Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brava

Nowy temat dla staraczek :) Zapraszam!!

Polecane posty

Gość Nadzieja 81
Cześć Dziewczyny. Ten tydzień mam dość ciężki i przykry dla mnie. Bardzo źle się czuję, dostałam niestety ataku, dzisiaj @, dzwoniłam do lekarza i muszę wrócić do tabletek przeciwpadaczkowych a co za tym idzie na dwa miesiące muszę zapomnieć o staraniu się o dzidziusia (:... jest to dla mnie bardzo przykre, bo zrezygnowałam z leczenia przez 3 lata na potrzeby dziecka. Wszystko mi runęło. Z tą chorobą jak najbardziej można żyć i mieć dzieciątko ale wszystko będzie bardzo kontrolowane i jest ryzyko dla dziecka dla mnie. Nie ma dnia żebym nie płakała teraz, najgorsze przede mną, psychicznie jestem zdruzgotana. Tak więc moje problemy przynajmniej jak na razie będą odległe od Waszych. Od czerwca dopiero starania jeśli wszystko będzie dobrze... Życzę Wam żebyście szybciutko doczekały się dwóch kreseczek, zdrowo rozwijających się Maleństw. Dbajcie o siebie i Wasze Skarby, które nosicie czy też dopiero będziecie nosić pod Waszym serduszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja- kochana wiem ze przechodzisz bardzo ciezki okres! jestem z Toba sercem i myslami i mam nadzieje ze wkrotce wszystko sie ulozy po Twojej mysli zapomialam nicka i Wiolka- trzymam kciuki mam nadzieje ze bedzie ++ Ja niestety dzis dostalam @, myslalam ze bardziej sie zalamie ale nawet nie! postanowilam sobie w tym miesiacu sie nie nakrecac, myslec o sobie, zaczne cwiczyc, spróbuje nie myslec tylko o starankach. Dzis wyjezdzamy na swieta do rodzinki, nie bedzie nas tydzien, mam zamiar sie odprezyc w te swieta i cieszyc zyciem!!! jestem bardzo pozywywnie nastawiona na kwiecien!! trzymajcie za mnie kciukole!!! ja pewnie odezwe sie po przyjezdzie :) zycze WAM wszytkim bardzo radosnych swiat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja życzę Ci z całego serca aby wszystko ułożyło się tak jakbyś tego pragneła :) trzymaj się! :) x dziewczyny mam pytanie do Was.. Czy któraś z Was przyjmowała luteinę pod język i była po niej senna? w sumie dopiero wczoraj zaczęłam ja zażywać... ale od wczoraj jestem tak senna, że masakra... mogła bym sie położyć i spać, spać i spać... Ale robota na święta sama się nie zrobi niestety... :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) zapomnialam ją brała taka luteine ale nic mi po niej nie było:) miała mi wyregulować cykl ale nic się nie zmieniło.dziś powinnam mieć@ ale nie ma piersi mnie bolą i swedza i są strasznie nabrzmiale zobaczymy czy przyjdzie.ją dziś uciekam ciasta ale jutro jeszcze masy zrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Antosia skarbie jeju nie wiem co powiedziec , tak bardzo mi przyro : c Ale jeszcze bedziesz mamusia i to najwspanialsza na swiecie zobaczysz , ja jestem przy Tobie zreszta jak my tu wszytskie . Nadejdzie taki dzien gdy przytulisz swoje malenstwo do serduszka i bedziesz najszczesliwsza kobieta na ziemi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) mi @ spóźnia się jeden dzień ale jest jednak .zamówiłam sobie testy owulacje i zobaczę czy pomogą i będę mierzyć temp po @ ale może to jest psychika i blokuje coś się , bardzo chciałabym żeby w kwietniu się udało mam wizytę za tydzień u gin zobaczę co mi powie może jakieś tabletki wypisze.jak minęły wam święta?u mnie porządku chociaż nic nawet nie wypilam bo kierowca byłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
Antosia bardzo ale to bardzo mi przykro. Wiem co teraz czujesz, ja przez to przechodziłam dwa razy, jest to ogromny ból pustka, tak jakby kawałek serca umarło. Jest to Twój czas żałoby, nie wstydź się płakać, mówić co czujesz najbliższym Ci osobom i tutaj na forum. W tym smutku i żalu jednak miej nadzieję że Maleństwo, które odeszło od Ciebie przyjdzie ale w innym czasie. Bardzo mocno Cię ściskam, myślami jestem przy Tobie, możesz liczyć na wsparcie każdej z Nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dołączam do starających się. Ja staram się o 2 dziecko ( córka ma już 5 lat), ale jakoś od dawna nie mogę "zaskoczyć", więc wspomagam się obserwacją szyjki+śluz, od niedawna też tempka. Ostatnia @ 12 marzec, cykle od poprzedniej ciązy regularne równo co 28 dni. Po obserwacji śluzu owulka w 14 dc. po około 4 dniach przy badaniu szyjki zauważyłam niewielką ilość krwi żywoczerwonej ( gdybym nie badała szyjki nie zauważyła bym tego ) - czyżby implantacja ?? Po dwóch dniach skurcze w podbrzuszu jak na @, ale do niej jeszcze 7 dni. sama nie wiem co mam myśleć, na test za wcześnie, innych objawów 0 ale i w pierwszej ciąży pierwszy objaw jaki zaobserwowałam to ból piersi 2 tyg po terminie miesiączki, czytałam o testach owulacyjnych, że są pozytywne we wczesnej ciąży i dziś aż przetestuje bo i tak mi się przydadzą na kolejny cykl. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
witaj Lena wsrod nas , milo ze zechcialas dolaczyc . Jak widzisz jest nas tu juz sporo , ale mysle ze wbrew pozorom to szzcesliwy topik i wpsieramy sie pomagajac sobie jak tylko mozemy : ) Co do testow owulacyjnych niestety ja nie pomoge ale moze inne dziewczyny cos doradza , nie stosowalam nigdy choc juz mnie do nich kusilo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis pod wieczor wyprobuje. a co mi tam :) poinformuje o wyniku, a pozniej to juz czekanie do @. caly czas czuje lekkie skurcze jak na @, ake zdecydowanie za wczesnie zawsze takie mam ale w dniu @ nihdy przed. trzymam kciuki za wszystkie starajace sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
Witaj Lena 27 :) również słyszałam że pozytywny test owulacyjny przed @ może wskazywać na ciąże ale nigdy sama na sobie nie próbowałam i nie mogę tego potwierdzić. Wiem że już nie możesz się doczekać ale czasami warto wziąć sobie na wstrzymanie :), jeśli wyjdzie ujemny to możesz się nie potrzebnie rozczarować a coś może być "na rzeczy" tylko wyjdzie później. Dlatego warto zaczekać do @. Ale zrobisz jak uważasz, ja też kiedyś miałam czas zniecierpliwienia i dużych emocji i co dziennie robiłabym testy, z tym wiąże się sporo niepotrzebnych emocji i niestety odwróciło się to przeciwko mnie. Trzymam kciuki i życzę wytrwałości a jednocześnie dwóch kreseczek. xxx Brava, zapomniałam nicka - dziękuje za wsparcie, xxx Brava - bardzo mi się podoba Twoje nastawienie, mam nadzieje że się nim zarażę i pozostałe staraczki również :) xxx modernbarossa, naukowasowa, - jak się czujecie?? xxx pozostałe dziewczyny, których nie wymieniłam (jest Nas trochę :) - jak wasze samopoczucie? jak z Waszą psychiką podczas starań? xxx Antosia - daj znać martwię się o Ciebie, xxx trzymajcie się ciepło i pilnujmy się nawzajem żeby nie zwariować w obliczeniach tych dni i w oczekiwaniu na dwie kreseczki :) wracam do pracy (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za podtrzymanie na duchu test zrobię a co tam tyle sie o tym naczytalam aż z czystej ciekawości sprawdze . Zastanawia mnie tylko po owulacji ta plamka krwi no i te skurcze podbrzusza jak na @ i temperatura 37 parę dni wstecz . 36,7 mierze rano ale to dopiero1 cykl czy którąś z was kobietki testuje niedługo ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzikuję dziewczyny za wsparcie, gin też mnie próbował pocieszyć i mówił, że mogę się od razu starać, bo przeszłam to jak normalny okres... Narazie nie mam na nic siły, wykończyła mnie ta sytuacja :-( fizycznie jest dobrze, nie mam już krwawienia, a psychicznie, no cóż... chyba nigdy nie będzie już tak samo, czuje pustkę, której nic nie zapełni... Staram się nie myśleć i narazie daje sobie spokój. Będę do Was zaglądać i trzymać kciuki, przynajmniej będę mogła cieszyć się Waszym szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj lena:) ją mam zamiar mierzyć temp od tego cyklu.od poprzedniego cyklu pije siemie lniane podobno dobre na śluz jest ale i na jelita:) ją zamówiłam sobie testy owulacyjne na allegro myślę że na piątek dojdą i będę próbować z nimi w tym cyklu.chociaż powiem wam że jakoś nie nastawiam się jakoś że się uda ale chciałabym bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Nadzieja ja czuje sie w miare okej tylko czasem jakas taka handra mnie dopada , w czwarte jade do szoitala na badanie boje sie troche ale musze dac rade . Czasem po prostu nie czuje sie jabym byla w ciazy choc brzuszek mi juz odrobine widac i raczej w domu juz wszyscy widza to chocbysmy nie mowili niomu . Antosia kochanie jestesmy przy Tobie pamietaj o tym ze masz nas i zawsze mozemy porozmawiac , mozesz sie nam wyzalic , wiem ze to tylo forum ale mi wiele pomoglyscie . Naukowasowa co u Ciebie ? Jak sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam ten test owulacyjny no i negatywny ta kreską kontrolna jakąś w ogóle jasna strasznie... czekam do @ :-) trzymam za was dziewczyny kciuki może kolejne cykle z testami owu coś dadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis tempka spadla do 36, 8 wiec chyba nie ma juz szans :( jak kaszle to czasami zakluje w jajnikach a tak nic poza tym, wiec pozostaje czekac tylko na @ i zaczac kolejny cykl staran z testami na owulke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomóżcie. Jak pisałam wcześniej to sprawdzam szyjkke macicy robię to za pomocą wziernika Dzisiaj mam 23 dc cykle zawsze 28 dni dziś przy badaniu widziałam sporo krwi na szyjce na majtkach tego nie mam czy w służbie tylko na szyjce. Co tomoże być ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas zamyslona
Czesc dziewczyny. moge sie wygadac i prosic was o jakies pomysly co sie ze mna dzieje?.pisze poniewaz mam pewien problem. w lutym poronilam swoja pierwsza ciaze (byl to 11 tydzien). niestety ale nie znam przyczyny. musialam miec zabieg (choc wiek kiedy doszlo do poronienia bo wszystko, doslownie wszystko czulam)... dodam moze, ze nie mieszkam w pl i tu sa dziwne zwyczaje. w szpitalu nie powiedzieli mi, ze nie moge uprawiac seksu. wiec... potrzebowalismy bliskosci z partnerem. 1 @ dostalam po 33 dniach (nie wiem czy to byla miesiaczka, trwala niecale 3 dni, bez boli). wczesniej kochalismy sie "stosunek przerywany", po @ wedlug dni plodnych. w niedziele 31.04 dostalam dziwnych boli brzucha, nagle zaczelam slabnac, po prostu odebralo mi sily. teraz powinnam miec dni plodne ale zamiast tego widzie bialy sluz (bez grudek i nie wydaje mi sie zeby to byla grzybica)dosc gesty i jest go sporo.w dodatku jestem mega zmeczonai kluje mnie w dole brzucha, a nic takiego nie robie zeby tak sie czuc.czego to moga byc oznaki? pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
czesc dziewczyny , jak tam mija wam dzien ? U mnie nawet w miare okej , czuje sie juz coraz lepiej tyo denerwuje sie troche bo jutro ranoo te badania i mam jais taki dziwny niepooj , w sumie towarzyszy mi on dlugo oczywiscie ciesze sie z dzidziusia ale boje doslowanie kazdego objawu hihi : ) Mam nadzieje ze z nim wszytso w porzadeczku a to sie okaze juz jutro . Witamy nowa kolezanke , wiec sluz jai opisujesz jest mi znajomy , mialam tai w okolo 6-8 tygodniu ciazy mlecznobialy gesty i po prostu ze tak to ume lalo sie ze mnie i to ddoslownie az przez jakis czas musialam uzywac wkladak bo bylo to dosc niekomfortowee :) radzilabym po prostu udac sie do ginekologa bo my mozemy tu ci oczywiscie tylko doradzic ale nie jestesmy lekarkami wiec wiesz :D A w jakim kraju mieszkasz jelsi mozna wiedziec? ja rowniez nie mieszkam w Polsce iw eim ze ciezko w takich sytuacjach coolwiek zalatwic i wogole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas zamyslona
modernbarossa mieszkam w Niemczech i nie potrafie pojac ich zwyczaji. ale coz... tak sie chcialo i tak sie ma, musze przyzwyczaic sie. na jutro umowilam termin do lekarza ale wiem, ze dzisiejszy dzien bedzie dla mnie bardzo nerwowy. w dodatku podczas "siusiania" jest tego sluzu sporo. 16 lutego mialam zabieg lyzeczkowania, 20 marca niby miesiacze ale jakas skapa i ktorka (czylatal, ze po zabiegu sa obfite i dlugie, a u mnie niespelna 3 dni). az sama sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodatkowo wczoraj test na walkę negatywny a dziś pozytywny nie wiem o co chodzi wariacje zaczęłam się martwić że to rąk szyjki czy jakieś inne gowno :-((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
modernbarossa - trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, daj znać jak Maleństwo x taka jakas zamyslona - nie umiem Ci poradzić bo nie mam takiej wiedzy, najlepiej skonsultować się z lekarzem i pewnie czekać na kolejny @ lub zrobić beta hcg x lena-27 - nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale chyba piszesz o teście owulacyjnym, jeśli wyszedł dziś pozytywny przy 23 dc to może oznacza że możesz mieć powtórną owulację lub coś się przesunęło, bądź też jesteś w ciąży. Ale to jest tylko gdybanie.... lekarz to najlepsze źródło wiedzy. Co do krwawienia na szyjce to nigdy jej nie obserwowałam i niestety też Ci nie pomogę. Spróbuj się trochę wyciszyć i dać czas czasowi :) a jak bardzo się niepokoisz to skonsultuj się z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
Nadzieja napewno dam wam znac jak moje malenstwo sie miewa , ale normalnie juz bym jakos tak chciala byc po i wiedziec ze wszystko jest w porzadeczku :) Lena najlepiej jak pojdziesz do swojego ginekologa on cie przebada i najlepiej ci powie , kazda kobieta , kazdy organizm jest inny wiec nie ma co porownywac swoich objawow z objawami innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Co u Was, jak się czujecie? Która teraz testuje? Modernbarossa daj znać co Ci lekarz powiedział... Ja czekam na męża, za chwilkę wróci z pracy. Wczoraj pierwszy raz się kochaliśmy od 2 tygodni, jakoś dziwnie się czuje przez to :-( jak narazie wstrzymalismy się ze staraniem, nawet nie rozmawiamy o tym, bo ja nie chce, tak jest łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
modernbarossa - jak z Maleństwem? x U mnie dobre wieści, byłam wczoraj na konsultacji u neurologa, tragedii nie ma i jak na razie mogę nie brać tabletek :) kamień z serca. Źle się czuję, muszę dużo odpoczywać, mniej pracować (to raczej nie realne - mam dwie pracę i jeszcze dostaje w tym miesiącu małe zlecenie - a mąż zarabia najniższą krajową, prawdopodobnie od maja zostanie bez pracy...) oszczędzać się no i najważniejsze staranka wznowione :) lekarz powiedział że im szybciej tym lepiej dla mnie i dla dziecka, więc niestety presja czasu jest. Co na pewno nie pomaga wręcz szkodzi. Modlę się o to żeby nie nakręcać się. Więc proszę Was dziewczyny o wsparcie żebyście były strażniczkami zdrowego rozsądku :) i pokory do tego co ma być....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadzieja 81
Antosia - ciesze się ze napisałaś :) narazie daj sobie czas a wszystko w swoim czasie się ułoży, jest to świeża sprawa, ja też po pierwszym kochaniu się po stracie psychicznie źle się czułam. Trzymam kciuki za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×