Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziutka 18

Ktora ze mna?

Polecane posty

Wreszcie dotarłam do domku i jem spóźniony obiad, efekt jest taki że właśnie nie chce mi się go jeść bo przeszła pora na jedzenie, no ale miało być regularnie to się męczę. Dziś na danie dnia garść makaronu świderek z tuńczykiem z wody i ketchupem jako sos :P trochę słodkie wyszło no ale trudno bo koncentratu nie mam na stanie. Włoski zafarbowane więc nie muszę się już wstydzić ściągać czapkę:P tararara- hehe ujrzałam cię właśnie na drugim topiku na którym też się skromnie udzielam;) ziutka- zazdroszczę pogody, mnie buty nie nadążają schnąć takie roztopy a na spacery z psiakiem chodzić trzeba;) A podejście do diety masz zdrowe bo wszystko jest dla ludzi, im więcej sobie odmówimy tym prędzej się na to rzucimy z wywieszonym jęzorem więc umiar jest tu naprawdę kluczem do sukcesu. No i gratuluje spadku 🌼 Aha udało mi się wyjść ze sklepu z jabłkiem, ogórkami i mlekiem ;) bo poszłam do innego:P ale jakby nie patrzeć na dobre mi to wyszło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie skoro faza nie skonczona to za to kg wrocily ;) a znacie kogos kto jest iles czasu juz na 4 fazie? Ciezka droga ale jest nas tyle ze musimy sie wspierac i damy rade:D kto da rade jak nie my ?:) piekna mamy zime tej wiosny ;) ja od dzis na P;) ja na sniadanko jajeczka ktorych ogolnie nie lubie ale mus to mus :P i dzis moze na obiadek piers z kurczaczka pozniej jogurcik kawowy :D pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Ziutka, no ja pomału Cię gonie wagowo :) zaczynałam z największą wagą :( no ja niestety albo podejmuję solidna diete, albo jem normalnie. nie dam rady patrzec jak chudne 1 kg na 2 tygodnie bo wcale mnie to nie motywuję.... własnie wcinam ser biały z otrębami na podwieczorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bavaria bo ja tak latam:) wszędzie coś:) fajnie tak się dowiedzieć kilku nowych rzeczy,poznać nowe potrawy itd:) po za tym ja jestem osobą bardzo gadatliwą, a w pracy siedzę sama:( jak tylko mam chwilę to się wymądrzam na forum:) Ewela nie wiem jak Ty ale ja nie mam problemów a akceptacją siebie, jedyna rzecz która mi nie pasuje w sobie to wystający brzuch ,no ewentualnie ramiona jeszcze, także ja czułam się ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara to tak jak ja:D uwielbiam poczytać inne tematy czasem się poudzielać bo lubię sobie pofelezować:D Idę na rowerek do 17 bo mam na niego ochotę;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela282828 chyba ja startuje z wieksza waga ;p 102.2 ;] u mnie bardzo wolno..;/ leca w dol..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię swojego ciała.... poprostu. Brzuch odbiera mi całą energię :) 3 cesarki zrobiły swoje, niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam dwa główne tematy, ale lubię sobie polatać:) oj ja też bym chciała na rower ale nie na stacjonarny, a tu pogoda raczej na sanki się nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swojego brzucha tez nie lubię ale po za nim nie mam większych defektów, tzn mam ,ale te akurat są niezależne.,ale nie wydaje mi się żeby każdy otyły miał takie doły. Znam kilka puszystych kobiet, pewnością siebie i charyzmą mogłyby obdarować tu wszystkie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola startujemy z wagami powyżej 100 ale zejdziemy do minmum 75 zobaczysz! dzis przyszła mi wkoncu ksiazka Dukana, fajnie tam pisze doktorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie fajnie ja ja przeczytalam jednego dnia tak mnie wciagnela ;) ojoj chcialabym zeby sie udalo aby tlyko nie miec dni slabosci ;D i niech waga chodz troszke zacznie mi szybciej spadac! chce 8 z przodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola ja też marzę o 8 z przodu:) tzn mi w ogóle wystarczy waga końcowa 85:) nie chce być mega szczupła, i muszę myśleć o zachowaniu estetycznego wyglądu:)najbardziej boję się o biust i skórę:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252 ja kupilam balsam ujedrniajacy ;) na wszelki wielki a mozna wiedziec ile masz teraz na wadze i wzrostu. i do 8 z przodu troszke brakuje ale chce miec 75kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola to ja już trochę się katuję:p w wannie masaż szczotką, bardzo ostra, potem prysznic zimny( to mi z dukana zostało-on tam pisał ile się kalorii traci) potem balsam i masażer:P kat dla cellulitu:) ja mam 163 i nie wiem ile ważę:P naprawdę:) pewnie już zaraz zobaczę 89 kg, a schodzę z 95 chyba a dawniej jak dukana zaczynałam to ze 106 kg:)i najdziwniejsze jest to że jestem dalej proporcjonalna:) teraz spadło mi 13 cm w talii i pupie:) tylko żeby biust został:) właśnie dziś lecę do biedronki, tam w promocji jest balsam Eveline, moja ukochana firma:) a że ja mam powierzchni jak lotnisko.... to wiadro tego potrzebuję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252 oho to na prawde ładne katowanie u Ciebie odchodzi :P ja tlyko smaruje :P kiedys mialam ten balsam bardzo dobry jest ;) no bez przesady z ta powierzchnia. :P tez chce zostawic biust na razie ucieklo 10kg i jak byl tak jest :D no to cm zlecialo Ci ladnie ;p az zazdroszcze wam i gratuluje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezdem łojezusicku! pewnie teraz roweru nie ruszę do poniedziałku :D wpylam jabłko na podwieczorek, zaraz mignę z psiakiem na siur a potem muszę umazać sobie brwi henną żeby mi do włosów pasiło. Teraz to mnie total leń złapał ale jak trza to trza;) tararara "a że ja mam powierzchni jak lotnisko..."-> o jaaa glebłam:D dobra kulam się stąd bo nic nie zrobię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola no trzeba trzeba:) ale te kąpiele i zimne prysznice to w książce Dukana znalazłam, tak jak zimne napoje:) Oj Pola nie zazdrość nie zazdrość, ja teraz nie palę 4 dzień, tak mnie ciągnie, ale do jedzenia a nie do palenia,żeby śmieszniej było:P martwię się żeby się nie zatrzymał mój postęp Bavaria gdzie dojechałaś?:) ja tez muszę iść brwii zrobić, tylko okulary najpierw odbiorę:) komplecik byda miała:p No nie śmiej się:P serio serio tak w obwodzie mam z kilometr mniej od Kanady:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara ty też krecik;) i lubisz jak coś jest kompatybilne z oczami:D przy brwiach machnęłam jeszcze rzęsy i jest gicior, tako żem pikno że aż boli:D A gdzie dojechałam? mam wrażenie że na koniec świata:D no ale trzeba było bo mam cellulit jak Himalaje;) co do palenia jak rzucasz? za pomocą silnej woli? i które podejście?:P bo ja rzuciłam gdzieś 3 tygodnie temu ale tym razem z tabletkami bo inaczej nie umiałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i kolacjone: 3 ogórki kiszone i na noc 3 śliwki suszone z wody. aż mnie korci żeby popić mlekiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam jeszcze na chwilę żeby uprzedzić że do poniedziałku mnie nie będzie żeby nie bylo że padlam z głodu czy coś:D Milego weekendu życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzajemnie milego:-) wroc do nas w poniedzialek:-) a pomagajaa ci te zimne prysznice itp?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. ja fajeczki rzuciłam 2 lata temu... zaszłam w 3 ciąze i automatycznie odrzut od fajek.... potem po ciązy chęć wrociła ale osłabiona, wiec już nie sięgnęłam i jestem szczęśliwa :) kasa jest, nie śmierdzę i mam ładną cerę! i kolejny dzien dietki- waga znow w dół 95,9 :) dziś będę pałaszować bigosik PW....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bavaria ojjj krecik:/ okulary czekają na odebranie, muszę się zebrać i iść po nie w końcu i wtedy brwi zrobić:)a rzęsy jak robiłaś? doczepiane czy henna? no u mnie już cellulit mniejszy, ale ja się katuje:p dziś peeling samorobny robiłam:) z kawy :) bardzo polecam. Papierosy rzucam siłą woli, podejście hm raz w ciąży rzuciłam, potem na pół roku i teraz. Mam silniejszą wolę jeśli chodzi o odstawienie fajek niż słodyczy,na szczęście na tej diecie mogę sobie pozwolić na słodkie śniadanie:)dziś jem to co wczoraj:p otręby, rodzynki, jabłko, skórka z pomarańczy:) plus kawa bez fajki:) Gdzie jedziesz na weekend?? Pola o mnie chodzi?? Mi pomagają bardzo, cellulit mniejszy, skóra lepiej ukrwiona, lepiej masaż się robi i balsamy wchłaniają.Dziś peeling z kawki zrobiłam sobie:) Cisza... kurcze jaki nick:) jak w Comie:) Dzień Dobry:) Ewela ja w ciaży tez rzuciłam , ale od mojej ciąży minęło 10 lat:P potem rzucałam jak zaczełam na rowerze jeździć i poszło łatwo, no i teraz tez powiem Ci że nie jest tak źle. Gorzej z przyzwyczajeniem typu, wychodzę z pracy i myślę, a to sobie zapale i nagle olśnienie ,że już nie palę.Dodatkowo mój maz też rzuca , więc się wspieramy i ja jak na razie nie byłam w towarzystwie osób palących. W pracy sama jestem a w domu nikt nie pali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela282828 --> To już 5 kg za Tobą:) Ja niestety palę, cóż taka słabość i póki co nie zanosi się żebym miała rzucić. Wiem, że to okropny nałóg, ale spędzam całe dnie z dzieciakami i tyle mam z życia co wyskoczę na fajeczkę na balkon:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252 --> No najgorsze jest to przyzwyczajenie. Ja nie umiem sobie odmówić codziennego rytuału jakim jest poranek z papierosem i kawą. I nie ważne czy na balkonie jest -15 czy +30;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK DZIEWCZYNY 5 KG ZA MNĄ!!!!! W SOBOTĘ MIJA 2 TYDZIEŃ! BYŁABYM SZCZĘŚLIWA GDYBY WAGA SPADAŁA TAK JAK SPADA TERAZ! :) SPADAJĄCĄ WAGA MOTYWUJE MNIE STRASZNIE.......OBY TAK DALEJ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza ja i czas.... tez bym paliła ,jakby nie mąż tzn jego nowe koleżanki tzn nadciśnienie i początkująca miażdżyca, no chyba że weider by mnie wykończył:P jak po ćwiczeniach paliłam , to myślałam że mi płuca z cyckami urwie:p Ja właśnie szukam jakiegoś nowego nałogu:p dajcie pomysły co zamiast fajki do porannej kawki? Wczoraj były brzuszki , dziś peeling z kawy. No muszę coś znaleźć. Przeglądanie ciuchów w necie też się nie sprawdzi..... drogie zajęcie:P ja bym zaraz coś kupiła. Ewelko!!!! Gratuluję!!! kurcze jaki spadek.... nie zazdroszczę i nie zapeszam tfu tfu:) oby tak dalej:) założę się że jak słoneczko wyjdzie, i zacznie pachnieć wiosną to wszystkim waga szybko będzie spadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie sie zatrzymalo i dalej ani grama. i nie wiem co z tym fntem zrobic.. jak spada to wolno teraz jeszcze sie zatrzymalo.. oj zycze wam milego weekendziku:-) i gratuluje spadku ewela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola92 --> Czasem tak jest. Jak będziemy rzetelnie przestrzegać diety to wystarczy zatrzymanie wody, żeby waga pokazała nawet więcej. Taki już jest organizm kobiety. Ważne, żeby się nie poddawać:) tararara252 --> Ja nie mam dodatkowo motywacji do rzucenia bo mój też pali i nawet jak mi się fajki skończą to On ma:P Ja już po pierwszej rundce na rowerze. Jeździłam 55 minut, potem wskoczę na jeszcze 20 tak żeby dziennie te 75 minut chociaż wyszło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×