Sposób by zniechęcić się do seksu.

Znacie moze jakieś strony, e booki ktore traktuja o tym jak wyrzucic z zycia seks? Odrzucilam porno, bronie sie jak moge, zeby nie ogladac. staram sie zajmowac mysli czyms innym ale fajnie bylo by poczytac cos o tym, przejsc jakas autoterapie...

eh up

prosze o powazna pomoc, moze ktos z was wyszedl z tego czym jest niemoznosc spelnienia potrzeb w zwiazku?..

...

help

,..

spełnienie potrzeb poza związkiem :D

oezu przestań już nie ma teraz nikogo kto mógłby Ci pomóc, wróć później

nie chce spelniac potrzeb poza zwiazkiem chce po prostu wyrzucic seks ze swojego zycia. potrzebuje pomocy jak najszybciej...

up up

Módl się dziecko!

ciazy mi ta potrzeba, chce ja wyeliminowac

co mi da modlitwa?... bzdura

Znajdz jakąś pasję. Coś co polubisz robić a wtedy przestaniesz myśleć o seksie.

jakies ebooki? ktos cos ma? w google nic nie ma :(

jestem zajeta prowadzeniem domu, gospodarstwa, studiami zaocznymi, duzo czytam, ogladam filmy, seriale itd. wokol pelno seksu! wlaczam tv a tu seks...

a w czym Ci ten seks tak przeszkadza ? skoro o nim myśłisz to sprawia Ci chyba przyjemność ?

jestem w zwiazku z osoba aseksualną.

wiec myslenie o seksie to dla mnie zadna przyjemnosc jesli wiem ze go nie bedzie.

any help?

Wciąż myślę o seksie, żona jest napalona, i co z tego, jak nie jestem już w stanie utrzymać erekcji? a jestem ledwie po 40ce :( Pójdę chyba do doktora po jakiś farmaceutyk na zanik popędu, a żona niech sobie radzi wibratorem albo szuka kochanka

up

no wiesz co? ja juz wolalabym zeby moj mial problemy z erekcja, a nie po prostu nie chcial seksu. to mozna leczyc :) nie poddawaj sie! tylko idz do lekarza, jednego, drugiego, trzeciego, az w koncu Ci pomoze skoro zonka napalona, to na pewno Cie bedzie wspierac w powracaniu do pionu :) zazdroszcze wam checi!

mojemu staje bez problemu. ale on nie chce z niego korzystac, wiec coz robic. ja chce wymazac seks z swiaodmosci, bedzie mi sie latwiej zylo, bez napalania sie i nadziei.

No właśnie, też bym chciał już sobie darować napalanie się i nadzieję :(

...

to szczegolnie trudne, kiedy sie kogos kocha. u mnie w zwiazku jest swietnie poza lozkiem. naprawde kocham czlowieka i ciezko mi uwierzyc ze juz nigdy nic. łakne seksu. czulosc mam. ale chce czasem po prostu seksu. a tu nic. i staram sie wyrzucic go ze swojego zycia zeby nei cierppiec. ale ciezko jak ta kochana osoba jest blisko i to naturalne ze chce sie z nia kochac...

mam dosc probowania, bo o silniejsze ode mnie. wiem ze pewnie odmowi, ale slowa albo gesty same sie wciskaja na usta albo rece... i zaraz zaluje ze znowu go nagabuje :(

ahahahahahahzaahahahahahahahahaahahahaahahaahahah

to nei jest smieszne