Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce byc mloda mama

Jestem za mloda na matke. Co robic?

Polecane posty

Gość ja usunelam
@mysle o przyszlosci kosztem dziecka autorka tematu idzie na latwizne??? ty chyba jestes nienormalna..ona stara sie postapic jak najlepiej i najuczciwiej- i moim zdaniem zdecydowala sie na droge najtrudniejsza z mozliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysli o przyszłości kosztem
Ja usunęłam Ty to jej nic nie doradzaj,bo przez Ciebie dziewczyna żałować okropnie może :O Tak ja to nazywam łatwizną,bo tak będzie lepiej,bo skończy studia i zapomni o sprawie(czy zapomni ?) wątpię. Urodziłam mając 17 lat, szkołę zakończyłam na gimnazjum. Jak córka skończyła 3 lata poszłam do liceum wieczorowego(teraz chodzę do policealnej), może i miałam wsparcie męża i to mi dużo pomogło. Ale autorka chyba wiedziała z kim idzie do łóżka? Do łóżka powinno się iść ze stałym facetem, a nie z takim co się zerwać zamierza. Usunięcie dziecka jest dla Ciebie najlepszym wyborem? Powiesz to patrząc na kilku miesięczne dziecko? Jesteś w stanie to samo powiedzieć? Jeżeli tak to nie mam pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysli o przyszłości kosztem
Lelolelo Może i marzyła,ale czy dziecko nie jest największym skarbem? Studia zawsze można dokończyć,na to nie jest za późno. Niech najpierw pogada z chłopakiem, bo jak na razie ona tego unika bo jej o ślub chodzi. A dziecka oddać nie może? Już chyba lepsze rozwiązanie niż usunięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO KIEDY USUNĄĆ MOŻNA?
BO ONA PISZE I PISZE,A ZARAZ JEJ STUKNIE 9 MIESIĄC I PÓJDZIE NA ABORCJĄ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No własnie ja usunęłam powiesz
to samo,patrząc na małe dziecko? Żeby usunąć? jak tak to nie masz serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość USUWAJAC POZBYWACIE
SIĘ KŁOPOTU. TAK JEST PROŚCIEJ BO CO TAM,PRZECIEŻ TO TYLKO JAKAŚ TAM RZECZ W NAS JEST :O OBEJRZYJCIE FILMIKI GDZIE CZASAMI USUWAJĄ DZIECKO JUŻ CAŁKIEM ROZWINIĘTĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO OBEJRZYJ TO
obejrzyj i powiedz mi że nadal chcesz usunąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khfekhjfdwjd
sjfsjfiwj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lelolelo
Jeżeli urodziła Pani dziecko w wieku 17 lat, to mniej więcej już jako 16 latka współżyła Pani. Była więc Pani dzieckiem niemalże. I szczerze mówiąc, nawet jeśli mówi Pani, że wiedziała, z kim do łóżka idzie ( w sensie bycia pewną jego i swoich uczuć), to ja uważam, że miała Pani tak naprawdę sporo szczęścia... Bo 16 letnie prawie - dzieci rzadko kiedy są w stanie racjonalnie, świadomie i dojrzale wybrać partnera na resztę życia. Może jest Pani wyjątkiem potwierdzającym regułę (oraz statystyki ). Autorka tematu, jeszcze raz powtórzę, NIE JEST PANIĄ. ma prawo do własnej drogi. A decyzji, wnioskując z tego co napisała do tej pory, nie podjęła jeszcze żadnej, i uzależnia ją od rozmowy z ojcem dziecka. Ciekawe, czy autorka w ogóle się jeszcze odezwie i napisze, co postanowiła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam to glupia baba
próbuje naprawic błędy na forum,to ze ty cierpialas to ze zlosci chcesz aby i inni cierpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam
kilkumiesieczne dziecko to nie 7 tyg zarodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lelolelo
"Dziecko jest największym skarbem" to nie aksjomat, proszę Pani. Jest to zdanie dla jednych prawdziwe, dla innych faływe . Albo dla różnych osób fałszywe lub prawdziwe w zależności od czasu/ sytuacji. Nie dla wszystkich dziecko jest największym skarbem. Dla Pani jest. Dla autorki nie. Proszę przez chwilkę spróbować zrozumieć jej optykę w tej kwestii, a nie swoją optykę przykładać do innej niż Pani osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lelolelo co ty za głupoty
każdemu wciskasz! No najprościej usunąć, oddać nie lepiej?! Ja miałam 18 jak urodziłam syna. Rodzice mnie pogonili poszłam do DSM. I jakoś sobie poradziłam. Szkołę skończyłam po nie wielkiej przerwie. Dzisiaj mam 32 lata męża,dobre życie i czekam na trzeciego maluszka z niecierpliwością. Nie ma wytłumaczenia,bo nie dam rady,bo mnie zostawi. Jak się chce to się znajdzie każdy pretekst! Oddać nie może? Nawet do okienka życia! Zabiera dziecku życie bo wpadła. Dlaczego dziecko ponosi winę za błędy rodziców? Ja swojemu dziecku nigdy nie wypomniałam i nie zamierzam! To była moja głupota nie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam to glupia baba
ale tygodniowy zarodek za parę miesięcy jest niemowlakiem,jeżeli da mu szansę jego własna matka. Spójrz na niemowlaka i powiedz tak,jak pisały wyżej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam to glupia baba
Nie ma wytłumaczenia dla aborcji, chyba że dziecko z gwałtu! Z gwałtu ok, ale nie z własnej woli jak poszła uprawiać ,,miłość''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wyzej Pani ma racje
jak aborcja to z gwałtu reszta nie ma uzasadnienia, bo sztudia jej sie zachiało. Trzeba było się uczyć a nie ładować do łóżka,potem cierpki fasolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STOP ABORCJI STOP ABORCJI
Też zaznaczam,że aborcja pod względem gwałtu nie budzi we mnie jeszcze niczego złego,ale jeżeli laska(nie ważne od wieku) uprawia seks, to kurwa dlaczego teraz od tak usunie tą ciąże? Mam 28 lat do łóżka poszłam mając 16 lat. Przed tym wiedziałam o zabezpieczeniach ale też wiedziałam że nie mogę mieć pewności. Chłopak był stały,gdybym wpadła? Wychowałabym, czy z nim czy bez niego. To nie ważne. Nie usunęłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech teraz autorka obejrzy
te filmy co dałas i ciekawe czy nadal o skrobance myslec bedzie,takie dzieci nie powinny miec nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
Lelolelo właśnie mądrze pisze. I nigdzie nie napisała, że jest przeciwna oddaniu dziecka. Z tego co widzę denerwuje ją jedynie przekonywanie autorki, że powinna urodzić to dziecko i być szczęśliwa z jego ojcem. Autorka już zadecydowała, że nie chce wychowywać dziecka. Ma teraz trzy opcje: usunąć, oddać do adopcji lub zostawić z ojcem. Mam nadzieję, że chłopak stanie na wysokości zadania i weźmie to dziecko. A jak się dobrze ułoży to może i matka będzie miała z nim kontakt nie rezygnując ze swoich planów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lelolelo
Przecież ja nikomu nic nie wciskam :)) Protestuję jedynie przed przykładaniem do każdego swojej miary, nie szanowaniem prawa do wyboru własnej drogi. Staram się również nikogo nie osądzać, jedynie prowadzić merytoryczną dyskusję bez uciekania się do obrzucania innych inwektywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc mloda mama
rozmawialam z chlopakiem. Na szczescie rozegralam to dobrze. Napisze moze potem teraz musze ochlonac, bo roztalismy sie. Ale napisze tylko, ze ci co mysleli, ze on wezmie dziecko byli w duzym bledzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałam poprzednich wpisów, gdyż nie mam czasu;) Sama urodziłam w wieku 21 lat. Teraz moje dziecko ma już 12 lat. Byly momenty trudne,łatwe. Nie miałam nikogo do pomocy, mąż długo pracował, do tego nie było internetu, a raczej dostępu do niego w 2000 roku, więc nawet nie mogłam na kafe pobuszować, dowiedzieć się różnych rzeczy o ciąży, porodzie i dziecku itp. Dałam radę i teraz z biegiem lat niczego nie żałuję. Mam cudowne dziecko, które teraz mi pomaga ogarnąć chatkę, gdy wracam z pracy, obierze ziemniaczki i wstawi;) zaopiekuje się młodszą siostrą. A Ja jestem młodą matką... dumną matką i szczęśliwą. Może teraz Cię to przeraża, ale każda sytuacja może przerażać czy dotyczy ona dziecka czy też nie. Także głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i skończyłam studia i dałam radę:) Wszystko można pogodzić! tym bardziej, że masz wsparcie w chłopaku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam
kochana- jestem przy tobie myslami..domyslam sie ze masz za soba niezla rozgrywke ochlon, zrob sobie herbatki, wez kapiel...ja cie trzymam wirtualnie za lapke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc mloda mama
Na wiadomosc o ciazy zareagowal normalnie, oczywiscie powiedzial, ze trzeba wziac slub itd. Powiedzialam wiec, ze wyjscia sa dwa albo usune albo mu oddaje dziecko i wtedy sie wsciekl. Zaczal krzyczec, ze jestem nienormalna, ze on chce ze mna rodzine zakladac, ze kazda inna by sie cieszyla na moim miejscu. Zadalam mu proste pytanie czy wezmie to dziecko. Powiedzial, ze nie, ze mnie zmusi do slubu jak bedzie trzeba, a potem wybije mi te glupoty (czyli studia) z glowy:O Powiedzial, ze mnie zniszczy, zabije i nie wie sam co jeszcze jezeli ponownie wspomne o zostawieniu dziecka. I wiem, ze nie zartowal. Powiedzialam mu wiec, ze to nieprawda, ze ejstem w ciazy, ze wymyslilam to by pokazac mu jak bardzo sie roznimy jesli chodzi o przyszlosc i ze powinnismy sie roztac dlatego. Rzucil kubkiem z kawa o sciane, zaczal klnac, a potem powiedzial, ze jestem pojebana, bo kazda baba chce miec meza i dzieci, a on przeciez to mi chce dac a ja jeszcze wydziwiam. Byl bardzo zly i zle mi zyczyl. Ale nie byl zly za "zart" z ciaza tylko za zerwanie. Powiedzial jeszcze, ze szkoda, ze wtej ciazy nie jestem, bo wtedy nie mialabym nic do gadania:( Takze dobrze sie to wszystko nie konczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc mloda mama
ja usunelam dzieki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usunelam
@Puza...chyba lepiej byloby sie najpierw wczytac w temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×