Wyjdzmy na ulice bo niebawem rząd nas wykończy

I jeszcze na 20 marca są szykowane też!!

powtarzam Od kiedy odcięcie kurka z pieniędzmi dla kościoła można nazwać prześladowaniem ? :)

być może gdyby to było marzenie mojego życia to coś by się z tym zrobić dało. ale z pewnością pieniądze są na ten cel niezbędne, czy może uważacie że nie?" ---- pieniadze ulatwiaja sprawe, szczegolnie jesli musisz studiowac w innym miescie ale mozna sie bez nich obyc dziubus.

"jako osoba wierzaca i chodzaca do kosciola, tez uwazam, ze powinni kazdy Kosciol utrzymywac wierni." x a ja tak uważam jako osoba niewierząca. tylko że chciałbym aby lewacy zaczęli stosować te same kryteria dla każdego. czyli skoro wierni mają budować kościoły to i kibice powinni budować stadiony, kierowcy autostrady a rodzice dzieci - szkoły. nie widzę powodu dla którego państwo, które zadłużyło mnie na miliardy aby zorganizować "euro2012" i które lewackiej "krytyce politycznej" i innym promotorom dewiacji daje wysokie granty miało by w katolickim kraju inaczej traktować kościół.

ja pieprze zamiast tylko narzekac i sie produkowac na tym forum ruszcie tyłki zrobcie cos!!! to my wszyscy jestesmy odpowiedzialni nie tylko ci u koryta i mamy tak jak mamy, bo jedyne co ludzie potrafia to narzekac w internecie!!! co za paranoja!! a teraz zapiszcie jeszcze 40 stron

Widze, że odpowiadasz tylko na to co ci wygodne :D Co ty z tym palikotem ? On gada nieźle, ale tylko dlatego, żeby ludzie na niego uwage zwracali. Ja nie będę na nikogo głosować, bo to nie ma sensu :o

No ale zauważ, że z kościołów nie ma żadnego pożytku dla społeczeństwa, a ze stadionów dróg, lotnisk itd owszem jest.

"No ale zauważ, że z kościołów nie ma żadnego pożytku dla społeczeństwa, a ze stadionów dróg, lotnisk itd owszem jest." x ci którzy co niedzielę chodzą do kościoła z pewnością z twoimi stalinowskimi poglądami się nie zgodzą. a jest ich w polsce z pewnością więcej niż tych którzy chodzą na stadiony.

troche jest w tym prawdy, tzn. czesc kasy dla KK z podatkow idzie na odnowienie budowli sakralnych, a to jest potrzebne turystyce, wiec oplaca sie calemu spoleczenstwu. Zwiedzalam z zorganizowanymi wycieczkami kilka miast w Europie i zawsze zwiedzalo sie przy okazji koscioly, katedry, wiec akurat warto to oplacac z podatkow.

No ale to cześć tylko, a z dróg np mogą korzystać wszyscy niezależnie od wyznania. I to nie jest żadne prześladowanie. PO RAZ TRZECI PYTAM - co ma wspólnego prześladowanie z odcinaniem pieniędzy wyrzucanymi w błoto ? Najlepiej byłoby dobrowolny odpis na kościół tak jak teraz jest 1% na dowolną organizacje

ie trzeba głosować na kanalie które okradają cały naród x No chyba ciebie okradają bo ja jakoś nie narzekam :D

Co oczywiście nie znaczy że rząd popieram

OK, każdy twój post "dziubuś" potwierdza tylko to jaka jesteś zj**ana. skoro możesz się obyć bez pieniedzy to się obywaj. masz jeszcze jakieś inne, ciekawe urojenia?" ---- dziubus pozwol ze ci przypomne o czym mowimy: pieniadze ktore rodzina laduje w czas studiow dziecka (w tym koszty wyzywienia, mieszkania, drobnych oplat i wydatkow) pomagaja ale nie sa konieczne. kazdy kto studiowal, ma mnostwo znajomych ktorzy 5 lat spedzili w obcym miescie bez zlamanego grosza wyniesionego z domu. jako student masz mozliwosc uzyskac stypendium socjalne lub naukowe, miejsce w akademiku, wolny czas poswiecasz na nauke i prace i jestes w stanie sam zadbac o siebie i swoje studia bez wielkich pieniedzy wyniesionych z domu. mam ci zrobic wykres? :)

to jest prześladowanie. skoro państwo finansuje wybryki "krytyki politycznej", finansuje stadiony i szkoły to dlaczego kościoła nie? bo nie jest lewacki i nie chce małżeństw gejowskich? czy ci którzy chodzą na stadiony to jacyś "lepsi obywatele" od tych którzy chodzą do kościoła? i dlatego kościół to oni sobie sami muszą zbudować a stadion to "wszyscy" z państwowej kasy?

Nie, ale chodzi o to, że na stadion idzie każdy nie ważne od wyznania, drogami też jedzie każdy nie ważne w co wierzy, a do kościoła nie..

Ja np chciałbym decydować na co idzie mój podatek, i wolałbym żeby poszło np na zakupy broni dla wojska, nowe drogi czy elektrownie atomową, a nie na kościół do którego i tak prawie nikt nie chodzi

To nie prześladowanie, bo niczego nikomu się nie zabrania, tylko po prostu nie daje sie kasy na kościoły, ksiądz lexusem nie musi jeździć, albo nie musi mieszkać w pałacu. Powinien byc odpis od podatku na koscioły jak w Niemczech

"Ja np chciałbym decydować na co idzie mój podatek, i wolałbym żeby poszło np na zakupy broni dla wojska, nowe drogi czy elektrownie atomową, a nie na kościół do którego i tak prawie nikt nie chodzi" x no to bądź liberałem a nie stalinowskim fanatykiem któremu kościół stoi solą w oku. gdyby pan palikot chciał liberalizmu, gdyby twierdził że ci którzy posyłają dzieci do szkoły powinni za nie płacić, ci którzy chodzą na stadiony powinni za nie płacić i ci którzy chodzą do kościoła powinni za nie płacić to bym chętnie go poparł. ale jeżeli pan palikot i ty twierdzicie że kościół "trzeba odciąć od pieniędzy" a nawet stwierdziłeś że "powinien płacić więcej" to jesteś zwykłym stalinowcem któremu się marzy powrót represji wobec kościoła. bo twoja teza że "chciałbyś decydować na co idą twoje podatki" dotyczy tylko kościoła. jakoś o tym żeby decydować czy idą na "euro2012", na "krytykę polityczną" i ekscesy rozmaitych zboczeńców to nie chcesz dać możliwości decydowania.

"To nie prześladowanie, bo niczego nikomu się nie zabrania," x represje ekonomiczne są chyba najgorszym z możliwych rodzajów represji, co ty chłopie w ogóle gadasz?

Kościołów mamy wiele w Polsce, nie tylko katolicki, inne wyznania jakoś się do koryta nie pchają, ale księżą wielkie negocjacje z ministrem prowadzą :D

ciekawe, ze sama studiowalam dziennie i pracowalam od 3 klasy LO (na poczatku udzielajac tylko korepetycji z powodzeniem); podobnie jak wiekszosc moich znajomych z roku. aha - studia nie byly pedagogika ani zarzadzaniem w oswiacie, raczej dosc trudne i wymagajace:) stypendium jakies mialam, ale niskie, bo kujonem nigdy nie bylam - wolalam sie rozwijac rowniez na innych plaszczyznach. wakacje za granica, pracujac i uczac sie jezykow. bez znajomosci. fakt, ze mieszkalam u rodzicow do 3 roku studiow jako ze duze miasto wojewodzkie, ale to wszystko. offermo - najlepszy networking to wlasna ciezka praca i realizowanie sie na innych polach niz forum kafeteria:)

Kościołów mamy wiele w Polsce, nie tylko katolicki, inne wyznania jakoś się do koryta nie pchają, ale księżą wielkie negocjacje z ministrem prowadzą :D

Nie sądzisz, że większymi represjami było by siłowe niszczenie kościołów, pałowanie jego wyznawców itd :D ?

aha - studia nie byly pedagogika ani zarzadzaniem w oswiacie, raczej dosc trudne i wymagajace" ---- hahahah jakze by inaczej

ty chyba mówisz o "funduszu kościelnym". fundusz kościelny powstał jako rekompensata dla dóbr kościoła bezprawnie zajętych przez prlowskie państwo. nie jest żadną łaską i państwową darowizną tylko odszkodowaniem. oczywiście diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach i w naszym chorym państwie nie zdziwiłbym się gdyby był źródłem przekrętów i nadużyć. no ale co w naszym chorym państwie nim nie jest? ale przecież ty "nie narzekasz" jak napisałeś wcześniej. to nie narzekaj i na fundusz kościelny. tam pewnie nie ma wiecej przekrętów niż w innych instytucjach naszego państwa. natomiast idea odszkodowania jest czymś słusznym i oczywistym. a może ty uważasz że odszkodowanie się nie należy "bo to kościół", to można ich grabić dowolnie i takie ci się państwo marzy?

"Nie sądzisz, że większymi represjami było by siłowe niszczenie kościołów, pałowanie jego wyznawców itd ?" x a dopóki jeszcze do tego nie doszło to luzik?

czizas - milo mi ze cie rozbawilam:)

osobiscie znam wiele osob, ktore nie interesuja sie rozgrywkami sportowymi i dla mnie przykladowo stadiony moglyby nie istniec, ale nie krzycze, zeby nie budowac ich z moich podatkow, moze powinnam?

A po co kościołowi publiczn pieniądze ? Pan Jezus też żył w pałacu i miał 23432 sług ?

"Kościołów mamy wiele w Polsce, nie tylko katolicki, inne wyznania jakoś się do koryta nie pchają, ale księżą wielkie negocjacje z ministrem prowadzą" x nie przeginaj. czy ja ci mam tłumaczyć jak wielką rolę kościół katolicki ma w polsce? ilu ma wiernych i jak historycznie związanych jest z państwem polskim? porównywać tę historię do jakiegoś drobiazgu który w całej polsce nie zgromadzi tylu wiernych ilu w każdą niedzielę zjawia się w jednym licheniu to po prostu żenada. konstytucja III maja: "Religią narodową panujacą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze wszystkimi jej prawami; przejście od wiary panującej do jakiegokolwiek wyznania jest zabronione pod karami apostazji. Że zaś taż sama wiara święta przykazuje nam kochać bliźnich naszych, przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania, pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy i dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich, podług ustaw krajowych warujemy." x szczególna rola religii katolickiej w naszym kraju jest czymś oczywistym dla rozumnych ludzi. naprawdę trzeba być komuszym fanatykiem żeby to negować. negowanie tego to negowanie połowy historii polski.