Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim O

IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

Polecane posty

Angel, to nie czytaj 'tych durnot' jeśli Ci się nie podobają. naprawdę Ci nie każę. nie będzie mi to przeszkadzało, gdy nie będziesz mnie wspierać ani mi gratulować po spadku wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Przepraszam, że tak sporadycznie się odzywam ale od poniedziałku obiecuję poprawę :) Tak jak większość z Was pochodzę z województwa lubelskiego okolice ryk:) Aktualnie mieszkam w warszawie ( wiadomo studia+praca) brak czasu na nic- efekt przytyłam ponad 10 kg w przeciągu 3 lat Przy 167 cm ważę o zgrozo 72 kg... Tym razem się zawzięłam i dam rade schudnę:) Od wtorku zaczęłam się zdrowiej odżywiać, jem 5 posiłków dziennie, pije dużo wody+ zaczęłam ćwiczyć na rowerku + twisterze. Mam zamiar też wykupić sobie karnet na basen... Marze tylko o tym, żeby zmieścić się w rozmiar 38 na razie niestety jest do ryczące 42:(:(:( Dam radę a z Wami będzie raźniej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam się nad odejściem z topicu. coś czuję, że może tu być wobec mnie niemiło. przeciez jestem żałosna i piszę głupoty. całe moje życie to głupoty. wybacz Angel, że w ogóle Ci tu zaśmiecam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aneta. Dasz radę i do lata będziesz szczuplutka. Ja na początku stycznia według BMI miałam jeszcze nadwagę.. Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie po kąpieli i wysmarowaniu serum....łooo jej jak to mrozi :D mam nadzieje, ze tak samo mocno ujedrni moją skórę. Jeden plus to szybko sie wchlania bo ten z avonu jest bardziej gesty i jednak dluzej trzeba poczekać az wchlonie się. Ja dzis siedze w domu bo moj (mial byc moj 😭 ) sie nie odzywa :( no nic odpoczne sobie dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzvxcvv
koralikowa zrob seoj topic chetnie sie dolacze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta87kg
A mój synek właśnie zasnął. Teraz trochę ćwiczeń a potem kąpiel i spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja siedzę dziś z moim i ogólnie miły weekend...oj Madziu co ja Ci poradzę,faceci są podli ;/ ;/ zrelaksuj się dzisiaj, pomaluj paznokcie itp i tyle... No chłodzi, tyłek odmraża hihihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj na obiad zjadłam jedno małe podudzie z kurczaka bez niczego w sumie, parę marynowanych pieczarek. Chciałam skromnie bo wieczorem kawałek pizzy takiej robionej w domu. Mam nadzieję,że nie zaszkodzi. Ale w sumie mało jadłam dziś w ciągu dnia,tylko to podudzie i rano kanapeczki z żytniego... muszę zacząć chodzić na solarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem Milenka, ze faceci są jacy są :o ale chociaz sobie poleniuchuje :) ooooj Milenka, pizza :D uuuuwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i w domu robiona więc nie była nafaszerowana jakimiś świństwami. Ojj tak mało jadłam w ciągu dnia że mogłam sobie na kawałek pozwolić bez wyrzutów sumienia, zresztą weekend. Już się nie mogę doczekać aż pójdę na siłownię, jak nie chodzę parę dni to aż mnie nosi :D :D od poniedziałku ćwiczę ostro bo będę kończyć pracę o 16, więc o 17 będę chodzić wtedy jeszcze nie ma takich tłumów :) Oj właśnie mi się przypomniało,że dziś wypiłam tylko jedną herbatkę odchudzającą :( jutro muszę sobie kupić bo i tak mi się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
resztę pizzy mój oszamie, kurde może jeść dużo a chudy jak patyk heh... czego to my kobiety tyjemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa siłownia uzaleznia :) Milenka Ty tak ładnie z wagi schodzisz, ze na pewno Ci kawalek nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no daje trochę takiej pozytywnej energii :P ale jak wracam z pracy po 18 i idę ok 20 na siłkę to zazwyczaj jest tyle ludzi, bieżnie pozajmowane - a ja zazwyczaj zaczynam od tego spalam tam sporo kcal a później inne ćwiczenia. a jak zacznę odwrotnie to później już na bieżni długo nie wytrzymam. dlatego ten tydzień jak kończę o 18 to chodzę ze 2 razy w tyg, a jak o 16 to staram się bardzo często :D mam w planach teraz poćwiczyć solidnie przez parę dni bo w święta pewnie się skuszę na jakąś sałatkę. zastanawiam się jaka waga będzie dla mnie optymalna,taka żeby nogi w końcu były szczupłe ! przy moim wzroście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z drugiej strony wszyscy mi mówią,że ja mam taką budowę ze nóg bardzo szczupłych nigdy nie będę miała,tak ma moja babcia, ciotka... dziś byłam u chłopaka siostry to mówiła że juuż na prawdę jest dobrze w porównaniu z tym co było jeszcze nie tak dawno temu... ale kurcze no marzą mi się takie szczuplutkie nogi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena no najwazniejsze zeby skóra na nogach byla gładka bez cellulitu, jędrna :) no a jesli masz taka ich budowe a nie inna to zostaje tylko ujedrnianie skory i cwiczenia ktore nie rozbudują miesni za bardzo. Ja tez bardzo lubilam zaczynać od biezni :) kurcze tak opowiadasz o tej silce, ze chyba pojde w poniedzialek wykupic karnet :P Kochane ja uciekam juz spać :) zmulilo mnie totalnie, dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopciuszek0987
Ja też , NA STILLMANIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18:00 [zgłoś do usunięcia] Koralikowa Koralikowa@tlen.pl'; tylko z drugiej strony.. musi coś do mnie czuć. przecież gdyby nie kochał mnie w ogóle to nie byłby ze mną, bo kto chciałby dziewczynę, która ma problemy ze sobą? która była dwa razy w psychiatryku i dwa razy dziennie bierze leki? i non stop musi być pod kontrolą, bo jest nieobliczalna wobec siebie? KORALIKOWA, zastanów się na czym Wasz "związek" polega? Czy w związku z tym że ze sobą jesteście on jest jakoś obarczony tymi Twoimi problemami? On Cię musi pilnować, troszczyć się o Ciebie itp.? NIE! Z tego co pisałaś mieszkasz z rodzicami i to oni się Tobą opiekują, on sie z Tobą widzi raz na kilka tygodni/miesięcy. Ot taka rozrywka, nie ma na głowie Twoich problemów z psychiką i jak wynika z tego co piszesz, to nie bardzo się nimi przejmuje. Nie pozwala Ci się ciąć ale pozwala rzygać - no jasne, bo jak się potniesz to nie będzie mu się Twój wygląd podobał, ale jak się wyrzygasz to nic się dla niego nie zmieni. To nic, że i jedno i drugie niszczy Ci zdrowie ( rzyganie nawet bardziej ) i psychikę. On przejmuje się tylko tym, co niszczy Twój wygląd. Wiem, że to bolesne słowa ale nie mogłam tego nie napisać. Wiem też , że nic z tym nie zrobisz. niestety standard, do tego trzeba dojść samej, żadne słowa osób trzech Twojego życia nie zmienią i za Ciebie nie podejmą decyzji.Przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez 1,5 godziny oglądania filmu śmigałam na rowerku stacjonarnym ( mini ), ale dziś trochę pojadłam: -kasza jaglana ( kilka łyżek ) -dwa razy jogurt naturalny z mussli -opakowanie mini marchewek mrożonych ( kupiłam drugi raz po spaleniu :-D ) -3 pomarańcze -garść orzeszków ziemnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z zakupow mam juz walizke nie czerwona powinnam zmiescic tam troche gratow.Dzisisaj mialam naprawde mily dzien zapomnialam wspomniec ze jak wrocilam rano z pracy to sie zwazylam i wskazalo pol kilk mniej wiec ide w dobrym kierunku:D:D bylam na silce, pozniej zakupy i poznalam taka Polke w sklepie zaprosila mnie na impreze zawsze to milo poznac kogos , wiec teraz jeszcze wieksza motywacja skoro mam isc na jakas polska impreze. Angel ty tak malo jesz ze nawet cala pizze moglabys zjesc, przez to ze chodzisz regularnie na silownie twoj metabolizm sie bardzo poprawil dlatego dobrze ze sobiw czasem pozwalasz na jakies smakolyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ja wczoraj znowu miałam zaganiany dzień, sprzątanie, zakupy no i tez w końcu wybrałam się na siłownię - ostatnio mam tak, że jak nie pójde jeden dzień to źle się czuję :/ no i już drugi dzień nie ćwiczę z z Chodakowską :/ ale będę musiała nadrobić w przyszłym tygodniu :) u mnie z dietą w weekend średnio, trochę ponadprogramowego jedzenia :/ oprócz sałaty, mięsa, owoców i jogurtów wczoraj zjadłam kilka kopytek z masłem :( dlatego nie lubie wracac do domu :/ nie umiem się tu kontrolować... Angel a długo biegasz na bieżni? bo ja ostatnio staram się po 60 minut później ćwiczenia na pośladki i brzuch, a raz w tygodniu obiegówka. też mam problem z nogami - od wewnętrznej strony ud mam taką galaretę, ale jeszcze chwila i się tego pozbędę :P Koralikowa - ja zawsze lubiłam dużo jeść, i wiem że moja obecna waga to konsekwencja niezdrowego odżywiania w ostatnim roku i głodzenia się kilka lat wstecz - teraz nie wyobrażam sobie jeśc mniej niż 500kcal, baa, jeść mniej niż moje zapotrzebowanie energetyczne czyli ok 1400 - 1600 kcal, nie żebym je liczyła w ciągu dnia, staram się po prostu jeść zdrowo i ćwiczyć! a co do tego chłopaka - odpuść go sobie! jak można być z kimś kto Cię nie akcepuje? to jest miłość? uwierz mi to nei jest miłość, jak się kogoś kocha to sie mu pomaga, stara się razm z nim rozwiązywać problemy i patrzeć w tę samą stronę! co więcej, jeżeli opowiadasz swojemu psychologowi tylko dobre rzeczy o nim, to okłamujesz sama siebie, niewspominając o obniżonej skuteczności terapii, po to się idzie do psychologa żeby wszystkie swoje obawy i strachy tam zostawić. jeżeli jest inaczej to coś tu jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiniaaaaa
Opinia: Czytając wasze forum dochodzę do wniosku, że większość z was ma mentalność 15 latek. To wasze wielkie odchudzanie, walka mnie śmieszy. Zwalacie winę na pracę, szkołę, rozstania, stres.....i co ? każdy człowiek ma problemy, ale ludzie dorośli potrafią je rozwiązywać i nie żreć jak 15 latka, która nie zna swoich emocji i idzie jesc :) Drogie panie więcej rozumu, bo lenistow daje boczki i wasze zmienne nastroje. Dalej czy macie porobione badania krwi w trakcie odchudzania? ktos was kontroluje? bo czytając te wasze zdrowe odchudzanie to wątpie czy jest zdrowe i przemyślane. Pozdrawiam i więcej myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×