ABORCJA

Wiedz, że to dziecko już czuje. Za kilka lat być może może będziesz chciała mieć dziecko, a okaże się, że nie możesz. Ono na ciebie liczy. Zostałaś wybrana do roli matki dla tego dziecka przez Boga. Gdy to dziecko się urodzi jestem pewna że będziesz kochała je całym sercem. Ono na ciebie liczy. Pozdrawiam.

Mój tata namawiał mamę aby usunęła ciąże. Teraz mój brat ma 10 lat i kocham go nad życie. Po usunięciu ciąży przyjdzie czas ,że będziesz siebie obwiniać za to. Przypominam-przykazanie "nie zabijaj". Aborcja to morderstwo i nic tego nie zmieni.

Witam... Jezli chcesz usunac ciaze, zastanów sie bardzo dobrze... Ja usunelam ciaze i to jest nic przyjemnego bardzo to sie odbilo na moi stanie zdrowia psychicznym i fizycznym...

nie rozumiem jak można zabić własne dziecko, ja o swoje walczyłam i nie rozumiem takich decyzji :(

Dziewczyny nie zabijajcie!!! Ciąża to nie koniec świata. Jeżeli masz problem wpisz na facebook Bractwo Małych Stópek. Pomogą wam finansowo , materialnie i duchowo!!

Witajcie. Wpisałam w google hasło "aborcja forum". Wpisałam je w poszukiwaniu osób, które zetknęły się z tym problemem i mają może jakieś wnioski przeciw aborcji, jak żyć itp...Dla wyjaśnienia dodam, że moja matka dokonała aborcji gdy byłam już na tyle duża, by zrozumieć co zrobiła. I wygląda na to, że rzutuje to na całe moje życie i relacje z bliskimi... Ale wracając do hasła wpisanego w google, zdziwiło mnie, że na forach można znaleźć głównie grupy wsparcia dla osób dokonujących aborcji, a trudno dotrzeć do miejsc, gdzie o tym temacie mówi się w kontekście problemów psychicznych/społecznych, jakie powoduje to, że ktoś z bliskich się na aborcję zdecydował... Mam 32 lata i chociaż rzadko myślę o aborcji mojej matki, to wiem, że mam do niej o to największy żal. Że to jakoś odbiło się na mojej psychice i życiu. Że przez to mam niechęć do macierzyństwa, a lata lecą... Jako młoda gówniara, zderzona z tą brutalną prawdą, przeżyłam ogromne rozczarowanie. Postanowiłam wtedy, że nigdy nie pozwolę sobie na powołanie do życia człowieka, jeśli nie będę całkowicie pewna, że związek jest idealny i bez skazy. Czy to nienormalne? Chodzi mi o to, że dla siebie samej nie mam oczekiwań ideału od partnera.... Ale żeby powołać do życia dziecko, oczekuję idealnej wieloletniej relacji... I dlatego nie mamy dzieci... choć mój mąż chce... A ja mam już 32 lata...

Drogie kobiety, wpiszcie na youtube: " Aborcja - Świadectwo żony byłego geja "

Nie zabijaj!!!!

Nie róbcie tego. Nie kierujcie się emocjami. Nie warto.

Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, jest ona całkowicie anonimowa http://www.ankietka.pl/ankieta/162154/badanie-dotyczace-zespolu-stresu-pourazowego-po-dokonaniu-aborcji.html Z góry dziękuję wszystkim Paniom, które ją wypełnią.

chej cho chej cho jest dziecko i nie ma dziecka w brzuchu

Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, jest ona całkowicie anonimowa http://www.ankietka.pl/ankieta/162154/badanie-dotyczace-zespolu-stresu-pourazowego-po-dokonaniu-aborcji.html Z góry dziękuję wszystkim Paniom, które ją wypełnią.

nie ma czegoś takiego jak stres pourazowy po aborcji . to bzdura która kładą wam do głów, strasząc was przy okazji ogniem piekielnym. Miałam aborcję kilka lat temu i nie mam żadnych negatywnych odczuć z tym związanych, wręcz przeciwnie, była to jedna lepszych decyzji w moim życiu. I znam wiele kobiet które czują podobnie do mnie, a żadnej ze "stresem pourazowym" . zapraszamy na maszwybor net

poza tym 15 pytanie przekreśla możliwość wypełnienia ankiety, ponieważ nie czuję niczego z tych rzeczy tam wymienionych, mam swoje dzieci i nie czuję niczego na widok matki z dzieckiem, co za bzdety, 16 pytanie podobnie

denna, tendencyjna ankieta, skonstruowana tak , żeby wykazać , ze kobiety po aborcji cierpią i stają się psycholkami

Kobieta zdecydowana na aborcje czuje ulgę po wszystkim, nie żałuje,

z ciekawosci zagladnelam w ta ankiete - bardzo stronniczy gniot - zaraz zrobie ankiete na podstawie ktorej udowodnie ze kazdy kto wyrwal gorna szostke ma traume z tego powodu :)

A jak jest z kartą EKUZ i NFZ-em w tym momencie? Czy NFZ zwraca się do mnie i każe oddać koszt, bo wg. naszego wspaniałego prawa jest to nielegalne bez zagrożenia życia?

Witam mam na imię Artur. Los najmiejszych zawsze był bliski mojemu sercu, a tym samym los tych najmniejszych dzieciątek którym nie było dane (z różnych powodów) przyjść na świat. Matki często podejmują decyzję o aborcji pod wpływem, presją, w totalnym odosobnieniu ale to lekarz zabija. Jeżeli jesteś kobietą która dokonała aborcji, żałuje tego wyboru, ale wie że nic więcej nie da się zrobić proszę napisz i zrób - MOŻESZ JESZCZE COŚ ZROBIĆ! DAJ ŚWIADECTWO, wiele matek znajduje się w podobnej sytuacji w której Ty kiedyś byłaś. Twoje świadectwo może uratować niejedno istnienie te małe ale i duże- matki! Bóg położył mi na sercu pragnienie... jest nim działanie na rzecz niewinnych dzieci, a konkretnie zebranie świadectw kobiet które dokonały aborcji, a w tej chwili mają potrzebę w pewnym sensie naprawy tego co się stało. Świadectwa miały być w formie obrazu ale z wielu względów będą w formie pisanej. Wszystko ukaże się na tematycznej powstającej stronie internetowej ocalona.pl Napisz proszę na poniższy adres, możesz wstępnie lub od razu wysłać Twoją historię którą chcesz się podzielić. Od Twojej decyzji zależy powodzenie całej akcji. Wierzę że dla wielu kobiet Twoje świadectwo będzie ręką która wyciągnie je z tego bagna. Proszę pomóż. Artur kontakt@ocalona.pl

Najpierw sie bzykaja bez zabezpieczenia a potem prosza o pomoc bo w ciążę sie zaszło. Co to średniowiecze jakies nie uświadomili w szkole bidulki po co ma macice i jajniki?trzeba było sie wysterylizowac i wtedy bzykac ile wlezie. Kompletny brak odpowiedzialności!!

debilu zabezpieczenie czasem zawodzi

Hejka kobitki. Nie chce cie oceniac tak naprawde to tylko i wylacznie twoja sprawa co zrobisz z tym malenstwem ale moge jedynie poradzic nie rob tego. Jestem mama 3 maluszkow mam 2 cory i 3 wpadka synek. Zachodzac z nim w ciaze leczylam sie na nerwice i duzo pilam dlatego 2 kreski byly szokiem i chcialam usunac bo nie chcialam zmuszac meza do 3 dziecka a on nie chcial bym pograzyla sie w nerwicy az wkoncu powiedzial nie usowamy ono jest nasze i tak samo je bedziemy kochac. Mamy cudownego synka. Czasami potrzebny jest wstrzas by zrozumiec wartosc zycia tej malej istotki pozdrawiam i powodzenia

Dziewczyny,nie pozwólcie innym decydować co robić z waszym brzuchem,ja sama przez to przechodziłam,nie była to łatwa decyzja ale dziś nie żałuję.Trzeciego dziecka nie damy rady z mężem utrzymać.Trafiłam na normalnego dr.który zaproponował rozwiązanie problemu i mogę go polecić tym kobietą które tak jak ja znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.tel.511-335-331

Dziewczyny,nie pozwólcie innym decydować co robić z waszym brzuchem,ja sama przez to przechodziłam,nie była to łatwa decyzja ale dziś nie żałuję.Trzeciego dziecka nie damy rady z mężem utrzymać.Trafiłam na normalnego dr.który zaproponował rozwiązanie problemu i mogę go polecić tym kobietą które tak jak ja znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.tel.511-335-331

Dziewczyny nie dajcie się zmanipulować, dziecko nazywać problemem, zabójcę - normalnym doktorek . A jak nie dasz rady utrzymać to zabij tą dwójkę którą masz - żadna różnica. Aha i masz rację - Twój brzuch i zrób z nim co chcesz, potnij, zmiażdż, ale jak nie będzie w nim dziecka z którym chcesz zrobić to co powinnaś z Twoim - jak piszesz brzuchem

dla biednej, bogatej kobiety, dziewczyny 20 letniej czy 40letniej babeczki dziecko jest radością, masz w brzuchu syneczka albo córeczke, śmiech śpiącego noworodka i jego uśmiech na buzi jest k***a mac warte najwiekszych cierpien i wyrzeczen

hej robił ktoś z was ten test z tej stronki? http://seksualne-iq.pl/5937

Widze,ze łatwo Wam przychodzi decydowanie za kogos w sprawie aborcji,mam nadzieje,ze nie bedziecie musieli podejmowac w swoim zyciu takich decyzji,ciekawe co wtedy zrobicie!!!

Otrzymałam dzis te tabl.jutro zaczynam,troche sie boje,odezwe sie po wszystkim

pan spod numeru ...331 to zykły oszust, można na jego temat poczytać choćby tu http ://www.tabletkiporonne.com/forum/showthread.php?tid=20&pid=204#pid204