Jestem za mloda na matke. Co robic?

Tak to można nazwać. Zaliczyły wpadkę i usuwają bo to jest łatwiejsza droga. Ale czy na prawdę? Przecież macie w sobie płód małego człowieka?! Chciałam zaznaczyć,że już macie większy grzech przed Bogiem(aborcja) niż młoda dziewczyna która urodzi te dziecko. Ja później wychowujecie kolejne dzieci? Jak przyniosą złą ocenę to też się pozbędziecie dziecka? Bo latwiej

samotnej matki,a że jesteś niepełnoletnia, to możesz oddać do adopcji

A przepraszam,Ty pełnoletnia:P To dom samotnej matki.

Piszesz,że on by się ucieszył. Więc zapewne zaoferował by ci pomoc nad dzieckiem. Jak i finansową jak i taką abyś mogła dokończyć naukę. Ze ślubem możesz mu powiedzieć,że nie jesteś jeszcze gotowa.

chociaz sama jestem teraz matka, ale macierzynstwo to zbyt duza odpowiedzialnosc. Lepiej usunac niz potem nienawidzic dziecka za zniszczone zycie

pierdolić i usuń...po co w ogóle piszesz??? Pytasz?? Usuń i miej swoje studia,plany i marzenia. czego oczekujesz? Jak cie draznia historie o szczesliwych zakonczeniach to o czym tu mowa. A moze wez skocz z balkonu bedzie problem z głowy. chciałas chłopa rzucić z dnia na dzień? Ale cipa swedziała i trzeba było mu jeszcze dać...o czym wtedy myslałaś?Masz za swoje i tyle. Zamknij ten temat i idz w pizdu.

boze ludzie:O bedac w domu samotnej matki nie bede mogla studiowac, wysla mnie do pracy, a ja chce skonczyc studia. Kolejna sprawa to moj chlopak nie, nie da mi kasy bym tu siedziala i studiowala, musialabym zamieszkac z nim i zrezygnowac ze studiow- pisalam o jego podejsciu. I dlaczego nikt tez nie bierze pod uwage tego, ze ja nie chce dziecka i bycia mama?

to wez przestańń nie draznia mnie historie o szczesliwych zakonczeniach, ale wybacz osobie takiej ty i z takim slownictwem nie bede tlumaczyc tego. Idz i zamknij sie lepiej sama wyswiadczysz ludziom przysluge.

księżniczka wielce,bo slubu nie chce. ..A co facet cie zmusi siła? Moze on bedzie rozsadniejszy i dzieckiem sie zajmie a ty siedz w wielkim kurwa miescie,ucz sie i imprezuj. Zamiast tu biadolic to jemu powiedz bo ma prawo wiedzieć!

ja rozumiem dylemat autorki, z jednej strony chlopak o zacofanych pogladach, a z drugiej studia, przyszlosc. Musisz sama podjac decyzje.

moge pisac co mi sie podoba,to jest forum publiczne-kapujesz? Nawet osoba ktora ,,stara'' sie o dziecko przechodzi kryzys na poczatku..bo nie wie jak sie odnajdzie w roli matki. wiec nie gadaj ze matka być nie chcesz. Wiesz co to odpowiedzialnosc??? Widocznie za smarkata jeszcze jestes

Kazimiera Szczuka (Aborcja-fakty i mity) 9.Aborcja jest zabiegiem niebezpiecznym Aborcja przeprowadzona w pierwszych trzech miesiącach, we właściwych warunkach i przez wykwalifikowane osoby jest zabiegiem prostym i bezpiecznym - jak wykazały badania - dziesięciokrotnie bezpieczniejszym niż poród. Po tym okresie zabieg jest już bardziej skomplikowany, lecz przeprowadzony przez wykwalifikowany personel nie pociąga za sobą zwiększonego ryzyka. Na świecie, inaczej niż w Polsce, dba się o poprawę jakości zabiegów przerywania ciąży. Powszechnie stosowanego w Polsce łyżeczkowania (tak zwanej skrobanki) już się praktycznie nie wykonuje - chyba że chodzi o aborcje nielegalne. Zamiast tego używa się prostszej metody - metody próżniowej, która jest dla kobiet mniej stresująca i mniej dolegliwa. Coraz popularniejsze staje się także przerywanie ciąży za pomocą pigułki wczesnoporonnej, której nie należy mylić z antykoncepcją działającą doraźnie w krótkim czasie po stosunku. Jeśli system opieki zdrowotnej ignoruje potrzebę dostosowania jakości zabiegów aborcji do światowych standardów, godzi to w prawo kobiet do korzystania z osiągnięć medycyny. 10. Przerwanie ciąży, zwłaszcza pierwszej, prowadzi do niepłodności. Aborcja przeprowadzona w odpowiednich warunkach i przez wykwalifikowane osoby nie zwiększa ryzyka niepłodności. Natomiast źle przeprowadzony zabieg może prowadzić do okaleczenia lub komplikacji 14. Zwolennikami prawa kobiet do aborcji byli tacy zbrodniarze jak Hitler i Stalin. Odwrotnie! W Polsce dopiero w 1956 roku - wraz z końcem stalinizmu - Polki wywalczyły sobie prawo do legalnego przerywania ciąży. W czasach stalinowskich aborcja była zakazana. Hitler nie był zwolennikiem prawa kobiet do decydowania o sobie, był dosłownie zwolennikiem aborcji - ale tylko w jednym przypadku - wtedy, kiedy chodziło o Żydów, Romów, osoby niepełnosprawne i inne grupy, które były objęte planem eksterminacji. W III Rzeszy Niemki - w ramach tak zwanej polityki „prorodzinnej - obowiązywał całkowity zakaz aborcji. Podobnie jak obowiązywał on kobiety pod rządami Ceausescu. 15. Zdjęcia prezentowane przez przeciwników aborcji pokazują cierpienia zarodków i płodów usuniętych podczas zabiegu przerywania ciąży. Zdjęcia, które możemy obejrzeć na stronach antyaborcyjnych albo na transparentach przeciwników wolnego wyboru kobiet, oparte są na agresywnej manipulacji naszymi uczuciami. Ich podstawowym celem jest wzbudzenie nienawiści do kobiet, które przerwały ciążę, i potępienie ich jako okrutnych morderczyń. Z jednej strony odwołuje się do naszego naturalnego współczucia, z drugiej - ma to być współczucie wybiórcze i podszyte nienawiścią do kobiet, którym się odmawia nawet odrobiny współczucia. Jedna z manipulacji polega na tym, że zdjęcia zarodka są powiększone o kilkadziesiąt, a nawet o kilkaset razy. Przy takim powiększeniu komar okazałby się nieziemskim potworem. Ale najgorsze manipulacje polegają na fałszywym podawaniu wieku płodu bądź zarodka i na tym, że najczęściej pokazywane płody nie są płodami usuniętymi w procesie przerywania ciąży! Wiek jest zawyżany i płód, którego zdjęcie widnieje z podpisem „dziesięciotygodniowy płód po aborcji" - to najczęściej zdjęcie płodu nie tylko dwa razy starszego, ale też wcześniej obumarłego w łonie matki. Opisywane przy tych zdjęciach metody aborcji to wysysanie, skrobanie, zatruwanie solą - czyli metody stosowane ponad kilkadziesiąt lat temu! Metoda próżniowa - najczęściej dziś stosowana - nie może urwać głowy ani żadnej innej części ciała, ani spowodować krwotoku - tymczasem na zdjęciach widoczna jest masa krwi. Tym bardziej nie może być mowy o jakichkolwiek masakrach, kiedy kobieta korzysta z pigułki wczesnoporonnej. Zaczernienia na skórze płodu oznaczają, że płód obumarł wcześniej, a zatem nie może być tu mowy o aborcji. Zdjęcia, na których płód nie ma rozwiniętego mózgu ani czaszki, ma zaś rozwinięte oczy, usta, ręce, palce i tak dalej - to zdjęcia płodów z wadami genetycznymi, ale służyć mają wywarciu na nas wrażenia, że aborcji poddaje się już rozwinięte „dzieci w łonach kobiet. Wszystkie te zdjęcia powinny zostać poddane szczegółowej analizie jako manipulacja, podszyta nienawistną wobec kobiet intencją. Podobnie za skrajną manipulację został uznany słynny film „Niemy krzyk, którego autor przegrał w sądzie sprawę wytoczoną mu przez grupę lekarzy specjalistów. Wizualne - uderzające wprost w nasze emocje - sugestie masakry i rzezi niewiniątek opie

To po co dalej wałkujesz temat? Skoro chcesz usunąć to usuń i tyle,Twoja sprawa. W czym problem? My mamy podjąć decyzję? Niestety dziecko wymaga wyrzeczeń,ale ja wolę właśnie takie wyrzeczenie choćby nawet gdyby to były studia a mieć u boku takie maleństwo. Nigdy nie obwiniałam dziecka i nie zamierzam, bo podjęłam świadomą decyzję,że chcę urodzić. A idąc do łóżka szłam ze stałym partnerem(nie z takim z którym zamierzam się rozstać), i wiedziałam że w 99% jestem zabezpieczona a ten 1 % zawsze gdzie krąży,jest luka. Jak pisałam znam różne historie, i pomimo nie ciekawej sytuacji są osoby które wytrwały i urodziły dziecko. Pomimo rezygnacji ze studiów czy innych planów,marzeń. A jest też adopcja,może to rozważ?

cd opierają się na przekłamaniach oraz na fałszywym biologicznym udorośleniu płodu. Mimo źe tam, gdzie aborcja jest legalna i wykonuje się ją odpowiednio wcześnie - czyli przed 14. tygodniem, Ucząc od ostatniej miesiączki - zarodek/płód jako organizm biologiczny nie jest w stanie odczuwać żadnego bólu. Ale to właśnie ci radykalni wrogowie kobiet i aborcji przyczyniają się do tego, że w praktyce aborcje wykonywane są później, a zrozpaczone kobiety próbują przerwać ciążę na własną rękę, doprowadzając do uszkodzenia czującego już płodu i do samookaleczenia. Działalność przeciwników aborcji przyczynia się do maksymalizacji, a nie minimalizacji cierpienia. Okrutnym nadużyciem psychologicznym jest pokazywanie podobnych zdjęć i filmów dzieciom w ramach zajęć z religii. Prawo powinno uznać takie działania za znęcanie się nad dziećmi.

a te co usunęły kiedyś za to odpowiedzą...ale nieeee najlepiej namawiac nastepna...Zobaczycie,bedziecie żałować. Jak nie tu to po smierci-i nie,nie jestem ślepo zapatrzonym katolem. Ale nawet taki zlepek komórek ma ,,duszę''

A rok temu zakończyłam naukę w liceum. Da radę? Da. O studiach nigdy nie marzyłam, więc tym się najmniej przejmowałam. Nie żałowałam i nie żałuje swojej decyzji. Tak samo jak i drugiego tym razem planowanego dziecka.

i juz autorka urazila wielkie madonny, bo jak ona smie gardzic slubem i zalozeniem rodziny?:D Jak ona smie miec ambicje na cos wiecej niz ja, umeczona matka kilkorga dzieci?:D Jak mozna nie chciec slubu?:D Idiotki to, ze waszym jedynym celem w zyciu bylo zlapac meza i dorobic sie brzucha to nie znaczy, ze kazdy o tym marzy:O Tak, autorka jest ksiezniczka, bo nie chce slubu:D Naprawde sa ludzie, ktorzy tego nie potrzebuja do szczescia tak jak niektorym do szczescia nie potrzebna jest edukacja i praca.

Myślę, że powinnaś urodzić dziecko i oddać je do adopcji. Jest wiele rodzin, które czekają na taki dar :) nie usuwaj ciąży, daj temu maleństwu szanse na znalezienie szczęścia u boku innej rodziny :) Mam nadzieję, że jednak je pokochasz po urodzeniu

I też nigdy mi nie przyszło do głowy usunąć. Chociaż do końca nie wiedziałam co powiedzą rodzice. Na szczęście nie było tak źle jak myślałam.

ty- ja usunęłam....wiesz,ze namawiasz kogoś do czegoś okrutnego?? przestan tu wklejać slowa tepej Szczuki...to twój autorytet? Gratuluje

I co teraz usuniesz,pójdziesz na studia i zapomnisz o tym co zrobiłaś? Nie bądź głupia,nie usuwaj. To już lepiej oddaj komuś.

ksieżniczka nie dlatego ze nie chce ślubu tylko dlatego ze jest tak próżna,ze nie obchodza ją konsekwencje swoich czynów...nastepna mądra :O No biedna strasznie,co tu robić...najlepiej na forum zapytac:O

tak jestem za smarkata czyli za mloda na bycie matka, nie dojrzalam do tego, nie chce teraz zakladac rodziny, a sama dziecku niczego nie zapewnie, w dodatku nie bede go kochac. I tak jestem tego pewna, bo wiem co czuje, a czuje obrzydzenie do wlasnego ciala, zal do siebie i ogromna zlosc na to dziecko, ktorego byc nie powinno. Nienawidze za to siebie, swojego chlopaka i tego dziecka. Gdy mysle o tym, ze bede musiala je urodzic, zamieszkac z nim, byc juz zona, matka to mam ochote chwycic za zyletke i podciac sobie zyly. Mam totalna depresje. dzis na zajeciach nawet myslalam by ze soba skonczyc to rozwiazaloby wiele problemow, ale nie odwazylabym sie. A teraz wybaczcie, ale wychodze na spotkanie z ta kolezanka by porozmawiac powaznie.

A że ktoś ma ślub to nie od razu madonna...boże,co za myślenie ograniczone:O

2,5 ROKU TEMU USUNĘŁAM. MIAŁAM WTEDY PRAWIE 18 LAT(17,5). DZISIAJ MAM 20 LAT I CHOLERNIE TEGO ŻAŁUJĘ. NIE JESTEM Z OJCEM DZIECKA,ROZSTALIŚMY SIĘ PO TYM JAK MU POWIEDZIAŁAM ŻE TEGO DZIECKA NIE CHCĘ, BO PRZECIEŻ ILE MY ZE SOBĄ JESTEŚMY? 2 LATA. TO NIE JEST MÓJ ŚWIAT. WIEDZIAŁAM,ŻE MOGŁABYM MIEĆ JEGO WSPARCIE,MÓWIŁ ŻE NIE MUSIMY RAZEM MIESZKAĆ,CZY BYĆ RAZEM,ŻE WYSTARCZY ŻE URODZĘ DZIECKO I RAZEM WYCHOWAMY. ALE JA W TO NIE WIERZYŁAM. NIE WIERZYŁAM ŻE DAMY RADĘ. USUNĘŁAM. DZISIAJ JESTEM NA STUDIACH,ALE JESTEM TAK WŚCIEKŁA ŻE JEDNO MI PRZYCHODZI DO GŁOWY- ZREZYGNUJĘ Z NICH. MAM STUDIA KOSZTEM DZIECKA,KTÓRE MOGŁABYM TERAZ TULIĆ. NIE JESTEM W STANIE ICH SKOŃCZYĆ WIEDZĄC ŻE KOŃCZĘ JE KOSZTEM DZIECKA. NA DZIECKO W PRZYSZŁOŚCI CHYBA SIĘ NIE ZDECYDUJE BO NA NIE NIE ZASŁUGUJE! JAK KTOŚ TAKI MOŻE ZASŁUGIWAĆ NA DZIECKO? NIE MOŻE.

o,wez żyletke,super pomysł. Tylko tnij wzdłuż a nie jak sie przyjeło w poprzek:O

ja zawsze-od nikogo tak nie zionie arogancja i nienawiscia jak od obroncow zycia gdyby nie byloby mi zal autorki to moglabym sie niezle posmiac @to wez przestan- jak sama pisalas-to forum publiczne-moge pisac i wstawiac co mi sie podoba-kapujesz??

A ODDAĆ NIE MOŻESZ DO ADOPCJI? KAŻDY CIEBIE PYTAŁ A TY ODPOWIEDZIEĆ NIE POTRAFISZ?

na aborcję? Który to tydzień? Jesteś tak ułomna że pewnie myslisz ze nawet w 8 miesiacu mozna usunec i nic taam nie ma:O

kretynka.