Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamazmartwiona

nadmiar papierosów w ciązy

Polecane posty

Ja paliłam paczkę dziennie (jak nie więcej). Na początku ciąży paliłam, ale już mniej. Do dzisiejszego dnia z tym walczyłam. Teraz zapalę jednego papierosa na dzień i tylko gdy się zdenerwuję. Albo- gdy strasznie mnie ciągnie- wezmę buszka czy dwa i gaszę. Zdarzają się dni, gdy nie zapalę wcale. I wtedy jestem dumna z siebie, że choć nie do końca, ale zwalczyłam te świnstwo tak jak tylko mogłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja znakoma
Moja znajoma urodziła zdrowego syn w wieku 42lat palila cała ciążę Nie pochwalam tego, sama nie palę , ale pisze jak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxcccvvvbbb
Dam Tobie XY przykladow. Moja Mama palila w dwoch ciazach, urodzila dwie dziewczynki, przed terminem ale zadnych powaznych (innych) konsekwencji jej palenia nie bylo, - moja przyjaciolka palila przez dwie ciaze - dwie dziewczynki, urodzila w terminie, zadnych komplikacji nie bylo i nie ma (odpukac!), - moja tesciowa palila we wszystkich trzech ciazach, dzieki Bogu wszyscy zdrowi, - palilam w pierwszej ciazy (chlopak po terminie urodzony, waga 4 200), teraz jestem w ciazy i tez pale; Obracam sie w gronie palaczy, sama pale i jakos (na szczescie) nic nikomu sie nie stalo... Gratuluje nimniej dziewczyna, ktore rzucily bo palenie to swinstwo jest! Lepiej rzucic. Moja kolezanka z pracy zaszla w czwarta ciaze - nieplanowana, myslala, ze zaczyna przechodzic okres przekwitania i nie wiedziala, ze jest w ciazy. Pila (!) i palila do prawie 6 miesiaca. Urodzila zdrowego syna. Moja ciotka tez palila ale nie wiem czy urodzila w teminie czy przed i jak jej ciaza przebiegala - widze tylko, ze mam teraz dorosla, ladna kuzynke ;-) Rzuc jak mozesz! A jak nie to chociaz sie nie zadreczaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz pale 2-3 ciagle hormony,przerazenie, to porod, to kolejna hormonalna jazda. dziecko 4700.duze.zdrowe. jednak ja palilam srednio 4-5.nie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za temat4reffv
te które palą w ciąży są bez mózgowymi idiotkami:O i co z tego że w niektórych przypadkach rodzą sie zdrowe dzieciaki! xxxcccvvvbbb świetne przykłady podajesz! same palące maciory w Twojej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki wątku-sama zastanawiam sie co ci doradzic.absolutnie ine wolno palic wiecej niż 4fajki na dzien. nie wolno. mialam kilka dni zalamanie, prawie rozsypany zwiazek, spalilam paczke na dzien.cos strasznego. plakalam i palilam. 17papierosow spalilam w ciagu doby. glupi ten partner, teraz nosi dziecko na rekach a wtedy ze zlosliwosci zostawil mnie z papierosami. prosze cie autorko nie pal, mozesz ustalic sobie papieros co 4-6godzin. albo czekac caly dzien na wieczor.albo kupic slabe R1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxcccvvvbbb
Wiem. Przeciez pisze, ze lepiej rzucic! 100 x lepiej! Jestem palaczka i w gronie palaczy sie obracam... :-( Cala moja rodzina niestety pali. I z mojej strony i meza. U nas na szczescie NIC sie nie stalo co nie znaczy, ze stac sie moze. Pisze tylko o przykladach z zycia wzietych. Nie znam zreszta nikogo (osobiscie) kto mialby powaznie chore dziecko. Tak - alergicy sie zdarzaja. I niech tak zostanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazmartwiona
Skończyłam paczkę papierosów 3 h temu, byłam w sklepie i nie kupiłam nowej ;/ To juz jakiś postęp, nie mam zapasów .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazmartwiona
jeśli od dziś nie bede paliła nic dla dziecka nie bedzie? A jesli mi sie zdarzy jednego dwa co jakiś czas? Te same konsekwencje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrew
w dzisiejszych czasach palenie nie jest modą tylko prostactwem i znam jedynie takie rodziny gdzie wszyscy palą. Wśród ludzi na poziomie (ale nie wykształciuchów) zdarzają się pojedyncze wyjątki że ktoś pali i jeśli już to mężczyźni ale nie kobiety i tym bardziej w ciąży :O Palenie papierosów nie przynosi żadnych korzyści poza odurzającym działaniem nikotyny, natomiast przynosi wiele szkód zaczynając od aspektu finansowego, poprzez, szybsze starzenie się organizmu w tym skóry (czyli zmarszczki, zwłaszcza koło ust), brzydsza cera, brzydkie paznokcie, gorsza sprawność fizyczna, żółte firany i ściany w domu, wszechobecny smród na włosach, ubraniach kończąc na wszelkich chorobach w tym przeróżnych rakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiuytrew
konkludując xxxcccvvvbbb, nie masz się co chwalić swoją rodzinką na poziomie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxcccvvvbbb
Pewnie, ze nie mam! Absolutnie nie bronie palaczy. Wszyscy jestesmy po studiach (od ukochanej Babci poczawszy) i wiemy jakie to moze miec i ma skutki. Zreszta wystarczy byc po zawodowce aby to wiedziec! ;-) Nie rozumiem tylko dlaczego zle sie o mojej Rodzinie wypowiadasz... Nie znasz nas. My Ciebie rowniez. Autorka zadala pytanie to odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 1 ciąży niestety
paliłam, dziecko choruje na alergie w drugiej ciąży nie zapaliłam ani jednego maleństwo również od urodzenia jest alergikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miroonka
Mam juz dorosla corke. Jest zdrowa, sama ma juz dzieci nie pali papierosow w przeciwienstwie do mnie. Ja palilam i pale do tej pory. W ciazy tez palilam - niestety. Wszystkie strachy i zwalanie winy na papierosy sa bezsensowne. To jest dzialanie celowe. Jezeli jest to prawda, skad biora sie choroby i wszelkie wady u dzieci osob niepalacych? A jest wszelkich wad i chorob coraz wiecej. Osoby nie palace tez choruja w takim samym stopniu co osoby palace. Gdy pacjent palacy zachoruje dla medyka jest to dogodne bo nie trzeba szukac dlugo przyczyny: winne sa papierosy. Nie pisze tego w tym sensie, ze pochwalam palenie bo nie pochwalam tego, ale z innych powodow niz powszechnie sie glosi. Chyba nie mniej szkodliwe jest jedzenie, ktore mamy w sklepach, powietrze, leki i szczepionki. Autorko, jezeli dasz rade postaraj sie zredukowac do minimum palenie bo na pewno nie sluzy to Twojemu dziecku. A straszyc Cie nie ma sensu; stres z tego powodu tez odbija sie na Twoim i dziecka zdrowiu. A Wy drodzy dyskutujacy nie straszcie dziewczyny i nie krytykujcie jej. Jezeli ktos pali nie zawsze jest latwo ten nalog porzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimmbabwe
Paliłam w ciązy paczke dziennie.. tak mie sie chciało ze nie wie,...... teraz mam ...... dyslekcja , dysgrafia ,dysortografia.... i te inne cuda.Córka ma 10 lat.... a odstaje od swoich rówieśników ze 3 lata....... Postaraj sie wytrzymać bez dymka, dziecko może urodzić się zdrowe ,,,, ale czas pokaże że fajki zrobiły swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarty jakieś
Mam pytanie Palicie w mieszkaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Granatowa52
Wybaczcie, ale nie rozumiem, jak można palić w ciąży. Dla takiej osoby ważniejsza jest chwila przyjemności niż zdrowie własnego dziecka. Owszem, choroby pojawiają się nawet u dzieci, których matki nie paliły ale chyba znacznie lepiej żyć ze świadomością, że zrobiło się WSZYSTKO, żeby dziecko urodziło się zdrowe. Nie ma sensu bawić się w wyliczanki, zgadywanki, i w "znajomej dziecko urodziło się zdrowe to i moje też będzie zdrowe", "a co tam, trzy papieroski dziennie nie zaszkodzą, to mnie nie dotyczy". Jako kochająca matka należy zadbać o swojego maluszka, a nie go truć. Autorko, życzę powodzenia i urodzenia zdrowego dzieciaczka. Mam nadzieję, że nie zapalisz już więcej w ciąży. A jeśli będziesz miała ochotę zapalić to pomyśl: nie, nie zrobię tego, nie chcę, kocham swoje dziecko i nie będę go truć. Masz ogromną motywację- własne dziecko, bezbronne, niewinne, które liczy na ciebie i ufa, że nie zrobisz mu krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
pomyśl sobie, że albo Ty odstawisz papierosy i poniesiesz tego skutki albo poniesie je Twoje dziecko. to ono będzie cierpieć z powodu odstawienia nikotyny jeśli Ty nie potrafisz tego zrobić. urodzi się uzależnione, tak samo jak Ty teraz jesteś. o ile oczywiście urodzi się zdrowe, bo jeśli nie to będzie dodatkowo cierpieć z wielu innych powodów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazmartwiona
Nie palę od 14 godzin. Cięzko mi jest, zjadam wszystko co popadnie ;/ Napiszcie Mi czy nadal moje dziecko jest zagrozone jezeli palilam przez 14 tygodni jego życia? Dowiedziałam sie ze jestem w ciazy dopiero w 9 tygodniu jego życia. Swiadomie trułam dziecko 5 tygodni ;/ Ale ograniczałam sie, od wczoraj walcze sama ze soba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez pierwsze 3 miesiące istnieje szansa że jeszcze dziecko nie zatruło się dymem przez dodatkową jakaś tam ochronę na ściankach macicy kiedys mi lekarz to tłumaczył ale już dokładnie nie pamiętam więc nie chcę gadać głupot teraz nadszedł czas dla ciebie i dziecka żeby się wreszcie ogarnąć rzuć fajki a kasę jaką byś wydała na papierosy zacznij odkładać a za kilka miesięcy kupisz maluszkowy wypasioną wyprawkę opłaci dwójnasób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o qrde::((((((((
xxxcccvvvbbb -twoja rodzina to Patologia !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o qrde::((((((((
mamazmartwiona- dasz rade !! to tylko papierosy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko..niestety paliłaś w najważniejszym okresie dla rozwoju dziecka..rzuć to świństwo bo masz okazje.najlepiej sie kończy ze wszelkimi nałogami własnie bedąc w ciąży.Ja już pale 20 lat,ale za każdym razem będąc w ciaży papierosy,kawe i wszelkie używki szły i ida na bok.Jest mi łatwiej bo miałam zaraz zwyczajne obrzydzenie do używek i to był znak że jestem w ciaży,ale przychodziły momenty że miałam ochote na dymek..pomyślałam jednak zaraz o dziecku.. Nie będę cię uświdamiac czym te palenie grozi,bo ktoś powie ja nie paliłam i moje dziecko jest zdrowe..każdy ma swój rozum i chyba wie co robi dobrze a co zle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazmartwiona
nie pale już cała dobe :) Ale wysprzatałam cały dom , i zjadłam tyle co bym zjadła prze 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRÓTKa PIŁKa!!!!
gratuluje ! dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOSZŁY MNIE SŁUCHY
ściągnij sobie z internetu książkę allen carr jak skutecznie rzucić palenie ;) polecam! Wiem że to wydaje sie dziwne jak mozna przeczytac ksiazke i nie miec ochote na papierosa ale uwierz że działa. Palenie to w dużej roli wina psychiki. Przeczytaj koniecznie!!!!!!! Ja rzuciłam! Nie pale już rok ;) dla mnie to duzo. Wiem od znajomej o książce, ona mi poleciła po tym jak też rzuciła - ja nie wierzyłam że zadziała! i nie pale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazmartwiona
Nie palę , właśnie minął miesiąc od kiedy z Wami rozmawiałam :) Dziekuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też paląca
Czytałam ten wątek, ściągnęłam książka i na mnie nie podziałała wcale :( A tak się starałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×