Jestem za mloda na matke. Co robic?

śmieje sie z twoich argumentów,zabronisz mi? Kim jest ta cała Szczuka,no kim? Gorszej baby nie znam...i tak,to ona jest dopiero arogancka,nie ja.. Nie namawiaj kogoś do czegoś tak okropnego...To że ty nie masz sumienia nie znaczy,ze ktoś inny nie ma. Nie ty bedziesz za nią zyła..Morderczyni! TAK! i nie wypieraj sie.

do dziewczyn co urodziły a nie usunęły(nawet gdy ukończyły edukacje na gimnazjum czy liceum) niż dla tych co usunęły bez mrugnięcia. Piszę ze strony mężczyzny 30 letniego po studiach,ojca dwójki dzieci.

Niestety niektorzy nie wiedzą co to KONSEKWENCJE...najlepiej sie problemu pozbyć

a nie usuwacie plamkę!

to weż przestań dobrze piszesz. Ja mam teraz 19 lat i 2 letnią córcię. Nie mogłabym usunąć. Tym bardziej jak teraz na nią patrzę. Wiem,że to za szybko ale to przecież nie wina maleństwa. Pomimo jak to inni piszą,,rozkładania nóg'' jestem zadowolona że mam ją,że nie usunęłam. Z tatą dziecka rozstałam się rok temu,ale wywiązuje się ze swoich obowiązków. Daję sobie radę. Od września 2012 roku chodzę do liceum zaocznego. Pomaga mi dużo siostra której jestem bardzo wdzięczna. Wiem,że może życie będzie inne niż dziewczyny w moim wieku,która poszaleje,zwiedzi świat, o studiach nie piszę, bo i ja bardzo bym chciała pojść i mam nadzieję że pójdę,bo z nauką nie jest źle,dobrze mi idzie.

Proste pytanie?

Tylko te bez sumienia twierdzą,że nie ZABIŁY..niee??? a co? Zabiły i to są morderczynie. A jesli sie wypierają to to sie nazywa tak ładnie OBŁUDA.

ta dziewczyna pisała wczoraj na innym forum że ma dziecko i z drugim w ciąży reszte wszystko tak samo napisane

temat a wy jej odpisujecie a ona się smieje:D hahahahahhahaha musiałam to napisac wasze miny pewnie bez cenne

osądzaja inne dziewczyny co urodziły, ale same co zrobiły? Zabiły dziecko!

rtggtg ja do takich ludzi jak Ty mam szacunek...nie dosc,że jest ciezko to dajesz radę i to sama-podziwiam-tez mam 2letnie dziecko,wiem jak bywa:) A morderczynie egoistki kiedys za to odpowiedzą,życie na ziemi jest baaaaaaaaaaaaaaaardzo krótkie.

Nie masz odwagi popełnić samobójstwa a masz odwagę zabić dziecko? Ty tępa suko...zabij i siebie i dziecko - wtedy będzie to fair!

prowokacja czy nie temat ciekawy... Jak ktos sie smieje z zabijania i robi sobie jaja to współczuje.

Dokladnie,siebie sie boi zabić a dziecko juz nie. Coż za egoizm parszywy.

jestem 21 letnią mamą 3 letniego Kubusia i nie wyobrażam sobie sytuacji abym teraz go przy sobie nie miała. Tak to była wpadka. Dzisiaj dziewczyna normalna w moim wieku studiuje a ja dopiero kończę liceum. Ale co z tego? Co jest ważniejsze od mojego dziecka? Nic! Nie pojmuję jak możecie usuwać ciążę i jeszcze tym publicznie się chwalić,jak byście dobrze zrobiły? Nie raz usłyszałam,że młoda,życie zmarnowane,ale nie poddałam się,nie usunęłam. Nie mam czego się wstydzić,wstyd by mi było gdybym usunęła,nie mogłabym sobie tego wybaczyć. Nie wstydziłam się chodzić z brzuchem,spotkałam sporo życzliwych osób(które ustąpiły miejsce itp) gdy inne babcie plotkowały o mnie, i im bardzo dziękuje. Dziękuje tym co mnie wspierali i wspierają,dziękuje obcym ludziom którzy nie patrzą z pogardą,tylko bez problemu zapytają czy pomóc. Dużo dziewczyn jest obrażanych bo mają dziecko w tym i w tym wieku, a czy usunięcie ciąży jest rozsądne? Bo raczej nie jest. Sama nie rozumiem młodych matek ale takich które imprezowały od świtu do nocy i nie wiedziały kto jest ojcem. Bo są i tak które miały stały związek,tak jest to możliwe. Urodziłam jak miałam 18 lat, z partnerem byłam od 15 lat(czyli 2 lata). Do tej pory jestem z nim,planujemy ślub za rok. I nie wstydzę się tego,że jesteśmy bez ślubu,że dopiero teraz kończę szkołę*nie do konca bo chce isc dalej sie uczyc,że mam dziecko. Bo dla mnie wstyd to je usunąć.

i jak sie z tym czujecie?

bo urósl a nawet cos bardziej gorszego!

jestescie niezle stukniete. Jeszcze wczoraj mozna bylo normalnie porozmawiac, jakies normalne osoby tu sie wypowiadaly, a dzis? Szkoda slow:O W dodatku jakas idiotka twierdzi, ze gdzies zakladalam, temat, druga, ze to pisala jej siostra (ja nawet siostry nie mam), a reszta mnie wyzywa chociaz nigdzie nie napisalam, ze usune ciaze. Nawet nie wiecie, a juz osadzacie. A jak wam napisze, ze urodze i oddam do adopcji to co? Zmienicie front o 180 stopni i bedziecie mi pisac jaka to rozsadna dojrzala decyzje podjelam? Nie bede juz kretynka, suka itd? A do dziewczyny, ktora pisala bym sie zabila: kobieto wyzywasz kobiety od najgorszych, ktore usunely ciaze, bo twoim zdaniem zabily czlowieka, a ty nie jestes lepsza od nich skoro zyczysz mi smierci. A moze kategoryzujesz ludzi na tych co powinni zdychac i na biedne czlowieczki co powinny zyc? Brak slow po prostu:O Z mojej strony temat zamkniety, nie mam o czym dyskutowac z takimi osobami. I podkreslam nigdzie nie napisalam, ze usune ciaze. Wczoraj jeszcze pisalam, ze rozwazam oddanie dziecka. Milego dnia, plujcie sie dalej.

nie mogłam spaś po tym co się wczoraj naczytałam i doszłam do wniosku, że chyba lepiej żeby tego dziecka nie było. jeszcze go nie ma a już jest niechciane. ma być potem poniewierane i matka będzie wypominać, ze to przez nie nie ułożyła sobie życia. tyle ludzi pragnie dzieci a nie maja.

nie chce byc młodą mamą - kobieto czy Ty chcesz potwierdzenia z naszej strony,że dobrym wyjściem będzie usunięcie dziecka? bo mam wrażenie,że bronisz się sama przed tym czynem, ale jeśli wiekszość z nas by powiedziała że masz racje to byś to zrobiła. Otóż zastanów się co chcesz bo nikt z nas za Ciebie życia nie przeżyje. Ale jeśli usuniesz to Ty będziesz borykała się z tym przez całe życie, a może i nie bo kilka osób widzę,że nie ma uczuć chyba w sobie... Brak słów czasem jak sie czyta takie historie, że "nie jestem gotowa na dziecko" ale na współżycie to byłaś dorosła...niestety trzeba sie liczyć z konsekwencjami, takie jest życie.I tyle w tym temacie...

haha autorka ma dosc pisania z tepymi mamuskami, ktore jedyne co potrafia napisac to jestes suka, zabijasz czlowieka:D To, ze ktos z kims uprawia seks to nie oznacza, ze chce miec z nim dziecko:O Odpowiedzialnoscia jest zabezpieczanie sie, a nie rodzenie niechcianych dzieci. Przeciez "wpadka" w przypadku zabezpieczania sie to po prostu pech, nic wiecej i tylko osoba, na ktorej spoczywac bedzie caly ciezar pozniejszej odpowiedzialnosci ma prawo decydowac o tym co dalej. Usuniecie ciazy to trudna decyzja pewnie jedna z najtrudniejszych jaka kobieta musi podjac, ale jesli kobieta jest pewna, ze nie chce dziecka to nie odbije sie to az tak na jej psychice (no chyba, ze trafi w rece nawiedzonych obroncow zycia, ci to potrafia wyprac mozg czlowiekowi), ale jesli waha sie chociaz w 1% to nie powinna tego robic, ale przemyslec sto razy wszystkie za i przeciw. Moim zdaniem autorka sie waha i pewnie pod wplywem osob takich chamowatych i bezwzglednych jak tutaj urodzi i zmarnuje sobie zycie. Oby tylko nie skonczyla jak moja kolezanka:O

sama zaklada kontrowersyjny temat i liczy na kulturalna rozmowe? o nie,nie ..nie tutaj gdzie sie jest praktycznie anonimowym i mozna pisac wszystko co pcha sie akurat na usta. Autorko ja ci smierci nie życzyłam...ty chyba nie wiesz co to ironia. Sama o samobójstwie wspomniałaś,ale jak widac jestes tchorzem co tylko pieprzy bez sensu.Gdybys naprawde chciała sie zabic to bys nikomu nic nie powiedziała,nawet tutaj. Zabij i zyj dalej jakby sie nic nie stało. Słuchaj koleżanki,na pewno ma racje,bo przeciez pisze ze nie załuje. Ja tylko nie pojmuje jak mozna do morderstwa nakłaniać,powtorze sie ale TAK to MORDERSTWO. I nawet jak niektore sie z tego smieją,nazywaja mnie ,,obroncą życia' itp to taka jest prawda. Aborcja to ZABICIE. Taka co zabiła to zwykła suka...egoistyczna suka..i kiedys za to odpowie.Juz calkiem za niedługo. Żegnam,dziekuje za uwage.

to jest MORDERSTWO ale WEDDLUG CIEBIE. Pogodz sie z tym, ze twoj swiatopoglad nie jest jedyny i sluszny. A najglupszym argumentem jest ten o duszy:D i niech ktos mi powie, ze takim osobom ksieza mozgu nie wyprali:O

tak sobie wmawiaj,że to nie zabicie i nie morderstwo. A dlaczego mam z twoim światopogladem sie zgadzać? Bo jest słuszny wg ciebie? Tak DUSZA,ten zlepek komórek ma tak samo jak od razu nadany kod genetyczny,okreslony genotyp,fenotyp tak samo ma dusze. I nie trzeba ksiezy słuchać zeby tak mówić,co za ograniczenie:O

ja ci sie nie kaze zgadzac z moim swiatopogledm:O Ja mam swoj, a ty swoj, ale ja w przeciwienstwie do ciebie nie obrazam nikogo kto sie z moimi pogladami nie zgadza. Ja nie wierze w dusze wiec mnie to nie przekonuje.

aha i ja sobie niczego nie musze wmawiac. To, ze mam inne zdanie od ciebie to nie oznacza, ze sie myle. Rownie dobrze moglabym powiedziec to ty sobie nie wmawiaj, ze to morderstwo:D

no i ktos napisal prawde. Szkoda tylko, ze autorke obronczynie dusz przepedzily, bo zainteresowala mnie jej historia.

czytać się nie da tych głupot którzy tu wypisują co niektórzy :O kto bierze kasę za adoptowanie dziecka??? no kto??? adoptowane dziecko staje się dzieckiem adoptującego w sensie prawnym i żadnej kasy się z tego tytułu nie dostaje!!!!!! przeciwnie - samemu się kasę wydaje na to dziecko tak samo jak na urodzone przez siebie! rozumiem, macie różne opinie, ale po chuj wypowiadacie się na tematy o których nie macie pojęcia????????????????

dziecko ja sie urodzi to jest dopiero dziecko...a to kurwa ciekawe. I nie drzyj mordy wszechwiedząca! Jak z takim wsiokiem poszła do łozka to niech teraz z nim ponosi konsekwencje ich czynów-ICH,nie tylko jej. ale po co w ogóle przyszlego ojca informowac... autorka sie spłoszyła??? no i dobrze,niech teraz sie zastanowi nad swoim losem a nie biadoli na forum

autorka temat podczytuje, autorka sie nie sploszyla i autorka decyzje podjela...