czy sa tu Panowie kolo 40-tki?

sunday man Czyli mieścisz się w pojęciu "koło":)

jasne, ze roznica wieku bywa roznie odbierana. W zaleznosci od dojrzalosci osob, od ich wygladu rowniez. Coz, kiedys nie mialam z tym wiekszego problemu, bylam z mezczyzna 8 lat mlodszym i nie czulam sie zle, ale...z biegiem czasu zmienilo sie to. Moze czesciowo dlatego, ze tamte zwiazki sie nie udaly..? Starszy (lub choc rowny wiekiem) mezczyzna wydaje sie byc pewniejszym wyborem, gwarantem stabilnosci, braku skokow w bok. Ale to przeciez wcale tak nie musi byc..? Mieszkam w Wielkopolsce.

chlopaki, jak juz tak sobie szczerze gadamy :D mam duza dupe i ponad metr osiemdziesiat wzrostu...

hah jak miło ze mieszcze się w granicy błędu ;-) haha jesli to +/-5

183 dokladnie Panowie, to czesto dodaja sobie te pare centymetrow tu i tam ;)

ups to ja mam 176 :) wygralaś pani 42. też myslę ze duzo zalezy od dojrzałości faceta. ale myslę ze u mnie nie jest tak zle. juvia myslisz że zalapuje się na "koło"? mail

Granice są po to by je ustanawiać lub by je znosić zależnie od sytuacji :)

nie obraz sie, ale nie... Takiego mam pecha, ze jak sie milo (i ciekawie) gada, to trafiam na nizszego mezczyzne...

haha no czasami dodają sobie panowie... ;-) ale pani 42 gdybym do wzrostu dodał "tamte" centymetry to byłbym wyższy ;-) jeszcze mogłabyś obcasik założyć ;-)

e, nie kazda granice warto przekraczac...

sasa

hi hi, co prawda o "tamte" centymetry nigdy nie pytam, ale co do wzrostu, to zdarzylo mi sie zauwazyc, ze chlopaki oszukuuuuuujaaaaaa, ze hej! :D

42-ójka ogłaszam ze nie obrażam się. nie jestem takim typem więc spoko. a co do wzrostu mnie szczerze mówiąc nie przeszkadza np taka róznica kilku cm.... bo liczy się co innego. ale gratuluje wzrostu ;)

Tak, ale jeśli jej nie przekroczysz, nie wiesz co cie spotka;)

Bezgranicznie się załapujesz na to "koło";)

chłopaki to u szewca są :P;)

dziękuje Ci o Juvio :) muszę wygooglać teraz definicje "przystojności" ;-)

ech, czesto to slysze od nizszych mezczyzn. trudno im (wam) zrozumiec, ze dla mnie to wazne. trudno mi sie poczuc slabsza kobietka (a chcialabym), przy kims mniejszym ode mnie. Jestem duza baba... Jakos tak mam, ze kreca mnie wielkie chlopy ;) ale w moim wieku trudno znalezc takiego, w dodatku wolnego i...inteligentnego ;) ot, masz moja lista zyczen :) no, moze zeby jeszcze dobry byl...

pare granic przekroczylam, wiem o czym mowie. Ale pare innych uwazam, ze nie warto przesuwac, bo cena moze byc zbyt wysoka. Tu akurat nie o wzroscie mezczyzny pomyslalam

sunday man Tylko wygoogluj tą odpowiednią:)

juvio wygooglowałem. i wiesz co chyba się łapie :) haha

o czym zatem pomyslalas pani 42?

183? kurcze to faktycznie , żeby zobaczyć taką wyraźnaą różnicę we wzroście to facet musi mieć przynajmmniej z 190 takich to to nie tak dużo

..na 4 powtarzaja Dirty Dancing ;) kultowy film mojego pokolenia, a raczej jego zenskiej polowy, ech....sie rozmarzylam... :)

pomyslalam o barierach w zachowaniach seksualnych :P :D

sunday man Chyba...ale pewien nie jesteś?;)

osobo o skomplikowanym nicku ;) czy powinnam wzrost poszukiwanego faceta umiescic w tytule topiku? ;)

Juvia, moze sprawdzisz osobiscie wyglad naszego rozmowcy? Szkoda, zeby taki sympatyczny kolega sie marnowal w pojedynke... ;)

juvio :) młoda Damo :) przystojość to pojęcie względne i nie do końca mnie oceniać. mogę jedynie opierać się na definicji i "statystykach" ocen, które są tylko mi znane ;-)

czterdziestka dwójka;) Osobiście to się raczej nie da chyba, że wirtualnie;)