Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...umre...

tesknie za kochankiem..

Polecane posty

Gość mam troszkę czasu to odpiszę
Ponownie musiałem załączyć kompa, bo nie mogę spać. Hmmmmm... nie dokładaj sobie łatki kurwy, przez te wpisy bo na pewno nią nie jesteś.Jesteś wspaniałą dobrą kobietą, zagubioną i nieszczęśliwą, co widać słychać i czuć. Daj sobie czas a trafisz na odpowiedniego faceta, a nie na taką pizdę, jakim jest Twój mąż, mądry zrozumie, głupiemu nie zamierzam się tłumaczyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja się wypowiem dla hmmm- a sypiasz z żoną? kochasz tamtą kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja wypowiem się dla hmmm nie uczciwiej by było teraz odejść od żony, dopóki jest jeszcze młoda i pewnie ładna?? będzie miała jeszcze szansę spotkać kogoś kto ją pokocha, a tak zostawisz ją jak będzie już dużo starsza i pewnie już bez perspektyw...skoro jest matką twoich dzieci, zostaw ją teraz w ten sposób ją uszczęśliwisz....dzieci pewnie dostrzegają że między rodzicami nie ma miłości, więc po co udawać coś czego nie ma?? uczciwiej by było jakbyś zostawił żonę i lepiej dla niej samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWAŁPO
Wiecie jak to jest na wojnie? Tchórzów, dezerterów i szpiegów się rozstrzeliwuje. A zdrajców się wiesza. Dlaczego? Bo to śmierć haniebna. Żył haniebnie - więc ma zdechnąć haniebnie. No i kuli na takiego szkoda. Zdrajca to najgorszy gad. Je z tobą chleb, pije twoje mleko uśmiecha sie krzywo, i ..... wbija ci nóż w plecy. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx "jeszcze góra 10 lat ( o czym ona nie wie jeszcze ale to już postanowione) . Potem ją zostawię, nawet jakbym miał być sam. Moja żona sobie nie poradzi sama, to wiem" XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Oto co zdrajca szykuje swojej żonie. Żonie której ślubował miłość, uczciwość i pare innych pierdół. Je z nią chleb, śpi w jednym łóżku, uśmiecha się. I z pełną świadomością , z rozmysłem, premedytacją szykuje jej zgubę. Czy któraś z pań chciałaby takiego gada w swoim domu? XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Wiecie jak to jest na wojnie? Tych którzy pomagają zdrajcy i utwierdzają w zdradzieckich knowaniach, wiesza sie za nogi. Żeby dłużej zdychał i żeby można mu na łeb naszczać. Dlaczego? Bo to jeszcze gorszy gad.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam troszke czasu to odpisze:) milo mi,ze uczestszasz na moim topiku i zapraszam serdecznie:) chcialam Ci napisac,ze jestem odpdorna na stres i opanowana! Codziennie mam kontakt z ludzmi lamiacymi prawo,ktorzy z premedytacja krzywdza innych,takze tutaj te wpisy nie dzialaja na mnie:) no to ja sie wypowiem dla hmmm Dziekuje Ci:") wlasnie o takie historie mi chodzi,chcialabym wczuc sie w role zdradzonego meza oraz zdradzajacego mezczyzne! To mi pomaga,wyobrazam wtedy sobie bol mojego malzonka i jest mi o wiele lzej sie do niego zblizyc...moze to glupie ale juz tak mam,takze Panowie piszcie!!! I nie zwazajacie na teksty Twałpo i innych "porzadnych",moge Wam rowniez podac godz.przybycia kazdej na forum,np.Twałpo podejrzewam,ze pracuje w kiosku ruchu lub sklepie spozywczym,dlatego zawsze odpisuje po 6.00 rano:D,takze wtedy spokojnie bedziecie mogli pisac... this I love u mnie jest to dziwne uczucie na dzien dzisiejszy i trwa juz dluuuugo. Jest tak,za meza zazwyczaj potrzebuje kiedy go nie ma,czyli,kiedy go nie ma,wyobrazam sobie,wrecz czuje,ze go pragne,potrzebuje,bo jest dobrym czlowiekiem,ojcem,zajmuje sie dziecmi,sprzata,gotuje(oczywiscie nie codziennie),wyobrazam sobie jak sie kochamy,itp,itd. Ale kiedy juz go zobacze,tak jakby czar pryska! Na jego pocalunek odpowiadam zwyklym buziakiem,na jego przytulenie,wtulam sie ale niepewnie,na slowo sex-w glowie wlancza mi sie czerwona lampka,ze "nie,przeciez nie dam rady sie z nim kochac,nie chce aby poznal po mnie,ze robie to nie chetnie,bez przyjemnosci" takze wtedy zaczynam wymyslac jakies rzeczy,typu:musze zrobic raport! Jest to przykre,czasem sie przelamuje na sile i probuje ale wagole mi to nie wychodzi! Wiem jedno,maz mnie nie pociaga (nie mylic z tym,ze na innych mam ochote!!!),nie podnieca mnie juz nic z jego strony,ale ode mnie sie tego nie dowie nigdy! Takze nie wiem co to jest,raczej nie milosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hmmm.
Witam :-) Autorko - jak lubisz żyć w kłamstwie, to twoja sprawa. Hipokrytka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm myślisz, że zbudujesz z mężem jakąkolwiek jeszcze relację w takich warunkach? myślisz, że da Ci to szczęście? myślisz, że można żyć bez miłości? ja długo tak żyłam - trochę tak jak Ty unikałam zbliżeń jak mogłam a jednocześnie nie wyobrażałam sobie, że mogłabym być sama. Ale któregoś razu zadałam sobie pytanie jak długo jeszcze dam radę udawać. Tobie na pewno jest trudniej, bo masz dzieci. Możesz się dla nich poświęcić tak, jak to robi kolega wyżej. Ale co z Tobą? Co z Tobą kiedy dzieci dorosną? Wtedy będziesz szukać swojego szczęścia? xxx Dziękuję także koledze, który się dla hm wypowiedział za jego wpis. Życzę Ci po prostu szczęścia, siły i wytrwałości w swoich postanowieniach i w codzienności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hmmm.
A ja uważam, że kolega wyżej jest wyjątkowo podły i wyrachowany !!! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hmmm.
I skąd ten kolega od razu wie, że jego żona miałaby innego faceta? Po takim gnojku, jak on sam, chyba miałaby dość jakichkolwiek panów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twałpo brawo !!!
Lubię cię za twoje mądre i trafne wpisy :-) Tak trzymaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fernando torres
twałpo - mało wiesz o wojnie, znów piszesz co ci się wydaje, a nie co bylo faktem. Polecam książkę "Ostatnia bitwa", może zweryfikujesz swoje poglady. Tak na marginesie to chyba najlepsza z 3 historycznych książek Ryana, choć najmniej znana. Ktos pytał mnie od kiedy zyję w trójkącie, bo na pewno zdradzam męża, skoro bronię autorki. Odpowiedź brzmi - nie zyję w trójkącie, nie zdradzam męża, nie bronię autorki. Ja tylko nie trawię świętoszkowatych złych ludzi w stylu pani Twałpo. Poza tym wplątałam się kiedys w podobny związek co autorka, więc w pewien sposób ja rozumiem i wiem, że potrzebuję wsparcia. Nigdzie natomiast nie napisałam, że zrobiła dobrze i należy ją chwalić. Ale to norma, pewnie nie tylko na kafe, że ludzie czytają co chcą, a nie co jest napisane. Ktos mi tez zarzucił, że nazwałam autorkę "kobieta upadłą". Nie nazwałam jej tak, bo jej za taką nie uważam. Reszta jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fernando torres
Autorko, z tego co napisałaś, to raczej macie małe szanse na odbudowanie waszego małżeństwa. Dajcie sobie jednak trochę czasu, bo to nie jest pora na podejmowanie decyzji. Pisałaś chyba o terapii małżeńskiej. Może warto spróbować? Przynajmniej nie będziesz sobie wyrzucała, że zaniedbałaś szansę. Pewnie i tak już czujesz się wystarczająco winna. Dzis od rana wreszcie słońce, żadnego deszczu ani śniegu, więc życzę wszystkim miłego, chyba wreszcie wiosennego dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWAŁPO
torres - wiesz dlaczego wspierający zdrajce to gorszy gad od samego zdrajcy? Bo jego zrozumienie i poparcie dla zdrady generuje kolejnych zdrajców. A złym jest człowiek który zła nie potępia, tylko próbuje je ugłaskać i usprawiedliwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i jestem hipokrytka ale uwazam,ze nawet jesli jest najmniejsza szansa na odbudowe relacji z mezem,to z niej korzystam! Narazie nie wyobrazam sobie normalnego zycia z nim (tak jak bylo kiedys) ale z drugiej strony boje sie samotnosci, tej koniecznosci przebudowac caly swoj swiat... nie mam az tyle odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fernando
Teraz nie zdradzasz, ale kiedyś zdradzałaś :-D I wszystko jasne. Dlatego przyklaskujesz zdradliwej policjantce ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak...........
Kurwa kurwie łba nie urwie :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWAŁPO
A kogo zamyka się do więzienia (potępia i karze) : - złodzieja? - czy to co ukradł? Kukliński, niejaki pułkownik zdradził swoją ojczyznę. Zdradził swoich braci i siostry. Zdradził żołnierzy i cywilów. Żołnierze - wyjaśniam kto to: (w owym czasie) byli to młodzi chłopcy 19-25 lat, którzy szli do wojska z poboru. Nikt ich nie pytał czy chcą czy nie. Tak poszły do wojska setki Bolków, Felków i Staśków. Waszych ojców, mężów i braci. Mieli za zadanie bronić ojczyzny przed jej wrogami. Siedzieli w okopach i celowali na zachód, bo tym czasie naszymi wrogami były kraje NATO. I Kukliński, niejaki pułkownik - poszedł do USA i powiedział: dajcie mi na batona twix, to powiem wam gdzie w okopie siedzi Bolek, Felek i Stasiek. I powiem wam jeszcze w którą stronę celują, to zajdziecie ich od tyłu i zarżniecie jak barany - ani nawet nie pisną. A może w którymś z tych okopów siedział twój brat, ojciec lub dziadek? Chcesz jeszcze dać jakiś przykład "dobrej zdrady"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fernando torres
Nie mam brata, a mój ojciec w okopach nie siedział. Co do dziadka, to nie wiem, w jakim był wojsku, ale nie było to za czasów NATO, ale 2 panów z wąsami. Nie popieram akurat działań Kuklińskiego, choć z innych powodów. Innych przykładów zdrad ci nie będę podawać, bo masz za małą wiedzę i rozumek, aby je pojąć. Problem z funkcjonowaniem w świecie czarno-białym jest takie, że choć człowiek nie ma rozterek, to jednak nie jest w stanie tego świata ogarnąć i stąd takie tematy i takie wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fernando torres
"do fernando Teraz nie zdradzasz, ale kiedyś zdradzałaś I wszystko jasne. Dlatego przyklaskujesz zdradliwej policjantce" To przykre, ze w XXI wieku jeszcze istnieją analfabeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fernando torres
"Siedzieli w okopach i celowali na zachód, bo tym czasie naszymi wrogami były kraje NATO." Na Zachodzie było NRD, które w NATO nie było. No i w okopach raczej się siedzi w czasie wojny a nie pokoju.:D Nie wiem czy jesteś nieprecyzyjna czy niewykształcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWAŁPO
Co nie przeszkadza mi w wypunktowywaniu twoich "mundrości" na siedząco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fernando torres
Na czym polega moje beszczelność? Nie potrzebuję kochanka. Mam męża, którego kocham i nie muszę się dowartościowywać, bo czuję się wystarczająco wartościowa. Mój system w pracy jest zajęty, bo robi przebiegi, więc dyskutuję sobie. Szkoda, ze rzadko kiedy trafiam na logiczne argumenty, częsciej na dowody wtórnego analfabetyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, mam męski nick, bo lubię Torresa i The Blues i akurat taki przyszedł mi do głowy. To coś złego? I na pewno jest lepszy niż "zdrada jest podła", bo przynajmniej miło się kojarzy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, mam męski nick, bo lubię Torresa i The Blues i akurat taki przyszedł mi do głowy. To coś złego? I na pewno jest lepszy niż "zdrada jest podła", bo przynajmniej miło się kojarzy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogustach
Do tych pan pasuje jek ulal: Niezdolna do zaangażowania! Niezdolna do stworzenia normalnego związku! Niezdolna do dania tego, czego chcecie! Niezdolna do podarowania bezpieczeństwa! Niezdolna do pokochania waszych wad! (a każdy je ma) Niezdolna do poświęcenia! Niezdolna do wierności! Niezdolna do szczęścia! Kompletne beztalencie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogustach
Scenka rodzajowa z domu pan puszczalskich. Gdzie byłaś całą noc, Powiedz kurwa, gdzie się szlajasz, Dzieci znów ryczą, ja czekam na ciebie jak pajac Wydzwaniam do ciebie raz, drugi, setny i następny I zgadnij co do huja ??!! Abonent jest niedostępny!!! Jasne kurwa wyładowała Ci się komórka, Możesz mieć mnie w dupie, ale tam płacze twoja córka, Zrobiłem kolacje, położyłem spać ją, chciała do mamy, Gdzie jest mama, gdzie jest mama, Co mam powiedzieć, nie mam mamy ? Gdzie ty byłaś w ogóle? Zobacz jak wyglądasz, jak zdzira, Ledwo trzymasz się na nogach Kurwa dawno żeś nie piła, Co to za strój, przy mnie ty ubierasz się w łachmany, Nic nie robisz tylko stękasz koczkodanie poczochrany, Ciągle nie zadowolona, wielka pani obrażona Nie wiadomo na co kurwa, Normalnie idealna żona. Przestań drzeć ryj na mnie, Na mnie jeszcze masz czelność? Pamiętasz co obiecałaś mi na ołtarzu? Miłość i wierność!! No jasne rozjeb ten talerz, niech sąsiedzi słyszą Myślisz, że Julce nie wstyd w szkole, że jej rodzice tylko krzyczą, Że jej matka co chwila z innym frajerem jeździ furą Nie myśl sobie, że jesteś dupa, Jesteś tylko domową kurą. I co masz mnie za głupka, Przyprowadzasz tu tego dupka, Wiem bo mówiła Julka, że ma kurwa nowego wujka Wujka kurwa, A ja w pracy tyram za dwóch, Ty przechlewasz te pieniądze, albo kupujesz se ciuch, Gdzie z tymi łapami, odejdź bo rozpierdolisz drzwi, Nie dość Ci tego syfu, Przestań się drzeć, bo Julka śpi, no pięknie, Julka idź do swojego pokoju Ja zwariuje tutaj kurwa, serdecznie dość mam tego gnoju, Wychodzę, rozumiesz wychodzę, się wyprowadzam, Ja jestem zerem wiesz, ale przynajmniej cię nie zdradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TWAŁPO
"Problem z funkcjonowaniem w świecie czarno-białym jest takie, że choć człowiek nie ma rozterek, to jednak nie jest w stanie tego świata ogarnąć i stąd takie tematy i takie wypowiedzi." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx torres - czy ty sądzisz że w czasach kiedy kochanek cie popychał, to on ci horyzonty poszerzał? On ci picke poszerzał, a nie horyzonty. Horyzonty nadal masz wąskie, w przeciwieństwie.... ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz racje
Nie jestem psychologiem ,raptem dwa lata zaliczone ,wiec zupelny laik ci mowi.Pracuj nad zwiazkiem z mezem ,nie posilkuj sie popierajacymi Ciebie postami .To tak samo zagubione kobiety ,ktore nie potrafia zrobic kroku do przodu .Twoje pisanie .Cytuje ciebie " 11:42 [zgłoś do usunięcia] .hmm... moze i jestem hipokrytka ale uwazam,ze nawet jesli jest najmniejsza szansa na odbudowe relacji z mezem,to z niej korzystam! Narazie nie wyobrazam sobie normalnego zycia z nim (tak jak bylo kiedys) ale z drugiej strony boje sie samotnosci, tej koniecznosci przebudowac caly swoj swiat... nie mam az tyle odwagi!" jest tylko wolaniem o pomoc .Tak, mozna sobie samemu poradzic ,nawet z dziecmi .Samotnosc naprawde nie boli . Wiem ze wiosna itp itd :) Ale naprawde lepiej byc samym ze soba ,niz samotnym w zwiazku .Chcesz reaktywowac cos czego juz nie ma ? Spojrz na to perspektywicznie .Widzisz sie nadal w niespelnionym zwiazku za dziesiec lat? Pewnie nie .Nie mi wyrokowac .Rodzice szczesliwi ,dzieci szczesliwe .W nieskonczonosc nie da sie udawac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja się wypowiem dla hmmm twój poziom wypowiedzi dużo mówi o tobie i ujawniłeś swój charakter......nie znasz mnie wcale i nie wiesz kim jestem a powyzywałeś, bo stanęłam w obronie twojej żony....nie chce mi się już pisać skoro jest taki poziom agresji i chamstwa....... nie znam cię człowieku wcale i tak naprawdę mam to w dupie co robisz ze swoją żoną i swoją kochanką......na chwilę zrobiło mi się tylko jej żal że biedaczka nie wie jak długie ma rogi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogustach
Ten pan, ktory tak cynicznie i okrutnie traktuje swoja roddzine, to zwykly zimny sukisyn. A ta cala misja wychowywania dzieci i czynienie im dobra, a za tym kryje sie pogarda i brak szacunku dla wlasnej zony i tych waszych dzieci, bo taka zimna wykalkulowana podlosc, gdzie zaklada sie w przyszlosci porzucic rodzine to skurwysynstwo, gorszego nie mozna juz chyba zrobic. Jest pan cwaniakiem i zlym czlowiekiem i stanie sie kiedys tak, ze spotka pan lepszego wytrawniejszego skurczybyka by sie przekonac, ze zlo wraca do tych co je wyrzadzili i taki panu pokaze krzywde, ale juz na pana wlasnej skorze. Raz w zyciu mialam to nieszczescie spotkac tak zlego czlowieka, ktory ludzi traktuje jak rzeczy i tak samo nie mial sumienia, duszy, skonczyl tak jak zyl, opuszczony samotny, nikomu na nim juz nie zalezalo. Te milostki mina, panie beda sie zmieniac, pan wiecznie bedziesz szukal, do konca, bo nikt pana nie bedzie zadawalal i skonczysz czlowieku w tym swoim niespelnieniu nikomu juz niepotrzebny. Nie ma w panu krzty refleksji i ludzkiej przyzwoitosci. I to jedyny moj komentarz do pana. Szkoda mi na pana nawet klawiatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×