdy mialam 18 lat. Bylam za mloda na zwiazek, potem na malzenstwo. W wikeu 30 lat jestem inna kobieta, z innym potrzebai i preferencjami i maz nie przystawal do moich wyobrazen o mezczyznie, bo ojcem i mezem byl doskonalym. Czasam mysli sie milosc z przywiazaniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ona mnie pcha w ramiona innej, a ja ją do innego. Sam od siebie nigdy jej nie powiedziałem, że poszukam innej. Nie mam pojęcia jak będzie za tydz., m-c. Ale zauważyliście chyba, że nie jestem typem, który szybko się poddaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi z moim mężem tez się nie chciało kochać, mialam go dość za całokształt do tego stopnia, że choć w łóżku wcześniej było bardzo dobrze, to po urodzeniu dzieci, wiecznych kłótniach, braku wsparcia, przestał mnie pociągać, nie widziałam w nim faceta, tylko dupka. On mnie oskarżał ze zrobiłam się oziębła, że prawie w to uwierzyłam i jeszcze bardziej go nienawidziłam. Po rozwodzie oziębłość minęła :) :) :) Zwyczajnie miałam go dość i dlatego seksu z nim też !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mi do głowy taka myśl podsumowująca. Nie należy wchodzić kobiecie w du.pe zbyt często, bo Cię osra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaaa, kolejna rozmowa,kolejny raz Twoja żona coś zrozumiała...., na ile? na dzień, dwa, tydzień? i znowu będzie to samo, nie łudź się. Ja też już teraz wnioskuję, że nie pociągasz ją, ona tkwi w tym bo jej tak wygodnie, mąż pomaga, dba, pracuje, nie szlaja się, źle? bardzo dobrze, a sfera seksualna zimna, wypaliła się, więc wymyśla wymówki, że zmęczona, powinna być z Tobą szczera i powiedzieć Ci prawdę, Zobacz ilu mężczyzn znajduje sobie na boku kochankę, ale od żony nie chcą odejść? dlaczego? bo im też jest wygodnie, posprzątane, ugotowane, wyprasowane, u kochanki tego nie będą mieli i tkwią dalej w swoich malżeństwach unieszczęśliwiając rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wież mi, że jeśli to tylko na krótką metę, nie będę się dłużej męczył w tym małżeństwie. Ale i nie będę żony oszukiwać. Bo być może z innym będzie szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza najprawdziwsza
Zrobisz jak chcesz. Nie jest do konca pewne ze ona bedzie szczesliwa bo pojecie szczescia to nie sam tylko sex pozatym w innym zwiazku moze popelnic ten sam blad ktory popelnila z Toba czyli bedzie chciala byc z facetem ktory sie nia i corka zaopiekuje, ktory jest dobry i ma forse itd, sex moze nie byc dla niej przeslanka ktora bedzie miala decydujace znaczenie. Nie oznacza tez ze jak ty odejdziesz nie bedziesz sie meczyl z kolejna kobieta. Gdybym byl Toba i rzeczywiscie podjales decyzje ze to koniec to rozgladnalbym sie dookola, nie odrzucalbym zalotow innych samic z Twojego terytorium. Poskakalbym niezobowiazujaco z kwiatka na kwiatek, posmakowalbym wody z kilku strumykow i jak znalazlbym ta jedyna, ktora bedzie odwzajemniac pozadanie i z ktora dopasowalaby sie pod wzgledem libido i bezpruderii to wtedy bym dalej myslal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy byłbym do tego znów(przed ślubem) zdolny. W każdym razie zacząłem zwracać baczniejszą uwagę na zainteresowanie kobiet moją osoba. Jeśli kogoś poznam, a sytuacja nie ulegnie zmianie, powiem jej o tym. Będę zdawać wam relacje, bo w dużej mierze dzięki Wam, stałem się silniejszy w swojej walce o szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17 marzec 19:55
Przeczytałem i mogę napisać parę słów... Kobiety mają plan na życie, zazwyczaj jest to małżeństwo czasem same dzieci. Jeżeli żona miała w planie tylko dziecko to sprawa przegrana, nie ma sensu się szarpać. Ten plan wynosi się z domu, tkwi w wychowaniu. Twoja postawa albo cały się oddaję albo nic nie daję przemyśl to jeszcze Nie masz żadnych zainteresowań, hobby aby je realizować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem takiego czegoś, a nie prościej się rozwieść? Po cholerę najpierw chcesz szukać a potem ja informować? Żeby dobić? To może teraz powiedz że już szukasz i może czas na rozstanie? Po co to komplikować? Nie rozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje na zmiany i nie ma czasu. Kiedyś jeszcze chodziła ze mną na siłownię. Nie dobić, tylko to już będzie ostatni moment na opamiętanie się. Choć ten moment właściwie już nadszedł. Daje jej jeszcze trochę czasu. Latem już się nie powstrzymam widząc te ciała dookoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza najprawdziwsza
Też tak myślę jak poprzednik.Po co ja informować o zdradach itd? Podejrzewam ze nie jest jej łatwo z tym wszystkim.Badz facio! Jak juz zdecydowałeś to co zdecydowałeś to Twoja sprawa ale to trochę brutalne takie pastwienie się wiesz np wiesz małżonko dziś Zuza z wilki obrobila mi gałkę a potem mialem z nią anala.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyb windy towarowej
tak Pendzior, zdradź ja a potem jej o tym powiedz, tylko nie zapomnij ze szczegółami opowiedzieć, jak to tamta Ciebie pragnęła, jaka była chętna, jak Ci dogodziła...będziesz miał satysfakcję jak cholera...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem, że powiem jak kogoś spotkam i zanim pójdziemy do łóżka. Za szybko czytacie czy jak? Co Wy z tym analem? Nie da się bez niego obejść czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego anala to zdecydowanie za dużo na kafeterii, nie mogą zrozumieć, że anal to dla pedałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szyb windy towarowej
a słyszałeś o czymś takim jak przejaskrawienie? W celu zwrócenia szczególnej uwagi czytelnika na pewne cechy osobowości bohatera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pendzior a powiedz mi jaka była twoja zona przed slubem ? Skoro miała jeden czy dwa orgazmy w swoim zyciu to wydaje mi się, że cos z nią nie tak . Dziwne, że jej to nie przeszkadza . I dlaczego do tej pory nie udaliście się do seksuologa ? Skoro taka jej natura i wystarczy jest seks raz na m-c a Tobie nie to ja nie widze przyszłości w waszym małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się zaczęło od ok. Roku. Coraz rzadziej i rzadziej. Odkąd pracuje to już tragedia. Właśnie dziwi mnie ten brak zainteresowania brakiem orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może już teraz jej powiedz o swoich planach i się żona opamięta? Nie umiecie rozmawiać czy jak? Czy nie słucha w ogóle i lekceważy co mówisz do niej..? Ale jestem upierdliwa, ale dopytuję bo chcę zrozumieć myślenie faceta. Może kiedyś tez mi się przyda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doczytałam to o tym roku ale bardziej mi chodziło czy wczesniej lubiła seks czy tylko "dawała" na odczepnego ? Jeśli od zawsze jej libido było niskie a teraz doszło macierzynstwo, praca.. Mozliwe, że juz jej nie zależy na zaspakajaniu twoich potrzeb . Ktos wczesniej napisał, że może juz jej nie podniecasz . I tu nie chodzi o wygląd zewnętrzny ani to , ze pakujesz na siłowni. Rozumiesz ? Jak dla mnie to ratunkiem dla waszego związku jest wizyta u specjalisty ! Nikt nie wie co siedzi w głowie twojej zony. Nawet Ty tego nie wiesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×