Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka z Warty

facet płaci tylko za siebie

Polecane posty

Gość olos34
No cóż, jak faceta nie stać na to żeby zaprosić kobietę na randkę to zostaje mu tylko masturbacja;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i wydaje mi sie, ze jak dzoewczyna zaprasza faceta na kolacje czy inny posilek to serwuje mu cos mniej pospolitego niz schabowy z ziemniakami" Co na przyklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą, zapytałbyś się najpierw czy nie ma jakiś alergii, co lubi itd? Czy strzeliłbyś focha, że zbyt wybredna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś miałam konto na wizazu
dokładnie nie stać cie zeby gdzies zaprosic kobiete, to nie zapraszaj, oszczedzisz jakieś bidulce ze trafi na ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krótka piłka - kto zaprasza, ten płaci 🖐️ ­ jeśli gdzieś kogoś zapraszam, to znaczy, że zamierzam zapłacić za nas oboje. płeć zaproszonego i relacja między nami nie tu żadnego ma znaczenia. ­ jeśli się idzie gdzieś razem w ramach po prostu wspólnego wyjścia bez zapraszania, to każdy płaci za siebie i wsio 🖐️ ­ a ludzie w związkach powinni takie rzeczy sobie omówić, bo skoro są razem to chyba oczywiste, że każdy będzie dawał coś od siebie w ramach sił i możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubzik
i bardzo dobrze k..a robi!!! Przynajmniej niebedzie marnowal kasy na laski ktore leca tlyko i wylacznie na kase, bo widocznie sie na tym przejechal. Gosciowi stawiam piwo za takie podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Moorland: a kawa, to proszek zalany woda, mozemy sie takimi argumentami wymieniac jak chcesz. Jesli uwazasz, ze koszt zrobienia domowego obiadu dla 2 osob = 60 zl, to nie bardzo jest dalej wymieniac sie "argumentami";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Moorland: jaki jest procent prawdopodobienstwa, ze ktos ma alergie na zwykle jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś miałam konto na wizazu
inna kwestia czy zapraszam kolege, brata, męża czy kogoś innego to JA płace jeśli robimy impreze składkowa, to kazdy sie dorzuca ale nie wyobrażam sobie zaprosić kogoś gdzies i potem się rozliczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na herbate to stac kazdego, ale mowa o jedzonku chyba:) poza tym do duoy z Ciebie facet, juz tekstem ze bilet kosztuje 25 z nie 20 zl w weekend to sie pograzyles:-o skapy i minetek nie robi bo go to brzydzi tragedia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choc powiem Wam mialem ostatnio troche kaca moralnego :) koleznka zaprosila mnie do cukierni, chciala pogadac i przy zamowieniu powiedziala ze placi powiedzialem spoko.... tylko pozniej jak zaplacila prawie 100 zl to atumatycznie chcialem sie dolozyc ale ona odmowila kategorycznie ciut glupio sie poczulem ale wieczor byl mily wiec ...szybko zapomnialem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety kosztują...
jeśli facet chce poruchać musi płacić. Albo za kino, restaurację, prezenty i to bez pewności, że dostanie czego chce, albo od razu iść do burdelu i zaruchać pewnie i szybko. mm Tzw. porządne kobiety brzydzą się prostytucją i potępiają prostytutki, bo robią im konkurencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczekowaaa
myslę, że czasem mógłby zapłacić. Nie proponuj raz, ze oddasz za bilet i zobaczysz co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek - spore. Ja jestem na parę rzeczy uczulona i nie mogę jeść tłustego (dlatego zwróciłam uwagę, że rosół to nie zupa, a sam tłuszcz). Do tego wielu rzeczy nie lubię przez sam zapach czy po prostu przez to, że na co dzień mam mocno ograniczoną dietę. Więc gdyby ktoś zaprosił mnie na obiad do domu to czułabym się z tym bardzo niezręcznie bo szansa, że musiałbym odmówić zjedzenia obiadu jest całkiem spora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Maciek B. "Osobokoszt obiadu w domu to 5-7 zl, a osobokoszt obiadu w lokalu to min 30 zl w gore." Ale dlaczego niby praca kucharza w knajpie ma być więcej warta niż praca laski przygotowującej obiad w domu. Przecież produkty na obiad knajpiany nie kosztują więcej niż te na obiad domowy (pewnie wprost przeciwnie). Więc laska spokojnie mogła by wręczyć rachunek za owe produkty + plus wycena pracy własnej i wtedy na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olos34
To płaćcie za siebie tylko, ale żadna szanująca się i atrakcyjna kobieta wam za to nie da;), chyba , że jakaś małoletnia zdzira. Kobiety wybierają facetów, którzy wiedzą jak się starać i że kwiata trzeba kupic czasem, albo na kolacje zaprosić. Skąpy gołodupiec nikogo nie kręci i nie interesuje, zapewniam was chłopcy. Możecie sobie tłumaczyć, że laski lecą tylko na kasę ale prawda jest taka, że lecą na zaradnych życiowo facetów z przyszłoscią, którzy nie muszą liczyć każdej złotówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś miałam konto na wizazu
piszesz o schabowym, ale ja napisze ci o polędwiczkach grillowanych, pieczonych ziemniaczkach, swieżej salacie z pomidorami, ogórkiem, czerwona cebulka, papryka i fetą, do tego sos czosnkowy domowej roboty i jakieś ciasto albo lody na deser do tego napoje na kolacje / obiad randkowy do domu nie podam surówki z kubełka i przeźroczystego schabu :D tym moge poczestowac kogos ot tak przy okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No cóż, jak faceta nie stać na to żeby zaprosić kobietę na randkę to zostaje mu tylko masturbacja" Za sam seks, to sie u inneg typu pan placi, a w przypadku tzw. zwyklej dziewczyny i tak nie masz gwarancji, ze do czegos wiecej dojdzie, chocbys wydal 500 zl na jednej randce;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek mam Ci wymienuc na poczekaniu potrawy? nie zribie tego bo nie gotuje i nie pasjonuje sie tym, ale jak jest potrzeba to cos tam zrobie od tego sa ciekawe przepusy ogolnie dostepne, ze nie problem jakis fajny znalezc i wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek - jesteś. Albo inaczej - umawiasz się z byle kim i szkoda Ci pieniędzy na te kobiety. Sypiasz z nimi chętnie, ale nie masz większych planów co do nich więc szkoda Ci pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Moorland: no rozumiem, ale faceci raczej rzadko zapraszaja na obiad do domu i na pewno nie bylby to rosol. Ale dzieki za naswietlenie problemu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jestem na parę rzeczy uczulona i nie mogę jeść tłustego (dlatego zwróciłam uwagę, że rosół to nie zupa, a sam tłuszcz)" ­ to znaczy, że nigdy nie jadłaś dobrego rosołu :P ­ dobry rosół, ugotowany na chudym mięsku nigdy nie będzie tłusty. ­ chociaż chyba gubisz się w zeznaniach moorland, bo niedawno nam pisałaś, że tobie jest zupełnie wszystko jedno, co jesz :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale dlaczego niby praca kucharza w knajpie ma być więcej warta niż praca laski przygotowującej obiad w domu." Dlatego, ze kucharz robi to zawodowo, a ona zaprasza go na spotkanie towarzyskie do domu. Jesli natomiast traktuje to jako prace, to wystawi mu rachunek, jesli tak uwaza, ze powinna zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@olos34: kobieta ktora opisales/alas nie jest na pewno szanujaca sie i takie sa zazwyczaj omijane szerokim lukiem. "Takie" w znaczeniu z roszczeniowa mentalnoscia. Jesli ktos tak rozumuje na samym poczatku, to pozniej bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do olos 34 zgadzam sie, laski kreca zaradni mezczyzni... dlatego jest pozniej zdrad rozstan etc. bo znaczna grupa kobiet mysli ze skoro sa kobietami to juz im swiat facet rzuci pod nogi. z poczatku tak, owszem ale ... jest jedno male ale, zaradny zyciowo chlop, wiedzacy co chce szybko zmadrzej i zobaczy ze jesli nie uzyskuje tego co chce w postaci, czulosci, bliskosci seksu, ciekawej rozmowy to szybko babe kopnie w zadek. Taka zyciowa prawda, kobitom sie wydaje ze seks jest sila napedowa ale ja uzyje innego slowa ...sila rozpedowa, kolem zamachowym i nic wiecej, bo kazdemu predzej sie czy pozniej znudzi i jesli nie bedzie o czym pogadac, sensownie budowac przyszlosci do kibelek....w zyciu kazdy musi sie starac na rowni by bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaba - Zastanów się przez chwilę. Nie mogę jeść rzeczy tłustych i sosów takich jak sos BBQ. Czyli krótko mówiąc nie jem smażonego, a tak to mi obojętne co zjem. Problem polega na tym, że jak idziesz do kogoś na obiad to szansa na to, że podstawią Ci pod nos schabowego czy inne cudo z patelni jest duża. Co do rosołu - różne mi już podstawiano, po prostu mi nie smakują. Nie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kidys mialam konto: to przyjmujac ten poziom - obiad w lokalu nie bedzie kosztowal 30zl/os, tylko co najmniej 70/100 zl/os Za 30 zl to mozna zjesc w pizzerii i to bez picia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@tamari: ok, bylem po prostu ciekaw, co to sa dla Ciebie "niepospolite" potrawy, ale Mialam konto na wizazu - opisala mniej wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×