Polskie Muzulmanki

masz racje chamstwo ,grubianstwo nie ma nic wspolnego z religia. jednak ja nie wyobrazam sobie zycia w takiej kulturze.nie jestem zadna feministka,mam meza ,ktorego bardzo kocham ,ale nie wyobrazam sobie zeby w jakiejkolwiek sprawie decydowal za mnie.no i jest jeszcze wielozenstwo. 4 zony,o ile i kazdej zapewnisz rowny status materialny i traktowanie. to jest okropne,dzielic sie ukochanym mezczyzna

Nie, wcale....kazda religia upodla kobiete. Zostala stworzone przez mezczyzn dla wygody mezczyzn, wiec nic dziwnego ze najwiecej przemocy wobec kobiet jest w krajach tzw wyznaniowych jak np Polska, meksyk I wszystkie kraje muzulmanskie. To ze siostry mowi ze ja maz dobrze traktuje niekoniecznie musi byc tak w rzeczywistosci. Slyszales o syndromie ofiary przemocy. Ale przyjmijmy, ze maz siostry faktycznie jest wyjatkiem... I nie chrzan o edukacji, bo tego czego najbardziej boja sie muslimy, to edukacji kobiet I dlatego skrzetnie utrudniaja I'm dostep do szkol. Polaczki tez klada klody swoim paniom, gdyby sie chciala uczyc, odradzaja, przeszkadzaja, a nawet potrafia szantarzowac czy wrobic w dziecko. Kazda religia to zlo!

Wydaje mi się, że to bardzo dużo zależy od faceta. Są przypadki, że mężczyzna w Polsce wydziela kobiecie pieniądze, rozkazuje jej itp. Jeśli chodzi o wielożeństwo w Islamie: moja siostra podpisywała tzw. kontrakt małżeński, w którym jej mąż zobowiązał się do jednożeństwa. Z drugiej strony: prawdziwi muzułmanie nie tolerują zdrady małżeńskiej. Zarówno ze strony kobiety jak i mężczyzny. Jeśli chodzi o ubiór: moja siostra nie nosi hidżabu. Ubiera się kobieco i elegancko, nosi rozpuszczone włosy. Każda kultura ma plusy, ale także i minusy. Można postarać się łączyć plusy kilku kultur i wziąć je za swoje. To my kształtujemy swoją tożsamość narodową czy kulturową. A ich związek jest właśnie taką mieszanką.

zlem jest FANATYZM,nie sama religia

Bzdziag nieprawda, brednie opowiadasz. Jak ktoś już napisał najbardziej bezpiecznym państwem na świecie jest kraj muzułmański - Emiraty Arabskie.A przykładowo: Francja jest krajem laickim, a do bezpiecznych nie należy.

Tak dokładnie, to fanatyzm jest zły, a nie religia sama w sobie.

mysle jednak,ze stworzenie takiej mieszanki kulturowej nie jest jednak latwe,trzeba do tego pracy, zaangazowania i kompromisu z obu stron. oraz szacunku i kultury osobistej

Ludzie w mieszanych związkach często mylą , źle interpretują różnice jakie między nimi występują . Myślę , że to częsta pułapka takich małżeństw , które koncentrując się na różnicach kulturowych zapominają o najzwyklejszych różnicach (niedopasowaniu ) między dwojgiem ludzi. Najpierw trzeba dobrać sobie dusze, a wówczas wszystko inne dostosuje swój kształt. Dla mnie kompromisem w kwestii np. religii, jest obchodzenie świąt, zarówno tych przypisanych chrześcijańskiej tradycji jak i tych muzułmańskich , bez stawiania którychkolwiek na pierwszym miejscu, czy rezygnowania z czyjejś tradycji. Jest to możliwe (tak jest w przypadku mojej siostry i jej męża) . Ja kompromis rozumiem jako łączenie , szukanie wspólnej płaszczyzny, a nie jako konieczność dokonania wyboru . Bo wówczas jest to zwykłe ustępstwo. Miłego weekendu :)

zgadzam sie z tym . dziękuję i rowniez zycze milego :-) pozdrawiam

'najbardziej bezpiecznym państwem na świecie jest kraj muzułmański - Emiraty Arabskie' - podaj zrodlo, bo takie rewelacje wyssane z palca ja tez moge powypisywac.

ale to, że ZEA są najbezpieczniejszym państwem, to mi akurat wiadmo. Jak chcesz statystyk, to sam sobie poszukaj. Tutaj jest info \ http://www.travelin.pl/panstwo/zjednoczone-emiraty-arabskie/praktyczne-informacje/zdrowie-bezpieczenstwo Jest napisane: "Zjednoczone Emiraty Arabskie należą do jednych z najbardziej bezpiecznych krajów na świecie w związku z tym nie ma przeciwwskazań związanych z podróżowaniem z dziećmi."

Ten maz twojej siostry to jakis przydupas musi byc. Nie stac go bylo kupic sobie zone u siebie- muzulmanke, to wzial debilna poleczke za free....

Nie lubię arabów, ale śmiesza mnie niektóre komentarze:) Polaczki chwalą się, wyzywają od przydupasów, ciapków itp. a prawda taka, ze Polska jest zacofanym, biednym krajem, a obywatele w większości to potomkowie prymitywnych chłopów pańszczyźnianych.:D Prawda jest taka, że kraje jak Emiraty, Bahrain, Katar to jedne z najbogatsze państwa śiwata i ludzie tam śpią na forsie. Ale Polaczki i tak będą się wywyższać, co to nie oni. Cóż typowa cecha chłopów. Oni zasze nienawidzili "Panów" (czyt. bogatych)

ja tu widze tylko same ble ble ble, nic sensownego ze stony osob ktore "totalnie nie wiedza o co kaman w islamie". lool ludzie wezcie sie ogarnijcie, taki wielki swiat, tyle osob na ziemi a wy sie klucicie o takie pierdoly o ktorych nic tak naprawde nie wiecie, dobrze ze niektorzy czytaja ksiazki na temat islamu alhamdullillah, z kolei jakby nie patrzec swiat jest podzielony na dobrych i zlych, najpierw trzeba czlowieka dobrze poznac by pozniej moc go oceniac, a nie od razu poprzez wyglad zewnetrzny. Jeszcze jesli chodzi o islam to sa jego odlamy, jeden jest bardziej ortodoksyjny od drugiego, druga sprawa to prawo jazdy, kobiety moga w islamie prowadzic samochody, dlaczego nie? ja tez bede robila prawojazdy w lipcu, przeciez to nie haram..

A ja zgadzam się z Jackiem. Jedyną barierą w zawarciu małżeństwa jest różnica miłości, a nie różnica wyznania czy religii. Małżeństwa mieszane mogą być udane i szczęśliwe. Wszyscy jesteśmy ludźmi , mamy duszę, emocje i na całym świecie każdy tak samo odczuwa miłość, złość, radość, wie co jest dobre a co złe .Tak naprawdę najważniejszy jest człowiek jako istota , a dopiero potem jest kultura , religia , tradycje . Oczywiście one w dużym stopniu kształtują ludzi ... jednak wszyscy mamy też wolną wolę, która to ma decydujące znaczenie we wszystkich działaniach. Moje małżeństwo jest właśnie takim cosmopolitan mix:)

jacy wy naiwni jestescie ...Co to za porownanie Emiratow i Francji?!A moze jeszcze inny kraj "idealny"poza Emiratami?Ah,Alibabka-roznice milosci,a nie wyznania i tradycji?W tradycyjnym muzulmanskim kraju?! To sie nazywa brak realizmu !

To jeszcze Katar i Bahrain, Jordania. Piszę o Arabskich krajach. Maroko, Tunezja, Turcja, Algieria, Albania są krajami muzułmańskimi, ale Arabów tam niewiele.

Dla niektórych z nas zakorzenienie w jednej, w tym przypadku naszej, polskiej kulturze jest bardzo ważne dla samoidentyfikacji, samoprzynależności. Dla innych znów, zakorzenienie nie jest ważne dla określenia samego siebie. Mój mąż od dziecka podróżował z rodzicami po świecie, w życiu codziennym nie utożsamia się z kulturą arabską (jego ojciec jest Emiratczykiem, a mama Francuzką) (w jego słowniku nie ma czegoś takiego jak "moja tożsamość narodowa, czy też kulturowa"); on sam jest właśnie takim "cosmopolitan mix", a jednak wyszedł na ludzi,

Moze dzieki mamie Francuzce ...?... jest wyjatkiem od reguly ;-)

Błąd jaki popełnia większośc ludzi , to sklasyfikowanie i zaszufladkowanie kogoś ze względu na jego religię czy kulturę. Jest to bardzo krzywdzące, bo człowiek to nie jest religia czy kultura. Człowiek to przede wszystkim żywa istota duchowa;) Jego ojciec jest Emiratczykiem - Muzułmaninem. Nie, nie znęca się nad jego matką (Francuzką), nie każe zasłaniać jej włosów. Ona pracuje, ubiera się wystrzałowo, nie gotuje w domu bo jadają w restauracji. :)

Do Szanownego / Szanownej 1487566325412222njuu: nie jestem z PiSu i nigdy na PiS nie głosowałem i głosować nie będę. To jest poza tematem, PiS wcale nie jest prawicową partią tylko lewicową, przynajmniej spoglądając na poglądy gospodarczo-społeczne. Ucinając komentarze popieram jedyego w tym kraju polityka, który od 20 lat nie zmienia poglądów. Jestem katolikiem i nie mam nic do muzułmanów. Bardzo ich szanuję, bo nie wstydzą się swojej wiary. Że są wyjątki i skrajności? Zawsze są. U nas skrajnością jest Rydzyk od którego się stanowczo odcinam. Oni mają dżihad...oczywiście termin wypaczony przez ignorantów i media. ha, czy ktoś w ogóle sprawdzał znaczenie słowa dżihad? znaczy to faktycznie "święta wojna" lecz w pierwszym rzędzie przeciw grzechowi i swoim własnym słabościom. Że muzułmanki mają źle? gdyby miały źle to by już dawno ten swój system obaliły. Przestańmy spoglądać na ten problem po europejsku. Zostawmy je w spokoju. Myślę, że w ogólnym mniemaniu kobieta muzułmańska nie ma źle, nie jedna z Was, drogie panie mogłaby się z nimi zamienić i wcale by tego nie żałowała. Co do aborcji i antykoncepcji. Jest to morderstwo bezczelne i brutalne. Spróbujcie tego nie stosować.... jaki wynik będzie? Dziecko, życie, które w przypadku zastosowania tego czegoś zwyczajnie jest zabijane u samego swojego zarania. Spójrzcie na siebie, swoich rodziców i zapytajcie się... a może by mnie nie było gdyby szanowna mamusia i tatuś stosowali antykoncepje lub aborcje. Tak w ogóle to prawo muzułmańskie jest logiczne, choć może brutalne. To Europa i Stany odchodzą od prawa rzymskiego, które było logiczne i idziemy w kierunku homoniewiadomo czegoś zwanego niby prawem. Z resztą, żyjąc uczciwie czy to w Polsce czy w krajach arabskich problemów z prawem mieć się nie będzie. Życzę owocnej i burzliwej dyskusji. Poczytam sobie z chęcią komentarzy niektórych popaprańców.

"Że muzułmanki mają źle? gdyby miały źle to by już dawno ten swój system obaliły. "-no po prostu rozbrajajace! A temat to "Polskie Muzulmanki"..

a ta "perełka" tego samego autorstwa...? "Co do aborcji i antykoncepcji. Jest to morderstwo bezczelne i brutalne."antykoncepcja ???!!!Z takim to bez dyskusji-out!

Fajnie czyta się, jeśli ktoś nie był w żadnym muzułmańskim kraju i jest wielkim antymuslimem :) Wszystkich krajów nie jestem w stanie potwierdzić, w niektórych byłem tylko kilka dni, ale w Kuwejcie mieszkałem ponad pół roku (w ramach wyjazdu z Erasmusa, to było 3lata temu).W wielu miastach są kościoły, w których normalnie odbywają się msze. Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia zjeżdżają się Katolicy i i dają świetne koncerty, gospel itp. klimaty. Nikt tu do niczego nie przyczepia się. Znam kilka Europejek, które tu mieszkają, mają mężów muzułmanów, ale czynnie uczestniczą w życiu KK. Owszem, zdarzają się jakieś pojedyncze niemiłe przypadki, tak samo jak w każdym kraju. W Kuwejcie ani razu nie miałem nieprzyjemnej sytuacji, w związku z moim wyznaniem, którego nie ukrywam. Jako student miałem ograniczony "budżet" i gdyby nie pomoc jednego Muzułmanina, która po ludzku się nade mną ulitował i zatrudnił w swojej firmie - chyba bym głodował. Ten gość wielokrotnie mi pomógł, może zabrzmi to śmiesznie, ale nie raz jadłem u niego w domu obiad, no i "dorabiałem" jako pomocnik w pracy :) Tak swoją drogą, to miał bardzo ładną żonę.:) Z tego co zaobserwowałem: to w krajach muzułmańskich jest podział na świat mężczyzn i świat kobiet. Role obojga płci w krajach Islamu są bardzo ważne i mają się wzajemnie uzupełniać. Mężczyzna ma być głową rodziny i opiekować się kobietą, zapewniając jej wygodne życie. Przytaczanie historii o maltretowanych kobietach w krajach Islamu i "złych " muzułmanach, to często wyciągniecie najskrajniejszych przypadków. Podobnie można mówić o Chrześcijanach np. w Polsce, którzy zabijają siebie nawzajem za pół litra, wino, czy telefon komórkowy :) Wielu z Was taka prawda bardzo boli, bo znacie świat krajów muzułmańskich wyłącznie ze swoich źródeł internetowych, które jak widać są mało prawdziwe.

Wszystkim religiom mowie NIE.Religie nie znaja granic,religie zabijaja spoleczenstwo w imie czego co nigdy nie istnialo. Erasmus Almelo czy Rotterdam?

w róznych narodach. Bardzo wiele podrózowałam po , mieszkałam za granica, mam wielu przyjaciół roznych narodowosci. Uwazam,ze jestem otwarta i tolerancyjna. Sposrod wielu panstw na swiecie nie pojechałaby wiecej do Egiptu ( konkretnie do Kairu, bo miejscwosci wczasowe to miejsca innego typu). Mimo,ze nosilam dlugie rekawy i spodnie i trzymalam za rece dwoje dzieci, nie moglam przejsc ulicą, zeby nie faceci nie probowali dotykac, lapac za ramiona,piersi bylam autentycznie w panice, bialy dzien, srodek miasta, koszmar. Nie jestem wyzywajacej urody, tyle,ze blondynka. Podobnie bylo w Tunezji. Nigdy w zyciu nie pojade do zadnego kraju muzułmanskiego. Starałam sie trzymac kurczowo meza , ale wystarczylo,ze oddalal sie ode mnie o pare krokow, bylam bez przerwy nagabywana, często bardzo ordynarnie, np na seks. Wciaz nmialam na sobie czyjes rece, szczgolnie na zatłoczonych ulicach! Makabra. Nikt i nie powie,ze jest to normalne traktowanie kobiety. Wiem,ze w Polsce i innych krajach bywa niebezpiecznie, ale czegos tak upokarzajacego nigdy nie doznalam. Nigdy tam nie wrócę.

Tutaj jest informacja na stronie Uniwersytetu Jagielońskiego, o wyjazdach na studia do m.in. do Kuwejtu, Turcji czy Jordanii. Tak dla niedowiarków:)

Nie wiem jacy są Egipcjanie. Na pewno bogaci Arabowie z Kuwejtu NIE przyjeżdżają do Europy, tylko Europa do nich;) Dla pewności: Arabowie to naród, a islam to religia. Przykładowo Pakistańczycy, o których często jest głośno w kontekście narzekań na muzułmanów w Europie, są bliżej spokrewnieni z Europejczykami niż Arabami a Turcy to jeszcze zupełnie inna grupa.

Jakos te polskie muzulmanki staja sie muzulmankami dopiero jak sie z jednym zadadza. Jakos nie slyszalam o muslemie ktory przeszedl na chrzescijanstwo. Wniosek: sa do tego zmuszane. A jest to robione na tyle inteligentnie ze mysla ze to one podjely ta decyzje. Fantastyczny przyklad manipulacji. Uwazam ze kazdy jest kowalem swojego losu i mam znajomych muzulmanow i muzulmanki. Akutar sa to ludzie wyksztalceni i normalni, ale i tak nigdy bym takiego faceta nie rozpatrywala jako potencjalnego partnera, nawet gdby byl najslodszym facetem pod sloncem. Jak planujesz z kims zycie to trzeba rozpatrywac sytuacje powaznie i realnie. Gdzie bedziecie mieszkac, co z dziecmi, co z wiara itd. Niestety zwykle to kobieta musi sie w takim zwiazku dostosowac (co wk... mnie okropnie).

Mój mąż jest Muzułmaninem, a ja jestem Katoliczką.:) Pzdr.