Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Tymianek, ja mam bardzo regularne cykle(jestem tą szczęściarą), moje dni płodne trwają zawsze 5 dni i 6 to owulacja.Prócz tego zawsze wtedy mam najniższą w cyklu temp, a w owulację baaardzo charakterystyczny śluz.No i dokładnie 12-13 dni po owulacji mam @.:) Dzięki za kciuki!:) Mój Mały nie maluje nam po ścianach, ale i tak udało mu się obśrupać i obtrzaskać w paru miejscach;) Ze 3 razy już Mąż gipsował i malował;P Wystraszona, super kolorki do pokoju dziecięcego:) Efie, cuuudne pokoiki:) Całkowicie mój styl;) Też nie lubię różu;) ale powiem Ci,że mimo,iż sama wolę pastele i szarości, to do pokoiku Synka zawsze kupuję bardzo kolorowe rzeczy, bo w końcu dziecku ma się podobać, a nie mi;) Leżaczki podobały mi się pastelowe, ale stwierdziłam,że taki bobas na bank pasteli nie widzi, a żywe kolorki przykują jego uwagę:)

Widzę, że zaczęłyście działać:) Wkrótce pojawią się pierwsze wyniki. Też lubię pastelowe kolory, nie lubię pstrokacizny:P jednak jak będzie wyglądał pokoik dziecka nie mam pojęcia. Póki co są w nim białe ściany. Niedawno się wprowadziliśmy i całe mieszkanie pomalowaliśmy na biało, ale być może coś się zmieni:) Prawdą jest, że dzieci uwielbiają kolory, na pewno zabawki powinny takie być, ściany niekoniecznie, intensywne kolory mogą za bardzo pobudzać. U mnie 6 dzień cyklu, miesiączka była krótka, może dlatego, że wywołana? Teraz czekam na dni płodne, mierzę temperaturę, na razie 36,55. Mikroskop na razie pokazuje dni niepłodne. Już doczekać się nie mogę :D Nie wiem czy to dobrze ale będziemy współżyć z mężem codziennie. Udanej majóweczki życzę:) Pogoda tylko kiepska jest:/

Klasyka, jasne,że ściany nie powinny być pstrokate;P Raczej miałam właśnie zabawki na myśli:))) Choć może źle się wyraziłam:)

RybkaPlum - masz super z takimi regularnymi cyklami, to naprawdę duża wygoda i komfort. Ja mam nieco mniej regularne (rozstrzał 28-33 dni), ale i tak doceniam to co mam teraz, bo wcześniej miałam naprawdę nieprzewidywalne. wystraszona, cytrynka - i jak? nadal bez @? :) Efie -takie kolorki bardziej mi do nastolatków pasują niż do malutkich dzieci. Ja na razie nie urządzałam synkowi osobnego pokoiku. Na razie łóżeczko ma u nas w sypialni, a bawi się w takim małym pokoju "wielofunkcyjnym", że tak go nazwę ;) Mamy tu komputery, zabawki dziecka i różne szpargały z pracy męża. Na ścianach w tym pokoju jest jasna pastelowa zieleń i pomarańcz, ale łóżeczko i pościel ma w bardzo żywych kolorkach: http://e-tiktak.pl/foto/ARTI/LOZECZKO_BASICNEW+T/winner_green.jpg http://www.kolorowesny.pl/fotki/ochraniacz/barankolorochr.jpg Ja takich ostrych kolorów nie lubię, ale do małego dziecka mi bardziej pasują niż pastele. Klasyka - dobrze, że wspomniałaś o mikroskopie, to mi przypomniało, że też go miałam w tym cyklu wypróbować ;)

witam dziewczyny, Dziś Ovufriend wyznaczyło mi wstecznie owulację na 19 dc, który był w czwartek, a ja raczej obstawiałam 16 dc ze względu na bóle jajnika i odpowiedni śluz (w małej ilości). Starania były "tak czy siak", więc może akurat coś z tego będzie :) co do remontów - dla mnie dużą inspiracją było forum Leroy Merlin http://forum.leroymerlin.pl/indexTo2 pięknych pokoików dziecięcych też tam jest mnóstwo np. http://waszewnetrza.leroymerlin.pl/pokoik-mieszka-8-miesiecy,1,25,219626.html

Witajcie dziewczyny. U mnie pełne zaskoczenie i obawy. Jak wiecie miałam w kwietniu prowadzony monitoring cyklu, który pokazał, że pęcherzyk nie pękł, skierowano mnie na badanie prolaktyny i wyszła bardzo wysoka więc przepisali mi bromergon. Wczoraj zrobiłam test i sama w to nie wierzę, pokazał 2 grube krechy dosłownie po sekundzie. W poniedziałek idę na betę i dzwonię do gina. Boję się, że ten bromergon mógł zaszkodzić. Obawiam się również, żeby pęcherzyk nie był pusty. Kurcze tyle niepewności, a za razem szczęście. Jak zobaczyłam po tylu miesiącach starań krech to się popłakałam ze szczęścia, chyba godzinę ryczałam. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Trzymajcie za mnie kciuki, bo strasznie się boję.

Słodka cytrynka - ale wiadomość :D :D :D Po cichu już gratuluję :) i trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się w porządku. Nie wiem, czy nie trzeba tego Bromergonu odstawić w przypadku ciąży, szkoda że nie możesz się z ginekologiem od razu skonsultować. makatka - faktycznie dużo pomysłów na urządzanie wnętrz. Śliczny ten pokoik dla dziecka, który pokazałaś. A u mnie nadal @... Ach, jak ja zazdroszczę dziewczynom, które mają krótkie krwawienia, mi to zawsze trwa ponad tydzień :/

Bromergon odstawilam juz w piatek, niestety przez ten dlugi weekend lekarz nie odbiera wiec pozostaje mi czekanie.

słodka cytryna - ale niespodzianka :) zaciskam kciuki...

hej Kochane! przed momentem wróciliśmy z majówki;) Jak wiecie planujemy malucha na grudzień 2014 ale... trochę nas poniosło:D i.... tak patrzę sobie po wszytskim w swój amgiczny kalendarz: 12 dzień cyklu :D:D:DD:.... aaa.... boję się... HELP HELP jakby co, czy nie za późno by lecieć do dentysty "załatać" ewentualne dziurki?:)

Tymianku, nasz Synek śpi u siebie, ale jeszcze mu nie urządzaliśmy jego pokoiku-dopiero się zabieramy za to:) On do 13 miesiąca spał u nas w sypialni;) Słodka Cytrynka, Aaaaaaa! GRATULACJE!!!! Trzymam kciuki,żeby było oki:)))) Czarna kawa bez mleka, takie spontany są super;) Przynajmniej nie ma potem nerwów z planowaniem:))) Do dentysty można spokojnie w ciąży chodzić i nawet znieczulenie brać, bo jest ono tylko miejscowe, więc nie ma wpływu na Dzidzię;) Tyle,że przed wszystkim należy poinformować dentystę,że jest się w ciąży... Ja teraz czekam na testowanie;) Jeszcze z 10 dni chyba;) Na razie temperatura rośnie, czyli prawidłowo;) Zobaczymy czy zacznie spadać w pewnym momencie... Właśnie, a jak tam z Tobą Wystraszona??? Testowałaś? Testuj, bom ciekawa;PPP

Na razie nie dziekuje ;) Za was rowniez trzymam kciuki.

proszę jakie nowości :) Słodka cytrynko na pewno było to dla Ciebie niesamowite zaskoczenie, wszytko będzie dobrze, jutro jest poniedziałek, na pewno skontaktujesz się z lekarzem. Dziewczyny powiedzcie bo chyba czegoś nie wiem... cykl liczymy od pierwszego dnia miesiączki ale np. jeśli 1 dnia miałam tylko plamienie (brązowe) to ten dzień też zaliczać do cyklu? Czy dopiero od tego dnia gdzie wyraźnie widać krew? Mąż mnie codziennie atakuje i każe nogi trzymać w górze :P Dzisiaj 8 dzień cyklu ale słucham jego poleceń :D W końcu nie wiadomo co z tą moją owulacją...

Słodka cytryna ---> kciuki zaciśnięte :-) !!! Oby same dobre wieści pojawiały się tutaj! Klasyka ---> ja liczę od pojawienia się plamienia. Śluz płodny pojawia się u mnie wówczas około 10-11dc. Około 14dc czuję ból podbrzusza, lewa lub prawa strona. Zanim zaczęłam brać tabletki anty. też tak miałam i zauważyłam, że to wróciło po ich odstawieniu więc podejrzewam, że ból spowodowany jest jajeczkowaniem, ale nie jestem w stanie określić jakiej fazy jajeczkowania. Około 15-16dc ból już zanika i wówczas zmienia się u mnie śluz i szyjka. Czyli u mnie już po dniach płodnych ... teraz czekam:-)

Jestem cierpliwa to prawda, podchodzę do tego z dystansem, nie lubie rozczarowań, dość testów zrobiłam od listopada do stycznia, teraz czekam cierpliwie, nie wierzę w cuda, podświadomie wiem, że u mnie niezbędne będzie działanie w 13-17 dniu cyklu, bez tego nic nie wyjdzie. Spontaniczność i jak widać pierwsze 7 dni cyklu czy nawet 14 ostatnich na mnie nie daje efektu, ale mam czas, więc spokojnie w swoim czasie wszystko nadejdzie. Ja przed czułam się dobrze, dlatego wiedziałam, że lada chwila @ się pojawi, zero objawów. Test miałam zrobić w niedzielę, a w sobotę wieczorem pojawiła się @. Także już po wszystkim. Tak jak podejrzewałam, straszenie siebie samej testem poskutkowało w 33 dniu cyklu pojawilo się plamienie, teraz jestem już calkowicie po i zaczynam nowy cykl. W sobote rozmawiałam z koleżanką, ona w 2 tyg po współżyciu czuła, że jest w ciąży, a nie była to ciąża planowana, powiedziała, że na pewno będę czuła, że jestem w ciąży i zobaczę te minimalne różnice w swoim ciele, tzw. dwu tygodniowe wzdęcie. Ona dokladnie po 2 tygodniach zauważyła dziwne wybrzuszenie na dole brzucha i stwierdziła, że dziwne jak na wzdęcie. slodka cytryna100 - trzymam mocno kciuki, to dopiero szok... makatka - ja również jestem pod wrażeniem, ja właśnie połowo mieszkania mam w pastelach, a drugą połowę a szarości i fiolecie :) efie- szary z fioletem boski, to moje kolory, ale z uwagi na to, że krem i czekolada, są już częściowo w malym pokoju, który remontowałam w zesżłym roku, niewiele zmian dekolracyjnych będę musiała wprowadzić, by zrobić z niego pokój dziecięcy :) widziałam ostatnio na kremowym tle brązową dużą mordkę pandy, także zastanwiam się nad czymś takim, oczywiście sama namaluje :), oby tylko koń z tego nie wyszedł :)) tymianek- ładne kolorki :), ja kiedyś miałam drugie krwawienia i uwierz brakuje mi takiego poczucia normlaności, obecnie max2 dni Czarna kawa bez mleka - ja byłam w kweiniu u dentysty, działałam profilaktycznie :))) Klasyka.- podobno brazowe plamienie to końcówka starego cyklu, tak mi kiedyś ktoś tłumaczył, a czy to prawda, niech dziewczyny potwierdzą :)

zaczerniłam w końcu swój nick :) też słyszałam, że takie plamienie/brudzenie to końcówka starego okresu ale... ja też tak mam i zawsze licze to już jako 1 dzień nowego cyklu (najczęściej to jest tak, że np. rano jest brudzenie, a wieczorem już krew

wystraszona - teraz też już jestem cierpliwa i czekam z testem conajmniej do 32 dc. Niecierpliwa byłam tylko w 1 cyklu starań - test na początku września 2012. Tak sie nastawiałam, że się uda za pierwszym razem, że "miałam" wszystkie możliwe objawy :) Ovufriend pokazywało chyba 89% na ciążę. Miałabym majowe dziecko 2013. Maj nadszedł a ja dalej próbuję i wbrew logice zamiast się stresować, traktuję to coraz bardziej na luzie. Nie wiem, może nie każdemu dane jest mieć dzieci...test za 10 dni :)

makatka03 - ja na przelomie listopada i grudnia też już miałam cały wachlarz objawów, mogłam wybierać do woli każdego dnia ;), generalnie nawet źle wspomniam ten czas, wszystko minęło 4 dni po spóźnionej @, później zrobiłam betę wynik 1,2 :). Oczywiście testy tydzień przed @ wychodziły negatywne, a ja zrobiłam aż 4. Wtedy czułam, że mogę być w ciąży, na to wskazywały objawy. Do dzisiaj nie wiem co to było, albo silne objawy niedczynności albo ciąża, która szybko mnie opościła. Wtedy też zmieniłam eutyrox na letrox łapiąc się każdej możliwości poprawienia swojego samopoczucia. Dodam, że nie planowałam wtedy ciąży, więc urojenie było mało prawdopodobne, ale jeśli tak będę czuła się w ciąży to przez 9 miesięcy nie zobaczycie mnie na forum. Tamte 2,5 tygodnia wegetowałam, nie mogłam robić dosłownie nic i jeść nic, a zeczeło się wszytsko od tego, że idąc na peron pkp poczułam nieprzyjmeny zapach i o mało nie.... to był zły dzień i jego kontuynuacja przez kilkanaście kolejnych dni... :)))

Też, mam nadzieję, się zaczerniłam;) Makatka, poszłam w Twoje ślady;P I tez testuję za 10 dni:) Aczkolwiek nie nastawiam się, bo tylko 2 razy nam się udało w dni płodne...i to przed owulacją;) Wystraszona, czyli następny cykl Twój? Czy na razie odpuszczasz? Bo już się pogubiłam, która zostawia staranka na potem;) Ja już po godzinnym spacerku z Synkiem:) Po drzemce wyjdziemy jeszcze na 2 godzinki-trzeba korzystać z pogody:) Klasyka, ja liczę plamienie jako 1 dzień cyklu...

Też, mam nadzieję, się zaczerniłam;) Makatka, poszłam w Twoje ślady;P I tez testuję za 10 dni:) Aczkolwiek nie nastawiam się, bo tylko 2 razy nam się udało w dni płodne...i to przed owulacją;) Wystraszona, czyli następny cykl Twój? Czy na razie odpuszczasz? Bo już się pogubiłam, która zostawia staranka na potem;) Ja już po godzinnym spacerku z Synkiem:) Po drzemce wyjdziemy jeszcze na 2 godzinki-trzeba korzystać z pogody:) Klasyka, ja liczę plamienie jako 1 dzień cyklu...

Przekopiowałam tabelkę, bo już się gdzieś zgubiła. Może ktoś jeszcze chce się dopisać? NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ zmęczona26......26............dawna...........1dziecko.........17/18.05 Klasyka. ...........26.......nowego cyklu ......1 dziecko........ 28.04 titi.......................... .....1 cykl.............2 dziecko........28/29.04 milllllenka...........24.......... 2cykl..............2 dziecko........27.05 Tymianek111......28..........2 cykl..............2 dziecko.........29.04 wystraszona27....27.......nowego cyklu.......1 dziecko........ok.1.05 slodka cytryna100....32......dawna............1 dziecko.........27.04 makatka03.........32...........9 cykl............1 dziecko........ok.15.05

NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ zmęczona26......26............dawna...........1dziecko.. .......17/18.05 Klasyka. ...........26.......nowego cyklu ......1 dziecko........ 28.04 titi.......................... .....1 cykl.............2 dziecko........28/29.04 milllllenka...........24.......... 2cykl..............2 dziecko........27.05 Tymianek111......28..........2 cykl..............2 dziecko.........29.04 wystraszona27....27.......nowego cyklu.......1 dziecko........ok.1.05 slodka cytryna100....32......dawna............1 dziecko.........27.04 makatka03.........32...........9 cykl............1 dziecko........ok.15.05 RybkaPlum ..........28 ......... 1 cykl ........... 2 dziecko ........ 17/18.05 Dopisałam się:)

Cześć dziewczyny jak tam minęła wam majówka? Ja w środę pojechałam do Karpacza i od razu wróciliśmy bo córka nam się rozchorowała :( W tym miesiącu ze starań nici bo M jest na szkoleniu i wraca dopiero na koniec maja :( Witam wszystkie nowe staraczki :P fajnie że dołączacie do nas :)

RybkaPlum - ja miłam zacząc w maju, wypada na obecny cykl ale dopiero od jego drugiej połowy, także wg. mnie to miesiąc spisany na straty. My będziemy działać bez wyliczeń i ustawianych spotkań, także na pewno trochę to potrwa, chyba, że będziemy mieli ogromne szczeście..

wystraszona - no trochę szkoda, ale skoro pisałaś, że małe prawdopodobieństwo, to można tą "próbę" uznać za nieważną i zacząć od nowego cyklu, tak jak chciałaś :) cytrynko - odezwij się, wszystko w porządku? Jak tam po konsultacji z lekarzem? millllenka - no to szkoda, że wam się wypad nie udał... A pogoda chociaż była znośna? Bo jeśli miałoby wam tam cały czas lać, to chyba i tak nie straciliście zbyt dużo. Nasz weekend majowy sobie minął... na niczym właściwie. Pogoda niezbyt fajna, więc siedzieliśmy w domu, ewentualnie na chwilę na dwór. W niedzielę popołudniu się rozpogodziło, więc wyjechaliśmy we trójkę na krótką wycieczkę rowerową. Ale jak na naszego syna i tak była za długa, bo przez całą drogę powrotną marudził, że chce wysiadać ;) RybkaPlum - 2 razy w dni płodne... Gdybyś akurat nie chciała teraz być w ciąży, to prawdopodobieństwo, że taki sposobem "zaciążysz" byłoby bliskie 100%. No ale jeśli już należysz do staraczek, to czary-mary i prawdopodobieństwo nagle robi się niewielkie :D no powiedzcie mi, czemu to tak działa...? ;) Dziewczyny - wam wszystkim okres zaczyna się od plamienia? Mnie zawsze bez żadnego ostrzeżenia "zalewa" krwią. Zaczynam czuć silniejszy ból brzucha i od razu mam silne krwawienie. Plamienia to ja mam po tygodniu, w ostatnie dni okresu. A odpowiadając na pytanie - 1 dzień cyklu to dzień w którym zaczyna się krwawienie - pierwsza prawdziwa czerwona krew. Brązowawe lub różowawe plamienia zalicza się jeszcze do poprzedniego cyklu - to wg literatury.

Slodka Cytryna - ale wiesci! Gratulacje! Mam nadzieje ze wszystko potoczy sie jak najlepiej! Super naprawde! U mnie weekend byl bardzo pracowity i z tego wszystkiego ostatia akcja byla w piatek ;( wiec nie wiem sama co z tego bedzie ale dzis od rana pobolewa mnie podbrzusze wiec pewnie owulacja. Okres mam dostac za 11 dni i jak narazie od wczoraj mam bardzo wrazliwe sutki ale nie bede sie doszukiwac jakichkolwiek objawow bo to i tak bez sesnu. W poprzednim cyklu myslalam ze na 99% sie dualo bo mialam wszyskie objawy a testy wychodzily negatywne. Na kilka dni przed okresem okazalo sie ze po prostu mialam lekkie zatrucie i przez to te mdlosci, wymioty i wzdecia. Ehhhh...

Tabelka jest jakaś nieaktualna... Wklejam tą ułożoną wg terminów okresu: NICK..............WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ slodka cytryna100....32......dawna.............1 dziecko...........27.04 Klasyka. ......... . .26...nowego cyklu ....1 dziecko.......... 28.04 titi.......................... ..........1 cykl..........2 dziecko.......28/29.04 wystraszona27..........27...nowego cyklu.....1 dziecko.......ok.1.05 makatka03...............32.........9 cykl..........1 dziecko.......ok.15.05 RybkaPlum ..............28 .......1 cykl ......... 2 dziecko ..... 17/18.05 zmęczona26.............26........dawna..........1 dziecko......17/18.05 milllllenka................24........ 2 cykl..........2 dziecko.........27.05 tymianek111............28.........2 cykl...........2 dziecko..........29.05

Niestety pogoda była taka sobie pochmurno jak dojechaliśmy,a w czwartek miało padać więc myślę że dużo nie straciliśmy. słodkacytryna gratuluję :) super naprawdę :)

My wróciliśmy ze spacerku właśnie-pogoda się popsuła i zaczęło kropić:/ Tymianku, ja nie wiem jak to się dzieje;P Serio jakieś czary-mary;) Millllenka, ależ mieliście pecha...Ale tak to z dziećmi jest...My do Karpacza jedziemy za 2 tygodnie:) Tylko ja i Mąż-taki romantico wypadzik;))) Wystraszona, jak się człowiek nie stara, tylko na spontanie działa to szybciej wychodzi, więc spoko:) Cieszcie się ciszą i wolnością póki możecie;))) Karolina, może akurat się udało:) Nigdy nic nie wiadomo:) Trzymam kciuki! SłodkaCytrynka, odezwij się, napisz jak u lekarza, bo my tu się nerwujemy;)

Hej dziewczyny! Słodka cytryna gratulacje daj znać jak po wizycie? Trochę mnie nie było bo jak już miałam siąść do neta to zawsze coś wyskakiwało, a to na zakupy, a to wizyta u fryzjera męża, a to podjechać do rodziców, i tak ciągle coś, ostatnio też poroznosiłam cv znów bo pojawiło się kilka ofert pracy. Dziś byliśmy na zakupach i zadowolona jestem bo się trochę obkupiłam za bardzo małe pieniążki. Spodobała mi się fajna tunika cena też niska bo 30 zł przymierzam fajnie wygląda, idę do kasy a tam niespodzianka - 50% i zapłaciłam za nią 15 zł normalnie szok bo likwidacja sklepu heh. Ja czekam jutro powinnam już mieć wyniki do odebrania, w czwartek idę ostatni raz na badania, a w poniedziałek za tydzień mam wizytę u gina. Dziś u mnie 18dc i tak jakoś dziwnie eh bo mokro strasznie mam, ale jajniki mnie nie bolą tak jak na owu (bo już bolały) tylko tak jakby mi je wzdymało mam wrażenie. Któraś z was wspominała o zatruciu to mi też chyba coś zaszkodziło bo dziś od rana do jakiejś 15 każdy zapach mnie do mdłości doprowadzał, a w samochodzie to już zupełnie ledwo dałam radę jechać :( musieliśmy się zamienić z mężem żeby on prowadził bo ja nie dawałam rady. Ten cykl przekreślam na straty bo mało się staraliśmy, jedyne z czego się cieszę że te podstawowe badania coś może wyjaśnią i zaczniemy dalej działać. Testować nie będę, chyba że okres nie przyjdzie to wtedy dopiero.